Motor Lublin w sezonie 2024

[ezbeg]

A i do tego gadanie na forach, plus bodajże przez "stowarzyszenie byłych działaczy" że "kupiliśmy mistrzostwo". W sumie każdy od czasów Morawskiego Zielona Góra kupił. Zawodnicy za czapkę śliwek nie jeżdżą, a sprzętu nie rozdają pod kościołem.
Swoją drogą śmiesznie to brzmi z gdy takie słowa wypowiadają ludzie z Leszna gdzie seryjnie zdobywali mistrzostwo. No ale Sajfutdinow czy Kołodziej jeździli społecznie.

[niespokojny]

Małomiasteczkowy sport, więc i małomiasteczkowi ludzie. Typowa, wschodnia, zawistna mentalność. Niektórzy wykupili nam prawie połowę składu DMP 2022 a dostają baty od "faworyta" do spadku. Jakbyś nie argumentował to i tak oni wiedzą swoje, nikt nie przyzna że ktoś coś robi lepiej. Mnie to ni grzeje, ni ziębi. Niech nas nienawidzą byle się nas bali. "Eksperci" też piali w podobny sposób, jednak mam wrażenie że po ostatnim sezonie coś się zmieniło przynajmniej w postrzeganiu nas przez tą grupę.

[Perez]

A ja tam lubię jak innym pękają dupska. Jestem ciekawy co będzie się działo po meczu w Częstochowie coś mi się wydaje że Sparta może wygrać na miękko.

[Haron90]

A ja tam lubię jak innym pękają dupska. Jestem ciekawy co będzie się działo po meczu w Częstochowie coś mi się wydaje że Sparta może wygrać na miękko.

Oba zespoły dół formy, pytanie kto bardziej. Na moje pierwsza domowa porażka Lwów i to w bardzo kiepskim stylu.

[ezbeg]

Małomiasteczkowy sport, więc i małomiasteczkowi ludzie. Typowa, wschodnia, zawistna mentalność. Niektórzy wykupili nam prawie połowę składu DMP 2022 a dostają baty od "faworyta" do spadku. Jakbyś nie argumentował to i tak oni wiedzą swoje, nikt nie przyzna że ktoś coś robi lepiej. Mnie to ni grzeje, ni ziębi. Niech nas nienawidzą byle się nas bali. "Eksperci" też piali w podobny sposób, jednak mam wrażenie że po ostatnim sezonie coś się zmieniło przynajmniej w postrzeganiu nas przez tą grupę.

No właśnie. Z głupimi nie wygrasz. I koronny argument "co wy wiecie o żużlu jak was nie było przez lata". Dla niektórych żużel kończy się na Ekstralidze a niższe klasy rozgrywkowe nie istnieją.

[Flagg]

Dyskusja z debilami, którzy w rozmowie zachowują się, za przeproszeniem, ludzie z autyzmem, powtarzając w kółko "SSP, SSP, SSP, SSP" czy "Za dwa lata was nie bedzie", nie ma żadnego sensu. Rozprawialismy tym już mnóstwo razy. Dla nich (jak i dla niektórych prezydentów miast) jednolite stroje klubowe to przejaw nowobogackiej ekstrawagancji, a nie profesjonalnego podejścia do prezentacji marki. Wczoraj Twitter miał bekę z tego, że na meczu Motoru pojawił się Czerkawski. Bo se Motor celebrytów na mecze sprowadza. I w sumie dobrze. Im dłużej środowisko żużlowe będzie mentalnie żyć w latach 90-tych i nie będzie rozumieć współczesnych metod funkcjonowania klubów sportowych, tym lepiej dla nas. Nasza dominacja bedzie trwać dłużej.

