Finał DMP: Sparta Wrocław - Motor Lublin 50:40 (95:85), 26.09.2021

[RadeKas]

Co ciekawe Tai też śpiewał :D

Może myślał, że to taki hymn sportowy jak We Are The Champions .

[kibicLBN]

Pomimo, że nie cierpię Janowskiego, że Wrocław jako miasto pomimo atrakcyjności architektury, jest dla mnie beznadziejne to należało im się. Też nie mieli lekko przez pierwsze kolejki. Tai im się rozwalił w Grudziądzu. U nas zebrali sowity wpiernicz. Byli najlepsi w tym sezonie i to niepodważalnie. Brawo!
Również brawo nasi. Obstawiałem że będziemy 4/5. Jest srebro. Super. Dobrze, że tę plamę zmazał Buczek, nadal będę gościa wspominał dobrze. Zobaczymy co za rok, Hampel w każdym swoim klubie zdobywa mistrzostwo. W każdym...

[Gelo]

Maciek wielka klasa. Szacunek za wypowiedź o Motorze

[blajar]

Wiadomo, że niełatwo się cieszyć po przegranym meczu ale jednak wielkie DZIĘKUJĘ i GRATULACJE dla całego Motoru! Piękny był ten finał do 4 serii. Cóż.. i tak daliśmy radę. DUMA!

[boxing]

Jestem bardzo dumny z naszych zawodników, za ten sezon absolutnie szacun! Brawa też za finał - kto by pomyślał, że jadąc finały bez kapitana, 3 wyścigi przed końcem meczu rewanżowego sprawa dalej będzie otwarta :)

[ravajas]

Zdobyliśmy tam punkt więcej niż w czerwcu.

[Badzia]

Ziółkowski popełniał błędy to fakt. Ale fakty są takie, że z drużyną, której wszyscy eksperci dawali piąte miejsce zrobił srebro. Prowadzenie druzyny to nie tylko wpisanie składu i wypełnianie programu. To także praca mentalna, przygotowanie toru, budowanie wśród zawodników odpowiedzialności za wynik druzyny. Gdyby nasz menago posłuchał krytykantów z forum, którzy śmiali się z budowania Buczka, to ten już dawno by sobie ten sezon odpuścił. I nie kupił nowego silnika, a wtedy zobaczylibyśmy jakikolwiek medal jak świnia niebo.

Dzisiaj jest miejsce i czas żeby powiedzieć wszystkim w klubie: dziękujemy. Jesteśmy dumni.

[KrzyczącyK1b1c]

Ziółkowski popełniał błędy to fakt. Ale fakty są takie, że z drużyną, której wszyscy eksperci dawali piąte miejsce zrobił srebro. Prowadzenie druzyny to nie tylko wpisanie składu i wypełnianie programu. To także praca mentalna, przygotowanie toru, budowanie wśród zawodników odpowiedzialności za wynik druzyny. Gdyby nasz menago posłuchał krytykantów z forum, którzy śmiali się z budowania Buczka, to ten już dawno by sobie ten sezon odpuścił. I nie kupił nowego silnika, a wtedy zobaczylibyśmy jakikolwiek medal jak świnia niebo.

Dzisiaj jest miejsce i czas żeby powiedzieć wszystkim w klubie: dziękujemy. Jesteśmy dumni.

Część tych obowiązków chyba ma Kuciapa?

[Kargolo]

Ciekaw jestem w jaki sposób niby Ziółkowski pracuje mentalnie z zawodnikami.
Nie sądzę też żeby odpowiadał za przygotowanie toru.

[Gelo]

To pewnie nie miało znaczenia ale Artiom w pierwszym biegu do wykluczenia

[Klops1]

Prawdopodobnie jest jednym z elementów tej układanki dzięki której kto do nas przychodzi to ma albo dobry albo świetny sezon i wcale nie chce odchodzić.

