Pozaligowe występy lubelskich zawodników
- tezetomaniak
- Trener
- Posty: 4469
- Rejestracja: 12 lipca 2007, o 21:37
Re: Pozaligowe występy lubelskich zawodników
Problem w tym, że Lambert nie nauczy się startów i twardych torów siedząc i czekając na 1-2 biegi. Najlepszym rozwiązaniem byłoby podpisanie na kilka lat i wypożyczenie na sezon do 1 ligi ;)
Re: Pozaligowe występy lubelskich zawodników
Jeśli szukamy dwóch wzmocnień plus zostaje Zengota, to dla Roberta po prostu nie ma miejsca. Tyle. 8/16 w niczym mu nie pomoże jak napisał Tetezomaniak. Pozostaje albo się z Lambo pożegnać, albo opcja kontrakt 2+ lat + wypożyczenie.
Motor 2024: 1.Holder 2.Cierniak 3. Lindgren 4.Kubera 5.Zmarzlik 6.Przyjemski 7.Bańbor 8.Jaworski
Re: Pozaligowe występy lubelskich zawodników
Tylko najważniejszy jest interes drużyny, nie Roberta. Obawiam się, że z takimi startami i wynikami, które w tym roku mocno zapikowały w dół może być problem z miejscem na pozycji 1-5 w jakiejkolwiek drużynie ekstraligowej. Może od biedy Gorzów za Pająka, może Wrocław za wstawiennictwem Taia za Milika/Czugunowa, może beniaminek. Opcje na tym się kończą. Jest chyba za młody żeby robić krok wstecz (1 liga) żeby się odbudować. On powinien mieć kontakt z najlepszymi.
Re: Pozaligowe występy lubelskich zawodników
Nie wiadomo też czy te dwa wzmocnienia nam wyjdą.
Mistrz, Mistrz, MOTOR MISTRZ!!!
Re: Pozaligowe występy lubelskich zawodników
Obawiam się, ze dla Roberta najważniejszy jest interes...Roberta :) To raz.
Dwa. Załóżmy, ze do druzyny przychodzi ten Doyle i nikt wiecej, czyli mamy Łełka, Zengotę i Lamberta walczących o 2 miejsca. Standardowo jedziemy składem.
1. Doyle 2. Miesiac 3. Grisza 4. Zengota 5. MIchelsen 6. Trofimov 7. Lampart 8. Lambert
I teraz tak. Nie dość, że Miesiąc, Zengota i Lambert mają nad sobą bata w postaci ich samych, gdzie muszą jakoś dzielić starty, tak masz jeszcze pod numerami 6 i 7 dwóch takich, co chętnie więcej niż 3 biegi pojadą. Szczególnie ten młodszy, jeśli będzie mieć jeszcze lepszy sezon zacznie powoli kręcić nosem. Nosem kręcić będzie też Łełek, Lambert i Zengota, bo chłopaki do samego końca nie będą wiedzieć, czy jadą, czy nie. Dodaj do tego jeszcze ewentualne taktyczne i robi się niezły galimatias. I obawiam się, ze nawet Baron, Cieślak czy inny tuz menadżerki miałby problem, żeby to ogarnąć. A juz widzę 10-stronicowe dyskusje na forum, dlaczego pojechał Zengotę, "mógł puścić Lamparta". "Nie, powinien Lamberta". "Nie, Zengota zasłużył na kolejną szanse". Itd. Jak myślisz, dlaczego Leszno jeździ bez nr. 8? Przecież spokojnie mogliby tam dawać Kurtza, czy za rok Smektałe? Bo mając taką parę juniorów im to jest po prostu niepotrzebne.
Jeśli chcemy iść w tym kierunku, to jedynym rozwiązaniem byłaby walka Miesiąc/Zengota/Lambert o 2 miejsca w składzie. Przy czym, jeśli tą walkę wygrywa Miesiąc i Zengi, to Lamberta nie ma pod 8. Jeśli wygrywa ją np. Zengi i Lambert, to nie ma Miesiąca, a Lambo spod nr. 8 zastępuje Kuromonowa/Szpytme/Gosika
Dwa. Załóżmy, ze do druzyny przychodzi ten Doyle i nikt wiecej, czyli mamy Łełka, Zengotę i Lamberta walczących o 2 miejsca. Standardowo jedziemy składem.