Argumentu o "kupowaniu" tytułu też nie ma co komentować.Do dziś pamietam wywiad prezesa ZG z 2019 roku w Eleven, który usilnie próbował przekonać wszystkich, że Pedersen i Vaculik wybrali Falubaz, a nie Motor, bo kierowali się atmosferą i renomą klubu, a ich zarobki są na poziomie średniej ligowej xD

Ale już widać, że jednak niektóre kluby zaczynają rozumieć, że sukces Motoru, to nie tylko Sasinowe telefony do prezesów SSP, ale coś wiecej. Mówił o tym choćby Murawski u Musiała. Pamiętacie galę ekstraligową z 2019 roku? Motor jako jedyny pojawił się na niej w jednakowych strojach. Kazdy zawodnik i członek klubu w tym samym gajerku. W reszcie klubów to była wolna amerykanka. Teraz sobie obejrzyjcie zeszłoroczną galę :) Takich przykładów niby mało istotnych pierdół jest mnóstwo. Niektóre z nich Eliga nawet podchwyciła i wprowadziła/wprowadza jako obowiązkowe.

Oczywiście to nie jest tak, ze w naszym klubie jest wszystko TIP TOP, a reszta może nam buty szorować. Są miejsca gdzie jest przestrzeń na poprawę. Choćby SM, gdzie, mimo jakiś podjętych działań, jesteśmy daleko za np. Spartą czy Falubazem. Ale powtarzam, im dłużej prezesi klubów będą żyli w latach 90-tych, tym lepiej dla nas.

[KrzyczącyK1b1c]

Pamiętacie galę ekstraligową z 2019 roku? Motor jako jedyny pojawił się na niej w jednakowych strojach. Kazdy zawodnik i członek klubu w tym samym gajerku. W reszcie klubów to była wolna amerykanka. Teraz sobie obejrzyjcie zeszłoroczną galę :) Takich przykładów niby mało istotnych pierdół jest mnóstwo. Niektóre z nich Eliga nawet podchwyciła i wprowadziła/wprowadza jako obowiązkowe. .

O przykładaniu uwagi na detale też mówił Buczek w jednym z wywiadów, stwierdzając, że w Motorze panują inne standardy niż w reszcie klubów.

I tutaj cytuję słowa Buczka: "Zaczyna się od najprostszych rzeczy, jak chociażby przywiązywania wagi do ubioru. Tutaj wszyscy musimy być ubrani jednakowo, wszędzie pojawiać się jak drużyna. Na obozie też wszystko było świetnie zorganizowane i ułożone od A do Z. Widać, że Motor to klub bardzo sprofesjonalizowany".

[Flagg]

I jeszcze jedno.

Niesamowitym wręcz fikołkiem umysłowym środowiska żużlowego i to całego, łącznie z mediami jest nazywanie Motoru klubem politycznym.

W zarządzie klubu nie ma nikogo, kto byłby członkiem lub był powiązany z którąś partią polityczną. Ale wystarczyło, ze na jednej konferencji pojawił się Sasin, a dodatkowo ktoś na podium po złotym medalu wyłapał wśród zawodników posła PiSu. I teraz rżną wszyscy we wszystkie tuby, że Motor to klub polityków. I teraz uwaga :D

Jest taki klub, którego obecnym prezesem honorowym jest AKTYWNY członek partii politycznej (obecnie rządzącej do tego), senator RP od 3 kadencji. Dodatkowo, w ostatnim czasie człowiek ten pełni wręcz funkcję rzecznika prasowego tego klubu. A żeby było jeszcze śmieszniej, to wszystkie media bardzo chętnie idą do tego polityka i proszą go o komentarz, czy to na temat jego ukochanego klubu, czy innych. I kurwa nikt nie ma z tym problemu :D Czyli:

Polityk na konferencji prasowej Motoru? Skandal! Żenada!
Polityk jako rzecznik prasowy, prezes honorowy, komentator żużlowych wydarzeń, aktywnie deklarujący swoją miłość i przywiązanie do Stali Gorzów - gdzie tu problem? :D

Więc jeśli liczycie na jakikolwiek obiektywizm w tym grajdole to raczej się rozczarujecie :)

[Kargolo]

I to kibice tego klubu najgłośniej skrzeczą, że Motor jest taki upolityczniony. Fikoł nad fikoły, istny potrójny backflip.

