Motor Lublin w sezonie 2022
Re: Motor Lublin w sezonie 2022
Rok, dwa, trzy lata temu Rybnik był w takiej samej odległości od Częstochowy. Do tego oddali ekspresówkę do Rzeszowa i leci się naprawdę spoko. Świącik więcej płaci od Motoru? Nie wydaje mi się. Formuła się wypaliła? Po takim sezonie i zdobyciu mistrzostwa Polski? Nie sądzę. Znudziło mu się bycie lepszym z każdym rokiem? To ambitny chłopak więc raczej nie. Nie rozumiem i tyle. Dla mnie to odejście to głupota. Szukanie miodu w dupie. Do tego dochodzi fakt że Częstochowa to nie jest dobre miejsce na progres. Poza Madsenem i trochę Miśkowiakiem pozostali albo zostają na swoim poziomie albo cofają się z formą. Przedpełski, Miedziński, Woryna, Smektała, Doyle, Lindgren (z wyjątkiem jednego sezonu) szału nie zrobili. Wymiany trenerów, rzucanie kwitami z wypowiedzeniem na biurko, prezes robiący tor, wieczne narzekanie na niepowtarzalność, Drabik bez szkoły i uprawnień trenerskich prowadzący zajęcia... To wszystko się nie klei.
Re: Motor Lublin w sezonie 2022
Dwa słowa o gali - wyszło sporo gorzej niż miało wyjść - to na pewno.
Spiker Dominik - rzeczywiście w paru momentach "uratował", ale modliłem się w duchu, żeby nie komentował wszystkich biegów. Chłopak ma tendencje do szybkiej przesady jak widzi że coś "chwyta". Jasine pominę, widać, że był z łapanki. Dla mnie żadnego z nich tam nie powinno być na scenie, marzyłby mi się duet Korościel/Kuźbicki, myślę, że wtedy zobaczylibyśmy co znaczy "ratowanie imprezy".
Niestety sporo momentów z tzw. ciarkami żenady, technicznie i merytorycznie. Słabiutkie pytania nie od publiczności ale od prowadzących niestety głównie, nie czepiajmy się pytań 6-7 latków, są na swój sposób urocze i to na pewno wielkie przeżycie dla takich dzieci, to akurat wyszło fajnie.
Z ciekawostek dorzucę, że jeszcze o 23:05 zawodnicy podpisywali ostatnie autografy.
Spiker Dominik - rzeczywiście w paru momentach "uratował", ale modliłem się w duchu, żeby nie komentował wszystkich biegów. Chłopak ma tendencje do szybkiej przesady jak widzi że coś "chwyta". Jasine pominę, widać, że był z łapanki. Dla mnie żadnego z nich tam nie powinno być na scenie, marzyłby mi się duet Korościel/Kuźbicki, myślę, że wtedy zobaczylibyśmy co znaczy "ratowanie imprezy".
Niestety sporo momentów z tzw. ciarkami żenady, technicznie i merytorycznie. Słabiutkie pytania nie od publiczności ale od prowadzących niestety głównie, nie czepiajmy się pytań 6-7 latków, są na swój sposób urocze i to na pewno wielkie przeżycie dla takich dzieci, to akurat wyszło fajnie.
Z ciekawostek dorzucę, że jeszcze o 23:05 zawodnicy podpisywali ostatnie autografy.
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)
Gelo pisze:Żuk (którego nie krytykuję jako prezydenta miasta) [...]
- _piotrusss
- Kadrowicz
- Posty: 1655
- Rejestracja: 15 stycznia 2004, o 20:11
- Lokalizacja: Lublin
Re: Motor Lublin w sezonie 2022
Zdecydowanie było widać, że gala została zorganizowana na szybko. Praktycznie bez jakiegoś scenariusza, ciekawszych przerywników czy dodatkowych atrakcji (poza helikopterem... co wyglądało bardzo spektakularnie, ale ten potencjał nie został w pełni wykorzystany). Problemy techniczne też raczej się nie zdarzają, gdy wszystko jest dopięte na ostatni guzik, a tutaj było ich wiele. Zapewne była presja czasu, by wszyscy zawodnicy mogli jeszcze w niej uczestniczyć i rozdać autografy. Szkoda, bo ten sukces zasługiwał na dużo lepsze podsumowanie... tymczasem podobne wydarzenie w 2019 roku wyszło zdecydowanie lepiej.
