3.06.2007 TŻ Sipma Lublin - Start Gniezno
3.06.2007 TŻ Sipma Lublin - Start Gniezno
Mecz już w najbliższą niedzielę wiec zakładam temat, musimy go wygrać, bo inaczej cienko to widze, osobiście dokonał bym dwóch zmian co do dzisiejszego meczu z Rybnikiem, za Piszcz i Trumińskiego chętnie zobaczył bym Johnstona i Ostergaarda.
Skład, który bym wystawił.
1.Stachyra
2.Ostergaard
3.Jeleniewski
4.Johntson
5.Śledź
6.Michaluk
7.Klimek
8.L.Hansen
Skład, który bym wystawił.
1.Stachyra
2.Ostergaard
3.Jeleniewski
4.Johntson
5.Śledź
6.Michaluk
7.Klimek
8.L.Hansen
Start Gniezno do ligowych potentatów nie należy. Klub na początku sezonu wydawał się być na prawdę mocny. Nazwisko typu: Stead, Laukannen wydawało się, że mogą pokonać każdego. Świetna para juniorów- Podżuks- Gomólski, także należała to jednej z najmocniejszych w lidze, lecz kontuzja Adriana Gomólskiego zatrzymała Start w marszu w górę tabeli. Start mimo wszystko stracił sporą siłę napędową dla swojego zespołu. Jak narazie niespodzianka- tylko 5 pkt. w tabeli. Mecz powinniśmy wygrać spokojnie, bez nerwowej atmosfery. Darkin, Laukannen czy Stead niczym nadzwyczajnym Nas nie zaskoczą. A nasz klub wie najlepiej wzorem poprzedniego sezonu, że nazwiska nie jadą. W Końcu trzeba drgnąć coś w tabeli i pokazać Polsce, że Lublin walczy i wierzy w utrzymanie!
- Dj_Korgi
- Senior
- Posty: 518
- Wiek: 34
- Rejestracja: 20 stycznia 2006, o 18:39
- Lokalizacja: Lublin / czuby
- Kontakt:
Re: 3.06.2007 TÅ» Sipma Lublin-Start Gniezno
musimy , musimy już mi się to nudzi .Filip pisze: musimy
jak najbardziej ciÄ™ rozumiemna stadionie dzisiaj mowilem, ze w temacie o meczu ze Startem pochwale naszych zawodnikow, nasz zarzad, stadion i w ogole wszystko, bo chce zostac zacytowany w programie zawodow, ale po dzisiejszym meczu chyba jednak nie dam rady
za te 5ptk. dałbym dużotylko 5 pkt. w tabeli
to samo słyszałem przed meczem z RKMemecz powinniśmy wygrać spokojnie, bez nerwowej atmosfery
taka sama gadka była o dzisiejszej "reszcie świata" a wiemy jak to się skończyłoDarkin, Laukannen czy Stead niczym nadzwyczajnym Nas nie zaskoczą
Gelo pisze:dajcie spokój - kto przyjdzie na to dziadostwo - nie dość że dziadostwo miejscowe to jeszcze przyjezdne.
Ale żeś podsumował .
Widzów napewno będzie mniej... obawiam się, że liczba może nieprzekroczyć nawet 1000
Ostatnio zmieniony 27 maja 2007, o 23:00 przez Filip, łącznie zmieniany 1 raz.
"Hans" Mecz powinniśmy wygrać spokojnie, bez nerwowej atmosfery. Darkin, Laukannen czy Stead niczym nadzwyczajnym Nas nie zaskoczą. A nasz klub wie najlepiej wzorem poprzedniego sezonu, że nazwiska nie jadą.
Nie umiesz wyciągać wniosków nawet po takim meczu jak dzisiejszy?
To,że dzisiaj pojechały nazwiska to przypadek rozumiem.....
Przestań grzebać klub z Gniezna,zanim nasi nie pokażą ,ze można wierzyc w atut własnego toru.Po co masz sie złościć,że mimo szczerych chęci znów nam nie wyszło.Dużo trudniej znosi sie porażki ,których sie nie brało pod uwage.
....... .......