Można czasem poczytać dla beki z nudów, ale szkoda kciuków ścierać na pisanie. Efekt podobny do rozmowy ze ścianą.

[papi]

a drugi jest właścicielem Apatora :)

wydaje mi się, że Więckowski coś tam krótko w polityce działał, ale chyba nie po stronie PiSu

[Saeyl]

I to kibice tego klubu najgłośniej skrzeczą, że Motor jest taki upolityczniony. Fikoł nad fikoły, istny potrójny backflip.

Można czasem poczytać dla beki z nudów, ale szkoda kciuków ścierać na pisanie. Efekt podobny do rozmowy ze ścianą.

Hipokryzją trąci od nich z daleka. Na Facebooku widziałem bardzo lajkowany komentarz, że to nie Motor wczoraj wygrał mecz tylko SSP.
Po zajrzeniu na profil okazuje się, że skąd był ten człowiek? Z Gorzowa.
Inne osoby odpisały mu, że trochę nie wypada pisać o spółkach, gdzie w swoim klubie ma się Enea i KGHM.
No i co ten człowiek na to?
Ale nam dają mniej!

No i to jest takie ich typowe myślenie, nie ważne, że my też mamy SSP, ale Motor to przecież dostaje miliardy, a nam to ledwo na waciki starcza.

[Perez]

Po stronie peło ale to było dawno. Nawet Kępa o tym mówił u Musiała chwilę że to już dawno nieaktualne.

[kibicLBN]

I jeszcze jedno.

Niesamowitym wręcz fikołkiem umysłowym środowiska żużlowego i to całego, łącznie z mediami jest nazywanie Motoru klubem politycznym.

W zarządzie klubu nie ma nikogo, kto byłby członkiem lub był powiązany z którąś partią polityczną. Ale wystarczyło, ze na jednej konferencji pojawił się Sasin, a dodatkowo ktoś na podium po złotym medalu wyłapał wśród zawodników posła PiSu. I teraz rżną wszyscy we wszystkie tuby, że Motor to klub polityków. I teraz uwaga :D

Jest taki klub, którego obecnym prezesem honorowym jest AKTYWNY członek partii politycznej (obecnie rządzącej do tego), senator RP od 3 kadencji. Dodatkowo, w ostatnim czasie człowiek ten pełni wręcz funkcję rzecznika prasowego tego klubu. A żeby było jeszcze śmieszniej, to wszystkie media bardzo chętnie idą do tego polityka i proszą go o komentarz, czy to na temat jego ukochanego klubu, czy innych. I kurwa nikt nie ma z tym problemu :D Czyli:

Polityk na konferencji prasowej Motoru? Skandal! Żenada!
Polityk jako rzecznik prasowy, prezes honorowy, komentator żużlowych wydarzeń, aktywnie deklarujący swoją miłość i przywiązanie do Stali Gorzów - gdzie tu problem? :D

Więc jeśli liczycie na jakikolwiek obiektywizm w tym grajdole to raczej się rozczarujecie :)

Bardzo celnie.
Falubaz miał polityka Dowhana, Toruń Termosa, Gorzów słynnego komunistę i Grzyba (ale ten pomylił kolejność, najpierw kradł, zamiast najpierw zdobyć immunitet), Łódź córkę Skrzydlewskiego, Sutryk konszachty z Rusko, no i Rysio Czarnecki, a w Lesznie prezydent ma dziwnym zbiegiem okoliczności na nazwisko Rusiecki, nie wiem jakie to pokrewieństwo, ale raczej ciężko o zbieżność takiego nazwiska w 60tys. mieście. To tak na szybko, ale jakby sięgnąć głębiej to jest tego więcej.

[Haron90]

Myślałem że już dawno zostało tu ustalone, że próżno szukać logiki i rozsądku w środowisku żużlowym, a co dopiero w Gorzowie. Wystarczy poczytać ich shoutboxa żeby zrozumieć jaka tam patola umysłowa panuje.