Zrobił wilk elektrownię, lecz by prąd uzyskać
Spalał w niej cały węgiel z kopalni od liska.
Kopalnia z elektrowni cały prąd zżerała,
Stąd brak światła i węgla. Ale system działa!
Andrzej Waligórski
Spalał w niej cały węgiel z kopalni od liska.
Kopalnia z elektrowni cały prąd zżerała,
Stąd brak światła i węgla. Ale system działa!
Andrzej Waligórski
Re: Motor Lublin w sezonie 2022
Cooper pisze:..marzyłby mi się duet Korościel/Kuźbicki, myślę, że wtedy zobaczylibyśmy co znaczy "ratowanie imprezy".
O Panie, ale trafiłeś. To by faktycznie była absolutna bomba :)
"To ride with empty head" - jechać z "czystą głową"
"To mess it ip with a lion" - "nie drażnić lwa"
Czytał Łukasz Benz
"To mess it ip with a lion" - "nie drażnić lwa"
Czytał Łukasz Benz
Re: Motor Lublin w sezonie 2022
A dlaczego Zmarzlik odszedł z Gorzowa? Przeciez mial tam wszystko. Domowy tor robiony pod niego, blisko do domu, ulubionego trenera, lokalnych sponsorów, gruby kontrakt, status Boga w klubie i u kibiców. I na koniec jeszcze z klubu wyleciał nielubiany prezes. A jednak cos go skusiło, żeby przenieść się do oddalenego o 700 km Lublina. Ktoś to rozumie? Na pewno nie kibice w Gorzowie.Gelo pisze:Rok, dwa, trzy lata temu Rybnik był w takiej samej odległości od Częstochowy. Do tego oddali ekspresówkę do Rzeszowa i leci się naprawdę spoko. Świącik więcej płaci od Motoru? Nie wydaje mi się. Formuła się wypaliła? Po takim sezonie i zdobyciu mistrzostwa Polski? Nie sądzę. Znudziło mu się bycie lepszym z każdym rokiem? To ambitny chłopak więc raczej nie. Nie rozumiem i tyle. Dla mnie to odejście to głupota. Szukanie miodu w dupie. Do tego dochodzi fakt że Częstochowa to nie jest dobre miejsce na progres. Poza Madsenem i trochę Miśkowiakiem pozostali albo zostają na swoim poziomie albo cofają się z formą. Przedpełski, Miedziński, Woryna, Smektała, Doyle, Lindgren (z wyjątkiem jednego sezonu) szału nie zrobili. Wymiany trenerów, rzucanie kwitami z wypowiedzeniem na biurko, prezes robiący tor, wieczne narzekanie na niepowtarzalność, Drabik bez szkoły i uprawnień trenerskich prowadzący zajęcia... To wszystko się nie klei.
NIe ma sensu analizować, dlaczego MM zdecydował się odejść. MIał swoje powody i czy się z nimi zgadzamy i je rozumiemy nie ma większego znaczenia. Osobiście znam przypadek gościa, który odrzucił ofertę pracy z pensją lepsza o niemal 4k (netto) tylko dlatego, że...musiałby raz w miesiącu pracować kilka godzin w sobotę. Dla jednych decydującym czynnikiem w wyborze pracy będzie odległość od miejsca zamieszkania, dla innych godziny pracy, jeszcze dla innych 300 zł wiecej na pasku płacowym, a dla jeszcze innych właśnie te owocowe czwartki. Jego życie, jego wybór. Dla nas nie musi być logiczny, dla niego może być jedynym sensownym.
Motor 2024: 1.Holder 2.Cierniak 3. Lindgren 4.Kubera 5.Zmarzlik 6.Przyjemski 7.Bańbor 8.Jaworski
Re: Motor Lublin w sezonie 2022
Flagg pisze: A dlaczego Zmarzlik odszedł z Gorzowa? Przeciez mial tam wszystko. Domowy tor robiony pod niego, blisko do domu, ulubionego trenera, lokalnych sponsorów, gruby kontrakt, status Boga w klubie i u kibiców. I na koniec jeszcze z klubu wyleciał nielubiany prezes. A jednak cos go skusiło, żeby przenieść się do oddalenego o 700 km Lublina. Ktoś to rozumie?
