Motor Lublin - Unia Leszno 65:25 (07.05.2023)

[Czarek]

Masz rację, to jest bajeczka. A Ty jesteś wyjątkowo marnym bajkopisarzem.

Oczywiście zapomniałeś w bajeczce wspomnieć, że remont stadionu LA został zaplanowany jak na żużel w Lublinie chodziło 500 osób :) Aqua Lublin, o który również się czepiales, także powstał przed erą żużla :)

Oczywiście łżesz jak pies, bo nawet w erze Sprawki i Zająca (Siwka nie wspominając) na żużel w Lublinie chodziło więcej osób. Co ciekawe nawet to 500 jest to wiele więcej niż chodzi na lekkoatletykę. Na forum kibiców żużla można spotkać ludzi, którzy deprecjonują lubelski żużel, przedstawiając go w gorszym świetle na tle innych dyscyplin. Niesamowite? O co walczysz?!

[Flagg]

Podnieś sobie te 500 do 2-3 tys. Nadal na Z5 mogłes się położyć na trybunach i mieć jeszcze mnóstwo miejsca dookoła. Więc przestać bredzić.

I może wreszcie trafi do Ciebie, że stadion LA czy Aqua to są obiekty użytku publicznego, które nie służą tylko organizacji imprez sportowych. Ich użyteczność jest nieporównywalna do fanaberii za 300 milionów, żeby 8-10 razy w roku można było sobie komfortowo obejrzeć 3 godzinne zawody żużlowe.

Zresztą o czym my gadamy? Że trybuny na 1500 osób na stadionie LA czy 500- osobowa Trybuna na Aqua wpłynęły na brak stadionu żużlowego? :D Remont Stadionu kosztował niecałe 30 mln. Ile z tego to był koszt trybuny? 2? 3? 5 milionów? nie wiem chłopie co Ty palisz, ale zdecydowanie Ci to nie służy :D

I przede wszystkim, jaki kretyn budowałby pływalnie olimpijska czy stadion LA bez trybun? xD

[Czarek]

Podnieś sobie te 500 do 2-3 tys. Nadal na Z5 mogłes się położyć na trybunach i mieć jeszcze mnóstwo miejsca dookoła. Więc przestać bredzić.

I może wreszcie trafi do Ciebie, że stadion LA czy Aqua to są obiekty użytku publicznego, które nie służą tylko organizacji imprez sportowych. Ich użyteczność jest nieporównywalna do fanaberii za 300 milionów, żeby 8-10 razy w roku można było sobie komfortowo obejrzeć 3 godzinne zawody żużlowe.

Zresztą o czym my gadamy? Że trybuny na 1500 osób na stadionie LA czy 500- osobowa Trybuna na Aqua wpłynęły na brak stadionu żużlowego? :D Remont Stadionu kosztował niecałe 30 mln. Ile z tego to był koszt trybuny? 2? 3? 5 milionów? nie wiem chłopie co Ty palisz, ale zdecydowanie Ci to nie służy :D

I przede wszystkim, jaki kretyn budowałby pływalnie olimpijska czy stadion LA bez trybun? xD

Widzę, że rura zmiękła i jest już nieosiągalne dla większości lubelskich klubów 2-3 tys., a przecież na żużlu wielokrotnie bywało więcej. :) Skoro tak dobrze liczysz to ile kosztowałoby wybudowanie trybuny na drugim łuku kosztem (delikatnym) stadionu Startu?

[istred]

To, że stadion lekkoatletyczny ma 500 czy 1500 miejsc i został wyremontowany nie oznacza, że za te same pieniądze można byłoby stworzyć 500 czy 1500 miejsc i wyremontować stadion żużlowy. To są dwie kompletnie inne sprawy.
Na Zygmuntowskich jak najbardziej, dałoby się przeprowadzić remont stadionu. W cenie stadionu lekkoatletycznego i pływalni łącznie powstalby nowoczesny i wygodny stadion, taki na jakieś 5 tysięcy miejsc. Z nowoczesnym parkingiem przy Arenie Lublin - tej piłkarskiej. Nawet zadaszony. Parasolkami. Jak kibice rozłożą.

