Treningi

żużel w Lublinie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
lombard
Senior
Posty: 795
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, o 15:44

Re: Treningi

#8151 Postautor: lombard » 25 czerwca 2015, o 09:27

Moran w wywiadzie mówił, że w piątek i che widzieć wszystkich włącznie z obcokrajowcami. Nie słuchałeś?

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13279
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Treningi

#8152 Postautor: Gelo » 25 czerwca 2015, o 09:33

Sam jedzie w sobotę w Terenzano wiec on już na dzień dobry odpada - tam w piątek pewnie będzie trening

Smirnek_
Senior
Posty: 990
Wiek: 33
Rejestracja: 28 października 2006, o 14:58
Lokalizacja: Czechów!

Re: Treningi

#8153 Postautor: Smirnek_ » 25 czerwca 2015, o 14:19

Mam nadzieję, że jakiś rozsądny człowiek pomyślał i Masters nie będzie musiał jechać busem na mecz 1300 km.

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13279
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Treningi

#8154 Postautor: Gelo » 25 czerwca 2015, o 14:44

Nie sadze. Uwazam wrecz, ze specjalnie mecz zostal wyznaczony na 19 zeby zdazyl przyjechac busem bez gonienia na leb na szyje. Z duzym prawdopodobienstwem moge przyjac ze na kontynecie Sam bedzie uzywal tych samych silnikow co w polskiej lidze.

Awatar użytkownika
Moran
Junior
Posty: 348
Rejestracja: 20 czerwca 2011, o 00:23

Re: Treningi

#8155 Postautor: Moran » 25 czerwca 2015, o 16:28

Matko, przecież Terenzano to Udine, gdzie jakieś aeroporto z samolotami na północ jest, po co męczyć chłopaka taką katorgą. To nie są wielkie pieniądze. Ostrów po Alesa helikopter wysyłał.
Niech przynajmniej Dryml i Lahti potrenują, bez tego ich pojedynki z Gafurovem, Zorrem to tak 50/50,
a ktoś musi z nimi wygrywać
Janusz Stachyra: Kto na nas trafi, bedzie miał problem i dalej będzie jeździć w drugiej lidze

Awatar użytkownika
grzesieck
Trener
Posty: 6069
Rejestracja: 22 maja 2003, o 19:59

Re: Treningi

#8156 Postautor: grzesieck » 25 czerwca 2015, o 16:51

na polnoc od Udine moze i jest lotnisko, ale do Polski ciezko zlapac stamtad samolot :)

najsensowniejsza opcja to jazda fura po zawodach na lotnisko w Bergamo (338km, ok. 3h jazdy), kima w hotelu na lotnisko, a o 8:40 (Ryanair) lub 9:00 (Wizzair) samolot do Warszawy za 65 lub 72 funty
METHANOL ADVENTURE TEAM

Awatar użytkownika
Moran
Junior
Posty: 348
Rejestracja: 20 czerwca 2011, o 00:23

Re: Treningi

#8157 Postautor: Moran » 25 czerwca 2015, o 17:19

Z Bergamo chyba swego czasu i do Świdnika latały. Powyższe połączeniea są ok, albo z Udine z przesiadką gdzieś.
Lubię lubelskie forum za biegłość użytkowników w poruszaniu się po wyszukiwarkach lotów , zawsze ktoś coś wyszuka. Gdy będę planował urlop to wstawie jakiś kit że jakiś lubelak stamtąd leci i będę miał wyszukane najlepsze połączenie raz dwa :lol:
Janusz Stachyra: Kto na nas trafi, bedzie miał problem i dalej będzie jeździć w drugiej lidze

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13279
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Treningi

#8158 Postautor: Gelo » 25 czerwca 2015, o 19:08

Od biedy od samego Udine przez Klagenfurt z niewielką przerwą na Słowacji i u nas do Rzeszowa można pomykać autostradą.chłopak ma pewnie w busie kładkę pod sufitem.Czy warto robić kombinacje alpejskie jak i tak zdąży.a i turlając się po odprawach i lotniskach też ciężko mówić o odespaniu czy regeneracji.o generowaniu kosztów nawet no wspominam.zresztą te transportowe dywagacje nie mają chyba sensu.Po meczu z Piłą Bartosz wspominał że będą jechać samochodem z Włoch

Awatar użytkownika
MIERZWIN
Senior
Posty: 642
Wiek: 44
Rejestracja: 21 marca 2007, o 11:34
Lokalizacja: Lublin

Re: Treningi

#8159 Postautor: MIERZWIN » 25 czerwca 2015, o 19:38

Moran pisze:Z Bergamo chyba swego czasu i do Świdnika latały.


