Nasi rywale - 2022

[istred]

Przecież wojna na Ukrainie nie ma żadnego przełożenia na to, czy Rosjanie z polskim paszportem zostaną dopuszczeni do jazdy. Tu chodzi tylko i wyłącznie o interpretację prawa i to, czy powinni dostać licencję PL czy nie

Ocenić zgodność z prawem musiałby sąd, do czego najpewniej nigdy nie dojdzie.
PZM po prostu kalkuluje na ile ryzykują nie dopuszczając Lagutę i Emila do startów w Polsce. Pewnie też różne strony lobbują za jednym, albo drugim rozwiązaniem i w PZM toczy się mała wojenka o to.
Interpretacja prawa jest moim zdaniem ostatnią rzeczą, która ma tutaj znaczenie.

[mikas]

Interpretacja prawa jest moim zdaniem ostatnią rzeczą, która ma tutaj znaczenie.

Dokładnie. Wydaje mi się, że będzie tak jak prezesi klubów się umówią i tyle. Pewnie jakieś głosowanie przeprowadzą, a teraz trwa w kuluarach lobbowanie i każdy przeciąga na swoją stronę. Wątpię, że ktoś się w ogóle martwi jakimiś odszkodowaniami itp., raczej każdy patrzy tylko na czubek własnego nosa.

[Sebekmotor]

Wygraj w polu a wygrasz i w sądzie. Prawo jest dla słabych, silni sobie poradzą. W tym przypadku silny jest PZM i będzie tak jak związek sobie zażyczy i żadne prawo nie ma tu żadnego znaczenia. Widać to jak na dłoni.

[Mawiik]

Według SF Szczepaniak przymierzany do GKMu czyli mielibyśmy bezpośrednią wymianę. Kto wyjdzie na tym lepiej? Myślę, że jednak Wilki.
Dodatkowo podoba mi się jeden z komentarzy pod artykułem "Jeśli faktycznie on dojdzie, a Zengota do Leszna, to będzie ciekawa sytuacja na dole tabeli, bo 3 zespoły będą na podobnym poziomie. Jedna z nich spadnie, inna pojedzie w PO, a GKM jak zawsze będzie 7my." Chociaż miejmy nadzieję, że się tak nie skończy ;)

[istred]

Ale to nie o to chodzi, że prawo nie ma tu znaczenia. Ma, tak jak wszędzie. Tylko jeżeli coś nie jest oczywiste, a tutaj nie jest, to można zrobić w dwie strony. A skoro obie decyzje będzie można uzasadnić to decydujące znaczenie będzie miało lobbowanie i interesy tych, którzy maja cokolwiek do powiedzenia.
I oczywiście, że PZM będzie robił tak jak będzie chciał. Co jest naturalne, bo to PZM zarządza tym cyrkiem. Od tego przecież jest.

[Sebekmotor]

No właśnie. Ciekawe jak żyją ze sobą Pan Sikora z Panem Czarneckim :)

[istred]

Pewnie dobrze. I pewnie w lipcu wszystko było dograne, a w międzyczasie pojawił się ktoś równie mocny lobbujący w przeciwną stronę.
Co z tego wyjdzie zobaczymy niedługo.
Ja bym jednak typował, że ich nie dopuszczą. Jakby mieli dopuścić to by już było wiadomo.

[Sebekmotor]

Ja też stawiam, że nie pojadą. Nie bez powodu Sparta trzyma Chugunova

[blajar]

Sparta trzyma Czugunowa bo ma z nim kontrakt na 2023. Wydaje mi się, że co do Rosjan, to sporo ma też do powiedzenia TV. Raczej nie chcą pokazywać obrazków, jak na niektórych zawodników idą gwizdy, czy wręcz lecą na tor jakieś przedmioty.

[Gelo]

Ruskie rakiety lecą na domy mieszkalne w całej Ukrainie a Termiński z Ruską wierzą w pozwolenie jazdy Emila i Artioma. Trzeba zejść na ziemię - nie ma najmniejszych szans. W przyszłym roku na 99% też. A wojna zapowiada się na kilka lat - z różnym natężeniem. I bardzo dobrze - my poradziliśmy sobie bez Griszy oni też mogą. Z perspektywy czasu nikt poza Toruniem i Wrocławiem za kacapami nie tęskni.

[istred]

Tylko co Emil i Artiom mają wspólnego z rakietami, które spadają na Ukraińskie miasta...

Jeżeli by dopuścili ich do startu w polskiej lidze to pojawi się podstawowe pytanie - co się zmieniło?
Skoro rok temu zabroniono im startów, a teraz dopuszczono to trzeba będzie to jakoś wytłumaczyć, co wobec wydarzeń politycznych będzie trudne. Bo skoro nic się nie zmieniło (ani prawo, ani polityka) to albo podjęto błędną decyzję rok temu albo teraz.

[Sebekmotor]

Ruskie rakiety lecą na domy mieszkalne w całej Ukrainie a Termiński z Ruską wierzą w pozwolenie jazdy Emila i Artioma. Trzeba zejść na ziemię - nie ma najmniejszych szans. W przyszłym roku na 99% też. A wojna zapowiada się na kilka lat - z różnym natężeniem. I bardzo dobrze - my poradziliśmy sobie bez Griszy oni też mogą. Z perspektywy czasu nikt poza Toruniem i Wrocławiem za kacapami nie tęskni.

Akurat ta wojna to mogłaby się już skończyć.

[Gelo]

Tylko co Emil i Artiom mają wspólnego z rakietami, które spadają na Ukraińskie miasta...