W ostatnich latach byłem więcej razy na Aqua Lublin niż na stadionie na Zygmuntowskich. I pisze to ja - kibic żużlowy od kilkudziesięciu lat.

Ps. A żeby nie zobaczyć, że stadion na Zygmuntowskich jest w ostatnich latach stałe remontowany to trzeba być ślepym. Jestem gotów nawet się założyć że inwestycje na Zygmuntowskich stanowią istotny procent kosztów remontu stadionu lekkoatletycznego.

[tezetomaniak]

Na forum kibiców żużla można spotkać ludzi, którzy deprecjonują lubelski żużel

Nie lubelski żużel jest deprecjonowany, tylko to co wypisujesz. To różnica ;)

[Gelo]

Ps. A żeby nie zobaczyć, że stadion na Zygmuntowskich jest w ostatnich latach stałe remontowany to trzeba być ślepym. Jestem gotów nawet się założyć że inwestycje na Zygmuntowskich stanowią istotny procent kosztów remontu stadionu lekkoatletycznego.

Czyli jest ok prawda? Nieprawdą jest że dach przeciekał tym bardziej, że prawie w ogóle nie padało. To co zostalo zrobione to są żarty. Poszerzono park maszyn przesuwając ogrodzenie z obi w kierunku ulicy, zabierając miejsca parkingowe a całość owinięto folijką ze zdjęciami. Pudrowanie trupa, tylko po to żeby gksż się odpieprzyła i dawała licencję warunkową. A gdzie kibice? Mikrofon spikera jak nie działal tak nie działa. Wyprawa do kibla i po piwo zabiera trzy - cztery wyścigi. Odległość między rzędami jest taka, że co chwila komuś na plecach ląduje nosidełko z piwem. Przed oczami staje chwiejący się typ nawet na próbie toru. Kibice mistrza Polski walczą o nienumerowane siedzące miejsca jak ludożercy. A potem i tak co minuta wstają. Serio - zakompleksienie i akceptacja dziadostwa niektórych jest powalająca.

[kdsz]

Pudrowanie trupa, tylko po to żeby gksż się odpieprzyła i dawała licencję warunkową.

Lepiej bym tego nie ujął. Ale co można zrobić z tym stadionem? Inwestowanie wielkich pieniędzy w to gruzowisko nie ma większego sensu, budowa nowego obiektu to melodia dość odległej przyszłości. Więc pudrują trupa. Bardziej radykalne zmiany wymagałyby znacznego ograniczenia pojemności, na co nikt obecnie nie pójdzie.

Dla mnie absolutnym skandalem jest brak przypisania biletu/karnetu do miejsca na stadionie. Jeśli część kibiców nie wyszła mentalnie z epoki kamienia łupanego i chcą siadać gdzie popadnie, to trzeba ich cywilizować, a nie kazać ludziom przychodzić na stadion 2h przed meczem. Zestarzałem się chyba i takich rzeczy zwyczajnie nie potrafię już zaakceptować.

[blajar]

Mam to samo. Nawet mi się nie śni stać 3h przed meczem pod bramą, żeby zając sobie miejsce siedzące, bo karnet tego nie gwarantuje. To jest jakiś żart.

[Czarek]

Ps. A żeby nie zobaczyć, że stadion na Zygmuntowskich jest w ostatnich latach stałe remontowany to trzeba być ślepym. Jestem gotów nawet się założyć że inwestycje na Zygmuntowskich stanowią istotny procent kosztów remontu stadionu lekkoatletycznego.

