Motor Lublin w sezonie 2024

[kibicLBN]

Otóż to, nikt nie wyrażał zbytniej niechęci do Duńczyka, a wskazywali na brak wyczucia kibiców skandujących jego nazwisko w trakcie świętowania zwycięstwa.

[Flagg]

W żadnej innej lidze nie ma dyskusji odnośnie SSP, żadnej. To pokazuje zaściankowość ludzi siedzących w żużlu i tak jak powiedział Cegielski - zwykła zazdrość i frustracja. I to o czym już pisaliśmy - ja nie umiem, więc on też nie powinien.

Do internetowych debili to i tak nie trafi, a pismaki właśnie pod nich tworzą swoje wypociny. Wiec generalnie nic się nie zmieni :)

[Kargolo]

Jedyne czego się boję, bo o wyniki naszej drużyny jestem już spokojny, to momentu, kiedy Pan Jarek Hampel przyjedzie z Falubazem Zielona Góra na Z5 i dostanie tak gromkie brawa, że kibice Motoru z tego forum zatoną w swoich łzach, że obcy zawodnik dostaje taki poklask

Hehe jak zabawnie.
Poczytaj sobie forum z kilku ostatnich tygodni, tym razem ze zrozumieniem.

[truskawa]

#NiePłakałemPoMikkeluIHampelu

[KDS]

Patrząc na nasz przyszłoroczny skład to chyba tylko jakiś kataklizm może nam przeszkodzić w zdobyciu trzeciego z rzędu złota.

- 4 przekocury na pozycjach seniorskich, wszyscy ze średnią >2.0
- najmocniejszy możliwy U24, bo wszyscy lepsi od Cierniaka pokończą już 25 lat
- topowa para juniorska, zapowiadająca się na najmocniejszą w lidze

Przecież to jest pieprzony dream team

[Flagg]

Jeden dream team I najmocniejszy zespół ever dopiero co w lidze mieliśmy. Złota nie zdobył ;)

[KDS]

Oczywiście, różne rzeczy mogą się zdarzyć. Ale na papierze jesteśmy sporo mocniejsi niż Sparta wydawała się rok temu.

Sparta 2023 (średnie z sezonu 2022):
- Łaguta 2.360 (w 2021)
- Janowski 2.198
- Woffinden 1.926
- Bewley 1.837
- Pawlicki 1.820
- Kowalski 1.459
- Małkiewicz n/s

Motor 2024 (średnie z sezonu 2023):
- Zmarzlik 2.526
- Kubera 2.197
- Holder 2.080
- Lindgren 2.052
- Cierniak 1.831 (jako U21)
- Bańbor 0.951 (w playoff 1.125)
- Przyjemski 2.500 (w 1 lidze)

[Flagg]

Jak coś, to jutro w magazynie SyFow o 13 gośćmi będą zarówno Kępa jak i Jarek Hampel

[SwiDarek]

Patrząc na nasz przyszłoroczny skład to chyba tylko jakiś kataklizm może nam przeszkodzić w zdobyciu trzeciego z rzędu złota.

- 4 przekocury na pozycjach seniorskich, wszyscy ze średnią >2.0
- najmocniejszy możliwy U24, bo wszyscy lepsi od Cierniaka pokończą już 25 lat
- topowa para juniorska, zapowiadająca się na najmocniejszą w lidze

Przecież to jest pieprzony dream team

w dodatku nie jesteśmy w Toruniu, że to zmarnotrawimy... ktoś tu kiedyś miał coś o gnieceniu ligi przeokrutnie???

[kibicLBN]

Nikt rok temu Jacka nie miał za ,,przekocura". Nie będzie dużym przegięciem jak powiemy, że był spadochroniarzem. Zainteresowanie nim było, ale tylko wśród tych słabszych zespołów. Wypadł z Torunia, a w tym roku miał by tam drugą średnią...

[ravajas]

w tym roku miał by tam drugą średnią...

Nie wiadomo. Ma średnią dającą mu drugie miejsce wśród zawodników Torunia, ale jeżdżąc w Motorze. Tego nie da się przełożyć 1:1.

[Flagg]

Posłuchałem rozmowy z Kubą Kępa w magazynie SyFow. Pomijając to, że Kępa w swoim stylu przeważnie mówi czyste banały i oczywistości, to dwa wnioski można wyciągnąć:

1. Zarówno Jarek jak i Kuba mówili, że ich znajomość wykracza poza sferę sportowa. A mimo to, Kępa nie miał żadnych sentymentów i postawił po na prostu na mocniejszego na dany moment konia.

2. Gdyby Kępa mógł ta decyzję zmienić, to by to zrobił. I gdyby mógł czekać dłużej, to Szweda by w przyszłym roku w klubie nie było :)

[Maxx]

Można podejrzewać, że faktycznie gdyby decyzja miała zapaść po zakończeniu ligi to "lodowaty Szwed" (jak go określają dziennikarze) byłby poza kadrą Motoru na przyszły rok zamiast Jarka. Ale jest jak jest, czy lepiej czy gorzej dla nas okaże się za kilka miesięcy. Jednakże określenia typu "Dream Team" i tym podobne są zdecydowanie przedwczesne moim zdaniem.

[niespokojny]

Biorac pod uwage ze najlepszy zawodnik PO odszedl, wcale nie czuje sie spokojny. Najwiecej watpliwosci mam w stosunku do Lindgrena. Gosc ma wicemistrza w kieszeni, walczy o MŚ do ostatniej kolejki a mimo to w PO bez zachwytow. Na pewno nie bedziemy dewastowac przeciwnikow, no chyba ze Cierniak z Przyjemskim od razu odpala.

[Gelo]

Kibice Włókniarza co raz przebąkują o możliwej zjeździe formy Freda. U nich też pierwszy sezon miał super a potem równia pochyła aż doszło do irytacji jego jazdą. Oby to się nie sprawdziło. Zresztą Fred w Motorze ma inne role do odegrania niż we Włókniarzu. W Czewie obok Madsena miał ciągnąć wynik jako lider. U nas przy stabilnych Zmarzliku i Kuberze takie 5 pkt plus 3 bonusy Freda jest ok - chociaż od czołowego zawodnika świata oczywiście należy oczekiwać więcej. Dla nas odnośnikiem powinna być Sparta. I na dzisiaj w juniorach Rusko leży znokautowany na deskach. I nie zanosi się że wyczaruje królika z kapelusza. Wypożyczeniem Krawczyka lub ofertą dla Lewandowskiego nikogo nie zaskoczy. Włókniarz to drużyna mem - jak się ich zawsze obawiałem to zaczynają mnie śmieszyć. Apator to samo - Przedpełski, Wiktorek plus najgorsza juniorka w Polsce nie gwarantują sukcesu. Niebezpieczny może być Gorzów - pod warunkiem, że będą ich omijać kontuzje a to nie jest oczywiste. Vacul i Thomsen praktycznie co roku coś łapią, Woźniak też "lubi się wyłączyć" na kilka tygodni. Reasumując - z pewnością jesteśmy poważnym kandydatem do finału.

[Flagg]

Jeśli miałbym się czegoś obawiać, to co najwyżej lekkiego "zjazdu" w szatni. Nie chodzi o to, że będzie stypa jak we Włokniarzu, czy zawodnicy zaczną się kłócić itp. Ale mam wrażenie, że Jarek był tam taką postacią scalającą cały zespół. Nie był w tej szatni nagłośniejszy, nie mówił najwięcej, ale "pasywnie" wprowadzał spokój. Choć to oczywiście tylko moje domysły. Na pewno chłopaki i sztab będą musieli to trochę poukładać na nowo. Ale jest Domin, jest Bartek, jest spokojny Fred i zapatrzeni w Bartka jak w obrazek Mateusz i Jack. Powinno być dobrze. Przed tym sezonem, po tak radykalnej przebudowie zespołu, też sie trochę o tą szatnię balismy, a jak się okazało - zupełnie niepotrzebnie.

Pod względem sportowym zespół pewnie bedzie trochę słabszy, bo teoretycznie musi być słabszy, ale trochę słabszy nie oznacza, że wciąż nie będzie najlepszy. Przecież w drugiej części sezonu to była maszyna do zabijania. 12 zwycięstw, z czego 9 z wynikiem ponad 50 pkt. Plus 2 x 49 oczek.

Od Mateusza nie ma co oczekiwac cudów w pierwszym sezonie. Myślę, że średnia na poziomie 1.6-1.7 byłaby bardzo dobrym wejściem w czas seniorski. Ja liczę na kolejny postep Dominika. Zyczę mu, żeby przejechał sezon bez kontuzji i wskoczył jeszcze te pół piętra wyżej niż jest obecnie. Największa niewiadomo to oczywiście kolejny Wiktor w naszym składzie. Zderzenia z Eliga bywają brutalne, ale nie pamiętam w ostatnich latach juniora, który wchodziłby do Eligi po tak brutalnym zdominowaniu 1 ligi. A przecież ta obecna 1 liga jest o niebo silniejsza, niż to co było kilka lat temu i wcześniej.

Moze nie będziemy gwałcić rywali jak w tym roku, ale tez nie ma takiej potrzeby. Do mistrzostwa wystarczy 46 punktów, i to nie w kazdym spotkaniu, a nie ponad 50.

[Kshyhu]

Patrząc na nasz przyszłoroczny skład to chyba tylko jakiś kataklizm może nam przeszkodzić w zdobyciu trzeciego z rzędu złota.