Są kacapami. I żadne deklaracje tego nie zmienią. Odpowiedzialność zbiorowa? Sorry - tak. Oni muszą odczuć, że są marginalizowani na wszystkich płaszczyznach. Nikt normalny nie pozwoli im dalej nabijać kabzy w tych okolicznościach. Były Malediwy - teraz będzie Balszoj Kamień. Niech podziękują debilowi, którego w 80% popierają.

[Sebekmotor]

Troszkę zbyt emocjonalnie do tego podchodzisz. Powinniśmy bardziej na cały ten bałagan patrzeć w kategorii własnych interesów, by jak najwięcej wyciągnąć dla siebie jak najmniejszym kosztem.

[Gelo]

My akurat okazaliśmy się beneficjentem odsunięcia kacapów. Ryzykownym - ale beneficjentem. Tu się nie ma nad czym zastanawiać. Zablokować, deportować, wyrzucić i zapomnieć.

[Sebekmotor]

Póki co tak.

[łosiem]

Tylko co Emil i Artiom mają wspólnego z rakietami, które spadają na Ukraińskie miasta...

Są kacapami. I żadne deklaracje tego nie zmienią. Odpowiedzialność zbiorowa? Sorry - tak. Oni muszą odczuć, że są marginalizowani na wszystkich płaszczyznach. Nikt normalny nie pozwoli im dalej nabijać kabzy w tych okolicznościach. Były Malediwy - teraz będzie Balszoj Kamień. Niech podziękują debilowi, którego w 80% popierają.

Tutaj się z Tobą zgadzam. Mieli wiele lat aby protestować i nie dać się aż tak omamić, próbować zmienić choć trochę to co się tam dzieje.
Sytuacja w pewien sposób tożsama z naszym krajem - chcielismy PiS u władzy, no to mamy, z całym inwenatrzem i konsekwencjami. Chodzi mi o (teoretycznie) wybór osób u władzy.

[Gelo]

Niezbyt trafne porównanie ale rozumiem intencje

[Sebekmotor]

Tylko co Emil i Artiom mają wspólnego z rakietami, które spadają na Ukraińskie miasta...

Są kacapami. I żadne deklaracje tego nie zmienią. Odpowiedzialność zbiorowa? Sorry - tak. Oni muszą odczuć, że są marginalizowani na wszystkich płaszczyznach. Nikt normalny nie pozwoli im dalej nabijać kabzy w tych okolicznościach. Były Malediwy - teraz będzie Balszoj Kamień. Niech podziękują debilowi, którego w 80% popierają.

Tutaj się z Tobą zgadzam. Mieli wiele lat aby protestować i nie dać się aż tak omamić, próbować zmienić choć trochę to co się tam dzieje.
Sytuacja w pewien sposób tożsama z naszym krajem - chcielismy PiS u władzy, no to mamy, z całym inwenatrzem i konsekwencjami. Chodzi mi o (teoretycznie) wybór osób u władzy.

Ale przeciwko czemu mieliby protestować?

[Gelo]

Napisał - przeciwko inwentarzowi i konsekwencjom - cokolwiek to znaczy.

[K.A.M.I.L.]

Skoro Emil i Artiom są „obywatelami Polski”, ale startowali i maja obecnie licencje rosyjska (są zawieszeni), to nie jest przypadkiem tak ze jeśli chcą starować z Polska licencja musza wystąpić o zgodę do Rosji? Jeśli by tak było to nie widzę żadnego przeciwskazania do przyznania im licencji polskiej pod warunkiem uregulowania swoich licencji na których startowali dotychczas.
Wydaje się ze te ich żale do mediów powinny być skierowane teraz w stronę rosyjska.

Przypomina mi się tutaj przykład Wilfredo Leona i zgody wydanej przez Kubę czyli państwa które do tamtego czasu reprezentował na arenie międzynarodowej.

[Flagg]

Przypomina mi się tutaj przykład Wilfredo Leona i zgody wydanej przez Kubę czyli państwa które do tamtego czasu reprezentował na arenie międzynarodowej.

Nie do końca analogiczne sytuację. Leon mógł sobie grać i występować jako Polak od razu po otrzymaniu obywatelstwa. Jego karencja dotyczyła jedynie gry w reprezentacji.

A co do rywali. Zengota ponoć dogadany w Lesznie. W tej sytuacji Grudziądz gada ze...Szczepaniakiem :D Wyjąć Kasprzaka i włożyć Szczepaniaka. Leśniak póki co rozgrywa to koncertowo :D

[Sebekmotor]

Na ten moment są u nas niechciani, więc żadne wygibasy w niczym nie pomogą. Powiedziano a to trzeba powiedzieć i b. Wojna trwa , nic takiego się nie wydarzyło zeby ich odwieszać.

Wilki walczą o swoje. Jak prawdziwe drapieżniki poczuły krew i kąsają coraz mocniej. Trzymam kciuki żeby wszystko wypaliło.

[blajar]

Z tego, co ja z tej całej sytuacji rozumiem, to do sezonu 2022 obaj zgłosili się na licencjach rosyjskich, a regulamin polskich rozgrywek nie przewiduje, że można takie zgłoszenie zmienić. Ruscy ich licencje zawiesili, więc wystartować nie mogli. Ten cały płacz Torunia i Wrocławia to tylko i wyłącznie populizm, bo zawieszenie i tak nastąpiło z automatu.
Teraz, na sezon 2023, o ile dobrze rozumiem, chcą wystartować na licencjach polskich. Nie znam się na kwestiach prawnych, więc niczego mądrego to w tej kwestii nie napiszę. Nie wiem, czy związek może im takich licencji nie wydać. To wszystko wydaje się dość pogmatwane.

[Sebekmotor]

To jest bardzo proste. PZM ich nie chce w naszej lidze i tyle.