Finał DMP: Motor Lublin - Sparta Wrocław 51:39, 17.09.2023
Finał DMP: Motor Lublin - Sparta Wrocław 51:39, 17.09.2023
Dobrze, że w finale spotkają się najlepsze drużyny całego sezonu, które absolutnie zdominowały fazę zasadniczą, a w play-offach nie przegrały meczu. Gdyby wczoraj Toruń zrządzeniem losu wystękał jednak awans, to byłby chyba największym farciarzem w historii ekstraligi. Już do półfinału wjechał psim swędem dzięki kontuzji Thomsena. Na szczęście nie doszło do tak kuriozalnej sytuacji, Apator się skompromitował, a my jedziemy ze Spartą. Mam nadzieję, że Tai i Magic wyliżą się na finały, bo wygranie złota ze zdziesiątkowaną drużyną byłoby nie do końca satysfakcjonujące. Nie będę oczywiście płakał po takim sukcesie, ale ranga osiągnięcia powinna wywołać euforię, a nie reakcję "ok, fajnie". A tak może właśnie być.
Ostatnio zmieniony 17 września 2023, o 21:32 przez kdsz, łącznie zmieniany 2 razy.
W. Komarnicki: "To co miało pójść na piłke renczne, poszło w stronę zawodników"
- tezetomaniak
- Trener
- Posty: 4523
- Rejestracja: 12 lipca 2007, o 21:37
Re: Finał DMP: Motor Lublin - Sparta Wrocław, 17.09., godz. 19:15
55:35 i do Wrocławia na trening.
Sparta już przedstawia mecz z Toruniem jako wielki sukces tego sezonu. Sami wiedzą, że finał będzie pozbawiony sensownej rywalizacji, poza pojedynczymi przypadkami. Nawet gdyby jakimś cudem posadzili Woffindena czy Janowskiego na motocykl to wytrzymałość organizmu ma swoje granice.
Sparta już przedstawia mecz z Toruniem jako wielki sukces tego sezonu. Sami wiedzą, że finał będzie pozbawiony sensownej rywalizacji, poza pojedynczymi przypadkami. Nawet gdyby jakimś cudem posadzili Woffindena czy Janowskiego na motocykl to wytrzymałość organizmu ma swoje granice.
Re: Finał DMP: Motor Lublin - Sparta Wrocław, 17.09., godz. 19:15
Z Taiem różnie moze być i pewnie dowiemy sie co i jak dopiero przy awizowanych lub wręcz przed samym meczem. Odnośnie Janowskiego, to jeśli dzisiaj ma mieć operację, to jego jazda w niedzielę podchodziłaby wręcz pod cud. Ale tu też trzeba po prostu poczekać na więcej informacji.
Łaguta robi 10 pkt, Pawlicki po 4 biregach ma 4 pkt, nie ma Woffindena, a Janowski jedzie jeden bieg. I Toruń nie dobija do 40 pkt. To chyba nawet przebija wyczyn Leszna z zeszłego sezonu, gdzie jadąc przeciwko pięciu naszym po 8 biegach przegrywali 9:33.
Oczywiście kontuzje w Sparcie to nie jest ani wina, ani "zasługa" naszych i nie ma co umniejszać ewentualnego sukcesu (choć i tak będzie to robione), ale na pewno ewentualne złoto nie będzie smakować tak samo. Z drugiej strony nie ma co dzielić skóry na niedzwiedziu. Nikt nam tego złota nie podaruje. A Sparta nawet przetrzebiona kontuzjami będzie groźna.
Trudno przewidywać jakies scenariusze na ten pierwszy mecz nie wiedząc, w jakim składzie pojedzie rywal, ale wszystko mamy w swoich rękach. Kowalski do tej pory nie radził sobie specjalnie na naszym torze. Pomijam MIMP, bo inna stawka i inny tor. W lidze do tej pory jechał 3 przy Z5 (Wandy z 2018 nie liczę) i zrobił odpowiednio 3 pkt (w barwach Włókniarza), 2 i 2, więc bez szału. Bewley też sie u nas czuje średnio. I nie ma co przytaczac finału z 2021, bo tam tor był ewenementem zrobionym przez pogodę.