1. Doyle 2. Miesiac 3. Grisza 4. Zengota 5. MIchelsen 6. Trofimov 7. Lampart 8. Lambert
I teraz tak. Nie dość, że Miesiąc, Zengota i Lambert mają nad sobą bata w postaci ich samych, gdzie muszą jakoś dzielić starty, tak masz jeszcze pod numerami 6 i 7 dwóch takich, co chętnie więcej niż 3 biegi pojadą. Szczególnie ten młodszy, jeśli będzie mieć jeszcze lepszy sezon zacznie powoli kręcić nosem. Nosem kręcić będzie też Łełek, Lambert i Zengota, bo chłopaki do samego końca nie będą wiedzieć, czy jadą, czy nie. Dodaj do tego jeszcze ewentualne taktyczne i robi się niezły galimatias. I obawiam się, ze nawet Baron, Cieślak czy inny tuz menadżerki miałby problem, żeby to ogarnąć. A juz widzę 10-stronicowe dyskusje na forum, dlaczego pojechał Zengotę, "mógł puścić Lamparta". "Nie, powinien Lamberta". "Nie, Zengota zasłużył na kolejną szanse". Itd. Jak myślisz, dlaczego Leszno jeździ bez nr. 8? Przecież spokojnie mogliby tam dawać Kurtza, czy za rok Smektałe? Bo mając taką parę juniorów im to jest po prostu niepotrzebne.
Jeśli chcemy iść w tym kierunku, to jedynym rozwiązaniem byłaby walka Miesiąc/Zengota/Lambert o 2 miejsca w składzie. Przy czym, jeśli tą walkę wygrywa Miesiąc i Zengi, to Lamberta nie ma pod 8. Jeśli wygrywa ją np. Zengi i Lambert, to nie ma Miesiąca, a Lambo spod nr. 8 zastępuje Kuromonowa/Szpytme/Gosika
Motor 2024: 1.Holder 2.Cierniak 3. Lindgren 4.Kubera 5.Zmarzlik 6.Przyjemski 7.Bańbor 8.Jaworski
- niespokojny
- Trener
- Posty: 5601
- Rejestracja: 11 września 2009, o 12:38
Re: Pozaligowe występy lubelskich zawodników
Flagg pisze:a Lambo spod nr. 8 zastępuje Kuromonowa/Szpytme/Gosika
Mam pytanie. Zawodnikowi korona z głowy spadnie jak przyjedzie na mecz i wyciągnie motocykle z busa? Lepiej siedzieć w domu na kanapie czy zgarnąć dojazdówkę? Od razu zakomunikować, że jedzie ten i ten, chyba że będzie jakiś dzwon albo 0,0,0. W niedzielę Zielona przegrała w Toruniu bo nie mieli rezerwowego na poziomie. Grzegorza to ja bym nie brał na poważnie do składu. On w tym roku nie wsiądzie na motocykl. Nie ma pewności czy wsiądzie na niego w kwietniu. Jak mam wybierać jednego z dwójki Lambert-Zengota to stawiam na pierwszego. Z kolei dwójka Lambert i Miesiąc w składzie to trochę za duże ryzyko. Mam obawy czy Paweł utrzyma ten poziom w przyszłym roku a Robert się przebudzi. Mocny Polak jest niezbędny. Mi się model Częstochowski nie podoba.
Lepiej być najgorszym wśród najlepszych niż najlepszym wśród słabych
Re: Pozaligowe występy lubelskich zawodników
Czy spadnie komuś korona, czy nie, tego nie wiem, ale mogę sobie jedynie wyobrazić, że latanie kilkanaście razy w roku z Anglii do Polski, żeby się przebrać w kevlar i obejrzeć mecz z poziomu parku maszyn, może być dla niektórych dość uciążliwe :)
Gdyby miała juniorkę na poziomie Trofimov-Lampart, to by meczu nie przegrała.
W niedzielę Zielona przegrała w Toruniu bo nie mieli rezerwowego na poziomie.
Gdyby miała juniorkę na poziomie Trofimov-Lampart, to by meczu nie przegrała.
Motor 2024: 1.Holder 2.Cierniak 3. Lindgren 4.Kubera 5.Zmarzlik 6.Przyjemski 7.Bańbor 8.Jaworski
Re: Pozaligowe występy lubelskich zawodników
Gelo pisze:Tylko najważniejszy jest interes drużyny, nie Roberta. Obawiam się, że z takimi startami i wynikami, które w tym roku mocno zapikowały w dół może być problem z miejscem na pozycji 1-5 w jakiejkolwiek drużynie ekstraligowej. Może od biedy Gorzów za Pająka, może Wrocław za wstawiennictwem Taia za Milika/Czugunowa, może beniaminek. Opcje na tym się kończą. Jest chyba za młody żeby robić krok wstecz (1 liga) żeby się odbudować. On powinien mieć kontakt z najlepszymi.