Czyli jest ok prawda? Nieprawdą jest że dach przeciekał tym bardziej, że prawie w ogóle nie padało. To co zostalo zrobione to są żarty. Poszerzono park maszyn przesuwając ogrodzenie z obi w kierunku ulicy, zabierając miejsca parkingowe a całość owinięto folijką ze zdjęciami. Pudrowanie trupa, tylko po to żeby gksż się odpieprzyła i dawała licencję warunkową. A gdzie kibice? Mikrofon spikera jak nie działal tak nie działa. Wyprawa do kibla i po piwo zabiera trzy - cztery wyścigi. Odległość między rzędami jest taka, że co chwila komuś na plecach ląduje nosidełko z piwem. Przed oczami staje chwiejący się typ nawet na próbie toru. Kibice mistrza Polski walczą o nienumerowane siedzące miejsca jak ludożercy. A potem i tak co minuta wstają. Serio - zakompleksienie i akceptacja dziadostwa niektórych jest powalająca.

Przecież to prymitywna propaganda sukcesu. Weź dyskutuj z kimś kto z czysto politycznych pobudek, własne środowisko uważa za podrzędne, a innym przyznaje prawo do lepszego traktowania, bo osoba otoczona kultem jednostki tak zadecydowała.

[Saint]

Pudrowanie trupa, tylko po to żeby gksż się odpieprzyła i dawała licencję warunkową.

Lepiej bym tego nie ujął. Ale co można zrobić z tym stadionem? Inwestowanie wielkich pieniędzy w to gruzowisko nie ma większego sensu, budowa nowego obiektu to melodia dość odległej przyszłości. Więc pudrują trupa. Bardziej radykalne zmiany wymagałyby znacznego ograniczenia pojemności, na co nikt obecnie nie pójdzie.

Dla mnie absolutnym skandalem jest brak przypisania biletu/karnetu do miejsca na stadionie. Jeśli część kibiców nie wyszła mentalnie z epoki kamienia łupanego i chcą siadać gdzie popadnie, to trzeba ich cywilizować, a nie kazać ludziom przychodzić na stadion 2h przed meczem. Zestarzałem się chyba i takich rzeczy zwyczajnie nie potrafię już zaakceptować.

I to jest chyba najistotniejszy element … o ile sam stadion, jego pudrowanie minimum kosztów, nawet fuszerka w postaci obrzydliwego „ roboczego” wydzielenia parku jeszcze jestem w stanie zrozumieć (zracjonalizować) o tyle kwestii braku numerowanych miejsc nijak nie jestem w stanie zaakceptować… zwłaszcza, że jedyny „racjonalny” powód to te kilkaset- kilka tysięcy nadprogramowych biletów ktore tez moim zdaniem można by rozwiązać jako „stojace” na koronie np troche taniej. I tez by zeszly. Wystarczyłoby w regulaminie zapisac, że nie przestrzeganie miejsca skutkuje odebraniem karnetu i to by szybciutko zdyscyplinowało „opornych”. Niestety dla „paru groszy” wykorzystujac przewage popytu nad podarzą kibice zostali sprowadzeni do masy ktora ma zaplacic, zamknac gębe i cieszyć się ze wogole oglądają … dopuszczenie do siedzenia na schodach to juz jest skandal. Wyobraźcie sobie co działoby się w „przychylnych” Motorowi mediach jakby ktos się polamał stratowany przez tłum albo nawet zginął …. Brak wyobraźni albo poczucie bezkarności. Nie wiem co gorsze…

[Flagg]

Ale wszyscy raczej zgadzamy się, że obecne warunki przy Z5 są, deliktanie mówiąc, skandaliczne.

Można więc zostać w domu (co w pełni rozumiem i nie krytykuję), a można zacisnąć zęby i iść na stadion.

Nie zmienia to faktu, że łączenie braku nowego stadionu żużlowego z budową Aqua czy Stadionu LA to jest po prostu absurd.

[Saint]

Ale wszyscy raczej zgadzamy się, że obecne warunki przy Z5 są, deliktanie mówiąc, skandaliczne.

Można więc zostać w domu (co w pełni rozumiem i nie krytykuję), a można zacisnąć zęby i iść na stadion.

Nie zmienia to faktu, że łączenie braku nowego stadionu żużlowego z budową Aqua czy Stadionu LA to jest po prostu absurd.

Ale nawet mając tak słabą infrastrukturę można zorganizować to bardziej racjonalnie. I chyba o to jest najwięcej żalu wśród kibiców.

