Motor Lublin - Unia Leszno 65:25 (07.05.2023)

[Cooper]

Ludzie mają widocznie inne zdanie.

[Gelo]

Oczywiście niebyt żużla był super. W pewnej partii obowiązuje właśnie ten standard. Żeby wjechać na białym koniu jako zbawca trzeba uprzednio udupić konkurenta. Olechowski, Płażyński Schetyna, Protasiewcz, Zdrojewski, Kopacz, Budka itd itd. Przykład idzie z góry...

[Cooper]

W polityce jak w sporcie, czasem konkurencja nawet we własnym klubie jest lepsza niż jej brak :)

[Gelo]

Krakowiak ze Szczepaniakiem a wcześniej Jamróg z Miesiącem chyba by tego nie potwierdzili

[istred]

Oczywiście niebyt żużla był super. W pewnej partii obowiązuje właśnie ten standard. Żeby wjechać na białym koniu jako zbawca trzeba uprzednio udupić konkurenta. Olechowski, Płażyński Schetyna, Protasiewcz, Zdrojewski, Kopacz, Budka itd itd. Przykład idzie z góry...

Gdyby nie udupił funkcjonującego wówczas klubu, to dziś byśmy się ekscytowali "derbami" z Rzeszowiem i Tarnowem w drugiej lidze i rozważali, który ogórek z u24 dałby radę w II lidze.
Dziękuję. Pomimo trudności z kupnem biletu, przepełnieniem stadionu czy problemów z nagłośnieniem, wolę Ekstraligę i rywalizację o DMP.

[Czarek]

Ludzie mają widocznie inne zdanie.

Oczywiście. Nawet gdy żużel był w dołku to przychodziło na niego więcej ludzi niż na lekkoatletykę, koszykówkę i mistrzowskie szczypiornistki, a patrząc na ostatnie 30 lat żużlowy Motor bije na głowę osiągnięcia frekwencyjne Motoru piłkarskiego. Komu wybudowano nowe obiekty, na kogo wywalono miliony pod przykrywką spółek miejskich?

[Cooper]

Gdyby nie udupił funkcjonującego wówczas klubu, to dziś byśmy się ekscytowali "derbami" z Rzeszowiem i Tarnowem w drugiej lidze i rozważali, który ogórek z u24 dałby radę w II lidze.
Dziękuję. Pomimo trudności z kupnem biletu, przepełnieniem stadionu czy problemów z nagłośnieniem, wolę Ekstraligę i rywalizację o DMP.

W sumie wyszło, że bez sensu Żuk wtedy zrobił, same problemy teraz, kasy trzeba pchać dużo, zuzel.info marudzi, stadion trzeba budować, a jeszcze się Sasin z Obajtkiem lansują.

[istred]

Prześcigacie się w skrajnych opiniach widzę:). Po kolejnej kompromitacji klubu z playoffow sama możliwość oglądania w Lublinie Woffiego czy Grega to już jest wartość sama w sobie chociaż przeważnie była to jazda gęsiego.wartość tym większa że należało nacieszyć oczy widokiem żużlowców jadących po lubelskim torze i prawie pełnymi trybunami bo to widok który nie nastąpi zbyt szybko. Co do potencjału dyscyplin też bym nie przesadzał.jasne że wczoraj przyjechali do Lublina kibice z całej Polski ale dobry ligowy żużel ciągle nie miałby sobie równych jezeli chodzi o frekwencję. I tez niespecjalnie narzekałbym na stadion.pewnie ze chciałoby sie Motoareny ale dla mnie najważniejsze jest zbudowanie fajnej drużyny

post z 2015. Tak mi się rzuciło w oczy podczas przegrzebywania swoich postów z tego okresu.

