1/2 DMP: Motor Lublin - Stal Gorzów (49:41), 12.09.2021

[Gelo]

Nie jesteśmy faworytem ale nic nie musimy. Ja nie będę miał pretensji za brak złota. Sparta ma problem bo chyba nie cierpi naszego toru. Spróbujmy. Nie wyjdzie trudno.

[tezetomaniak]

niespokojny

[dannie]

Ja chciałbym napisać tylko dwa słowa:
- Jest pięknie!!!

Co by się nie wydarzyło w ciągi najbliższych 2 tygodni.

Szkoda, że nie jedziemy finału z Lesznem. Byłaby jakaś nadzieja, że byśmy się tam zmieścili ;)

Ale we Wrocławiu więcej miejsc do świętowania :)

[GIGI]

Historia zatoczyła koło. Jakby to było wczoraj. Mikkel Michelsen jesteś moim idolem!!! Ps. Ziółek ogarniaj pierwszy bieg!!!

Gelu... pamiętaj ważną zasadę. Piłeś nie pisz! Konieczny za Lamparta... Dobre! :D :D :D

Ja całkiem na serio i na trzeźwo. Mam obawy, że z niezbyt mądrego Wiktorka nic nie będzie. Jeździ tak jaki jest. Lamparty to wrzody na tyłku w związku z czym można zalożyć, że proces cofania się będzie postępował. To przez dzieciaczka nie ma nas w playoff. Konieczny wygląda śmiesznie na motocyklu ale kilka biegów ostatnio wygrał i z jakiegoś powodu GKM chce go wyciągnąć do ekstraligi. Nie ma w tym nic zabawnego, żeby zastąpić cofającego się gościa kimś rokującym. Michelsena lubię ale ten sezon ma beznadziejny. Za takie mecze jak z Czewą to kryminał. Możemy mieć Doylea, Vaculika, nawet Zagara, a blokujemy się dwudziestosześciolatkiem, który jest przyszłościowy, bo... utożsamia się z klubem i kibicami. No proszę Was...

Lata lecą a u niektórych nic się nie zmienia

No niestety :)
Brawo dla "DRUZYNY"! Cos pieknego. Kapitalny mecz! Brawo!

[KrzysiekS]

Ciekawe czy w 13 jakby się Kubera położył pod bandą to byłoby W dla Bartka czy dla naszego? W sumie fajnie że tego nie zrobił, bo właśnie to szanuję, taką jazdę na żyletki i do końca. To esencja tego sportu kiedy ktoś jest wywieziony, zasypany, załatwiony wydałoby się na amen, a powraca i na trzecim czy czwartym kółku odpowiada tym samym. Tutaj zabrakło szansy na odpowiedź, ale wiadomo miś świata jechał. Glebowi po tej akcji chyba by się ręce pourywały od machania...
PS. Co by o Zmarzliku nie psioczyć to on nigdy się nie kładzie i nie wymusza. I za to szacunek.

[łosiem]

Mecz był genialny! Wynik jest fantastyczny, a Motor jako całość (zarząd, zawodnicy, mechanicy, sztab, kibice itd.) dokonali rzeczy ABSOLUTNIE FANTASTYCZNEJ!!!
Niezależnie od wyniki Finału - My już to wygraliśmy! Mam wrażenie, że będziemy się bardziej cieszyć ze srebra aniżeli Sparta ze złota xD
Oby tylko Griszka jak na wschodniego kozaka przystało ogarnął pożywne śniadanko, 100g zmrożonej substancji i jedziemy z tematem za tydzień! Zdrowia Kapitan!

[Flagg]

A dla mnie to +8 tydzień temu jednak "trochę" zepsuło zabawę :) Właściwie tylko po pierwsze serii była lekka nerwówka, że coś tu się może zadziać. Ale po gongach w 5 i 6 biegu zostało już właściwie odliczać do 41, bo Stal nie miała nam jak zrobić krzywdy. Nie przy takim Michelsenie i Kuberze. Wiec człowiek wiedział, że to się skończy finałem i jednak ta euforia była jakby taka trochę kontrolowana :)

No ale oczywiście w zadnym stopniu nie umniejsza to sukcesowi naszych zawodników. Wczoraj znów pojechali jak drużyna. Właściwie jedynie...Grisza odstawał. Buczek po pierwszym biegu się ładnie ogarnął, był szybki, i gdyby tylko miał lepsze starty, to 2 trójki mógł spokojnie dowieźć. Hampel dorzucił swoje, juniorzy też.