Jak ważnym jest tym elementem to nie nam oceniać, bo nie znamy szczegółów.

Fakt faktem jednak, że moglibyśmy mieć swojego Grega w sztabie, który parę taktycznych spraw w trakcie meczu mógłby podpowiedzieć.

Tak czy inaczej, sądząc te swoje babole, nasz sztab zrobił z tą drużyną srebro. To niech każdy sobie sam rozkmini czy to sukces w tym składzie personalnym, czy nie.

[jerry78]

A akurat Włókniarz uważam że nie będzie tak mocny. Juniorzy osiągnęli maxa, więc lepiej już nie pojadą. Wiadomo Smyk i Woryna na plus ale zostaje dziura na u24 i Lindgren :)

Ano właśnie a przecież jeszcze Misiek nie potwierdził, że będzie jeździł we Włókniarzu, a on cały czas się mocno zastanawia :D. Może być jeszcze różnie.

[tezetomaniak]

Warto było przyjechać do Wrocławia, żeby posłuchać jak CAŁY stadion krzyczy Motor Lublin. Fajnie, że są jeszcze inne stadiony, gdzie nie ma gwizdów z automatu.

Kubera z Michelsenem wyciągneli ile mogli, Hampel szybszy niż w Lublinie, nawet Lampart zrobił ponad stan. Postawić się nagrzanej Sparcie to nie byle co :)

[Torsen]

Wielkie brawa i gratulacje dla Motoru. Nie za to, "że się postawili", czy "napędzili stracha" Sparcie - kiedy ten protekcjonalny ton się wreszcie skończy? - tylko za to, że pomimo całego splotu powszechnie znanych, niekorzystnych okoliczności ostatnich dni, stanęli do walki jak równy z równym i tylko o włos przegrali. Po 25 biegach finału to Motor był bliżej tytułu niż miejscowi, powszechnie faworyzowani znów do granic absurdu (wystarczy przejrzeć tytuły sprzed meczu na wszystkich portalach, czy jeszcze raz wsłuchać się w studyjne dyskusje w studiu). Było bardzo blisko.
Wielka szkoda XI biegu, przed którym właściwie wszyscy chyba bardziej lub mniej śmiało oczekiwaliśmy powiększenia przewagi (osobiście liczyłem na 5:1 dla naszych), tymczasem otrzymaliśmy nokautujący cios, po którym już się nie podnieśliśmy.
Tym nie mniej możemy być dumni z drugiego miejsca, bo z pewnością - choć nadal wszyscy traktują nas jak Kopciuszka - w tym roku była tylko jedna drużyna lepsza od naszej, która i tak, wbrew wszystkiemu, pokonała nas bardzo nieznacznie.
Mnie się podobało.

[Kargolo]

Te przygotowane, nagrane wcześniej gratulacje dla Sparty były żenujące. Tym bardziej szkoda, że nie udało się popsuć planu. Ciekawe co by wtedy puścili.

[kataryniarz91]

Te przygotowane, nagrane wcześniej gratulacje dla Sparty były żenujące. Tym bardziej szkoda, że nie udało się popsuć planu. Ciekawe co by wtedy puścili.

po pierwsze, gwarantuję ci, że identyczne podziękowania nagrano również dla Motoru. Nie wiesz jak funkcjonują media?
Po drugie, nie pisz o faworyzowaniu Sparty w sytuacji, jak mecz komentował wasz nieformalny rzecznik prasowy który nawet nie próbował ukrywać smutku przy prowadzeniu Sparty zarówno w pierwszym, jak i drugim meczu.

Niezależnie od okoliczności, tytuł zdobyła drużyna zdecydowanie najlepsza i najrówniejsza w przeciągu całego sezonu.

[Gelo]

Nagrane gratulacje dla Motoru :) A tak serio - ja nie czuję rozgoryczenia, że nie zdobyliśmy złota. W piątym roku istnienia klubu to by była perwersja. A tak ciągle gonimy króliczka i boom na żużel w Lublinie jest przedłużony.