Widać własnie jakich mamy kibiców w Lublinie!!Po tak piszesz wiadomo ze nie jestes kibicem tylko poprostu sie wypwiadasz dla siebie!!prawdziwy kibic przyjdzie w deszcze w styucaji gdzie jest źle !!
Wes wogole dziadostwo to mozesz sobie znaleść ale nie w Lublnie!!
Ave motor !!!
Wes wogole dziadostwo to mozesz sobie znaleść ale nie w Lublnie!!
Ave motor !!!
>>ŻyCie..To..Jazda<<
Ja myslę ze nie przekroczy nawet zera.Filip pisze:Gelo pisze:dajcie spokój - kto przyjdzie na to dziadostwo - nie dość że dziadostwo miejscowe to jeszcze przyjezdne.
Ale żeś podsumował .
Widzów napewno będzie mniej... obawiam się, że liczba może nieprzekroczyć nawet 1000
" Jak powiedział mi jeden młody dziennikarz, niektórzy ludzie są genetycznie niezdolni do tego, żeby mówić prawdę" - Jacek Gajewski
harry pisze:Ja myslę ze nie przekroczy nawet zera.Filip pisze:Gelo pisze:dajcie spokój - kto przyjdzie na to dziadostwo - nie dość że dziadostwo miejscowe to jeszcze przyjezdne.
Ale żeś podsumował .
Widzów napewno będzie mniej... obawiam się, że liczba może nieprzekroczyć nawet 1000
Przekroczyc napewno przekroczy!!Bo ja sam znam ok.20 osob które przyjda i sa na dobrei na złe z tym klubem!!
>>ŻyCie..To..Jazda<<
Jezeli jakims cudem udaloby sie zebrac kase na organizacje meczu z Gnieznem (cytuje za Harrym: "duuuzego sponsora"), to trzeba zastosowac pokerowa zagrywke i wystawic Ostergaarda, Johnstona, Nieminena i do kompletu Kennetha Hansena. Zobaczylibysmy, czy mamy przynajmniej kim walczyc w tych potencjalnych play-offach. Moooze pare zagranicznych nazwisk rownoczesnie jako "asy z rekawa" ("bardzo udane wystepy w Anglii" itp.) w "meczu o wszystko" przyciagneloby troche wiecej niz 1000 kibicow "na bilety". Jak i stranieri nie wypala - to zbieramy zabawki. Jak wypala - to pojawi sie nadzieja, bedzie mozna pomyslec i o Czerwinskim, skoro zalezy mu na zalapaniu sie gdzies do skladu. No i wysylamy ksiazke do polskiego do Artema Vodyakova, a na wakacjach puszczamy go na polska licencje
Szkoda, ze Jasiek nie reagowal szybciej. Jak "nie jechal" Dawid i Trumna, to lansowal teze, ze "jedziemy Polakami". Piszcz teraz bez sprzetu/formy tez jedzie bo "jedziemy krajowka". Jak juz Dawid ustabilizuje forme, Trumna wykombinuje "rakiete", a Piszcz i Jelen pojada dwucyfrowki, to jak nic "przestanie jechac" Sledz. Ale tez pojedzie bo "nasi sa pewniejsi od zagraniczniakow". Jakby J.S. reagowal natychmiast i wywalal ze skladu tego, ktory odstaje - to moze bylby cud i pare punktow wiecej na naszym koncie.
P.S. Piszcz sie obrazil na klub za ta glinke i nie trenowal? Czy byla jakas normalna przyczyna?
Szkoda, ze Jasiek nie reagowal szybciej. Jak "nie jechal" Dawid i Trumna, to lansowal teze, ze "jedziemy Polakami". Piszcz teraz bez sprzetu/formy tez jedzie bo "jedziemy krajowka". Jak juz Dawid ustabilizuje forme, Trumna wykombinuje "rakiete", a Piszcz i Jelen pojada dwucyfrowki, to jak nic "przestanie jechac" Sledz. Ale tez pojedzie bo "nasi sa pewniejsi od zagraniczniakow". Jakby J.S. reagowal natychmiast i wywalal ze skladu tego, ktory odstaje - to moze bylby cud i pare punktow wiecej na naszym koncie.