I dokopałem się do swojego postu z tamtego okresu, który doskonale obrazuje ten wspaniały okres, który bestialsko zakończył Żuk:

Jeśli chodzi o dofinansowanie, to kto niby miałby być dofinansowany? Jaki klub? KMŻ? Klub kibica? Miasto powinno zacząć organizować mecze żużlowe? Czy jak?
KMŻ na początku był dofinansowany bardzo hojnie. Dostał Bogdankę z budżetem kosmicznym jak na II ligę i bardzo przyzwoitym jak na I. Do I ligi awansował przy zielonym stoliku, a już w I lidze kończył sezon na minusie, przy okazji robiąc wokół siebie tyle syfu, że miasto starało się w tym syfie nie znaleźć.
Od początku był wymóg powołania spółki, wymóg szkolenia juniorów... nie dało się ani powołać spółki, ani wyszkolić juniorów. Dało się natomiast kompromitować lubelski żużel na każdym kroku.
Właśnie wtedy, w latach 2010-2012, był czas żeby namówić miasto do wejścia w spółkę z klubem. Jak miasto nie chciało (a takie pamiętam było stanowisko Żuka) to właśnie rolą zarządu klubu było namówienie miasta, albo wypracowanie z nim innej koncepcji współpracy. Tylko to nikomu nie było potrzebne. Była Bogdanka, z pieniądze której można było wypłacać pensje, zarobić przy okazji na boku, i wszystko się kręciło.
Tylko niestety taki dobrobyt, przy takim zarządzaniu, musiał się w końcu spieprzyć. I się spieprzył.
Teraz miasto nie ma z kim rozmawiać. Nawet szkółki żużlowej KMŻ nie potrafił zrobić, a zabrał się za to Cross wyjmując z miasta kilkaset tysięcy, które powinno pójść na żużel.
Stadion jest w opłakanym stanie, ale z kim miasto miałoby w tym momencie rozmawiać o jego modernizacji? A jeśli samo, bez konsultacji, miałoby modernizować to dla kogo? Przecież w Lublinie w zasadzie ten sport już umarł. Jeśli nawet jakimś cudem Lublin będzie miał drużynę w przyszłorocznych rozgrywkach to nie wiadomo czy klub dotrwa do ich końca, albo czy będzie istniał za rok albo dwa.
Dla takich klubów nie przeprowadza się inwestycji za kilkadziesiąt milionów złotych, bo byłaby to zwykła defraudacja.

[rumburaquee]

Oczywiście niebyt żużla był super. W pewnej partii obowiązuje właśnie ten standard. Żeby wjechać na białym koniu jako zbawca trzeba uprzednio udupić konkurenta. Olechowski, Płażyński Schetyna, Protasiewcz, Zdrojewski, Kopacz, Budka itd itd. Przykład idzie z góry...

Gdyby nie udupił funkcjonującego wówczas klubu, to dziś byśmy się ekscytowali "derbami" z Rzeszowiem i Tarnowem w drugiej lidze i rozważali, który ogórek z u24 dałby radę w II lidze.
Dziękuję. Pomimo trudności z kupnem biletu, przepełnieniem stadionu czy problemów z nagłośnieniem, wolę Ekstraligę i rywalizację o DMP.

Na wyjazdy blisko, a nie setki km trza nabijać

[Gelo]

Pogrzeb głębiej. Znajdziesz obronę Śwista. To rzeczywiście strasznie zabawne i zaskakujące że przez 8 lat czasy się zmieniły diametralnie i że z perspektywy czasu mamy więcej wiedzy co do faktów.Podziwiam przenikliwość umysłu i osobliwe poczucie humoru. No i czyjność

[istred]

Oczywiście poglądy można zmieniać, szczególnie jeżeli trzeba je dostosować do poglądów politycznych żeby później nie stać w bolesnym rozkroku.