To było połączenie Eurolotu z głównym lotniskiem Mediolanu - Malpensą, z Bergamo połączenia nie było.
Do Bergamo z Terenzano jest znacznie bliżej.
Za Mediolan z Lublina, przez Czechy i Austrię 16 godzin jazdy wystarczyło, a Terenzano leży bliżej granicy ze Słowenią.
Tak, czy inaczej - paręnaście godzin jazdy busem i Sam zdąży.
od 1988 tylko SPEEDWAY

Awatar użytkownika
Cz@rek
Trener
Posty: 2835
Rejestracja: 16 maja 2004, o 15:17
Lokalizacja: lublin

Re: Treningi

#8160 Postautor: Cz@rek » 25 czerwca 2015, o 20:07

Gelo pisze:Od biedy od samego Udine przez Klagenfurt z niewielką przerwą na Słowacji i u nas do Rzeszowa można pomykać autostradą.chłopak ma pewnie w busie kładkę pod sufitem.Czy warto robić kombinacje alpejskie jak i tak zdąży.a i turlając się po odprawach i lotniskach też ciężko mówić o odespaniu czy regeneracji.o generowaniu kosztów nawet no wspominam.zresztą te transportowe dywagacje nie mają chyba sensu.Po meczu z Piłą Bartosz wspominał że będą jechać samochodem z Włoch


Jechałem tą trasą od Udine do Lublina dwa miesiące temu, prawie na całej trasie (oprócz małego fragmentu w Austrii i w Czechach)jest autostrada która kończy się przed Przyrzowicami a potem na Kielce i Lublin z jednym dłuższym postojem zajęło ok13 godz.(łącznie na postojach ok.1,5 godz.) i to jadąc w poniedziałek kiedy jest większy ruch niż w sobote, tak więc spokojnie busem w 12 godz. dadzą radę.

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13279
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Treningi

#8161 Postautor: Gelo » 25 czerwca 2015, o 20:11

Tak właśnie myślę.wyjadą o 23 i na luziku bez gonienia i nawet z postojami będą po poludniu w Lublinie.będzie jeszcze czas na odpoczynek

Awatar użytkownika
istred
Trener
Posty: 7231
Rejestracja: 27 stycznia 2004, o 20:38
Lokalizacja: Lublin

Re: Treningi

#8162 Postautor: istred » 25 czerwca 2015, o 20:20

16? Z wyjątkiem kilkudziesięciu kilometrów przy granicy austriacko-czeskiej od samego Terenzano do Rzeszowa jedzie się autostradą. 12 godzin powinno wystarczyć łącznie z krótkimi postojami. Tym bardziej jadąc nocą. Jeszcze na niedzielny trening powinien się załapać ;)

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13279
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Treningi

#8163 Postautor: Gelo » 25 czerwca 2015, o 20:41

W zależności od drogi którą sie wybierze Google pokazuje ok 13 godzin.viamichelin wylicza trasę Klagenfurt brno Ołomuniec a4 do Rzeszowa.czas prawie 18 godzin.tak czy tak zdąży

Awatar użytkownika
MIERZWIN
Senior
Posty: 642
Wiek: 44
Rejestracja: 21 marca 2007, o 11:34
Lokalizacja: Lublin

Re: Treningi

#8164 Postautor: MIERZWIN » 25 czerwca 2015, o 20:44

16h.
To było parę lat temu - nie było jeszcze mojrzeszowskiej autostrady i jechaliśmy na Piotrków Tryb., "gierkówkę" i Cieszyn.
Połowę czasu przebijaliśmy się przez RP - potem już było z górki ;) na Ołomuniec, Brno, Mikulov, Wiedeń, Klagenfurt, Tarvisio itp, itd... aż za Mediolan.
od 1988 tylko SPEEDWAY

pilanin
Posty: 142
Rejestracja: 23 maja 2010, o 17:57

Re: Treningi

#8165 Postautor: pilanin » 25 czerwca 2015, o 21:00

To mowicie ze Monberg nam dotrze do Rawicza na 15 8)

Awatar użytkownika
MIERZWIN
Senior
Posty: 642
Wiek: 44
Rejestracja: 21 marca 2007, o 11:34
Lokalizacja: Lublin

Re: Treningi

#8166 Postautor: MIERZWIN » 25 czerwca 2015, o 21:10

A już cały i zdrowy po dzwonie w DK?

PS. Jeden jedzie, drugi drzemie - potem zmiana...
od 1988 tylko SPEEDWAY

Awatar użytkownika
istred
Trener
Posty: 7231
Rejestracja: 27 stycznia 2004, o 20:38
Lokalizacja: Lublin

Re: Treningi

#8167 Postautor: istred » 25 czerwca 2015, o 21:33

Gelo pisze:W zależności od drogi którą sie wybierze Google pokazuje ok 13 godzin.viamichelin wylicza trasę Klagenfurt brno Ołomuniec a4 do Rzeszowa.czas prawie 18 godzin.tak czy tak zdąży

Są dwa Terenzano we Włoszech. Koło Udine i koło Mediolanu. Tor żużlowy jest koło Udine, czyli blisko granicy z Austrią i Słowenią - bliżej Polski.
Via michelin liczy od tego koło Mediolanu.