[Flagg]

Przeczytalem sobie na spokojnie ten wątek i mam wrażenie, że my nie zdobyliśmy srebra, tylko przegraliśmy złoto. Połowa tematu to roztrząsanie, czy Lampart, który wczoraj ograł tylko juniorów i raz piekielnie wolnego Czugunova zrobiłby różnice w biegach z Woffindenem, Łagutą czy Janowskim, z którymi wczoraj wygrywali tylko KUbera z Michelsenem.

Tak, Kubera z ZZ powinien być oszczędzony na 13 bieg, ale my mistrzostwo przegraliśmy w 11 i 12. Zresztą nawet jakbyśmy się tam wybronili, to w 13-15 Sparta by i tak to ogarnęła. Ludzie, oni mają 3 zawodników z TOP 6 SGP. Tak, połowa z sześciu najlepszych grajków świata jeździ we Wrocławiu. My nie mamy nawet jednego stałego uczestnika tego cyklu. Sparta była lepsza i wygrała zasłużenie. Nie dlatego, ze Ziółkowski zrobił błędy taktyczne, ale dlatego, że jej zawodnicy byli lepsi i szybsi od naszych. Cichym, albo i głośnym bohaterem Bewley, który walnał dwie dwucyfrówki w finale.

A Motor? W obu meczach udowodnilismy, że nasza obecność w finale nie była absolutnie przypadkowa. Byliśmy drugą po Sparcie najmocniejszą drużyną w lidze i za to należą się zawodnikom i działaczom wielkie brawa. Jesteśmy wicemistrzami Polski :)

[kdsz]

A tak ciągle gonimy króliczka i boom na żużel w Lublinie jest przedłużony.

O tym samym pomyślałem :)
Im wcześniej zdobędziemy tytuł, tym szybciej skończy się ten dziki szał na żużel w Lublinie.

Wydaje mi się, że kluczowe było równanie po 10. wyścigu. Mam wrażenie, że tor był bardziej zroszony, ciemniejszy (takie wrażenie z TV) i być może nasi pogubili ustawienia. Ale i tak zasłużyli na ogromne brawa za świetną postawę w dwumeczu o złoty medal. Pokazali wielkie umiejętności i niesamowite zaangażowanie. Można gdybać - gdyby pogoda pozwoliła na normalne równania w Lublinie, gdyby Grisza był zdrowy, gdyby juniorzy nie mieli upadków w imprezach młodzieżowych, gdyby sędzia wykluczył wczoraj Artioma... Ale nie mam wątpliwości, że po tytuł sięgnęła drużyna jednak minimalnie lepsza. Gratulacje dla zawodników Sparty.

[Gelo]

Tak - przegraliśmy mistrza 11 wyścigiem. Lepsze pola startowe, niezłe wyjście spod taśmy ale nietrafione ustawienia po równaniu i Sparta odjechała.

[Hans]

Zdecydowanie mecz roztrzygnął się w 11. Szkoda, ze Mikkel pojechal tak pojechal. Sedzia tez nie pomogl, bo w 1 biegu Artiom powinien byc wykluczony i pomimo poczatku zawodow miało ogromne znaczenie w kontekście trzymania wyniku w trakcie zawodow. Rozumiem Jacka i bieg 7, w którym liczyl, ze Dominik przytrzyma wynik. Nie udało się, ale po fakcie kazdy mądry. Nasi juniorzy pojechali super, pomimo ich problemow zdrowotnych. Jako druzyna nie daliśmy ciała i walczyliśmy ile się da.

Za rok wrócimy mocniejsi i jeszcze mocniej uderzymy, a jak bedzie- tylko sam Pan Bóg wie

[mtgo]

Przeczytalem sobie na spokojnie ten wątek i mam wrażenie, że my nie zdobyliśmy srebra, tylko przegraliśmy złoto. Połowa tematu to roztrząsanie, czy Lampart, który wczoraj ograł tylko juniorów i raz piekielnie wolnego Czugunova zrobiłby różnice w biegach z Woffindenem, Łagutą czy Janowskim, z którymi wczoraj wygrywali tylko KUbera z Michelsenem.