Ja rozumiem. Wystarczy, że ktoś z Orlenu uznał, że współpraca z fakturowymi krętaczami i rozdzielnianymi oszustami jest niemożliwa i postawił warunek. Na drugiej szali jest rekordowy kontrakt, sprawnie działająca i stale rozpędzająca się machina, ośrodek który już stał się stolicą światowego żużla, zarządzany w dodatku przez prezesa, z którym w przeciwieństwie do Grzyba mocno się kumplują. Świetni kibice, którzy nigdy nie hejtują swoich, co w innych ośrodkach nie jest takie oczywiste. Fakt - to wszystko na odległość, wymaga wywrócenia życia w góry nogami. Ale Zmarzlik to nie jest jeszcze stary dziad, żeby zapuszczać korzenie. Kiedy jak nie teraz, a kariera żużlowca nie jest wieczna. Pojeździ w Lublinie rok, może dwa i pójdzie. Do tego dochodzą ploty, że przez kilka lat był wykorzystywany jako wychowanek. Mimo, że trzepał punkty najemnicy z zewnątrz byli lepiej opłacani.
NIe ma sensu analizować, dlaczego MM zdecydował się odejść. MIał swoje powody i czy się z nimi zgadzamy i je rozumiemy nie ma większego znaczenia.
Jest sens wypowiadania własnego zdania. Moje biadolenie niczego nie zmieni ale co mi szkodzi upuścić trochę żółci jak się przyzwyczaiłem i jest mi to odbierane.
Re: Motor Lublin w sezonie 2022
Flagg pisze: Osobiście znam przypadek gościa, który odrzucił ofertę pracy z pensją lepsza o niemal 4k (netto) tylko dlatego, że...musiałby raz w miesiącu pracować kilka godzin w sobotę.
Zależy jak na to patrzeć ;) jeśli wcześniej zarabiał powiedzmy 4k netto to można się dziwić, jeśli zarabiał 40k netto to już niekoniecznie ;)
I w tym kontekście dla mnie nie za bardzo są przekonujące argumenty, że Bartka skusiła lubelska kasa. On od kilku lat zarabiał w Gorzowie tyle, że spokojnie mu starczało do pierwszego i nawet do końca kariery jakoś przeżyje, a raczej dużo dłużej ;) Żeby przy kwotach rzędu 1-2 miliony za sam podpis miała decydować kasa to przebitka musiałaby być przynajmniej o 30-40%, żeby w ogóle chcieć zacząć rozmowy, a jak wiemy z kuluarów te przebitki za podpis u najlepszych nie przekraczają raczej 200-300 tysięcy, więc to nie zawsze pieniądze są tym najważniejszym argumentem.
Michelsen to inna bajka, bo on dopiero teraz ma swoje 5 minut i dochodzi do stawek zbliżających się do Zmarzlika, więc dla niego różnice na pewno mają znaczenie.
Re: Motor Lublin w sezonie 2022
Oczywiście, że jest sens wypowiadania własnego zdania i tego Ci nie zabieram. Ale nie ma co tutaj analizować przyczyn odejścia MM, bo ich zwyczajnie nie znamy. Piszesz, że moze Orlen postawił Zmarzlikowi warunek, że z krętaczami nie chce współpracować. No może. A może Momoty i Liszka postawili MM warunek, że po 4 latach już im się nie chce jeździć kilkanaście razy w miesiącu do Lublina? Co łatwiej znaleźć? Nowy klub czy nowy team? Ty znalazłeś kilka powodów, dla których Zmarzlik zdecydował się na transfer. Jestem przekonany, że w Gorzowie nie zgodzą się z żadnych z nich. Ty nie potrafisz znaleźć zadnego logicznego argumentu, dla którego MM chciałby odejść. W Częstochowie pewnie kilka by wymyslili :)Gelo pisze:Jest sens wypowiadania własnego zdania. Moje biadolenie niczego nie zmieni ale co mi szkodzi upuścić trochę żółci jak się przyzwyczaiłem i jest mi to odbierane.
