Tomasz Piszcz kontuzjowany!

żużel w Lublinie
Wiadomość
Autor
Ania
Posty: 39
Rejestracja: 2 października 2004, o 08:36
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#101 Postautor: Ania » 20 maja 2005, o 09:26

Dudi krytykowanie Gawrzyka nic tu nie da... pracuje w klubie, więc nie ma prawa mówić o niektórych rzeczach które mają miejsce... niektóre informacje nie mogą się ukazać z tych czy innych względów i to się nie zmieni... jako rozsądny człowiek powinieneś to zrozumieć... a co do Tomka to nie można powiedzieć że nie pomaga kolegom bo tak nie jest... a to co widzimy często nie oddaje rzeczywistości... te "obserwacje" to tylko pozory a one jak wiadomo często mylą...

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Saint
Zawodowiec
Posty: 1292
Rejestracja: 24 czerwca 2004, o 12:38
Lokalizacja: LUBLIN/Warszawa

#102 Postautor: Saint » 20 maja 2005, o 09:30

Ania pisze:Dudi krytykowanie Gawrzyka nic tu nie da... jest pracownikiem klubu, więc nie ma prawa mówić o niektórych rzeczach które dzieją się w klubie... niektóre informacje nie mogą się ukazać z tych czy innych względów i to się nie zmieni... jako rozsądny człowiek powinieneś to zrozumieć... a co do Tomka to nie można powiedzieć że nie pomaga kolegom bo tak nie jest... a to co widzimy często nie oddaje rzeczywistości... te "obserwacje" to tylko pozory a one jak wiadomo często mylą...

Pozdrawiam

Ale chyba można podać kibicom jakie są wyniki badań Kamila Łyko i jaki jest stan zdrowia Tomka po operacji???? Czy to też są informacje o strategicznym znaczeniu... żeby czasem konkurencja sie nie dowiedziała że jednak Kamil nie ma nic złamane i dzisiaj strzeli komplet ... dzięki niemu wygramy ze stalą bo nas zlekceważą... bo Kamil połamany.... :twisted:

Ania
Posty: 39
Rejestracja: 2 października 2004, o 08:36
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#103 Postautor: Ania » 20 maja 2005, o 10:02

to akurat powinno się ukazać na stornie jako info oficjalne... tu administratorzy popełniają błąd... i jestem za żeby o stanie zdrowia zawodników informowano kibiców, ale jeśli nie wiadomo czegoś na pewno warto poczekać i poinformować o tym jak będzie to pewna informacja...
Pozdrawiam

Dudi
Junior
Posty: 349
Rejestracja: 29 października 2004, o 09:28

#104 Postautor: Dudi » 20 maja 2005, o 10:14

Wybasz Aniu ale pozostanę przy swoim zdaniu...które całkowicie , jako rozsądny człowiek popieram!

Awatar użytkownika
Saint
Zawodowiec
Posty: 1292
Rejestracja: 24 czerwca 2004, o 12:38
Lokalizacja: LUBLIN/Warszawa

#105 Postautor: Saint » 20 maja 2005, o 10:16

Dudi pisze:Wybasz Aniu ale pozostanę przy swoim zdaniu...które całkowicie , jako rozsądny człowiek popieram!

Jakbyś był w koflikcie z samym sobą ... to by pachniało rozdwojeniem jaźni albo schizofrenią.... :lol: :wink:

Awatar użytkownika
Scream
Junior
Posty: 318
Rejestracja: 14 sierpnia 2002, o 10:38
Lokalizacja: Lublin

#106 Postautor: Scream » 20 maja 2005, o 10:59

to dopiero smieszni jestescie wyjezdzajac z zarzutami o rozproszeniu druzyny i Piszczu ktory ma gdzies kolegow... nie wiem kiedy wy obserwujecie zespol i co chcecie zobaczyc? zawodnikow caly czas rozmawiajacych ze soba? wowczas pojawilyby sie glosy ze zamiast skupic sie na jezdzie i wygrywaniu meczow to caly czas plotkuja...
nie wiem czy siedzicie caly mecz w parkingu ze takie wnioski macie, ale moje sa zupelnie inne. jedynie jensen nie znalazl dobrego slowa u naszych :)
rozumiem ze punktow nie ma, kibice wkurwieni, ale kurcze nie piszcie byle co aby tylko jeszcze bardziej komus dokopac.
Obrazek

Awatar użytkownika
Lublin_Fan
Zawodowiec
Posty: 1369
Rejestracja: 26 sierpnia 2002, o 18:10
Lokalizacja: Lublin

#107 Postautor: Lublin_Fan » 20 maja 2005, o 11:15

Dudi, namów Gela żeby znów zaczął pojawiać się po meczach w parku maszyn. Piszcz jest człowiekem otwartym na rozmowy i z pewnością odpowie mu wyczerpująco na pytania.