Bez przesady, ja tu widzę w większości radość i podziękowania :) Motor w każdym aspekcie zrobił progres (no może poza taktyką naszego Stratega :D). Nawet w finale pojechali lepiej niż - patrząc obiektywnie, można się było spodziewać.

[Karamba]

Cóż napisać skazywani na 5 miejsce weszliśmy do PO i narobiliśmy niezłego bałaganu napędzając stracha faworytowi w finale . Faktycznie te tytuły , ze egzekucja będzie itp jak by się modlili o to a tu piękny sezon i znakomity finał.

Odrobinę punktów zabrakło Buczka rozpasał nas poprzednimi 3 meczami , Jarek mimo wszystko poprawnie 7 pkt w tym 3 dwójki . Młodzi po dzwonach swoje przywieźli . Michelsen wreszcie taka jak trzeba jedzie no i Dominik czapki z głów zeszłoroczny junior klepie liderów jeździ agresywnie atomowe starty perła. Jeśli faktycznie przyjdzie do nas Max to liczę , że się nie zawiodę .Chyba Kubie Kępie możemy ufać .

[łosiem]

MAMY SREBRO!
Dlaczego nie złoto - moim zdaniem brak atutu własnego toru przez pogodę, i braki/kontuzje w składzie. Pomijając to drugie, gdybyśmy zrobili swoje 50pkt w Lublinie to Sparta by znów poczuła się ukłuta ;) Fajnie było czuć stres Wrocławian i widzieć obsrane zbroje jak musieli (chcieli) a tu nie szło :)
To co się wczoraj działo na stadionie to szaleństwo...przez kilkanaście minut to Motor był Mistrzem Polski...stałem i powstrzymywałem łzy..odliczając brakujące 15pkt na 5 biegów. W tym momencie odpaliła Sparta, czego każdy się spodziewał i oczekiwał od pierwszego biegu. Nasza drużyna pojechała dobrze, nie kleknęli, nie oddali pola, powalczyli...dla mnie wyglądało to super i taką drużynę chciałbym oglądać.
Dziękuję! Gratuluję! Bawcie się mordki dobrze, zasłużyliśmy na to jako cała Załoga związania bezpośrednio i pośrednio z Lubelskim żużlem!

[istred]

Odrobinę punktów zabrakło Buczka rozpasał nas poprzednimi 3 meczami , Jarek mimo wszystko poprawnie 7 pkt w tym 3 dwójki .

Nie przeceniałbym wkładu Hampela w tym finałowym dwumeczu. W pierwszym pozostawia otwartą bramę w 14 wyścigu, gdzie wystarczyło delikatnie poszerzyć tor jazdy i wytracić prędkość Bewleya - tak jak to zrobił Kubera. Wczoraj Hampel dostał łatwe wyścigi i pokonał: Czugunow - Buczkowski, Buczkowski - Curzytek, Czugunow - Lampart, Buczkowski. Punktowo wygląda to przyzwoicie, ale jak się temu bliżej przyjrzeć to pokonał wolnego Czugunowa 2x, Curzytka i resztę narobił na Buczkowskim i Lamparcie.
Co dziwne, bo telemetria pokazywała, że na trasie prędkość miał bardzo dobrą, ze startu też się nieźle zabierał... doświadczenie i umiejętności ma. Więc skąd taki, a nie inny wynik? Dla mnie to największa zagadka po tym finale.
Ktoś kilka dni temu trafnie napisał (co wielu zauważa pewnie od dłuższego czasu), że taki pulchniejszy się ten Hampel zrobił. Nalany na buzi, a zamek w kombinezonie trzeszczy w szwach.