Motor 2024: 1.Holder 2.Cierniak 3. Lindgren 4.Kubera 5.Zmarzlik 6.Przyjemski 7.Bańbor 8.Jaworski
Re: Motor Lublin w sezonie 2022
Czyli sprowadzamy wszystko do dojazdów... Przeanalizujmy czy to ma aż takie znaczenie. Momoty męczyły się kilka lat przez Rzeszów i nikomu to nie przeszkadzało, chociaż do niedawna mogło. Teraz jest bajka - czas dojazdu różni się może dwie godziny. Czy dla tych dwóch godzin warto rozpieprzać coś co się zna, co super funkcjonuje, coś co razem z Tobą dojrzewało i rosło? Mikkel przychodził do nas... z Gdańska. Tam też blisko nie miał do Rybnika... Dla mnie Świącik z jego bytnością w parku maszyn, ingerencją w tor i konfliktami z kolejnymi trenerami to lajtowa wersja Mrozka. Z potężnym składem wyczarowali raptem jeden brązowy medal. Jeżeli to jest dla Mikkela złapanie Pana Boga za nogi to ja nic nie rozumiem.
Re: Motor Lublin w sezonie 2022
Flagg pisze:Gelo pisze:A może Momoty i Liszka postawili MM warunek, że po 4 latach już im się nie chce jeździć kilkanaście razy w miesiącu do Lublina? Co łatwiej znaleźć? Nowy klub czy nowy team?
Myślę, że w punkt. Drużynowo MM jest na szczycie - powrót do PGE, złoto DMP i najlepszy obco w lidze. Natomiast indywidualnie ma dużo do udowodnienia/osiągnięcia. Jest bardzo blisko światowego topu, jego team działa jak dobrze naoliwiona maszyna, i pewnie czuje, że kolejny rok może być tym przełomowym jeśli chodzi o laury indywidualne. Budowa nowego teamu na pewno by go cofnęła o parę lat.
Re: Motor Lublin w sezonie 2022
Nie do dojazdów, nie róbmy sobie żartów.
Raczej do pieniędzy. I to niekoniecznie pieniędzy MM, a tego, który był architektem kontraktu.
Raczej do pieniędzy. I to niekoniecznie pieniędzy MM, a tego, który był architektem kontraktu.
Re: Motor Lublin w sezonie 2022
Gelo pisze:Czyli sprowadzamy wszystko do dojazdów... Przeanalizujmy czy to ma aż takie znaczenie. Momoty męczyły się kilka lat przez Rzeszów i nikomu to nie przeszkadzało, chociaż do niedawna mogło. Teraz jest bajka - czas dojazdu różni się może dwie godziny. Czy dla tych dwóch godzin warto rozpieprzać coś co się zna, co super funkcjonuje, coś co razem z Tobą dojrzewało i rosło? Mikkel przychodził do nas... z Gdańska. Tam też blisko nie miał do Rybnika...
To, że przez 10 lat pracujesz na nocki i w weekendy nie znaczy, że masz ochotę robić to przez kolejne 10, prawda? Moze wcześniej im nie przeszkadzało, a teraz zaczęło?
Poza tym to był tylko przykład. Równie dobrze, MIchelsenowi mogł sie nie spodobać np. nowy kolor ścian w klubowej ubikacji.
Motor 2024: 1.Holder 2.Cierniak 3. Lindgren 4.Kubera 5.Zmarzlik 6.Przyjemski 7.Bańbor 8.Jaworski
Re: Motor Lublin w sezonie 2022
Zawodnik razem ze swoimi mechanikami robi rocznie tysiące kilometrów. MM w jednym tygodniu potrafi startować w Polsce, Danii, Szwecji i jeszcze jakiś SEC czy inne GP odjechać np. w Krsko.
Dojazdy do Lublina nie są ani uciążliwe, ani nie mogą mieć większego znaczenia dla każdego w miarę rozsądnie myślącego żużlowca, a takim MM z pewnością jest.
Dojazdy do Lublina nie są ani uciążliwe, ani nie mogą mieć większego znaczenia dla każdego w miarę rozsądnie myślącego żużlowca, a takim MM z pewnością jest.
Re: Motor Lublin w sezonie 2022
Jakbyś odpowiedział na pytanie: "Jak smakowało /smakuje mistrzostwo?" Miał poetycko opowiadać o uczuciach, smakach i takie inne pierdololo? Mógł odpowiedzieć "zajebiście" a odpowiedział, że "smacznie" i uj. Po drugie rozumiem, że w jego wieku byłeś strasznie wylewny i elokwentny przed kamerami i obcymi ludźmi i wszyscy wołali na Ciebie "lew parkietu" ;) Tu mówimy o gali, jej sensie i scenariuszu a nie mentalu człowieka, bo ludzie zwykle prywatnie są inni niż przed kamerami.Retrospeedway pisze:Obejrzałem na youtubie Motoru ten event.Bardzo słaby,poziom jakby z drugoligowego Rzeszowa.
