Marketing mix w klubie żużlowym

żużel w Lublinie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
ravajas
Trener
Posty: 4018
Rejestracja: 16 listopada 2003, o 16:11
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Marketing mix w klubie żużlowym

#826 Postautor: ravajas » 19 kwietnia 2018, o 15:22

Czarek pisze:
ravajas pisze:Akcja z kopciuszkiem - mistrzostwo świata! Jeśli to prawda o czym mówi pan Więckowski, to tym bardziej "kaski" z głów :)

https://pytanienasniadanie.tvp.pl/36863 ... -zuzlowego


Natomiast czapki z głów ściągamy i na pewno nie siedzimy w nich w studiu TV. "Mężczyzna zdejmuje oczywiście nakrycie głowy, gdy wchodzi do jakiegoś pomieszczenia".

Dzisiejsze zobowiązania sponsorskie tak nieczułe na savoir-vivre... Też mi się to nie podoba.

Czarek
Trener
Posty: 5251
Rejestracja: 16 marca 2004, o 10:50

Re: Marketing mix w klubie żużlowym

#827 Postautor: Czarek » 19 kwietnia 2018, o 15:25

ravajas pisze:
Czarek pisze:
ravajas pisze:Akcja z kopciuszkiem - mistrzostwo świata! Jeśli to prawda o czym mówi pan Więckowski, to tym bardziej "kaski" z głów :)

https://pytanienasniadanie.tvp.pl/36863 ... -zuzlowego


Natomiast czapki z głów ściągamy i na pewno nie siedzimy w nich w studiu TV. "Mężczyzna zdejmuje oczywiście nakrycie głowy, gdy wchodzi do jakiegoś pomieszczenia".

Dzisiejsze zobowiązania sponsorskie tak nieczułe na savoir-vivre... Też mi się to nie podoba.


Sugerujesz, że sponsor żąda by w tak jaskrawy sposób nadwyrężać wizerunek Klubu? Wg mnie dotyczy to wywiadów w okolicy stadionu gdzie obowiązują inne zasady.
Dyktator forum: Czarek ban na tydzień, reszta ostrzeżenia.

Awatar użytkownika
luCas
Kadrowicz
Posty: 1598
Rejestracja: 26 stycznia 2004, o 19:52

Re: Marketing mix w klubie żużlowym

#828 Postautor: luCas » 19 kwietnia 2018, o 15:32

Jestem w ciezkim szoku, ze nasi reprezentanci do studia TV nie zabrali ze soba fraków i cylindrów. Coz za niedopatrzenie, wizerunek klubu mocno na tym ucierpi.
"Kto nie potępia - ten przyzwala" - Jan Karski

Awatar użytkownika
ravajas
Trener
Posty: 4018
Rejestracja: 16 listopada 2003, o 16:11
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Marketing mix w klubie żużlowym

#829 Postautor: ravajas » 19 kwietnia 2018, o 16:04

Czarek pisze:Sugerujesz, że sponsor żąda by w tak jaskrawy sposób nadwyrężać wizerunek Klubu? Wg mnie dotyczy to wywiadów w okolicy stadionu gdzie obowiązują inne zasady.

Nie sugeruję.

Czarek
Trener
Posty: 5251
Rejestracja: 16 marca 2004, o 10:50

Re: Marketing mix w klubie żużlowym

#830 Postautor: Czarek » 19 kwietnia 2018, o 16:07

luCas pisze:Jestem w ciezkim szoku, ze nasi reprezentanci do studia TV nie zabrali ze soba fraków i cylindrów. Coz za niedopatrzenie, wizerunek klubu mocno na tym ucierpi.


Na szczęście nie wszyscy są barbarzyńcami, którzy przechodzą nad tym do porządku dziennego.
Dyktator forum: Czarek ban na tydzień, reszta ostrzeżenia.