Najważniejszy jest interes klubu, ale interes klubu musi być zbieżny z interesem zawodnika. Inaczej to nie wyjdzie. Nie ma sensu nikogo trzymać na siłę, bo niepotrzebne są nam kwasy w drużynie. Jeśli Lamberta interesuje jazda wyłącznie pod numerami 1-5, a klub go tam nie widzi to strony nie dochodzą do porozumienia i każdy szuka dla siebie lepszej opcji.
Ja swoje zdanie już napisałem... Uważam, że stawianie Lamberta pod 8 jako klasycznego rezerwowego, który szuka swojej szansy to błąd. Pod 8 widzę tylko możliwość jechania "jako Polak" pod numerami 1-5 tj. zastępowania kewlara.
Dlatego Lamberta widzę w układzie Miesiąc/Zengota/Lambert walczących o 2 miejsca w składzie.
Wszystko zależy tak naprawdę od zamierzeń klubu. Czy już w przyszłym roku spinają się na medale czy jednak celem będzie awans do play off. Czy chcą zakontraktować drugiego obcokrajowca (po Lagucie) na poziomie Doyla czy jednak uderzą do bardzo solidnego Polaka...
W tym momencie potrzebujemy dwóch wzmocnień. Czy i ewentualnie jakich zawodników uda się zakontraktować? Nie wiadomo. Ja jestem sobie w stanie wyobrazić, że przy problemach z zakontraktowanie dwóch "armat" Lambert wskakuje do podstawowego składu (jako 8 zastępująca kewlara). Tylko wtedy nie będziemy faworytem do medali, a jedynie realnie za cel możemy sobie stawiać walkę o play off i ewentualnie później o "coś więcej".
Myślę, że dla zdecydowanej większości zawodników, a szczególnie dla tego z największą liczbą imprez w sezonie, zdecydowanie siedzieć w domu na kanapie.Lepiej siedzieć w domu na kanapie czy zgarnąć dojazdówkę?
- niespokojny
- Trener
- Posty: 5601
- Rejestracja: 11 września 2009, o 12:38
Re: Pozaligowe występy lubelskich zawodników
Dobrze by było zrobić złoto w przyszłym sezonie biorąc pod uwagę zawirowania ze stadionem i groźby gksż
Lepiej być najgorszym wśród najlepszych niż najlepszym wśród słabych
Re: Pozaligowe występy lubelskich zawodników
niespokojny pisze:Grzegorza to ja bym nie brał na poważnie do składu. On w tym roku nie wsiądzie na motocykl.
Nie trać wiary, sezon motocrossowy za pasem
Daniel Jeleniewski: "Jeszcze kupę mogę zrobić."
Re: Pozaligowe występy lubelskich zawodników
Jest jeszcze jedna prosta opcja zeby zatrzymać Lambo. Bez konieczności jazdy kevlarem
Odpuścić Doyle'a i ściagnać Kołodzieja/Zmarzlika/Janowskiego
Odpuścić Doyle'a i ściagnać Kołodzieja/Zmarzlika/Janowskiego
Motor 2024: 1.Holder 2.Cierniak 3. Lindgren 4.Kubera 5.Zmarzlik 6.Przyjemski 7.Bańbor 8.Jaworski
Re: Pozaligowe występy lubelskich zawodników
I co niby miałoby nam to dać?
Re: Pozaligowe występy lubelskich zawodników
chyba to , że Lambo w składzie pod 1-5 razem z Kołodziejem/Zmarzlikiem/Janowskim oraz brakiem Doyla lub innej armaty z zagranicy
Re: Pozaligowe występy lubelskich zawodników
Problem z Lambertem polega na tym, że dzięki mocnej parze juniorów taka okazja na medal DMP może się dla nas długo nie powtórzyć. Może być tak, że Lambert zacznie jeździć jak Wiktor będzie już seniorem i wtedy może nam to nic nie dać. Budowa jak najmocniejszego składu na tu i teraz powinna być priorytetem dla Kępy.
