Strona 1 z 25

Lubelski tor

: 21 kwietnia 2010, o 20:05
autor: mundzio
Witam !

Nie wiem jak wy Panie/Panowie ale ten popis który dał dziś zarząd klubu z przygotowaniem toru do jakby nie patrzec waznych zawodow przechodzi juz ludzkie pojecie.

Odnioslem nie po raz pierwszy wrazenie ze tor jest wogole nieprzygotowywany przed zawodami,a tym bardziej na taka impreze ktora daje mozliwosc zainteresowania organizacja kolejnych imprez na naszym torze.

Kompletny brak porozumienia w kwestii kosmetyki toru, owocuje najczesciej wrecz niebezpiecznymi dziurami/hopkami(a przeciez tor zuzlowy to nie osiedlowa droga z lezacymi policjantami) z ktorymi mniej zaawansowani zuzlowcy poprostu sobie nie radza.

Az dziw bierze ze sedzia zawodow(moze dlatego ze byl z lublina) nie zwrocil uwagi na fatalny stan toru.Jak tak dalej pojdzie to zuzlowcy odmowia wystepow na torze na ktorym mozna powybijac nie tylko zeby.

Re: Lubelski Tor

: 21 kwietnia 2010, o 20:09
autor: Speedway
Ja mam wrażenie, że ten tor jeszcze nie doszedł do siebie po zimie. Widać, że na słynnej prostej startowej jest jeszcze dość mokro. Nie byłem na wczesniejszych treningach i nie wiem jak wygladał wtedy tor, ale juz wczoraj widać było, że zapowiada się nieciekawie. Przydałby się jakiś cięższy sprzęt do wyrównania tych dziur

Re: Lubelski Tor

: 21 kwietnia 2010, o 20:11
autor: gizmo
Toromistrzem nie jestem ale wydaje mi się, że wina tkwi w tym iż przed sezonem dosypano nowej nawierzchni i jeszcze się to nie ubiło dobrze. Na treningach koleiny też się tworzyły i w niedziele też można oczekiwać, że tak będzie. Szybko raczej się z tym nic wielkiego nie da zrobic :/

Ps. mogłeś się podpiąc pod już istniejące tematy np stadion czy ten z dzisiejszymi zawodami ;-)

Re: Lubelski Tor

: 21 kwietnia 2010, o 20:20
autor: janek
Widać że w lublinie nauka idzie w las. Nic ich nie nauczyło że nawierzchni się nie dosypuje przed sezonem!!!.(tylko po sezonie)
Wczoraj przez to załatwił się Piszcz, dzisiaj Miedziński fiknął kozła, a inni mieli nie lada problemy.
A co na to asy II ligi w niedziele? oby nie było kraksy czy jakiejś masakry !!
Ja nie wiem czemu w tym mieście wszystko jest robione na hurra, czy nie da się inaczej??
Teraz będzie ciężko doprowadzić tor przed niedzielą bez ciężkiego sprzętu, widocznie ta dosypana nawierzchnia nie została wymieszana i się nie związała. Przez to te nierówności, dziury i luźna nawierzchnia.

Re: Lubelski Tor

: 21 kwietnia 2010, o 20:20
autor: grzesieck
tor to nazwisko?

Re: Lubelski Tor

: 21 kwietnia 2010, o 20:26
autor: bartosch
jak juz napisali poprzednicy problem toru bierze sie stad, ze nowa nawierzchnia zostala dosypana na wiosne, a nie jak to powinno byc: jesienia po sezonie. jezeli takie warunki jak dzisiaj beda na meczu ligowym to niestety dostaniemy walkowera.

Re: Lubelski Tor

: 21 kwietnia 2010, o 20:27
autor: KeslleY
Byłem na stadionie od godziny 13. Tor wiadomo, rozsypuje się, ale spadł taki deszcz, że wyglądało to gorzej niż w tamtym roku z Rawiczem. Więc w ogóle brawa dla organizatorów, że dali radę :)

Re: Lubelski Tor

: 21 kwietnia 2010, o 20:28
autor: niespokojny
A takiemu Jankowi tor nie przeszkadzal, bawil sie chlopak i robil co chcial a na wyjsciu z drugiego luku to czasami nie widzialem jego glowy.. :D . Ale faktycznie powinno cos sie z tym zrobic. Jakis walec by sie przydal albo cos podobnego bo to rownanie to o kant...

Re: Lubelski Tor

: 21 kwietnia 2010, o 20:41
autor: mundzio
Ja mam wrażenie, że ten tor jeszcze nie doszedł do siebie po zimie.


wydaje mi sie ze najwyzszy czas zeby jzu doszedl, w koncu byl to pierwszy wiekszy sprawdzian przed zawodami ligowymi.