Awatar użytkownika
Hayden
Trener
Posty: 2073
Wiek: 31
Rejestracja: 13 maja 2009, o 22:03

Re: Marketing mix w klubie żużlowym

#831 Postautor: Hayden » 19 kwietnia 2018, o 17:53

Może Czarku poza żużlem nie interesujesz się innymi sportami motorowymi, natomiast tak obecnie wygląda zawodnik profesjonalnie uprawiający sport.

https://www.youtube.com/watch?v=TiRXQ4iyGmI
https://www.youtube.com/watch?v=FsG-vMuY1Nk

I nie, nikt tu nie nadwyręża niczyjego wizerunku, wręcz przeciwnie.
Motor mocny

Awatar użytkownika
luCas
Kadrowicz
Posty: 1598
Rejestracja: 26 stycznia 2004, o 19:52

Re: Marketing mix w klubie żużlowym

#832 Postautor: luCas » 19 kwietnia 2018, o 18:00

Mamy XXI wiek i te ciasne konwenanse to raczej budza smiesznosc niz szacunek.
"Kto nie potępia - ten przyzwala" - Jan Karski

Czarek
Trener
Posty: 5251
Rejestracja: 16 marca 2004, o 10:50

Re: Marketing mix w klubie żużlowym

#833 Postautor: Czarek » 19 kwietnia 2018, o 20:12

luCas pisze:Mamy XXI wiek i te ciasne konwenanse to raczej budza smiesznosc niz szacunek.


:)
Dyktator forum: Czarek ban na tydzień, reszta ostrzeżenia.

go!
Trener
Posty: 3762
Rejestracja: 7 lipca 2003, o 10:23

Re: Marketing mix w klubie żużlowym

#834 Postautor: go! » 19 kwietnia 2018, o 20:35

luCas pisze:Mamy XXI wiek i te ciasne konwenanse to raczej budza smiesznosc niz szacunek.


:)

Czarek
Trener
Posty: 5251
Rejestracja: 16 marca 2004, o 10:50

Re: Marketing mix w klubie żużlowym

#835 Postautor: Czarek » 28 kwietnia 2018, o 11:22

Ręce opadają gdy Klub po raz kolejny ekscytuje się największymi pasożytami lubelskiego budżetu i jednocześnie głównymi rywalkami w staraniach o dofinansowanie z ratusza czyli szczypiornistkami!
Dyktator forum: Czarek ban na tydzień, reszta ostrzeżenia.

Awatar użytkownika
kibicLBN
Trener
Posty: 6338
Rejestracja: 23 lipca 2009, o 21:47

Re: Marketing mix w klubie żużlowym

#836 Postautor: kibicLBN » 28 kwietnia 2018, o 13:01

No niestety ale wygląda to komicznie, że miasto jedynym sukcesem w sportach drużynowych jakimi się może pochwalić to piłka ręczna kobiet, która w Polsce jest na amatorskim poziomie i ,,cieszy" się skromną popularnością
Nie ma ludzi niezastąpionych, ale są ludzie niepowtarzalni.

Czarek
Trener
Posty: 5251
Rejestracja: 16 marca 2004, o 10:50

Re: Marketing mix w klubie żużlowym

#837 Postautor: Czarek » 28 kwietnia 2018, o 13:09

kibicLBN pisze:No niestety ale wygląda to komicznie, że miasto jedynym sukcesem w sportach drużynowych jakimi się może pochwalić to piłka ręczna kobiet, która w Polsce jest na amatorskim poziomie i ,,cieszy" się skromną popularnością


Jest to cholernie łatwy sukces sportowy, bo żadne inne miasto w Polsce nie ładuje tyle kasy w tę niszową dyscyplinę. Ratusz co roku rzuca miliony i ma niemal pewny medal, który raduje oczy kilkuset lublinian, w tym niestety osób z naszego Klubu. Oklaskiwanie tego marnotrawstwa przez ekipę promującą hasło "Lublin to żużel" jest dla mnie niezrozumiałe.
PS. Za piłkarzami oprócz frekwencji przemawia przynajmniej konieczność wykorzystanie obiektu sportowego, a Globus poradzi sobie bez szczypiornistek - jest jeszcze koszykówka.
Dyktator forum: Czarek ban na tydzień, reszta ostrzeżenia.

ezbeg
Zawodowiec
Posty: 1496
Rejestracja: 14 listopada 2016, o 17:35

Re: Marketing mix w klubie żużlowym

#838 Postautor: ezbeg » 28 kwietnia 2018, o 13:47

Profil facebookowy Motoru jak i MKSu Lublin jest prowadzony przez tę samą ekipę z "Robimy marketing". Dlatego na profilu klubowym promuje się sukcesy szczypiornistek.