[Flagg]

Ale nawet mając tak słabą infrastrukturę można zorganizować to bardziej racjonalnie. I chyba o to jest najwięcej żalu wśród kibiców.

Lepiej zorganizować - jak najbardziej. Pełna zgoda.
Lepiej rozbudować/wyremontować - nie wiem, nie jestem architektem czy budowlańcem i nie mam pojęcia co da, a czego nie da się zrobić przy obecnym Z5

[Czarek]

Ale wszyscy raczej zgadzamy się, że obecne warunki przy Z5 są, deliktanie mówiąc, skandaliczne.

Można więc zostać w domu (co w pełni rozumiem i nie krytykuję), a można zacisnąć zęby i iść na stadion.

Nie zmienia to faktu, że łączenie braku nowego stadionu żużlowego z budową Aqua czy Stadionu LA to jest po prostu absurd.

To jest jawny idiotyzm. Stadion Startu kosztował miasto określoną kwotę, którą można było przeznaczyć na stadion żużlowy, a zwłaszcza na trybunę na drugim łuku, którą "pożarto" przy okazji remontu obiektów LA. Większą kolizję obiektów sportowych w Lublinie trudno sobie wyobrazić.

[Flagg]

Dyskusja z Tobą nie ma zadnego sensu, wiec powtórzę po raz ostatni. Stadion LA jest obiektem użytu publicznego, z którego infrastruktury korzystać moga wszyscy. Zwykli mieszkańcy, dzieci, młodziez, amatorzy, półamatorzy czy zawodowcy. Nie służy on jedynie grzaniu się na trybunie i chlaniu piwa. I w każdym momencie budowa takiego obiektu powinna mieć pierwszeństwo nad pudrowaniem takiego trupa jak Z5. Szczególnie w sytuacji, że gdy podejmowano decyzjęo remoncie Z5, to lubelski zużel od 20 lat kisił się na dnie tej dyscypliny bez właściwie żadnych perspektyw na lepsze jutro.

[tezetomaniak]

Winny jest również Kępa i klub, który nie dąży do poprawy warunków na stadionie, a całą energię i środki pakuje w zawodników i układy z SSP ;) Ale dopóki są wyniki to jest ten kult jednostki, o którym mówi Czarek :)

[Haron90]

Winny jest również Kępa i klub, który nie dąży do poprawy warunków na stadionie, a całą energię i środki pakuje w zawodników i układy z SSP ;) Ale dopóki są wyniki to jest ten kult jednostki, o którym mówi Czarek :)

Winna Kępy jest w wyciągnięciu klubu z bagna. Nie było ekstraligi, mody na żużel, nie było problemu ze stadionem. A tak, cały porządek i spokój zburzył.

[Gelo]

Dyskusja z Tobą nie ma zadnego sensu, wiec powtórzę po raz ostatni. Stadion LA jest obiektem użytu publicznego, z którego infrastruktury korzystać moga wszyscy. Zwykli mieszkańcy, dzieci, młodziez, amatorzy, półamatorzy czy zawodowcy. Nie służy on jedynie grzaniu się na trybunie i chlaniu piwa. I w każdym momencie budowa takiego obiektu powinna mieć pierwszeństwo nad pudrowaniem takiego trupa jak Z5. Szczególnie w sytuacji, że gdy podejmowano decyzjęo remoncie Z5, to lubelski zużel od 20 lat kisił się na dnie tej dyscypliny bez właściwie żadnych perspektyw na lepsze jutro.

Nie mogę się zgodzić. Trudno wycenić na ile wybudowanie trybuny na stadionie lekkoatletycznym ma wpływ na komfort "chlania piwa" na stadionie żużlowym - ale do uprawiania rekreacji stadion lekkoatletyczny nie jest niezbędny. Jest gdzie biegać i ćwiczyć. Trybuny też nie są zbudowane dla dzieci czy biegaczy - tylko dla widowni. A skoro tak - to ile imprez rangi chociażby mistrzostw województwa zostało przeprowadzonych na stadionie lekkoatletycznym w Lublinie przez ostatnich 7 lat? Wydaje mi się że to ludzie głosują nogami (frekwencją) czego im najbardziej potrzeba.