Pozdr.

meridol

#108 Postautor: meridol » 20 maja 2005, o 11:33

a tymczasem Tomek jest juz w domu. Ma zalozone druty,ktore pozostana w jego barku prawdopodobnie do jesieni. mozliwe ze po miesiacu bedzie mogl zaczac delikatne treningi.

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13325
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

#109 Postautor: Gelo » 20 maja 2005, o 11:57

Lublin_Fan pisze:Dudi, namów Gela żeby znów zaczął pojawiać się po meczach w parku maszyn. Piszcz jest człowiekem otwartym na rozmowy i z pewnością odpowie mu wyczerpująco na pytania.
Pozdr.

Nie jestem zainteresowany jego odpowiedziami na pytania, podobnie jak innych zawodników i działaczy. Jak będzie mi to do czegoś potrzebne niechybnie się zjawię tu i ówdzie. Po drugie nie wiem czym sie tak zdziwiles. Mania krytykanctwa? Eeee to chyba za duże stwierdzenie. Widoczny brak monolitu w druzynie - to po prostu jedna z kilku mało istotnych obserwacji. I żeby rozjaśnić nieco - obserwacji wieloletnich a nie tylko tego sezonu. Odnoszę wrażenie, że czego by nie napisać odnośnie Piszcza reagujesz nazbyt emocjonalnie. Proponuję zachować do wszystkiego większy dystans. W koncu to tylko sport, Piszcz to tylko średni zawodnik, TŻ to tylko druzyna z ogona I ligi.

Awatar użytkownika
Saint
Zawodowiec
Posty: 1292
Rejestracja: 24 czerwca 2004, o 12:38
Lokalizacja: LUBLIN/Warszawa

#110 Postautor: Saint » 20 maja 2005, o 12:05

Gelo pisze:Proponuję zachować do wszystkiego większy dystans. W koncu to tylko sport, Piszcz to tylko średni zawodnik, TŻ to tylko druzyna z ogona I ligi.

A Gelo... to tylko Gelo... :twisted: :wink:

Dudi
Junior
Posty: 349
Rejestracja: 29 października 2004, o 09:28

#111 Postautor: Dudi » 20 maja 2005, o 13:05

Niestety znów popieram Gela w caÅ‚ej rozciÄ…gÅ‚oÅ›ci. Wydaje mi siÄ™ , ze tu nie chodzi tylko o Piszcza. RzeczywiÅ›cie od lat w drużynie lubelskiej nie czuje siÄ™ atmosfery walki, woli zwyciÄ™stwa, mobilizacji. CzÄ™sto obserwujÄ™ park maszyn i postawa naszych znacznie odbiega od innych drużyn. Każdy sobie rzepkÄ™ skrobie...podczas biegów kolegów sporadycznie lookajÄ… na tor..., dÅ‚ubiÄ… w nosie, generalnie maja wszystko w dupie. Inne drużyny, dopingujÄ… siÄ™ nawzajem, poklepujÄ… po udanym starcie, po prostu siÄ™ cieszÄ…. U nas, dla odmiany odnoszÄ™ wrażenie , ze jeden drugiemu życzy porażki. Nieraz byÅ‚em Å›wiadkiem radochy z upadku kolegi. Może przesadne sÄ… moje odczucia(z natury jestem przewrażliwiony) ale to wszystko widać goÅ‚ym okiem. Warto wiÄ™c popatrzeć czasem za kulisy i dopiero wtedy obalać moje, czy Gela spostrzeżenia. Jeżeli siÄ™ komuÅ› wydaje , ze klimat w drużynie podczas zawodów nie ma znaczenia – jest w bÅ‚Ä™dzie.

Awatar użytkownika
DonKamizi
Senior
Posty: 629
Rejestracja: 2 czerwca 2003, o 15:57
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#112 Postautor: DonKamizi » 20 maja 2005, o 14:00

Z tą atmosferą u nas w drużynie to rzeczywiście bywa różnie.
Tomek to indywidualista bez dwóch zdań...dopiero w tym roku zobaczyłem nawet nawet poprawę podczas meczu...chodzi o zachowanie w parkingu.
Perła ponad wszystko :) :)
Pozdrowienia dla Krzyżaków
GG 4113059


http://www.otwieramy.pl/?p=89413

Awatar użytkownika
Lublin_Fan
Zawodowiec
Posty: 1369
Rejestracja: 26 sierpnia 2002, o 18:10
Lokalizacja: Lublin

#113 Postautor: Lublin_Fan » 20 maja 2005, o 19:22

Gelo pisze:Nie jestem zainteresowany jego odpowiedziami na pytania, podobnie jak innych zawodników i działaczy. Jak będzie mi to do czegoś potrzebne niechybnie się zjawię tu i ówdzie. Po drugie nie wiem czym sie tak zdziwiles


Zostawmy na chwilÄ™ Piszcza na boku :)
Gelu należych do tych forumowiczów, którzy mają wpływ na opinie kibiców. Dlatego wypadałoby pisać rzeczy sprawdzone. Ty natomiast napisałeś pełnego bzdur posta nawet nie interesując się jak sytuacja wygląda w rzeczywistości. Rutyna?