Czarek
Trener
Posty: 5251
Rejestracja: 16 marca 2004, o 10:50

Re: Marketing mix w klubie żużlowym

#839 Postautor: Czarek » 28 kwietnia 2018, o 15:29

ezbeg pisze:Profil facebookowy Motoru jak i MKSu Lublin jest prowadzony przez tę samą ekipę z "Robimy marketing". Dlatego na profilu klubowym promuje się sukcesy szczypiornistek.


Gorąco apeluję by zakończyć te samobójcze działania.
Dyktator forum: Czarek ban na tydzień, reszta ostrzeżenia.

Awatar użytkownika
Maxx
Trener
Posty: 2961
Rejestracja: 7 października 2002, o 14:34
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Wanda Kraków 20.05.18r. g.19:30

#840 Postautor: Maxx » 21 maja 2018, o 22:38

Czarek pisze:
miedziany pisze:
Czarek pisze:Wszystko było fajne oprócz patologii w postaci fetowania pasożytujących od lat na budżecie miasta mistrzyń pustych trybun. Nie jestem w stanie zapomnieć Sp.... Euphorii skandującej nazwy innego klubu i radości tysięcy ludzi z tego, że te dziewczyny będą dalej brać kasę, która powinna iść na żużel.



wyjdź, k*rwa wyjdź !! albo przeżuć się na piłkę, tam mają podobne problemy.
Patologią można nazwać to co własnie napisałes.


Nie wymagam od ciebie byś zrozumiał, że w Lublinie toczy się rywalizacja o miejskie finansowanie sportu, bo niestety miasto dotuje tę dziedzinę z naszych pieniążków. Nie wymagam też byś zrozumiał, że nasz Klub i MKS rywalizują o względy ratusza, co wymaga chociaż niereklamowania przez jeden klub drugiego, a to miało wczoraj miejsce. Nie wymagam od ciebie byś zrozumiał, że miasto Lublin znalazło sobie swojego "misia" w postaci niszowej dyscypliny sportu jaką jest żeński szczypiorniak i pokazuje go wszędzie, nie dostrzegając, iż cała Polska ma to gdzieś, bo żaden Urząd Miejski w RP nie bawi się w takie finansowanie tej marginalnej dyscypliny. Nie wymagam od Ciebie byś zrozumiał, że mistrz Polski i zdobywca europejskich pucharów, który nie potrafi zapełnić 4-tysiecznej hali w 320 tys. mieście i przegrywa tam frekwencyjną konkurencję z czwartoligowymi piłkarzami to dno niewarte kasy miejscowego podatnika. Natomiast wymagam od ciebie byś przerzucił się na słownik języka polskiego.

Drogi Czarku. Pozwolę sobie zauważyć, że jeśli dyscyplina sportu, w której NASZE dziewczyny - podkreślam NASZE - zdobyły tyle tytułów Mistrzyń Polski ile chyba żaden klub na przestrzeni ćwierćwiecza to nawet jeśli na ich mecz przyjdzie 100 kibiców to dla nich warto aby ten klub istniał i nadal święcił triumfy. Nie każdy musi lubić piłkę ręczną i nie każdy musi lubić żużel. Ale każda dyscyplina sportu, której przedstawiciel jest tak utytułowany jak NASZE dziewczyny zasługuje na SZACUNEK. Jeśli tego nie rozumiesz i mierzysz wszystkie dyscypliny miarą tysięcy kibiców na trybunach to szczerze ci współczuję...

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13191
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Wanda Kraków 20.05.18r. g.19:30

#841 Postautor: Gelo » 21 maja 2018, o 23:09

Z tym "nasze" to bym się nie rozpędzał. Czy się to komuś podoba czy nie - o popularności dyscypliny w danym mieście decydują ludzie głosując nogami. Ważniejsza jest impreza na której jest 12 tysięcy ludzi od tej gdzie jest tysiąc. Niestety czwartoligowi kopacze (czyli przedstawiciele najpopularniejszej dyscypliny na świecie) nie mają się czym pochwalić. Może dlatego że frekwencja mizerna i z piłką nożną ma to niewiele wspólnego

Awatar użytkownika
$korzen$
Trener
Posty: 3581
Rejestracja: 6 lutego 2003, o 20:34
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Wanda Kraków 20.05.18r. g.19:30

#842 Postautor: $korzen$ » 22 maja 2018, o 09:05

Dokladnie! ja od wielu lat powtarzam i robilem to rowniez tutaj, podstawa decydujaca o ilosci przyznanej dotacji dla danego klubu powinna byc frekwencja. Nie widze zadnej logicznej przeslanki, zeby pilkarki reczne na ktore chodzi garstka ludzi dostawaly 2x wiecej niz zuzel, na ktory od 2 lat chodzi od 8 tys w gore na kazde spotkanie (nie liczac Rawicza rok temu). Gdybysmy byli w e-lidze i walczyli o mistrzostwo Polski, to nie wiem, czy 2x wiekszy stadion niz obecnie by starczyl. Pewnie trzeba by zrobic jeszcze solidna strefe kibica gdzies przy stadionie. I gdybym ja byl na miejscu Zuka to wlasnie takimi przeslankami przy dzieleniu dotacji bym sie kierowal. Bo zawody sportowe tak jak i koncerty robione sa dla ludzi i to ludzie swoja obecnoscia na danym obiekcie wskazuja, jaka dyscypline chca ogladac i jaka dyscypline powinno sie wspierac.

Awatar użytkownika
mtgo
Szkółkowicz
Posty: 150
Rejestracja: 17 kwietnia 2018, o 08:13

Re: Motor Lublin - Wanda Kraków 20.05.18r. g.19:30

#843 Postautor: mtgo » 22 maja 2018, o 09:39

$korzen$ pisze:Dokladnie! ja od wielu lat powtarzam i robilem to rowniez tutaj, podstawa decydujaca o ilosci przyznanej dotacji dla danego klubu powinna byc frekwencja. Nie widze zadnej logicznej przeslanki, zeby pilkarki reczne na ktore chodzi garstka ludzi dostawaly 2x wiecej niz zuzel, na ktory od 2 lat chodzi od 8 tys w gore na kazde spotkanie (nie liczac Rawicza rok temu). Gdybysmy byli w e-lidze i walczyli o mistrzostwo Polski, to nie wiem, czy 2x wiekszy stadion niz obecnie by starczyl. Pewnie trzeba by zrobic jeszcze solidna strefe kibica gdzies przy stadionie. I gdybym ja byl na miejscu Zuka to wlasnie takimi przeslankami przy dzieleniu dotacji bym sie kierowal. Bo zawody sportowe tak jak i koncerty robione sa dla ludzi i to ludzie swoja obecnoscia na danym obiekcie wskazuja, jaka dyscypline chca ogladac i jaka dyscypline powinno sie wspierac.


Dotacje powinny być współmierne do zysków jakie osiąga miasto. Nie tylko zysków w postaci ilości osób zainteresowanych tematem na trybunach ale również zysków wizerunkowych (walka o puchary, wysoki poziom rozgrywek, rozwój sportu jako takiego nawet niemainstreamowych dyscyplin) czy zysków promocyjnych (rozgrywki międzynarodowe, ogólnopolskie). Żeby nie było ja też się zgadzam w 100%, że dotacje przyznawane na mks są dużo za duże w porównaniu np do żużla, ale odbieranie dziewczynom szacunku za to co osiągnęły jak to sugeruje Czarek to delikatnie mówiąc patololo ;D

Awatar użytkownika
$korzen$
Trener
Posty: 3581
Rejestracja: 6 lutego 2003, o 20:34
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Wanda Kraków 20.05.18r. g.19:30

#844 Postautor: $korzen$ » 22 maja 2018, o 10:56

Ja dziewczynom niczego nie ujmuje, niech zdobywaja mistrzostwo Polski i przez nastepne 50 lat :) chcialbym, zeby kazdy klub w Lublinie dobrze prosperowal i sam chetnie pojde np. na pilkarski Motor o ile bedzie on przynajmniej w I lidze i ich gra zacznie przynajmniej przypominac pilke nozna :cool: ale jezeli chodzi o dotacje, to zdania nie zmienie, sport na profesjonalnym poziomie nie istnieje bez kibicow i to ilosc kibicow na trybunach powinna byc wyznacznikiem ilosci dotacji. Jezeli klub, na ktory chodzi 500 osob dostaje 2x wiecej niz klub, na ktory chodzi 8-10-12 tys to tez uwazam to za pewien rodzaj patologii :cool:

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13191
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Wanda Kraków 20.05.18r. g.19:30

#845 Postautor: Gelo » 22 maja 2018, o 11:18

mtgo pisze: Dotacje powinny być współmierne do zysków jakie osiąga miasto. Nie tylko zysków w postaci ilości osób zainteresowanych tematem na trybunach ale również zysków wizerunkowych (walka o puchary, wysoki poziom rozgrywek, rozwój sportu jako takiego nawet niemainstreamowych dyscyplin) czy zysków promocyjnych (rozgrywki międzynarodowe, ogólnopolskie). Żeby nie było ja też się zgadzam w 100%, że dotacje przyznawane na mks są dużo za duże w porównaniu np do żużla, ale odbieranie dziewczynom szacunku za to co osiągnęły jak to sugeruje Czarek to delikatnie mówiąc patololo ;D

W kwestii wizerunkowej - chociażby przez fakt pokazywania meczów drużyny raz na dwa tygodnie przez ogólnopolską telewizję żużel również nie ma konkurencji w Lublinie

Awatar użytkownika
Cooper
Trener
Posty: 7445
Rejestracja: 4 maja 2004, o 16:33
Lokalizacja: Made in Poland

Re: Motor Lublin - Wanda Kraków 20.05.18r. g.19:30

#846 Postautor: Cooper » 22 maja 2018, o 11:39

Czy nasz klub ma jakies problemy finansowe?

Budzet najwiekszy od lat, wsparcie od miasta tez, frekwencja, a na forum "a bo miasto daje tez na inne dyscypliny". Ehh, zawsze mowilem, ze miasto nie powinno nikomu dawac :P
Ostatnio zmieniony 22 maja 2018, o 11:42 przez Cooper, łącznie zmieniany 2 razy.
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)

Apocalips
Zawodowiec
Posty: 1498
Rejestracja: 31 marca 2003, o 15:33
Lokalizacja: Warszawa/Lublin
Kontakt:

Re: Motor Lublin - Wanda Kraków 20.05.18r. g.19:30

#847 Postautor: Apocalips » 22 maja 2018, o 11:40

Skad takie pytanie?
"Bo serce bije mocniej niż pięści..." - Motor 1950 Lublin

Pozdrawiam - Apocalips

Awatar użytkownika
Cooper
Trener
Posty: 7445
Rejestracja: 4 maja 2004, o 16:33
Lokalizacja: Made in Poland

Re: Motor Lublin - Wanda Kraków 20.05.18r. g.19:30

#848 Postautor: Cooper » 22 maja 2018, o 11:41

Wyjasnilem w edycji.
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)

ermen
Zawodowiec
Posty: 1255
Rejestracja: 2 lipca 2004, o 10:39

Re: Motor Lublin - Wanda Kraków 20.05.18r. g.19:30

#849 Postautor: ermen » 22 maja 2018, o 11:42

W ostatnim czasie mecze piłkarek ręcznych były pokazywane nawet dwa razy w tygodniu (puchar Polski, puchary europejskie i liga).
Nie jestem jakimś wielkim fanem szczypiornistek, nie chodzę na mecze i gdyby nie było klubu też bym przeżył. Ale nie można umniejszać ich osiągnięć i tym samym poważnej promocji miasta. Jedynym wyznacznikiem kwoty dotacji nie może być wyłącznie liczba widzów, bo dojdziemy do absurdu.
W 100% zgadzam się z tym co napisał @mtgo
Każdemu jego Everest...

meesha
Trener
Posty: 7574
Wiek: 43
Rejestracja: 30 marca 2004, o 23:44
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Motor Lublin - Wanda Kraków 20.05.18r. g.19:30

#850 Postautor: meesha » 22 maja 2018, o 11:45

Jakby w miejskich dotacjach miało chodzić tylko o frekwencję to organizatorzy Feliniady z disco w polu byliby milionerami. Do tego dążymy? :D
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?

H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...