[kdsz]

Tu grafik wydarzeń na stadionie lekkoatletycznym:
https://mosir.lublin.pl/obiekty/stadion ... ny/grafik/

Moim zdaniem poziom wykorzystania obiektu jest bardzo ok.

[Czarek]

Dyskusja z Tobą nie ma zadnego sensu, wiec powtórzę po raz ostatni. Stadion LA jest obiektem użytu publicznego, z którego infrastruktury korzystać moga wszyscy. Zwykli mieszkańcy, dzieci, młodziez, amatorzy, półamatorzy czy zawodowcy. Nie służy on jedynie grzaniu się na trybunie i chlaniu piwa. I w każdym momencie budowa takiego obiektu powinna mieć pierwszeństwo nad pudrowaniem takiego trupa jak Z5. Szczególnie w sytuacji, że gdy podejmowano decyzjęo remoncie Z5, to lubelski zużel od 20 lat kisił się na dnie tej dyscypliny bez właściwie żadnych perspektyw na lepsze jutro.

Poza tym, że z tym się nie zgadzam (patrz: wyżej) to wygodnym dla ratuszowego przydupasa kłamstwem jest, że przy Zygmnutowskich nie ma obiektu użytku publicznego. Jest tam boisko piłkarskie, z którego korzystają m.in. amatorzy. Niestety ratusz forsuje istnienie tego boiska, co blokuje np. położenie w tym miejscu monitoru Wtedy żużel mógłby mieć status sportu masowego przy Zygmnutowskich, a to byłaby tragedia dla wewnętrznych wrogów lubelskiego żużla.

[tezetomaniak]

(...)wewnętrznych wrogów lubelskiego żużla.

Ukryta opcja leszczyńsko-gorzowska pod wrocławskim zarządem powierniczym

[qpa]

I tą złą s17 w stronę zachodu wybudowali a mogli nam stadion zrobić ;)

[Torsen]

Wtedy żużel mógłby mieć status sportu masowego

Coraz lepiej :) Żużel sportem masowym. I skoki narciarskie do tego.
Nowy stadion nigdy nie powstanie, bo:
- miasto jest biedne i nie stać go ani na jego wybudowanie ani na obsługę dwóch stadionów
- miasto nie potrzebuje stadionu żużlowego, a co najwyżej wielofunkcyjnego, którego po pierwsze nikt nie chce, a po drugie który w dużej mierze dublowałby się z Areną
- byłby wybudowany ewidentnie pod potrzeby gospodarcze jednego przedsiębiorcy KU UCIESZE mieszkańców, a nie w celu realizowania ich potrzeb
- żużel daje kilka imprez w roku
- żużel się zwija i za parę lat go nie będzie
Powyższe rozumie każdy średnio rozgarnięty, mieszkający w Lublinie fan żużla.
Jedynym sposobem na wybudowanie stadionu jest sposób przyjęty przez tych, co wybudowali nowy port lotniczy w Radomiu. Przyjdzie kacyk, który za nic nie odpowiada albo jest tak głupi, że myśli, że za nic nie odpowiada, i bez względu na koszty postawi stadion za miliony wydrukowanych przez siebie pieniędzy, "bo tak", czyli żeby obalić "niedasizm". Podobne założenia przyświecały zresztą wielu słusznie wyśmianym inwestycjom w Polsce - to byłaby kolejna.

[Czarek]

Wtedy żużel mógłby mieć status sportu masowego

Coraz lepiej :) Żużel sportem masowym. I skoki narciarskie do tego.

Ilu dzieciaków trenujących na motocyklach potrzebujesz by uznać jego masowość?

[Gelo]

Czyli jest w porządku. Idziesz na mecz - to morda w kubeł - nawet gdy wracasz do domu po sześciu godzinach siedzenia na mrozie oblepiony błotem z piwa i pyłu. A jak ci nie pasuje - nie kupuj biletu - zostań w domu, nikt cie nie zmusza.