Toromistrzem nie jestem ale wydaje mi się, że wina tkwi w tym iż przed sezonem dosypano nowej nawierzchni i jeszcze się to nie ubiło dobrze.


zgadza sie, tylko dlaczego wszystko musza robic na odpierdziel, skoro juz dosypali trzeba to bylo zrobic tak by to mialo rece i nogi. a dzis bylo widac ze nie ma ...

Ps. mogłeś się podpiąc pod już istniejące tematy np stadion czy ten z dzisiejszymi zawodami


tez o tym myslalem ale dywagacje na temat stanu naszego toru to temat rzeka, wiec czemu by o tym nie dyskutowac w osobnym temacie.


janek - zgadzam sie z Toba w 100% , u nas to naprawde jak juz sie uda cos zrobic dobrze to mozna by w tym dniu ustanowic swieto wolne od pracy ;)

A takiemu Jankowi tor nie przeszkadzal


coz, ekstraliga rzadzi sie swoimi prawami, jestem na 100% pewien ze juniorzy czy drugoligowcy nie dadza sobie rady na takim torze ...

Re: Lubelski Tor

: 21 kwietnia 2010, o 20:47
autor: Masi
Juniorzy? Jacek R. (no juniorem to cięzko go nazwać :lol: ) tez wymiekał. fatalny stan toru, to był prawie motocross.

No chyba ze władze klubu zauwazyly ze motocross dostaje w tym miescie wiecej kasy niz zużel i stąd taki tor :lol:

Dobra koniec żartow, ubijac to dzien i noc bo inaczej w niedziele to i dmuchawce nie pomogą.

Re: Lubelski Tor

: 21 kwietnia 2010, o 21:08
autor: kibicLBN
Ja mówiłem że przed pierwszymi przygotowaniami sytuacja była tragiczna. A te wielki koleiny i hopki zostały tylko zaślepione! :shock: Tot jest naprawde niebezpieczny i trzeba go ,,zaorać" :D I równać dopiero.

Re: Lubelski Tor

: 21 kwietnia 2010, o 21:22
autor: Cz@rek
Nie sądze zeby w najblizszym czasie coś się zmieniło.Póki nie dorobimy się profesjonalnego toromistrza to i cięzki sprzet
tu nie pomoze,który zresztą był juz przed sezonem wykorzystany.No i co?nic!
Jak wspomniał harry w innym miejscu nadal w tym sezonie "ktoś"powiela błąd z ubiegłego roku,bronując i zalewając wodą
prostą startową, niezależnie od panujących warunków atmosferycznych :? ,tuż przed zawodami.

Re: Lubelski Tor

: 21 kwietnia 2010, o 21:26
autor: Torsen
Pomoże walkower i kara pieniężna.

Re: Lubelski Tor

: 21 kwietnia 2010, o 21:42
autor: harry
SportoweFakty:

- Powiem szczerze, że nie może tak być, żeby czołowi polscy zawodnicy mieli problemy z utrzymaniem się na motocyklu. Nie powinno być sytuacji, w której taki żużlowiec jak Adrian Miedziński - a według mnie jest to jeden z pięciu najlepszych jeźdźców w Polsce - jedzie na prowadzeniu, traci kontrolę na maszyną i wpada w bandę. Nie chcę nikogo obwiniać, ale to niedopuszczalne - skomentował warunki torowe wychowanek lubelskiego klubu, Daniel Jeleniewski.

Re: Lubelski Tor

: 21 kwietnia 2010, o 22:57
autor: Cooper
bartosch pisze: jezeli takie warunki jak dzisiaj beda na meczu ligowym to niestety dostaniemy walkowera.


Wszystko zgoda z tym torem, ale kto mial troszke oleju w glowie to w miare sobie z nim radzil, wchodzil szerzej delikatnie, odkrecal gaz i wio:) Karol wszedl pod koniec zawodow i jakos nie zauwazylem, zeby sie strasznie meczyl.

Re: Lubelski Tor

: 21 kwietnia 2010, o 23:09
autor: harry
Masz rację. Tylko i rację będzie miał Rawicz a co gorsza będzie to oparcie w regulaminie, żeby zawody np przerwać i zaliczyć walkowera. A co najmniej kara to gwarantowana. Bo to już nie będzie lubelski sędzia.

Re: Lubelski Tor

: 21 kwietnia 2010, o 23:13
autor: Torsen
harry pisze:co gorsza będzie to oparcie w regulaminie, żeby zawody np przerwać i zaliczyć walkowera.
Regulamin, jeśli dobrze pamiętam, stanowi m.in., że tor ma mieć taką samą przyczepność na całej długości i szerokości, a to chyba w przyrodzie nie występuje. Więc podstawy regulaminowe do zarządzenia walkowera są w każdym meczu ;)

Re: Lubelski Tor

: 21 kwietnia 2010, o 23:16
autor: harry
Czepialstwo szczegółów. Zawodowe skrzywienie :wink: :roll: 8)

Re: Lubelski Tor

: 21 kwietnia 2010, o 23:31
autor: istred
Niestety "a nie mówiłem"... :?
Jeszcze zobaczymy jak będzie tor wyglądał...
Wystarczy przypomnieć sobie rok 2006, wtedy też dosypano nawierzchni przed sezonem... i nie dało się po nim jeździć, bo tworzyły się koleiny w które wchodziło pół koła.
Oby w tym sezonie nie było takich problemów.
Wtedy kres przyszedł po meczu z Zieloną Górą, zobaczymy jak będzie w tym sezonie.