Pozostaje mieć nadzieję, że pogoda dopisze, nie będzie opadów i plandeki, a nasi zrobia tor taki, jaki chcą. Trzeba wtedy zrobić te 50-52 pkt i jechać do Wrocławia z dobrą zaliczką.
Łaguta robi 10 pkt, Pawlicki po 4 biregach ma 4 pkt, nie ma Woffindena, a Janowski jedzie jeden bieg. I Toruń nie dobija do 40 pkt. To chyba nawet przebija wyczyn Leszna z zeszłego sezonu, gdzie jadąc przeciwko pięciu naszym po 8 biegach przegrywali 9:33.
Oczywiście kontuzje w Sparcie to nie jest ani wina, ani "zasługa" naszych i nie ma co umniejszać ewentualnego sukcesu (choć i tak będzie to robione), ale na pewno ewentualne złoto nie będzie smakować tak samo. Z drugiej strony nie ma co dzielić skóry na niedzwiedziu. Nikt nam tego złota nie podaruje. A Sparta nawet przetrzebiona kontuzjami będzie groźna.
Trudno przewidywać jakies scenariusze na ten pierwszy mecz nie wiedząc, w jakim składzie pojedzie rywal, ale wszystko mamy w swoich rękach. Kowalski do tej pory nie radził sobie specjalnie na naszym torze. Pomijam MIMP, bo inna stawka i inny tor. W lidze do tej pory jechał 3 przy Z5 (Wandy z 2018 nie liczę) i zrobił odpowiednio 3 pkt (w barwach Włókniarza), 2 i 2, więc bez szału. Bewley też sie u nas czuje średnio. I nie ma co przytaczac finału z 2021, bo tam tor był ewenementem zrobionym przez pogodę.
Pozostaje mieć nadzieję, że pogoda dopisze, nie będzie opadów i plandeki, a nasi zrobia tor taki, jaki chcą. Trzeba wtedy zrobić te 50-52 pkt i jechać do Wrocławia z dobrą zaliczką.
Ostatnio zmieniony 11 września 2023, o 08:58 przez Flagg, łącznie zmieniany 1 raz.
Motor 2024: 1.Holder 2.Cierniak 3. Lindgren 4.Kubera 5.Zmarzlik 6.Przyjemski 7.Bańbor 8.Jaworski
Re: Finał DMP: Motor Lublin - Sparta Wrocław, 17.09., godz. 19:15
55:35 to niebezpieczny wynik na przykładzie Grudziądza. Wolałbym powtórkę z niedzieli :D
Motor 2024. 1.Bartosz Zmarzlik 2. Fredrik Lingrem 3.Dominik Kubera 4. Mati Cierniak 5. Jackie Holder 6. Bandzior 7. Wiktorek Przyjemski
Re: Finał DMP: Motor Lublin - Sparta Wrocław, 17.09., godz. 19:15
W Grudziądzu była klasyczna niedziela cudów i chyba nigdy się nie dowiemy co tak naprawdę się tam działo...
Nietypowy ten upadek Janowskiego i nawet nie próbuję odgadnąć co się stało z jego nogą. Ale skoro była operacja to raczej złamanie. W przypadku więzadeł nie operują od razu i diagnostyka jest bardziej skomplikowana. I właśnie komunikat o operacji raczej wyklucza możliwość startu Janowskiego za tydzień. Nie chce mi się w to wierzyć.
W każdym razie przy naszej formie i pechu Wrocławia, raczej wydaje się być wszystko formalnością i na pewno mistrzostwo nie będzie smakować tak jak byśmy sobie wymarzyli.
Swoją drogą ten rok pod względem kontuzji bardzo obfity:
Janowski
Woffinden
Pawlicki
Wright
Kubera
J.Holder
Cierniak
Kołodziej
Zengota
C.Holder
Motor, Sparta i Unia ucierpiały bardzo dotkliwie. Pozostałe kluby traciły po jednym żużloku i to często mało istotnym.
Nietypowy ten upadek Janowskiego i nawet nie próbuję odgadnąć co się stało z jego nogą. Ale skoro była operacja to raczej złamanie. W przypadku więzadeł nie operują od razu i diagnostyka jest bardziej skomplikowana. I właśnie komunikat o operacji raczej wyklucza możliwość startu Janowskiego za tydzień. Nie chce mi się w to wierzyć.