I zmiana tematu:
Dudi pisze:Jeżeli siÄ™ komuÅ› wydaje , ze klimat w drużynie podczas zawodów nie ma znaczenia – jest w bÅ‚Ä™dzie.

Święta racja. Ale nawet gdyby naszą drużynę tworzyło siedmiu najlepszych kolegów to i tak dziś atmosfera byłaby mizerna. Spójrzmy prawdzie w oczy, po 6 meczach chłopaki wywaliczyli zaledwie jeden punkt. To nie może odbić się bez echa na relacjach w parku maszyn. Tym bardziej, że im trudniejsza sytuacja, tym więcej się od nich wymaga. A oni są tylko przeciętnymi zawodnikami, którzy robią co mogą. Przykład - Jeleniewski. Dziś włożył kawał serca w świetną jazdę i zdobył 12 punktów. Ale co z tego skoro drużyna przegrała? Wyniki ogółu muszą odbić się negatywnie na każdym zawodniku. Ja osobiście na podstawie tegorocznych obserwacji moge stwierdzić że najmniej to wszystko obchodzi Frankowa. Pozostali są zaangażowani.




Pozdr.

Awatar użytkownika
Soluk
Posty: 130
Rejestracja: 10 marca 2005, o 21:27
Lokalizacja: z Czechowa
Kontakt:

#114 Postautor: Soluk » 15 czerwca 2005, o 18:54

jak podaje przeglad zuzlowy tomek wraca na tor! Ale nie wiem na ile prawdziwa jest ta informacja, dziwne zeby pojechal bez treningu w takiej imprezie. Tutaj link do info

hayabusarider

#115 Postautor: hayabusarider » 15 czerwca 2005, o 20:19

A może tą imprezkę traktuje jako trening??

Awatar użytkownika
marcinza
Posty: 99
Wiek: 48
Rejestracja: 11 marca 2003, o 10:10
Lokalizacja: LUBLIN

#116 Postautor: marcinza » 15 czerwca 2005, o 20:31

oddawna jest wiadome że okłady z młodych piersi działają na facetów zbawiennie :D :D :D :D :D :D :D , teraz gdy tomek się ożenił chyba nie może narzekać na brak i czestotkiwość takiego leczenia :D :D :D :D

Davv
Kadrowicz
Posty: 1847
Rejestracja: 1 maja 2005, o 18:26
Lokalizacja: LUBLIN

#117 Postautor: Davv » 15 czerwca 2005, o 22:47

Jakoś nie chce mi się wierzyć, że po takiej przerwie od tak siądzie na motocykl i pojedzie w zawodach. Tym bardziej, że autorem newsa jest nie kto inny niż Bartłomiej G. występujący na forum pod wieloma nickami. Jak by nie było niech szybko wraca na tor i robi dla nas duuuuuużo punktów!
Do marcinza: Kolego to Twoim zdaniem facet w wieku 28 lat dopiero po ślubie może sobie robić okłady z młodych piersi? No niewiem w jakiej Ty erze żyjesz. Choć kto wie. Może Piszcz to przykładny katolik no i ten tego on nie teges :wink:

Szacuneczek

Shack
Administrator
Posty: 1827
Rejestracja: 10 sierpnia 2002, o 20:45
Lokalizacja: Lublin

#118 Postautor: Shack » 15 czerwca 2005, o 22:51

eee krolewicze złoci a strone oficjalna to czytacie czasem ?????????

Davv
Kadrowicz
Posty: 1847
Rejestracja: 1 maja 2005, o 18:26
Lokalizacja: LUBLIN

#119 Postautor: Davv » 15 czerwca 2005, o 23:36

No jak widać nie czytamy :roll: Ale jeśli chodzi o mnie to przyzwyczajony do ilości newsów - 2/tydzien zaglądam tam bardzo rzadko. Najczęściej w dzień po meczu.
Wracając do tematu: No to tylo wypada się cieszyć. Miejmy nadzieję, że Piszcz będzie jeździł jeszcze lepiej niż przed kontuzją. Oby nic nikomu się nie stało i niech wszyscy nasi awansują. Powodzenia chłopaki... :lol: