1/4 DMP: Motor Lublin - Apator Toruń 49:41 [96:83], 20.08.2023

[Krychs]

Dzisiejszy mecz nie pomógł też w wyborze Hampel, czy Frederik. Jarek 11, Fredka 10+1. Czy mi się wydaje, czy Lindgren jako jedyny wyprzedził na dystansie w biegu z Lambertem?
Obaj jadą pięknie i wybór jest niesamowicie trudny. Fredka jedzie świetny sezon w Motorze, mimo idiotycznego ustawienia w biegach po równaniu, Jarek obudził się na play offy i jest wartością dodaną w parkingu…
A może by tak pożegnać się z Jackiem?

[RadeKas]

Powiedziała to na szybko w jednym zdaniu zapowiadając starcie z Częstochową: "zobaczymy jak poradzi sobie Motor wzmocniony już powracającym Jackiem Holderem, co sam dzisiaj potwierdził". Mniej więcej tak. Nikt tego nie podłapał i tematu nie pociągnął, więc nie było żadnej dyskusji.

[Perez]

Jarek jedzie z zębem. Robi co tylko może, super to widzieć na żywo. Próbował dziś szarpać, wyprzedzać. Kapitano.

[Kaman]

Oglądałem rozmowę z Jacka z Julią Pożarlik przed meczem, padło pytanie o rehabilitacje. Jack odpowiedział coś w stylu dajcie mi jeszcze tydzień i pewnie na tym bazowała Daria.

[Kondzio]

Z przebiegu meczu tak to wyglądało na pełną kontrolę i ta radość Torunia w 15 biegu po przegranym meczu, jakby wszyscy zadowoleni...czas pokaże

[Flagg]

Gdyby Sajfutidnow skończył ten mecz z 12 punktami, a Przedpełski z 7 to mozn by uznac, że wszystko odbyło się normalnie i Apator okazał się po prostu bardzo wymagającym rywalem. Ale ja średnio daje wiarę, że zespół, który przez niemal cały sezon dawał ciała, nagle w ciągu tygodnia przeszedł jakąś niewyobrażalną przemianę i stał się contenderem do złota.Bo umówmy się, że jeśli jakiś zespół robi przy Z5 41 pkt, to musi byc uznawany za absolutny TOP ligi. Apator tym Topem nie jest i Sparta pewnie dośc brutalnie sprowadzi ich na ziemię.

Natomiast ten mecz to powinien być swietny materiał do analizy dla naszych. Torem można wiele usprawiedliwiać, ale nie wszystko. Ja osobiście nie pamiętam toru przy z5 gdzie jedyna ścieżka do jazdy znajduje się przy samej bandzie. Ale czy to tłumaczy, dlaczego przegrywaliśmy niemal wszystkie starty? Przecież przygotowanie pół startowych mozna ogarnąc w stosunkowo niedługim czasie. A tutaj na starcie była tragedia.

Trzeba pochwalić naszych, że jednak potrafili sie ogarnąc i wyciągnęli ten mecz. Było -6, skończyło się +8. To jednak pokazuje siłę druzyny (a jednocześnie słabość Apatora). Ale jednak pytanie pozostaje, dlaczego tor był jaki był, z jakiej przyczyny i dlaczego tak seryjnie przegrywaliśmy starty.

Nad ustawieniem nie będę się pastwił, ale dziwnym trafem co miało w pierwszej serii pójść źle, to poszło. Pomijająć defekt Bańbora.

Koniec końców cel został osiagnięty. Nie jedziemy ze Spartą w półfinale.

[ezbeg]

Ja pamiętam jeden taki mecz z jednościeżkowym torze przy bandzie. Rok 2013 i pojedynek z Orłem Łódź gdy Schlein odkrył taką ścieżkę to robił co chciał. Tor był wówczas ubity na skałę przez komisarza wraz z obserwatorem na zamówienie (chyba największe dziadostwo polskiego żużla w historii). Wystarczyło, że klub gości opłacił przyjazd komisarza i wówczas robił tor jaki chcieli.
Tegoroczny moment startowy naszych zawodników to kryminał klasy Ż.

[Flagg]

Holder w polfinale raczej nie wystapi.

Musisz się chłoipie zdecydować, bo przeciez Holder miał już zakończyć sezon

[Lumpproletariacki]

Świetny mecz Hampela. Bardzo dobre 2 biegi Kubery, którego później zastąpił świetny Lindgren. Reszta to solidne wtopy (może do Mateusza nie można mieć większych pretensji, bo miał trudne biegi, ale oczekiwania były większe i tym razem Holdera nie udało się zastąpić)
Zmarzlik 1 dobry bieg. W każdym meczu Bartosz ma przynajmniej 1 start typu Miesiąc. W 8 biegu na 1 łuku BZ z pola A przykleił się do kredy i Przedpelski poleciał szeroko. W kolejnym biegu Wiktor z tego samego pola odprowadził wszystkich szerzej - tak, jak należało to dzisiaj po robić - przez co Kubera przywiózł 0.
Tor to jakiś dramat, jedna ścieżka i to przy samym płocie. Może niech lepiej leży plandeka i ona niech “robi” tor…
Jestem bardzo rozczarowany, więc pewnie nie myślę racjonalnie, ale niestety mam przeczucie, że to nie jest nasz ostatni dwumecz z Apatorem.

[Saint]

Myślisz, że Apator pogoni Spartę …? ;)

[Kshyhu]

Bez jaj...

[Flagg]

Vaculik, Wozniak, Fajfer I Paluch robią w Czewie 40 pkt. Naprawdę wierzysz w to, że Włókniarz nas ogra? Kim?

Problem z patrzeniem na mecz z Apatorem leży w tym, że nie wygraliśmy go tak wysoko, jak wszyscy chcieli. Ale jednak wygraliśmy. 8 punktami. Co więcej, wygraliśmy oba mecze. A problemem Czewy na ten moment nie jest to, jak zrobić w Lublinie 40 punktów, tylko jako zrobić u siebie powiedzmy 50.

[Lumpproletariacki]

Było już kilka przykładów, że nie ma co sugerować się wynikami z rundy zasadniczej. A my nie będziemy mieli Holdera. Wystarczy, że Lindgren powtórzy wynik z meczu w Częstochowie (tak, wiem, że to zaprzeczenie pierwszego zdania, ale Włókniarz może wiedzieć, jaki tor mu nie pasuje) i jesteśmy pozamiatani. Przypominam, że Częstochowa jechała wtedy bez Woryny. W rewanżu zrobimy znowu taki beznadziejny tor i będzie wesoło

[Haron90]

Było już kilka przykładów, że nie ma co sugerować się wynikami z rundy zasadniczej. A my nie będziemy mieli Holdera. Wystarczy, że Lindgren powtórzy wynik z meczu w Częstochowie (tak, wiem, że to zaprzeczenie pierwszego zdania, ale Włókniarz może wiedzieć, jaki tor mu nie pasuje) i jesteśmy pozamiatani. Przypominam, że Częstochowa jechała wtedy bez Woryny. W rewanżu zrobimy znowu taki beznadziejny tor i będzie wesoło

1. I zrobi specjalnie tor na wyłączenie Lindgrena? :-D

2. Z tego co pamiętam, to osoby zastępujące Worynę, zrobiły tyle pkt, co sam Woryna pewnie by zrobił. Więc ten argument też odpada

[Flagg]

Ciekawe jest to, jak ludzie sugerują się pojedynczym meczem swojego zespołu dając go jako przykład słabości, a jednocześnie kompletnie ignorują słabe występy przeciwnika zbywając to argumentem "mecz meczowi nierówny"

No z GKMem Włókniarz jechał w pelnym składzie. Ze Stałą też. Co nie pyklo? Testowali?
Dlaczego więc nie zrobili toru, żeby wyłączyć Vaculika? Przecież to by starczyło.

No i jaki tor mają zrobić, żeby było źle dla Motoru, a jednocześnie dobry dla nich?

No i co się stało w przeciągu 7 dni, że Motor z potęgi stał się leszczem? Dodam, że leszczem, który jednak wygral mecz 49-41

Dla przypomnienia. Rok temu po 8 biegach przegrywaliśmy u siebie z Unią Leszno 23-25 w ćwierćfinale.

[ezbeg]

To się nazywa forma dnia. Dzisiaj ta forma przez 2/3 spotkania była jaka była. Później zaskoczyło. Szkoda, że tak późno bo Apator na przestrzeni sezonu nie pokazał nic co by ich uprawniało do 1/2. Ale wiadomo, że Play off to nowe rozdanie i nieszczęście jednych może pomóc w szczęściu drugim.

[Saint]

U nas zawsze jakiś „przeciętny rajder” musi mieć dzień konia, tym razem padło na PP i Apator

[ezbeg]

To co, za 3 tygodnie Kuba Miśkowiak jedzie mecz życia ?