W każdym razie przy naszej formie i pechu Wrocławia, raczej wydaje się być wszystko formalnością i na pewno mistrzostwo nie będzie smakować tak jak byśmy sobie wymarzyli.
Swoją drogą ten rok pod względem kontuzji bardzo obfity:
Janowski
Woffinden
Pawlicki
Wright
Kubera
J.Holder
Cierniak
Kołodziej
Zengota
C.Holder
Motor, Sparta i Unia ucierpiały bardzo dotkliwie. Pozostałe kluby traciły po jednym żużloku i to często mało istotnym.
Nie ma ludzi niezastąpionych, ale są ludzie niepowtarzalni.
Re: Finał DMP: Motor Lublin - Sparta Wrocław, 17.09., godz. 19:15
Prawa kostka, czyli ta od haka, na której jest duże obciążenie podczas jazdy. Kontuzja chyba o wiele gorsza niż ta Mikkela sprzed roku.
Re: Finał DMP: Motor Lublin - Sparta Wrocław, 17.09., godz. 19:15
Jeżeli pojadą bez Janosia i Taia, marny to będzie finał. Trochę szkoda.
Re: Finał DMP: Motor Lublin - Sparta Wrocław, 17.09., godz. 19:15
Ja tam nie mam problemu ze "smakiem" mistrzostwa. Za parę lat nikt nie będzie pamiętał okoliczności a mistrzostwo Polski to mistrzostwo Polski. W pełnych składach Motor też byłby faworytem - na ten moment jest po prostu mocniejszy. Nie wiem dlaczego daliśmy sobie wmówić, że Sparta testowała, mecz był bez znaczenia. Ale ostatni mecz rundy zasadniczej jest zupełnie pomijany.
Re: Finał DMP: Motor Lublin - Sparta Wrocław, 17.09., godz. 19:15
Zwłaszcza, że takie teksty nigdy nie padają, gdy Motor jest osłabiony. Rok temu, może mam sklerozę, nie przypominam sobie, żeby ktoś sugerował, że ewentualny złoty medal Gorzowa będzie gorzej smakował przez kontuzję Mikkela.
Re: Finał DMP: Motor Lublin - Sparta Wrocław, 17.09., godz. 19:15
Mnie również nieszczególnie interesuje co inni będą mówić. Liczy się złoto, a bez względu na kontuzje i opinie, ono samo do Lublina nie przyjedzie.
Re: Finał DMP: Motor Lublin - Sparta Wrocław, 17.09., godz. 19:15
Z tego co pamiętam, 2 lata temu jechaliśmy finał bez naszego kapitana Grigorija i jakoś nikt się nie litował. A byliśmy o włos od sprawienia niespodzianki.
Poza tym nie jest powiedziane, że się jeszcze coś nie zmieni. Poprawcie, jeśli się mylę, ale po drodze jest jeszcze liga szwedzka, IMŚJ i GP, więc dla równowagi któryś z naszych przydzwoni i szanse się wyrównają.
Pogonić dziadów do 30 i do Wrocławia wybrać się na miłą wycieczkę. Polecam.
Poza tym nie jest powiedziane, że się jeszcze coś nie zmieni. Poprawcie, jeśli się mylę, ale po drodze jest jeszcze liga szwedzka, IMŚJ i GP, więc dla równowagi któryś z naszych przydzwoni i szanse się wyrównają.
Pogonić dziadów do 30 i do Wrocławia wybrać się na miłą wycieczkę. Polecam.
Re: Finał DMP: Motor Lublin - Sparta Wrocław, 17.09., godz. 19:15
papi pisze:Mnie również nieszczególnie interesuje co inni będą mówić.
Mnie też nie interesuje co będą mówić inni. Bez przesady, co mnie obchodzi opinia jakiegoś randoma z Grudziądza czy Gorzowa, albo nawet dziennikarza. Bardziej boli mnie co ja sam będę myślał o mistrzostwie zdobytym w takich okolicznościach. Jasne, że się ucieszę (nawet bardzo), ale pewnie ekstazy nie będzie. Dlatego wolałbym finał w pełnych składach.