[KrzyczącyK1b1c]

a w Lesznie prezydent ma dziwnym zbiegiem okoliczności na nazwisko Rusiecki, nie wiem jakie to pokrewieństwo, ale raczej ciężko o zbieżność takiego nazwiska w 60tys. mieście. To tak na szybko, ale jakby sięgnąć głębiej to jest tego więcej.

Zeby oddać sprawiedliwość, Rusiecki jest prezydentem Leszna od 2 tygodni. Wcześniej był Łukasz Borowiak.

[ezbeg]

Ten sam Borowiak który wypominał nam jednolite dresy i buty od Nike.

A skąd mogą wiedzieć ile im daje KGHM i Enea ? Widzieli umowy ?

[kibicLBN]

a w Lesznie prezydent ma dziwnym zbiegiem okoliczności na nazwisko Rusiecki, nie wiem jakie to pokrewieństwo, ale raczej ciężko o zbieżność takiego nazwiska w 60tys. mieście. To tak na szybko, ale jakby sięgnąć głębiej to jest tego więcej.

Zeby oddać sprawiedliwość, Rusiecki jest prezydentem Leszna od 2 tygodni. Wcześniej był Łukasz Borowiak.

To wiem, ale posłem i politykiem jest już od jakichś 10 lat.

[Flagg]

A skąd mogą wiedzieć ile im daje KGHM i Enea ? Widzieli umowy ?

Przecież część z tych debili świecie wierzy, że Zmarzlik w Motorze dostaje 7 milionów na sezon, a SSP to 80% budżetu klubu xD

[rumburaquee]

I jeszcze jedno.

Niesamowitym wręcz fikołkiem umysłowym środowiska żużlowego i to całego, łącznie z mediami jest nazywanie Motoru klubem politycznym.

W zarządzie klubu nie ma nikogo, kto byłby członkiem lub był powiązany z którąś partią polityczną. Ale wystarczyło, ze na jednej konferencji pojawił się Sasin, a dodatkowo ktoś na podium po złotym medalu wyłapał wśród zawodników posła PiSu. I teraz rżną wszyscy we wszystkie tuby, że Motor to klub polityków. I teraz uwaga :D

Jest taki klub, którego obecnym prezesem honorowym jest AKTYWNY członek partii politycznej (obecnie rządzącej do tego), senator RP od 3 kadencji. Dodatkowo, w ostatnim czasie człowiek ten pełni wręcz funkcję rzecznika prasowego tego klubu. A żeby było jeszcze śmieszniej, to wszystkie media bardzo chętnie idą do tego polityka i proszą go o komentarz, czy to na temat jego ukochanego klubu, czy innych. I kurwa nikt nie ma z tym problemu :D Czyli:

Polityk na konferencji prasowej Motoru? Skandal! Żenada!
Polityk jako rzecznik prasowy, prezes honorowy, komentator żużlowych wydarzeń, aktywnie deklarujący swoją miłość i przywiązanie do Stali Gorzów - gdzie tu problem? :D

Więc jeśli liczycie na jakikolwiek obiektywizm w tym grajdole to raczej się rozczarujecie :)

Bardzo celnie.
Falubaz miał polityka Dowhana, Toruń Termosa, Gorzów słynnego komunistę i Grzyba (ale ten pomylił kolejność, najpierw kradł, zamiast najpierw zdobyć immunitet), Łódź córkę Skrzydlewskiego, Sutryk konszachty z Rusko, no i Rysio Czarnecki, a w Lesznie prezydent ma dziwnym zbiegiem okoliczności na nazwisko Rusiecki, nie wiem jakie to pokrewieństwo, ale raczej ciężko o zbieżność takiego nazwiska w 60tys. mieście. To tak na szybko, ale jakby sięgnąć głębiej to jest tego więcej.