Wiktor Lampart to mentalny poziom 14 latka.Drabol jedynie fajnie wypadl.
Re: Motor Lublin w sezonie 2022
Niesamowite ile naklepaliśmy postów o transferze Michelsena, począwszy od czerwca. Pięćset? Tysiąc? Trudno oszacować. Ale bez wątpienia zasłużyliśmy na medal za ten wspólny wysiłek. Albo przynajmniej lampkę czegoś mocniejszego.
W. Komarnicki: "To co miało pójść na piłke renczne, poszło w stronę zawodników"
Re: Motor Lublin w sezonie 2022
MIerzysz wszystkich swoją miarą. Dla Ciebie dojazdy nie powinny być uciązliwe, bo i tak pokonują tysiące kilometrów. Spoko, ale nie masz żadnej pewności, że dla teamu MIkkela też nie są. Możesz w to wkładać swoje zdroworozsądkowe myślenie, ale nadal jest ono Twoje. Może Momoty znalazły sobie nowe dziewczyny i stwierdzili, że jednak chca być częściej w domu? Może któremuś urodziło się dziecko? Może zmieniło się cokolwiek innego w ich życiu prywatnym i chcą spędzać wiecej czasu w domu? Tego nie wiemy. Zmarzlik w czerwcu 2020 roku był praktycznie zawodnikiem Motoru na sezon 2021, a potem dowiedział się, że zostanie tatą.
Zreszta again, tu nie chodzi o to, że Momotom odechciało się jeździć do Lublina. To był tylko przykład mozliwego powodu - ultimatum od ekipy. Może zdecydował hajs, może MM przestał dogadywać się z kimś w klubie, może nawet z samym Kubą? Może jego nowa laska z Hjuston jest wielkim fanem Włókniarza? Może Mikkel uwielbia Częstochowę jako miasto albo obok stadionu jest piekarnia z jego ulubionymi rogalami? Czasem o wyborach w naszym zyciu decydują rzeczy, które dla innych wydają sie być błahe lub kompletnie nieistotne.
Zreszta again, tu nie chodzi o to, że Momotom odechciało się jeździć do Lublina. To był tylko przykład mozliwego powodu - ultimatum od ekipy. Może zdecydował hajs, może MM przestał dogadywać się z kimś w klubie, może nawet z samym Kubą? Może jego nowa laska z Hjuston jest wielkim fanem Włókniarza? Może Mikkel uwielbia Częstochowę jako miasto albo obok stadionu jest piekarnia z jego ulubionymi rogalami? Czasem o wyborach w naszym zyciu decydują rzeczy, które dla innych wydają sie być błahe lub kompletnie nieistotne.
Motor 2024: 1.Holder 2.Cierniak 3. Lindgren 4.Kubera 5.Zmarzlik 6.Przyjemski 7.Bańbor 8.Jaworski
-
- Kadrowicz
- Posty: 1572
- Rejestracja: 1 czerwca 2021, o 18:56
Re: Motor Lublin w sezonie 2022
To po ogłoszeniu odejścia :D
Podobno mu Perla nie smakuje ;)
Podobno mu Perla nie smakuje ;)
Ostatnio zmieniony 13 października 2022, o 11:58 przez Sebekmotor, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Motor Lublin w sezonie 2022
Flagg pisze:Gelo pisze:Czyli sprowadzamy wszystko do dojazdów... Przeanalizujmy czy to ma aż takie znaczenie. Momoty męczyły się kilka lat przez Rzeszów i nikomu to nie przeszkadzało, chociaż do niedawna mogło. Teraz jest bajka - czas dojazdu różni się może dwie godziny. Czy dla tych dwóch godzin warto rozpieprzać coś co się zna, co super funkcjonuje, coś co razem z Tobą dojrzewało i rosło? Mikkel przychodził do nas... z Gdańska. Tam też blisko nie miał do Rybnika...
To, że przez 10 lat pracujesz na nocki i w weekendy nie znaczy, że masz ochotę robić to przez kolejne 10, prawda? Moze wcześniej im nie przeszkadzało, a teraz zaczęło?