W. Komarnicki: "To co miało pójść na piłke renczne, poszło w stronę zawodników"
Re: Finał DMP: Motor Lublin - Sparta Wrocław, 17.09., godz. 19:15
Tu nie chodzi o to, co inni będa mówić, ale o czysto wewnetrzne odczucia. Tutaj zdanie dziennikarzy, ekspertów czy dzieci z internetu nie ma nic do rzeczy. To nie jest ani wina naszego klubu, ani nic z tym przecież nasi nie mogą zrobić. Ja po prostu będę mieć osobisty niedosyt, że wygralismy (o ile wygramy) finał ze zdziesiątkowanym rywalem. To nie znaczy, ze w jakikolwiek sposób umniejsza to nasz ewentualny sukces.
Motor 2024: 1.Holder 2.Cierniak 3. Lindgren 4.Kubera 5.Zmarzlik 6.Przyjemski 7.Bańbor 8.Jaworski
Re: Finał DMP: Motor Lublin - Sparta Wrocław, 17.09., godz. 19:15
Radykalnie :) To prawda - kolejny przyklad na to ze jako kibice Motoru możemy mieć syndrom oblężonej twierdzy.Jak Motor jest osłabiony nikt nie pochyla się z troską nad naszym losem. Jak mimo osłabienia wygrywamy lub robimy show nikt nie mówi o heroizmie galaktyczności. Jedyne wytłumaczenie na tą "obojętność" jakie mi się nasuwa jest takie że eksperci i kibice z zachodniej Polski zdążyli się już oswoić z myślą że Motor jest po prostu dobry i jego sukcesy to w zasadzie "normalka". Jak tak to w porządku :)
Re: Finał DMP: Motor Lublin - Sparta Wrocław, 17.09., godz. 19:15
To na odczucia wewnętrzne polecam mecz z 14 kolejki, wtedy my jechaliśmy osłabieni.
Tak jak pisał Ge(L)o, jeszcze mogą się zdarzyć złe rzeczy dla nas, więc nie narzekajmy na okoliczności tytułu, którego jeszcze nie mamy.
Tak jak pisał Ge(L)o, jeszcze mogą się zdarzyć złe rzeczy dla nas, więc nie narzekajmy na okoliczności tytułu, którego jeszcze nie mamy.
Re: Finał DMP: Motor Lublin - Sparta Wrocław, 17.09., godz. 19:15
Przecież teoretyzujemy. Przede wszystkim trzeba jeszcze to mistrzostwo zdobyć na torze, bez względu na to w jakim składzie pojedzie Sparta. Bo oni nawet bez Janowskiego i Taia się przed nami nie położą,
Motor 2024: 1.Holder 2.Cierniak 3. Lindgren 4.Kubera 5.Zmarzlik 6.Przyjemski 7.Bańbor 8.Jaworski
- tezetomaniak
- Trener
- Posty: 4523
- Rejestracja: 12 lipca 2007, o 21:37
Re: Finał DMP: Motor Lublin - Sparta Wrocław, 17.09., godz. 19:15
Flagg pisze:Bo oni nawet bez Janowskiego i Taia się przed nami nie położą,
A może uciekną jak Apator i Motor dostanie walkowera? Po co kurzyć i spalać metanol, liczy się mistrzostwo i wpis na wiki ;)
Re: Finał DMP: Motor Lublin - Sparta Wrocław, 17.09., godz. 19:15
Gelo pisze:Ja tam nie mam problemu ze "smakiem" mistrzostwa.
+1
METHANOL ADVENTURE TEAM
Re: Finał DMP: Motor Lublin - Sparta Wrocław, 17.09., godz. 19:15
Własnie w 2021 nie mieliśmy Łaguty. Uważam, że z nim pokonalibyśmy Spartę w finale. Czy ktoś nas wtedy żałował? Praktycznie nikt o tym nie pamięta. Niestety regulamin jest nietrafiony. Kontuzja podstawowego seniora = praktycznie koniec sezonu przykład Stali Gorzów.
Motor 2024. 1.Bartosz Zmarzlik 2. Fredrik Lingrem 3.Dominik Kubera 4. Mati Cierniak 5. Jackie Holder 6. Bandzior 7. Wiktorek Przyjemski
Re: Finał DMP: Motor Lublin - Sparta Wrocław, 17.09., godz. 19:15
Nie przesadzajmy. Za Łagutę, który i tak był w mocno średniej formie mieliśmy ZZ. ZZ w pierwszym meczu zrobiło 7/4, a w rewanzu 6/4. Czy Grisza zrobiłby aż o tyle więcej, zebysmy wygrali ten dwumecz? Szczerze wątpię.