I znów przychodzi myśl - nie dało się tego przewidzieć. Czy nadchodzi kolejny sezon, w którym naszych działaczy wszystko musi zaskakiwać? :?

Re: Lubelski Tor

: 21 kwietnia 2010, o 23:44
autor: harry
Pewnie i dało i podobno były takie plany. problem jak od lat był ten sam. Pod koniec roku dramatyczny brak kasy. A bez kasy nie ma roboty.

Re: Lubelski Tor

: 21 kwietnia 2010, o 23:45
autor: meesha
grzesieck pisze:tor to nazwisko?

Nie, imię - Tor Einar Hielm, nie kojarzysz gościa? ;)

A co do toru naszego - owszem przykro było patrzeć jak się niektórzy męczyli z nim dzisiaj, ale z drugiej strony - GP na torach "czasowych" nierzadko odbywa się w podobnych warunkach, tak więc zawodnicy doń aspirujący powinni się przyzwyczajać już od najniższego szczebla rozgrywek :P
I obejrzyjcie sobie czasem lige angielską, tam to dopiero pyrga wszystkimi we wszystkie strony, ale jakoś jeżdżą i ryzykują (i nie marudzą!!!) za te kilka funciaków...

Re: Lubelski Tor

: 21 kwietnia 2010, o 23:46
autor: grzesieck
jak widac nie kazdemu tor przeszkadzal:

W takich zawodach chodzi o awans do finału, ale nie ukrywam, że wygrana mnie cieszy. Zdobyłem komplet punktów, ale miałem sporo szczęścia, bo rywale popełniali błędy albo podskakiwali na koleinach. Osobiście lubię takie tory, wychodzą tu umiejętności i odwaga, a nie tylko moc
silnika.


oczywiscie to wypowiedz Janusza Kolodzieja

Re: Lubelski Tor

: 21 kwietnia 2010, o 23:55
autor: Torsen
Pewnie inaczej by mówił - o ile w ogóle by mówił - gdyby Jeleń w drugim biegu, w pierwszym łuku drugiego okrążenia, nie przestrzelił o te kilka centymetrów, na pełnej prędkości, wyprostowanym motocyklu, na jednym kole, bez żadnej kontroli...
Doceniam klasę Janusza, który bez wątpienia był dziś najlepszy i to pokazał, ale moim zdaniem nie o to w żużlu chodzi, żeby być ostatnim siedzącym na motocyklu. Albo jest cross, albo jest żużel. Żużla w terenach pagórkowatych się nie rozgrywa, bo grozi to śmiercią lub kalectwem.

Re: Lubelski Tor

: 21 kwietnia 2010, o 23:56
autor: istred
Tylko chyba nie o to chodzi, żeby oglądać zawodników walczących z torem.
Przekonaliśmy się już na własnej skórze tracąc w tym roku solidnego naszego zawodnika - nie oszukujmy się, nie z jego winy, tylko z winy przygotowania toru.

Żużel to na tyle niebezpieczny sport, że nie trzeba jeszcze jego "uatrakcyjniać" torem.
Już dziś Miedziak będzie wychwalać wynalazcę dmuchanych band, bo gdyby ich nie było to w najlepszym razie byłby połamany.
...a to dopiero pierwsze zawody na naszym torze i to też nie o jakimś priorytetowym znaczeniu.

Co będzie gdy na meczu ligowym, w którym wynik będzie na styku, na starcie stanie czterech ogórków, którzy ledwo opanowali jazdę ślizgiem?

Re: Lubelski Tor

: 22 kwietnia 2010, o 00:01
autor: grzesieck
istred pisze:Tylko chyba nie o to chodzi, żeby oglądać zawodników walczących z torem.
Przekonaliśmy się już na własnej skórze tracąc w tym roku solidnego naszego zawodnika - nie oszukujmy się, nie z jego winy, tylko z winy przygotowania toru.


no z tego co mozna bylo wyczytac i uslyszec to jednak Piszcz tez nie najlepiej zachowal sie w tej sytuacji, podobno wystarczylo odkrecic gaz, a nie czlapac w kierunku bandy liczac, ze moze sie uda

oczywiscie nie twierdze, ze tor jest w zajebistym stanie, wszyscy dzisiaj widzieli, ze jest w fatalnym