- 4 przekocury na pozycjach seniorskich, wszyscy ze średnią >2.0
- najmocniejszy możliwy U24, bo wszyscy lepsi od Cierniaka pokończą już 25 lat
- topowa para juniorska, zapowiadająca się na najmocniejszą w lidze

Przecież to jest pieprzony dream team

Wszystko ładnie wygląda na papierze i w statystykach, ale ja bym się aż tak nie rozpędzał:
- zarówno Fred, jak i Jack pojechali w tym roku najlepszy sezon od lat, wcale nie muszą go powtórzyć, wręcz byłbym mocno zaskoczony, gdyby tak się stało i to w przypadku obu zawodników,
- średnie z sezonu 2023 nie jadą w sezonie 2024,
- nasi zawodnicy nie mają "immunitetu" przed kontuzjami i każdemu może się coś w pewnym momencie przydarzyć (tfu!).

Reasumując, przed sezonem jesteśmy na pewno faworytami, ale nie zdziwiłbym się bardzo, gdybyśmy na koniec cieszyli się z medalu w kolorze innym, niż złoty. Milion scenariuszy jest możliwych, a my nie mamy żadnej możliwości przewidzenia, jak potoczy się sezon. Nie ma się co napuszać :))

[Kargolo]

Co do juniorki Apatora to jestem w szoku co się stało z tymi chłopakami.
Lewandowski wejście w ligę w wieku 16 lat miał naprawdę niezłe, na Affelta czekali jak Stal na młodego Palucha, a teraz obaj Torunianie jadą taką kaszanę, że przykro patrzeć. Pod koniec sezonu wygryzał ich ze składu Rumiński, który w majowym meczu U24 ledwo składał się w łuk przy Z5.
Wcześniej podobno utalentowany Żupiński zaliczył tam taki zjazd, jak koszykarze NBA w filmie Kosmiczny Mecz. Teraz podobnie wygląda sytuacja z Duzersem.
Z drugiej strony Jack Holder uciekł z tego środowiska i nagle został zawodnikiem światowej czołówki.
Coś jest zdecydowanie nie tak z tym Toruniem.

[Gelo]

Dlatego napisałem - nie przepadam za gdybaniem ale nawet gdyby Jack i Fred pojechali na poziomie zbliżonym do swoich ostatnich sezonów przed Motorem - przy Bartku i Dominie, najlepszej nominalnie parze juniorów i Matim na u24 też nie będzie tragedii. Tak jak napisał Flagg - nie trzeba co tydzień gwałcić. Ważne żeby nie było 22 w plecy z Grudziądzem, bo chociaż nie miało to wpływu na medal to jednak smród się ciągnie do teraz. I mistrzowska feta była na wyjeździe :/ Zakładając pesymistyczny scenariusz, zaniżając wyniki, zakładając kłopoty sprzętowe, kontuzje wyceniam naszych chłopaków tak: Zmarzlik 10, Kubera 10, Lindgren 8, Holder 8, Cierniak 5, Przyjemski 5, Bańbor 3. I to daje z górką 49 oczek. A jest to poziom, który nasi powinni wykręcić jedną ręką.

[Haron90]

Co z tym zagranicznym juniorem? Jeśli faktycznie wejdzie, co myślę nie jest nierealne biorąc pod uwagę jak Rusko odpuścił walkę o krajowych juniorów, to wtedy Sparta ma Gustsa, a Gorzów Pollestada? W takim układzie finał może być my vs Gorzów. Patologiczne środowisko ale nie można ich drużynie odmówić waleczności.

[Gelo]

Co z tym zagranicznym juniorem? Jeśli faktycznie wejdzie, co myślę nie jest nierealne biorąc pod uwagę jak Rusko odpuścił walkę o krajowych juniorów, to wtedy Sparta ma Gustsa, a Gorzów Pollestada? W takim układzie finał może być my vs Gorzów. Patologiczne środowisko ale nie można ich drużynie odmówić waleczności.

Kuźbik ostatnio stwierdził że "niestety nie ma tego tematu"

[Kshyhu]

Coś jest zdecydowanie nie tak z tym Toruniem.

"To przeklęte miejsce, każdy się tu wykłada dlatego nic się nie udaje" :D

[Flagg]

Jeśłi we Włókniarzu atmosfera jest cięzka, że mozna ją nożem kroić, tak w Toruniu jej po prostu nie ma. Tam jest próżnia. Nie, że ktoś sie kłóci, że sie nie lubią. Goście po prostu spotykają sie na meczu, jadą swoje biegi, po czym pakują busy i aż do następnego spotkania zapominają, że taki klub jak Apator w ogóle istnieje. Chyba najbardziej bezjajeczna drużyna w Polsce.

Może Baron coś w tym wzgledzie zmieni.

[Haron90]

Brąz mają więc wszystko jest git :D.

Ich mentalność najlepiej podsumował Krużyński, który cieszył japę po dostaniu 2 meczy w palnik. Wiara jest w nas xD

[Saint]

Baron, Emil z formą z tego sezonu, Dudek na koniec zaczął się budzić, i Kawczyński, Wiktor z końcówki sezonu … Apator będzie groźniejszy niż w tym roku zdecydowanie. Na szczęście mają Pawła choć i on ma raz do roku dzień konia i dlaczego u nas ;)