P.S. Piszcz sie obrazil na klub za ta glinke i nie trenowal? Czy byla jakas normalna przyczyna?
Mini-zuzel w Lublinie i mamy co roku swojego Hliba a moze nawet Jonssona!
kdsz pisze:Wydaje mi się, że już jest wątek dotyczący meczu Lublin-Gniezno
viewtopic.php?t=2398&postdays=0&postorder=asc&start=325
Na pyt. Gela, kto przyjdzie na dziadostwo odpowiem, że ja przyjdę. Myślę, że prawdziwych kibiców, którzy nie opuszczają swojej drużyny ,kiedy nie wiedzie się najlepiej jest więcej w Lublinie. Pewnie, że nie brakuje też takich, którzy kiedyś tylko na Nielsena chodzili. Mnie osobiście bardziej cieszyły zwyciestwa naszego Roberta Dadosa i uważam, że nazywanie swoich zawodników dziadostwem zapewne nie motywuje ich do dalszej jazdy, chociaż wszyscy po wczorajszym meczu byliśmy wkurzeni .
-
- Zawodowiec
- Posty: 1194
- Rejestracja: 4 sierpnia 2004, o 17:25
- Lokalizacja: Southampton
- Kontakt:
Według mnie ten mecz powinien być nagłośniony w mieście jako być albo nie być ŻUŻLA w Lublinie. Jestem przekonany, że dzisiaj może jutro wszyscy spojrzą już troche inaczej.
Odnośnie meczu, ten mecz można wygrać w krajowym składzie tylko nasi zawodnicy w tym tygodniu powinni trenować pare razy w tygodniu i odpowiednio się spasować z torem. Wpis Radzia może trochę napawać optymizmem, nasi będą zdeterminowani. Chociaż każdy z zawodników pewnie przeżywa to różnie, jedni się podłamią, a drugich wzmocni do większej walki obudzi sportową złość.
Jeszcze raz podkreślę ten mecz w Lublinie powinien być określony jako być albo nie być ŻUŻLA w mieście. Wszyscy ci kibice, którzy wczoraj byli wkur****i dzisiaj lub jutro już trochę ochłoną. Zobaczą na mieście takie właśnie plakaty, zastanowią się i wg mnie zjawią się w niedzielę. Owszem znajdą się i tacy, którzy oleją sprawę. Po takim nagłośnieniu sprawy wydaje mi się frekwencja nie powinna być gorsza niż wczoraj na meczu.
Pozdrawiam
Odnośnie meczu, ten mecz można wygrać w krajowym składzie tylko nasi zawodnicy w tym tygodniu powinni trenować pare razy w tygodniu i odpowiednio się spasować z torem. Wpis Radzia może trochę napawać optymizmem, nasi będą zdeterminowani. Chociaż każdy z zawodników pewnie przeżywa to różnie, jedni się podłamią, a drugich wzmocni do większej walki obudzi sportową złość.
Jeszcze raz podkreślę ten mecz w Lublinie powinien być określony jako być albo nie być ŻUŻLA w mieście. Wszyscy ci kibice, którzy wczoraj byli wkur****i dzisiaj lub jutro już trochę ochłoną. Zobaczą na mieście takie właśnie plakaty, zastanowią się i wg mnie zjawią się w niedzielę. Owszem znajdą się i tacy, którzy oleją sprawę. Po takim nagłośnieniu sprawy wydaje mi się frekwencja nie powinna być gorsza niż wczoraj na meczu.
Pozdrawiam
MOTOR LUBLIN
Gelo pisze:dajcie spokój - kto przyjdzie na to dziadostwo - nie dość że dziadostwo miejscowe to jeszcze przyjezdne.
Przy takim podejściu co Ty jeszcze robisz na stadionie i na stronach żużlowych ???
Nazywanie gości dziadostwem jest nie tylko rozczarowaniem po wczorajszym meczu ,to jest zwykłe chamstwo.
Dziwi mnie mocno ,że ten post nie został jeszcze usunięty.
....... .......