#509 Postautor: Talmai » 3 marca 2022, o 20:22
Kolego, jakie jaja pokazał? Zachód jest przerażony i bezbronny jak nigdy.
Zachód jest współsprawcą ludobójstwa, którego dokonuje Putin.
Swoim przyzwoleniem na te zbrodnie i zajęcie Ukrainy sprawia, że kolejne ekspansje Rosji (w tym na państwa NATO są niemal pewne). Sankcje nie zatrzymają Putina, on ma respekt tylko wobec siły i on zachodu nie szanuje. Jedyna różnica jest taka że do następnych Putin przyjedzie z lepszym sprzętem, który "oszczędza na Grand Prix". Obecny poradziecki szrot wystarcza żeby bombardować cywili gdy niebo czyste i nikt nie przeszkadza.
1. Albo wywalają z żużla wszystkich Ruskich, albo żadnego. Nie powinno być przywilejów.
Będzie żenujące jeśli Emil i Artiom pojadą. Tak samo żenujące gdyby jechali pod nazwą jakiegoś Rosyjskiego Komitetu.
2. Można było to zrobić w inny sposób, np. dopuszczając ich pod warunkiem wykupienia obcych licencji za grube pieniądze a zysk z tego przekazać na pomoc Ukraińcom. Akurat mówimy o zawodnikach którzy świetnie zarabiają. Można było to wykorzystać żeby pomóc. Za 300 tys które dla dla jednego zawodnika są niczym można w Lublinie kupić mieszkanie i osiedlić 2 ukraińskie rodziny.
3. Jeśli to Grisza się zbłaźnił, to nie jest żadna, niespodzianka. Jest najlepszym z czynnych żużlowców (Crumpa nie liczę) i jest poczciwym prostym Ruskiem ale wiadomo, że z intelektem się rozminął straszliwie. Patrząc na dyscyplinę w dłuższej perspektywie będzie go brakować. Artiom mógłby zakończyć karierę od razu i bym nie zauważył.
4. Felieton Dryły jest emocjonalny, mało spójny. Nigdy nie czytałem jego felietonów ale już mogę powiedzieć że nie umie ani komentować ani pisać. Krytykuje odpowiedzialność zbiorową a właśnie tej się domaga. Rozumiem cel, ale jeśli Czugunow rzeczywiście robił to co robił i był na protestach to niedorzeczne jest, że taki Dryła który robi w felietonie z siebie nie wiadomo kogo, uderza także w niego osobiście. Bo Dryła sobie w Rosji co najwyższej pyrkał bezpiecznie na motorku. Także oczekiwanie jakiegoś Dryły czy innego Puki, żeby rosyjscy żużlowcy stanowczo potępili Putina dla mnie jest kretyńskie i bezczelne. Oni mają w Rosji rodziny, braci siostry, rodziców, którzy mają tam nieruchomości i majątek. Dziennikarz powinien mieć trochę wyobraźni. Wystarczy że ktoś z MFR (która nawiasem mówiąc nie lubi żużlowców) doniesie do jakiegoś biura wyżej i może być tragedia. Mówimy o Putinie (kimś pokroju Stalina, Hitlera).
5. Nie wiem skąd taka wściekłość na sportowców. Rozumiem jeszcze takie miernoty jak Powietkin i Klimow ale tu mamy jedynie zblazowanych żużlowców. Moja wściekłość nakierowana jest na tych którzy mogą i powinni położyć kres ludobójstwu teraz. Na Joe Bidena i jego świtę.
Wystarczy posłać myśliwce które przede wszystkim zabezpieczą korytarze humanitarne. Generałowie NATO z najnowocześniejszą armią boją się Putina a jakieś pionki na motorkach mają się nie bać o los swoich rodzin?
6. Nie mam wiele przeciwko wywaleniu Ruskich, ale jak wspomniałem, wolałbym żeby np. na 10 lat wywalić reprezentantów Rosji w każdym sporcie. To będzie mocniejsze. Można zażądać przy tym zrzeczenia się obywatelstwa. Żużlowirc rosyjski pod inną flagą zwracałby uwagę.