#73 Postautor: Kshyhu » 28 lipca 2023, o 14:25
Ale zobacz, sam wpadasz w sidła wszechobecnej manii na wyrównywanie szans. Sezon jest długi, Włókniarz miał 6 spotkań, w których mógł nazbierać punktów na mocniejszych przeciwnikach. Dostał się do czwórki tak naprawdę tylko na plecach słabeuszy, z drużynami z pierwszej czwórki padł remis w raptem jednym spotkaniu - domowym z Gorzowem, pozostałe 5 spotkań z kandydatami do medali po prostu przegrali. Dlaczego mielibyśmy premiować taki zespół, zrównując jego szanse na złoto z takimi, którzy ciężko pracują na zwycięstwa od pierwszej kolejki? Niech częstochowianie skupią się na walce o brąz. Od kwietnia do końca lipca była kupa czasu na łapanie punktów, naprawdę nie zasłużyli w tym sezonie na walkę o najwyższe cele, nie bierzmy udziału w zbiorowej paranoi, że każdy ma mieć szansę na medal do ostatniego spotkania. Nie na tym polega duch sportu, w którym powinien wygrywać najlepszy, a nie że jak ktoś zaczyna odstawać, to go podciągamy za uszy i wyrównujemy szanse. Mi to przypomina sytuację, gdyby w kolarstwie na finiszu wyścigu peleton miał się zatrzymać na chwilę, aby dać szansę dogonić się przez grupę pościgową. Nie absurd?
Motor mocnyj!