Motor 2024: 1.Holder 2.Cierniak 3. Lindgren 4.Kubera 5.Zmarzlik 6.Przyjemski 7.Bańbor 8.Jaworski
- niespokojny
- Trener
- Posty: 5624
- Rejestracja: 11 września 2009, o 12:38
Re: Finał DMP: Motor Lublin - Sparta Wrocław, 17.09., godz. 19:15
A dlaczego liczysz tylko 4 biegi? Trzeba jeszcze nominowane Buczka policzyc.
Moim zdaniem Woffinden pojedzie. Przy ZZ to by moglo wyjsc Wroclawiowi nawet na plus, ale biorac pod uwage ze Kowalski jedzie duzo ponad mozliwosci wcale tak lekko byc nie musi jak sie niektorym wydaje. Na pewno ten glupi przepis o ZZ tylko za nr 1 zabija rywalizacje w tym sezonie juz nie pierwszy raz.
Smak zwyciestwa bedzie niemal taki sam jak Motor udowodni ze i z Janowskim nie mieliby czego szukac. No i jak juz wspomnial Gelo, czeka nas stresujacy tydzien z innymi zawodami przed tymi naszymi.
Moim zdaniem Woffinden pojedzie. Przy ZZ to by moglo wyjsc Wroclawiowi nawet na plus, ale biorac pod uwage ze Kowalski jedzie duzo ponad mozliwosci wcale tak lekko byc nie musi jak sie niektorym wydaje. Na pewno ten glupi przepis o ZZ tylko za nr 1 zabija rywalizacje w tym sezonie juz nie pierwszy raz.
Smak zwyciestwa bedzie niemal taki sam jak Motor udowodni ze i z Janowskim nie mieliby czego szukac. No i jak juz wspomnial Gelo, czeka nas stresujacy tydzien z innymi zawodami przed tymi naszymi.
Ostatnio zmieniony 11 września 2023, o 11:14 przez niespokojny, łącznie zmieniany 1 raz.
Lepiej być najgorszym wśród najlepszych niż najlepszym wśród słabych
Re: Finał DMP: Motor Lublin - Sparta Wrocław, 17.09., godz. 19:15
I taktyczne Michelsena i Kubery :)
Motor 2024: 1.Holder 2.Cierniak 3. Lindgren 4.Kubera 5.Zmarzlik 6.Przyjemski 7.Bańbor 8.Jaworski
Re: Finał DMP: Motor Lublin - Sparta Wrocław, 17.09., godz. 19:15
Gelo pisze:Radykalnie :) To prawda - kolejny przyklad na to ze jako kibice Motoru możemy mieć syndrom oblężonej twierdzy.Jak Motor jest osłabiony nikt nie pochyla się z troską nad naszym losem. Jak mimo osłabienia wygrywamy lub robimy show nikt nie mówi o heroizmie galaktyczności. Jedyne wytłumaczenie na tą "obojętność" jakie mi się nasuwa jest takie że eksperci i kibice z zachodniej Polski zdążyli się już oswoić z myślą że Motor jest po prostu dobry i jego sukcesy to w zasadzie "normalka". Jak tak to w porządku :)
Ale to nie tyczy się tylko nas. Zobacz, po wczorajszym półfinale kazdy cisnie Apatorowi ze zmarnowali szanse na finał i ze są statystami. Nikt nie docenia drużyny z Wrocławia, która mimo osłabień dała radę przekonująco wygrac.
-
- Kadrowicz
- Posty: 1588
- Rejestracja: 22 października 2019, o 17:11
Re: Finał DMP: Motor Lublin - Sparta Wrocław, 17.09., godz. 19:15
Gelo pisze: Nie wiem dlaczego daliśmy sobie wmówić, że Sparta testowała, mecz był bez znaczenia. Ale ostatni mecz rundy zasadniczej jest zupełnie pomijany.
Może dlatego, że np. Kubera mówił, że to zupełnie inny tor niż normalnie ma Sparta?