Popatrz Gelu, można jednak mieć stałe poglądy na pewne sprawy i nie stać później w bolesnym rozkroku (post z 13.11.2015 r.):

Ja osobiście jestem dość zadowolony z przebiegu sytuacji. Nie jestem zainteresowany żużlem w wydaniu KMŻ i zupełnie nie zależy mi żeby ten twór startował w 2016 r. Są gorsze rzeczy na świecie niż roczna przerwa od żużla. Myślę, że taki odpoczynek wszystkim się przyda. Przede wszystkim kibicom. I co najważniejsze, taka przerwa otworzy drogę do nowego otwarcia.
(...)
Co do prezydenta, to potwierdza się to o czym pisałem wcześniej. Nie jest dla miasta problemem wyłożenie 300 tys. zł na spłatę długów, ale miasto po prostu nie chce tego zrobić. Nie chce współpracować dalej z KMŻ. Ja to w całości popieram, bo na miejscu prezydenta zachowałbym się dokładnie tak samo.

[Gelo]

Akurat nigdy nie musiałem stać w rozkroku i naginać czegoś pod politykę. Więc skazany jesteś na niepowodzenie z takimi podjazdami. Wpisy sprzed 8 lat wcale nie dowodzą tego co byś chciał juz z pewnością nie jakiejś konsekwencji. Ja po prostu kocham żużel niezależnie czy klubowi szefuje Król, Sprawka Zając Więckowski czy Kępa. Cieszyłem się nawet jak po roku niebytu Więckowski zapowiedział że jest plan na zgłoszenie drużyny i jazda młodymi chłopakami. Wtedy uznałem, że to lepsze niż nic. Ale to było wtedy - żebyś za 8 lat nie musial cytować tego wpisu.

[istred]

Grunt to nie wstydzić się tego co się pisało w przeszłości.
Skoro potrafiłeś jakis czas temu napisać - i w sumie piszesz dzisiaj podobnie - że najważniejsza jest drużyna, to tym bardziej wypada docenić wkład wniesiony przez największego sponsora jakim jest miasto (bez względu na opcję polityczna, która tym miastem rządzi), a nie wyciągać ślepaki w postaci uśmiercenia tworu jakim był KMŻ.

[Gelo]

Ale ja nigdy nie stwierdziłem że Żuk nie pomógł lubelskiemu żużlowi. Mnie też kiedyś pomógł czego mu nie zapomnę. Po prostu - ten sezon jak żaden odkąd wróciliśmy do ligowego ścigania uwypuklił potrzebę nowego stadionu z zadaszonym torem. Obiekt obiecywany przez prezydenta miasta od lat..Prezydenta który lubi się pofografować z żużlowcami. Nikt mu odbiera zasług. Ale nie można być tak bezkrytycznym. A tu się ustawia kilku chętnych do blowjoba.

[jarkur]

Modzie! Modzie, gdzie jesteś?
Czy ktoś mógłby zrobić porządek w tym wątku?
Szczerze mówiąc tak jałowej dyskusji nie widziałem już bardzo dawno.

[DrPaiHiWo]

Zadaszony tor to za mało.
Jak jest zimno to potrzebne są podgrzewane siedzenia. Dodatkowo poręcze nie jak z jakiejś wioski ale takie z mosiądzu i wysadzane rubinami.
No i kto to widział, żeby za piwem stać w kolejce ?
Browary powinny być roznoszone po sektorach przez modelki.

[Czarek]

Modzie! Modzie, gdzie jesteś?
Czy ktoś mógłby zrobić porządek w tym wątku?
Szczerze mówiąc tak jałowej dyskusji nie widziałem już bardzo dawno.

Prawdopodobnie masz problem z dyskusją jako taką i nie znosisz, gdy ktoś ma odmienne zdanie od Twojego. Funkcje forum też są Ci obce.

[kdsz]

Browary powinny być roznoszone po sektorach przez modelki.

Roznoszone, dodajmy, zanim sam pomyślisz, że warto by było się napić. Jesteśmy mistrzami Polski do cholery, to się nam należy.