pilanin pisze:To mowicie ze Monberg nam dotrze do Rawicza na 15 8)

To zależy od tego ile czasu zajmie mu zjedzenie pulpetów w przydrożnym barze ;)

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13279
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Treningi

#8168 Postautor: Gelo » 25 czerwca 2015, o 21:57

To prawda.niestety włoskie tory robione są na zadupiach ze nawet nawigacja nie wybiera.jak się wybierze właściwe terenzano pokazuje lekko ponad 14 godzin. Co do pulpeta to schudł strasznie od czasów jazdy u nas
Ostatnio zmieniony 25 czerwca 2015, o 22:05 przez Gelo, łącznie zmieniany 1 raz.

Talmai
Junior
Posty: 485
Rejestracja: 19 czerwca 2011, o 22:39

Re: Treningi

#8169 Postautor: Talmai » 25 czerwca 2015, o 22:04

Terenzano akurat jest blisko cywilizacji (Udine), mogło być wiele gorzej.

janek
Kadrowicz
Posty: 1878
Rejestracja: 17 czerwca 2006, o 21:30

Re: Treningi

#8170 Postautor: janek » 26 czerwca 2015, o 14:49

Dzisiaj o której trening?

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13279
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Treningi

#8171 Postautor: Gelo » 26 czerwca 2015, o 19:50

Poproszę o kilka słów i dzisiejszym treningu

Talmai
Junior
Posty: 485
Rejestracja: 19 czerwca 2011, o 22:39

Re: Treningi

#8172 Postautor: Talmai » 26 czerwca 2015, o 22:50

Ten Nowiński, bo chyba on jeździł jako pierwszy, może będzie kiedyś żużlowcem.
Zdecydowanie dobrze i pewnie wygląda na motocyklu i to od razu po przygotowaniu nawierzchni, chyba trochę za ciężkiej dla niektórych.
Reszta kaleczy żużel. Każdy ma większe czy mniejsze problemy z jazdą,
trzeba powiedzieć że Moran zasługuje by mu płacić wynagrodzenie,
bo z takim materiałem musi się nagadać heh.
Wie ktoś ile ten Michał ma lat i czy Tarnów będzie chciał na niego stawiać w kolejnych latach ?
To wiadomo, strzał w ciemno, ale niestety dziś każdego juniora trzeba nadpłacić, przepłacić, przebić.
Poszukałbym dwóch którzy w miarę rokują żeby z Oskarem mieć trzech (zawsze któryś ma kontuzję),
Prawie każdy junior złapie się "na sponsora", niezły kontrakt na 2-3 lata i gwarancję iluś startów.
Tylko trzeba wytłumaczyć sponsorom że lepiej już w ciemno wydawać na kogoś kto może wypali na juniorkę
niż sponsorować Malitowskiego z którego nic nie będzie i od dawna się na to zanosi.
Ales nie powalał na pierwszych jazdach, później poszedłem bo zanosiło się na deszcz .
Pewnie na zrobionej oponie, ale myślę że nie idzie to jak powinno

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13279
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Treningi

#8173 Postautor: Gelo » 27 czerwca 2015, o 09:08

Ales ogólnie chyba złapał jakiś dołek.Mistrz Europy w drugiej lidze nie powinien oddawać więcej jak dwa punkty w meczu.A tymczasem przegrywa starty zwłaszcza w drugiej części zawodów a że walczakiem wybitnym nie jest - markuje ataki. Przed sezonem można było postawić duże pieniądze że będzie w trójce najlepszych zawodników ligi a na to się nie zanosi.Oczywiście odsuwanie go od składu to samobójstwo ale jakąś poważną rozmowę chyba należałoby przeprowadzić.

Czarek
Trener
Posty: 5269
Rejestracja: 16 marca 2004, o 10:50

Re: Treningi

#8174 Postautor: Czarek » 27 czerwca 2015, o 12:59

Mogę się mylić, ale w przypadku Drymla dołek dotyczy wyłącznie sprzętu. W meczu z Piłą taki Pulczyński Kamil ostro wybierał się na zewnętrzną i tam się rozpędzał, a Dryml nawet tego nie próbował, chyba zdając sobie sprawę z mocy swoich silników.
Dyktator forum: Czarek ban na tydzień, reszta ostrzeżenia.

Zaratustra
Kadrowicz
Posty: 1523
Rejestracja: 10 marca 2005, o 10:24
Lokalizacja: Lublin

Re: Treningi

#8175 Postautor: Zaratustra » 27 czerwca 2015, o 13:08

Było to również widoczne, jak na dłoni w momentach, kiedy Dryml przewodził stawce zawodników. Masters i Lahti odjeżdżali rywalom, podczas gdy Dryml nie był w stanie tego zrobić, o co na prowadzeniu wcale nie tak trudno.