Tyle, że Mikkel w sezonie praktycznie nie przyjeżdża do Lublina na treningi. Jako jedyny. Różnica tylko taka, że po "domowym" meczu będzie dwie godziny szybciej w domciu. Dla 40-letniego Hampela to nie problem, bo dojazdy to nieodłączny element tego zawodu. Dlatego ja bym nie przeceniał tego aspektu. Jak wieść gminna niesie "architekt kontraktu" miał przez pewnego prezesa skrócony dystans do zera. O czym pisze istred.
Re: Motor Lublin w sezonie 2022
Haron90 pisze:Flagg pisze:Gelo pisze:A może Momoty i Liszka postawili MM warunek, że po 4 latach już im się nie chce jeździć kilkanaście razy w miesiącu do Lublina? Co łatwiej znaleźć? Nowy klub czy nowy team?
Myślę, że w punkt. Drużynowo MM jest na szczycie - powrót do PGE, złoto DMP i najlepszy obco w lidze. Natomiast indywidualnie ma dużo do udowodnienia/osiągnięcia. Jest bardzo blisko światowego topu, jego team działa jak dobrze naoliwiona maszyna, i pewnie czuje, że kolejny rok może być tym przełomowym jeśli chodzi o laury indywidualne. Budowa nowego teamu na pewno by go cofnęła o parę lat.
Szczegolnie dobrze naoliwiona byla w zielonej dziurze 2021 ;)
Mistrz, Mistrz, MOTOR MISTRZ!!!
Re: Motor Lublin w sezonie 2022
https://sport.interia.pl/zuzel/news-wym ... Id,6345397
Czyli co, jednak coś na rzeczy? Zaczyna mnie to już strasznie wkurwiać :\
Czyli co, jednak coś na rzeczy? Zaczyna mnie to już strasznie wkurwiać :\
Re: Motor Lublin w sezonie 2022
Luzik - w sumie co nam za różnica gdzie Mikkel odejdzie :) Czy to Włókniarz czy Sparta to i tak oprócz nas będzie główny faworyt do finału. Właśnie Leśniak u Musiała oznajmił, że nigdy nie rozmawiał z Lindgrenem. Jest świeżakiem wiec jeszcze wygląda na wiarygodnego ;)
-
- Kadrowicz
- Posty: 1588
- Rejestracja: 22 października 2019, o 17:11
Re: Motor Lublin w sezonie 2022
Gelo pisze:Luzik - w sumie co nam za różnica gdzie Mikkel odejdzie :) Czy to Włókniarz czy Sparta to i tak oprócz nas będzie główny faworyt do finału. Właśnie Leśniak u Musiała oznajmił, że nigdy nie rozmawiał z Lindgrenem. Jest świeżakiem wiec jeszcze wygląda na wiarygodnego ;)
Jedyne co, to o Mikkelu może średnio świadczyć, że jednego okienka dwa kluby wystawił. No i pytanie, czy w przypadku wolty Mikkela z Czewy, nie będzie próby zatrzymania Fredki za ekstra kasę, a to już nas interesuje.
-
- Kadrowicz
- Posty: 1572
- Rejestracja: 1 czerwca 2021, o 18:56
Re: Motor Lublin w sezonie 2022
Haron90 pisze:https://sport.interia.pl/zuzel/news-wymienia-rosjanina-na-dunska-gwiazde-rozmowy-trwaja,nId,6345397
Czyli co, jednak coś na rzeczy? Zaczyna mnie to już strasznie wkurwiać :\
Ostafa jest w tym roku w totalnej dupie z newsami transferowymi, także to pewnie g prawda. Tzn oferta pewnie jest, ale nie sądzę by poszedł do Sparty.
Re: Motor Lublin w sezonie 2022
Gdyby Michelsen teraz podpisał we Wrocławiu, to by znaczyło, że nic wcześniej nie miał podpisane w Częstochowie, czyli równie dobrze mógł jeszcze podpisać w Lublinie.
Re: Motor Lublin w sezonie 2022
KrzyczącyK1b1c pisze:Jedyne co, to o Mikkelu może średnio świadczyć, że jednego okienka dwa kluby wystawił. No i pytanie, czy w przypadku wolty Mikkela z Czewy, nie będzie próby zatrzymania Fredki za ekstra kasę, a to już nas interesuje.
To by byly jaja :)
Jakby wypuscili Freda a nie dostali Mikkela