Re: Pozaligowe występy lubelskich zawodników
BlueRay73 pisze:chyba to , że Lambo w składzie pod 1-5 razem z Kołodziejem/Zmarzlikiem/Janowskim oraz brakiem Doyla lub innej armaty z zagranicy
Ale co to za różnica czy w składzie będzie Kołodziej+Lambert czy Doyle+Lambert (z rezerwy za Kuromonowa)?
Moim zdaniem to kompletnie nic nie zmienia. Jedyna różnica to kto jest lepszy - Doyle czy Kołodziej/Zmarzlik/Janowski.
Re: Pozaligowe występy lubelskich zawodników
Raf pisze:Problem z Lambertem polega na tym, że dzięki mocnej parze juniorów taka okazja na medal DMP może się dla nas długo nie powtórzyć. Może być tak, że Lambert zacznie jeździć jak Wiktor będzie już seniorem i wtedy może nam to nic nie dać. Budowa jak najmocniejszego składu na tu i teraz powinna być priorytetem dla Kępy.
Z jednej strony medal DMP to brzmi świetnie, a z drugiej jak mamy go zdobyć armią zaciężną typu Kasprzak, Doyle, Grisza to mam mieszane uczucia. To nie brzmi jak budowanie czegokolwiek długotrwałego, bardziej jak kupienie sobie wyniku, bo akurat pojawiło się trochę więcej hajsu.
Zdecydowanie lepiej smakowałby mi medal zdobyty siłami zawodników których wypromowaliśmy sami i są kojarzeni z Lublinem, a nie z Gorzowem, Toruniem czy Lesznem, nawet jeśli przyszłoby poczekać na to parę lat dłużej.
Re: Pozaligowe występy lubelskich zawodników
Myślę, że każdemu by pasowało żeby medal zdobył taki skład:
1. Jeleniewski
2. Lambert
3. Miesiąc
4. Dawid Lampart
5. Andreas Jonsson
6. Trofimow
7. W. Lampart
A najlepiej gdyby znalazło się miejsce dla Tomka Piszcza i Dawida Stachyry, albo Rafała Klimka - zawsze to lepiej medale zdobywać wychowankami...
1. Jeleniewski
2. Lambert
3. Miesiąc
4. Dawid Lampart
5. Andreas Jonsson
6. Trofimow
7. W. Lampart
A najlepiej gdyby znalazło się miejsce dla Tomka Piszcza i Dawida Stachyry, albo Rafała Klimka - zawsze to lepiej medale zdobywać wychowankami...
Re: Pozaligowe występy lubelskich zawodników
Klops1 pisze:Raf pisze:Problem z Lambertem polega na tym, że dzięki mocnej parze juniorów taka okazja na medal DMP może się dla nas długo nie powtórzyć. Może być tak, że Lambert zacznie jeździć jak Wiktor będzie już seniorem i wtedy może nam to nic nie dać. Budowa jak najmocniejszego składu na tu i teraz powinna być priorytetem dla Kępy.
Z jednej strony medal DMP to brzmi świetnie, a z drugiej jak mamy go zdobyć armią zaciężną typu Kasprzak, Doyle, Grisza to mam mieszane uczucia. To nie brzmi jak budowanie czegokolwiek długotrwałego, bardziej jak kupienie sobie wyniku, bo akurat pojawiło się trochę więcej hajsu.
Zdecydowanie lepiej smakowałby mi medal zdobyty siłami zawodników których wypromowaliśmy sami i są kojarzeni z Lublinem, a nie z Gorzowem, Toruniem czy Lesznem, nawet jeśli przyszłoby poczekać na to parę lat dłużej.
Ale Lambert nie jest i nigdy nie będzie zawodnikiem kojarzonym z Lublinem. On tu jeździ od 3 sezonów, a nie od 10 roku życia.
Re: Pozaligowe występy lubelskich zawodników
istred pisze: Najważniejszy jest interes klubu, ale interes klubu musi być zbieżny z interesem zawodnika. Inaczej to nie wyjdzie. Nie ma sensu nikogo trzymać na siłę, bo niepotrzebne są nam kwasy w drużynie.
