Po sparingu GTŻ - WTS
Mariusz Puszakowski - "Przede wszystkim podziękowania dla Roberta Kempińskiego, który umożliwił mi jazdę tutaj. Ogólnie się nastawiłem na jazdę między biegami, bo chciałem delikatnie sprawdzić swój sprzęt. Okazało się jednak, że jadę w zawodach i trochę nie byłem przygotowany. Cieszę się jednak z tego, że odjechałem całe zawody, pojeździłem sobie trochę i po prostu dla mnie to była frajda. Dziękuję także Piotrkowi Baronowi za to, że umożliwił mi jazdę w tych zawodach. Powoli testuję sprzęt, bez wielkiej napinki, to nie jest jeszcze ten, który odbieram od mechanika, ale od jutra powoli coś będę kombinował, bo mamy sparing w Łodzi."
Najpierw mówi, że chciał sprawdzić sprzęt, później, że to nie ten sprzęt... Ciekawe co powie po jutrzejszym sparingu.
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/2011/ ... i-wypowie/