Oddając sprawiedliwości jest taki paradoks że w małych społecznościach jedno nazwisko jest bardzo popularne a ludzie są niespokrewnioni. Czy w Lesznie tak jest? Nie wiem

[Raf]

Ludzie już dajcie sobie spokój... naprawdę sądzicie, że tym zmienicie cokolwiek? Przecież to co się dzieje na forach czy fejsie to nawet nie jest 1% kibicowskiej polski, tylko że najgłośniej szczekają ci, którym się ulewa z zazdrości. Od nas też byli tacy, którym się ulewało, jak inni zdobywali medale i też było tego dużo na forach. Czy znacie kogoś takiego że swojego otoczenia? Pewnie nie! Dlatego bo to jest margines.

Nic nie zmienicie, w takim kraju żyjemy. Jak Hannawald wygrywał z Małyszem, to rzucali w niego śnieżkami w Zakopanem i wyzywali od najgorszych, jak już nie wygrywał, to oglądali reportaż o jego problemach zdrowotnych że łzami w oczach...

I co z tego że powiecie, że poza Zmarzlikiem, w Motorze nie jeździ ani jeden zawodnik, który był w topie w momencie podpisania kontraktu. Wręcz przeciwnie. Holder z Lindgrenem odchodzili przy uciesze kibiców swoich klubów. Od Kubery zawsze lepsi byli dwaj mistrzowie świata z tego samego rocznika, a Cierniak czy Przyjemnski to goście z ligi niżej, którzy wcale nie musieli odpalić.

[blajar]

Nowy gatunek - pingwin "senator gorzowski"

[Karamba]

Po niepełnej drugiej kolejce buki mówią

Motor 1,15
Sparta 6,20
Stal 15,00

[Ge(L)o]

Kursy byłyby w miarę adekwatne, gdyby sezon trwał 14 kolejek rundy zasadniczej. Zupełnie nieopłacalny kurs, biorąc pod uwagę ryzyko kontuzji lub dwóch w trakcie playoff. I to jeszcze pewnie kurs przed podatkiem.

[Flagg]

...Cierniak czy Przyjemnski to goście z ligi niżej, którzy wcale nie musieli odpalić.

Nie no, nie idzmy w drugą stronę. Co do Lindgrena, Holdera i nawet Kubery zgoda. Mozna dodać Jamroga, Buczkowskiego, Zagara, Hampela, nawet Michelsena (przecież Chomski się chwalił, że mogli sobie wybierać między nim, a Thomsenem). Ale Cierniaka i Przyjemskiego chciała cała liga, wiec wrzucanie ich do tego samego worka jest nielogiczne.

Oczywiście inną kwestią jest stworzenie tym młodym warunków do rozwoju. Teraz wszyscy pieprzą, że Przyjemski powinien iść do niemal każdego innego klubu, bo miałby szansę na 4 biegi, albo i 5. Tylko pytanie, czy w tych innych klubach prezentowałby sie i rozwijał tak, by na te dodatkowe biegi zasłużyć.

Cierniak przychodząc do Motoru też jeździł po 3 biegi. Bo byli inni w kolejce przed nim. Czy to mu w jakikolwiek sposób zaszkodziło? No zaszkodziło do tego stopnia, że zgarnał dwa tytuły IMŚJ, bedzie walczyć o awans do SEC i zarobił DK na SGP w Warszawie. W swoim pierwszym sezonie, będąc w wieku Przyjemskiego odjechał 60 biegów w 18 meczach, czyli niemal dokładnie 3 biegi na mecz. W następnych było lepiej, choć wiadomo, tutaj swoje zrobiła ZZ i kontuzje. Bez tych dwóch elementów pewnie nie byłoby tych biegów aż tyle. Ale nie zmienia to faktu, że IMO przebywanie w klubie, w którym ma przede wszystkim spokój od strony organizacyjnej, nie musi sie własciwie niczym przejmować, nie ma na nim praktycznie żadnej presji, ma dookoła siebie sztab i zawodników, którzy potrafia pomóc oraz dostęp do Top sprzętu jest jednak trochę cenniejsze, niż 1 dodatkowy bieg w meczu

[Gelo]

Jestem pewny, że Wiktor będzie jeździł po 4-5 razy w rundzie rewanżowej. Na razie musimy natłuc punktów, żeby było bezpiecznie z bonusami