Dobrze wiesz, że z natury rzeczy interes klubu nie może być zbieżny z interesem pojedyńczego zawodnika. Zawodnik zawsze chce jak najwyżej wycenić swoje uslugi, klub zawsze chce za nie zapłacić jak najmniej. Zawodnik patrzy na stan swojego konta, prezes odpowiada za finanse klubu i wynik drużyny. Co do Roberta - sportowo nie dał w tym sezonie żadnych argumentów. Sprawa jest prosta. Mamy się wzmocnić przez wymianę dwóch ogniw. Dając miejsce Lambertowi usuwamy kogoś z trójki Grisza - MM - np. Doyle. Ja tego nie widzę zwłaszcza, że miejsce w składzie ma niepewny Łełek i zagadka Zengi. A ponieważ szkoda byłoby się rozstawać 8 to jedyny numer dla Roberta w Lublinie.
- tezetomaniak
- Trener
- Posty: 4469
- Rejestracja: 12 lipca 2007, o 21:37
Re: Pozaligowe występy lubelskich zawodników
Kshyhu pisze:A Bobór gdzie??
Na piwie
Re: Pozaligowe występy lubelskich zawodników
Gelo pisze: Dając miejsce Lambertowi usuwamy kogoś z trójki Grisza - MM - np. Doyle. Ja tego nie widzę zwłaszcza, że miejsce w składzie ma niepewny Łełek i zagadka Zengi. A ponieważ szkoda byłoby się rozstawać 8 to jedyny numer dla Roberta w Lublinie.
Przecież nikt tu nie proponuje Lamberta za Doyla, Grisze czy MM.
Tylko właśnie za Miesiąca lub zagadkę Zengotę.
Raf pisze:Ale Lambert nie jest i nigdy nie będzie zawodnikiem kojarzonym z Lublinem. On tu jeździ od 3 sezonów, a nie od 10 roku życia.
Wymień trzech aktualnie startujących zawodników, prezentujących zbliżony poziom sportowy, bardziej kojarzących się z Lublinem niż Robert Lambert.
Re: Pozaligowe występy lubelskich zawodników
Kshyhu pisze:A Bobór gdzie??
pod 8/16
Re: Pozaligowe występy lubelskich zawodników
Klops1 pisze:Wymień trzech aktualnie startujących zawodników, prezentujących zbliżony poziom sportowy, bardziej kojarzących się z Lublinem niż Robert Lambert.
Ale to nie jest kwestia bardziej lub mniej, tylko albo ktoś się kojarzy albo nie, kojarzą się tylko wychowankowie, a takich na wymaganym poziomie nie ma. Idąc tym tokiem rozumowania za 2 lata, o ile część z obecnej ekipy zostanie, będziemy mieć zawodników bardziej kojarzących się z Lublinem, bo dorównają stażem Lambertowi. Czy wtedy będziesz zadowolony?
Jedynym zawodnikiem, który ma predyspozycje do tego, żeby w przyszłości kojarzyć się z Lublinem i wejść na ekstraligowy poziom jest Wiktor Lampart. Nie twierdzę że to źle, tylko stwierdzam fakt.
Re: Pozaligowe występy lubelskich zawodników
Raf pisze:Klops1 pisze:Wymień trzech aktualnie startujących zawodników, prezentujących zbliżony poziom sportowy, bardziej kojarzących się z Lublinem niż Robert Lambert.
Ale to nie jest kwestia bardziej lub mniej, tylko albo ktoś się kojarzy albo nie, kojarzą się tylko wychowankowie, a takich na wymaganym poziomie nie ma. Idąc tym tokiem rozumowania za 2 lata, o ile część z obecnej ekipy zostanie, będziemy mieć zawodników bardziej kojarzących się z Lublinem, bo dorównają stażem Lambertowi. Czy wtedy będziesz zadowolony?
Jedynym zawodnikiem, który ma predyspozycje do tego, żeby w przyszłości kojarzyć się z Lublinem i wejść na ekstraligowy poziom jest Wiktor Lampart. Nie twierdzę że to źle, tylko stwierdzam fakt.
No to albo wychowankowie albo Wiktor Lampart. Musisz się zdecydować, którą opcję wybierasz.
Ja się w ogóle z tym nie zgadzam, że skoro się kojarzy, to z automatu wychowanek.
Mi z Wrocławiem kojarzy się Tai, z Toruniem Sullivan, z Gorzowem KK itd. Bardziej liczy się ilość lat spędzonych w danym klubie i przede wszystkim sukcesy z nim odniesione, a nie to czy ktoś jest wychowankiem czy nie.
W mojej ocenie, Robert jak najbardziej moze się kojarzyć z Motorem. Kilka lat już ma, sukcesów kilka również.