[Gelo]

No i kto to widział, żeby za piwem stać w kolejce ?
Browary powinny być roznoszone po sektorach przez modelki.

Tak jest w Grudziądzu - bardzo dobry pomysł :)

[owen1989]

Akurat nigdy nie musiałem stać w rozkroku i naginać czegoś pod politykę. Więc skazany jesteś na niepowodzenie z takimi podjazdami. Wpisy sprzed 8 lat wcale nie dowodzą tego co byś chciał juz z pewnością nie jakiejś konsekwencji. Ja po prostu kocham żużel niezależnie czy klubowi szefuje Król, Sprawka Zając Więckowski czy Kępa. Cieszyłem się nawet jak po roku niebytu Więckowski zapowiedział że jest plan na zgłoszenie drużyny i jazda młodymi chłopakami. Wtedy uznałem, że to lepsze niż nic. Ale to było wtedy - żebyś za 8 lat nie musial cytować tego wpisu.

Sympatyzując z obecną władzą to akurat ty ciągle stoisz w szerokim rozkroku i to z wypiętą dupą, inaczej nie da się tego obronić co się wyrabia

[Gelo]

Kolejny artysta... domorosły politolog hasłowy

[Czarek]

Akurat nigdy nie musiałem stać w rozkroku i naginać czegoś pod politykę. Więc skazany jesteś na niepowodzenie z takimi podjazdami. Wpisy sprzed 8 lat wcale nie dowodzą tego co byś chciał juz z pewnością nie jakiejś konsekwencji. Ja po prostu kocham żużel niezależnie czy klubowi szefuje Król, Sprawka Zając Więckowski czy Kępa. Cieszyłem się nawet jak po roku niebytu Więckowski zapowiedział że jest plan na zgłoszenie drużyny i jazda młodymi chłopakami. Wtedy uznałem, że to lepsze niż nic. Ale to było wtedy - żebyś za 8 lat nie musial cytować tego wpisu.

Sympatyzując z obecną władzą to akurat ty ciągle stoisz w szerokim rozkroku i to z wypiętą dupą, inaczej nie da się tego obronić co się wyrabia

Polacy od lat wybierają ekipy, które robią dokładnie to samo, więc jeśli jesteś wyborcą to niczym nie różnisz się od zwolennika obecnej władzy.

[Saeyl]

Janusz Kołodziej o tym meczu

- Pojechałem z takim bagażem na spotkanie w Lublinie. Oczywiście próbowałem to jakoś zostawić za sobą, ale nie jest łatwo wyzbyć się wszystkich negatywnych emocji w dobę. Mimo wszystko lubię tor w Lublinie, liczyłem, że uda się pokazać z dobrej strony, ale to, co zastałem na miejscu, totalnie mnie zaskoczyło. Odjechałem w Lublinie przez całą karierę mnóstwo zawodów, ale takiego toru jak na ostatnim spotkaniu nie było w Lublinie nigdy. Tak specyficznej nawierzchni w Lublinie jeszcze nie spotkałem. Były miejsca, gdzie trzeba było pojechać szeroko a były miejsca, gdzie trzeba było koniecznie jechać po krawężniku, przy którym tworzyły się takie pociągające miejsca. Zrobiłeś jeden, czy dwa błędy i gospodarze mijali cię jak chcieli. Zjeżdżając z toru miałem taki mętlik i pełną głowę, że nie wiedziałem, co robić. Dodając do tego fakt, że zawodnicy Motoru byli niesamowicie szybcy i spasowani ciężko było tutaj cokolwiek ugrać. Myślę, że to nie my byliśmy tak słabi tylko po prostu Motor bardzo mocny.

Czyli oprócz pierwszego meczu, atut toru może być jeszcze większy niż w poprzednich latach ;)

[Flagg]

Tylko czekać az rozpocznie sie akcja "Lublin preparuje tor" :)

[ezbeg]

Oczywiście za publiczne pieniądze ;)