[Saeyl]

Statystyki od GuruStats

[meesha]

Ale co jest ciekawostka? Amerykanski zapis daty? ;)

Ciekawe jest to, ze nie licza sie w ogole biegi przerwane. Czyli jakby sie nawet zawodnicy wyprzedzali 10 razy przez dwa i pol okrazenia, a na trzecim nastapilby dzwon i przerwanie biegu, to wszystkie te "mijanki" ida do kosza. Tak mi to przyszlo na mysl bo przecież jednak Kubera wyprzedzil ruskiego w pierwszej odslonie XIV biegu.

[Klops1]

Vaculik, Wozniak, Fajfer I Paluch robią w Czewie 40 pkt. Naprawdę wierzysz w to, że Włókniarz nas ogra? Kim?

Madsenem, który zrobi swoje. Mikkelem który zepnie dupsko jak nigdy i będzie chciał nam pokazać, solidnym Drabikiem i Miśkowiakiem który w najmniej oczekiwanym momencie (czyli tak jak lubimy) stwierdzi, że przy Z5 to mu się jednak startuje zajebiscie. I weź go dogoń jak tor będzie do dupy.

Przypominam, że dziś nas postraszył Apator z Lampartem i Przedpełskim na pokładzie, z Dudkiem w formie na dwa uda.

Przed dzisiejszym meczem wszyscy zastanawialiśmy się ile im wklepiemy, czy niskie 50 czy może zbliżymy się nawet do 60. No bo kim ten Toruń miałby się bronić, prócz Emila.

Nikt tego w klubie nie przyzna, ale oni, nawet jeśli podświadomie, też podeszli do tego meczu podobnie. Na dużej pewności i spokoju. Ogień pojawił się dopiero w połowie meczu, jak zrobiło się w sumie podbramkowo.

Lekcja pokory odebrana, oby owocna. Jesteśmy w stanie wygrać z każdym ale przy koncentracji i pełnym ogniu od pierwszego biegu. Włókniarz to będzie trudny rywal, trudniejszy od Apatora.

[Torsen]

Problemy Motoru nie wynikały z braku koncentracji, tylko z toru innego, niż był na treningu. Cieślak powiedział w Magazynie, że już na próbie słyszał, że najlepiej spasowany (!!!) był Przedpełski, a Lublinianie mieli za słabo. Potwierdził to Zmarzlik w mix-zonie. Czyli nasi spodziewali się bardziej przyczepnego toru.
Zmarzlik miał taką lipę, że przez dwie serie jechał przyklejony do krawężnika, chociaż wtedy szeroko jeździli już wszyscy. Ale bez mocy, szeroka jest tylko dłuższą drogą do celu.
Trochę to wszystko jednak rozczarowujące jest. Kolejny rok współpracy z wyższą uczelnią przy próbie zrozumienia nawierzchni własnego toru. Piąty miesiąc jazdy na nim. Najważniejsze mecze sezonu, a przez trzy serie w Lublinie najlepiej spasowany jest Przedpełski. Pic na wodę. Nasi toromistrze oraz nasi mistrze znają i rozumieją swój tor dokładnie tak samo, jak wszyscy inni i, w przypadku niespodziewanych zjawisk, są jak dzieci we mgle do tego stopnia, że 3 czy 4 razy z rzędu wygrywa gość, który w całym sezonie miał 7 zwycięstw.

[Speedway]

Podpisuje sie pod powyzszym postem, tylko tu sie mi cos gryzie:

Lublinianie mieli za słabo. Potwierdził to Zmarzlik w mix-zonie. Czyli nasi spodziewali się bardziej przyczepnego toru

Zawsze myslalem ze to na beton oslabia sie motocykl, a przyczepny jednak potrzebuje mocy.

[Torsen]

Oczywiście masz rację, moja pomyłka - spodziewali się twardszego, a zastany był zbyt przyczepny.

[Leniu]

Trochę za bardzo przyzwyczailiśmy się do tego, że większość dostaje u nas 55:53 najmniej. Jednak mimo osłabienia wygraliśmy 2 mecze, każdy senior pojechał z bonusami 10+, bez defektu ich juniorzy mieliby 1 pkt, a tor i starty nie były naszym atutem. Fakt Mateusz pojechał, jak dobry junior, a powinien, jak bardzo dobry. Ustawienie numerów też źle, ale dalej mimo problemów wygraliśmy. Są rzeczy do poprawy, ale nie każdy i nie zawsze będzie przegrywał u nas 35:55.