Natomiast osobne słowa pochwały dla Michelsena i Kubery. Mikkel wyglądał rewelacyjnie, dwa razy ogolił Zmarzlika, a to zawsze jest sukces. TO dobrze, bo w finale będziemy potrzebować właśnie takiego Michelsena.

Natomiast Dominik wyrasta na krajowego lidera Motoru. Moment startowy ma chyba najlepszy w lidze. Szkoda tego biegu z Thomsenem, bo gdyby nie ona, to Domin miałby na koncie porażki jedynie ze Zmarzlikiem.

A Stal? Chyba niczym nie zaskoczyła. Pojechała dokladnie tak, jak się spodziewano. No może poza Jasińskim, który wyglądał naprawde nieźle i zrobił jeden nadprogramowy punkt. Choć w sumie Wozniak też na plus. Nie spodziwałem się po nim aż tak dobrego występu.
Gdzieś tam po cichu liczyłem, że w nominowanych pojdzie Karion, ale jednak nasi nie zdecydowali się aż tak upokarzać rywali

A i jeszcze słowo o popisie Wiktora przed TV. Od czego w tym teamie jest Trojanowski? To właśnie chyba jego rolą powinno być wytłumaczenie Wiktorowi już lata temu, dlaczego nie macha się nogą w kierunku rywala...

Tak czy siak, brawo zespół! Mamy finał PGE Ekstraligi! I pisząć to, to sobie teraz przypominam ten artykuł Ostafy z 2019 roku: "Motor nie powinien pchać się do ekstraligi. Nie nadaje się" :)

[dannie]

A dla mnie to +8 tydzień temu jednak "trochę" zepsuło zabawę :) Właściwie tylko po pierwsze serii była lekka nerwówka, że coś tu się może zadziać. Ale po gongach w 5 i 6 biegu zostało już właściwie odliczać do 41, bo Stal nie miała nam jak zrobić krzywdy. Nie przy takim Michelsenie i Kuberze. Wiec człowiek wiedział, że to się skończy finałem i jednak ta euforia była jakby taka trochę kontrolowana :)

Wiem o czym piszesz. Z drugiej strony, jak wychodziłem wczoraj z domu to dostałem "życzenia emocjonującego meczu". Wtedy odpowiedziałem, że ja to się emocjonowałem przez 19 lat, dzisiaj (tzn. wczoraj ;) ) idę świętować. Na emocjonowanie się będzie jeszcze czas :D

[ezbeg]

5 lat temu nie było nic. Na torze można było sadzić ziemniaki, bo poprzednia ekipa do niczego się nie nadawała. Dzisiaj jesteśmy w finale Drużynowych Mistrzostw Polski, a przecież w 2019 mieliśmy spaść z hukiem. Zrobili kawał dobrej roboty.
Jeszcze, żeby w klubie inne sprawy niż sportowe zostały ogarnięte (m.in. kontakt z kibicami przez media społecznościowe) to będzie dobrze.

[Robson]

Fajny post... ale w finale nie można stosować ZZ.

A skąd taką bzdurę wytrzasnąleś?

[SwiDarek]

PS. Co by o Zmarzliku nie psioczyć to on nigdy się nie kładzie i nie wymusza. I za to szacunek.

Ale za to jak ciśnie do płotu (patrz Kubera) + za to jak potraktował Martina to już chyba tak średnio - pomijam, że Jasińskiego, który był bardzo szybki i mógł pomieszać to zostawił, żeby go Nasi sponiewierali.

[Karamba]

Grisza ( dużo zdrowia ) robi 2 punkty a my jeszcze to wygrywamy hydra 2.0 stała się faktem. Każdy coś dorzucił Buczek super przebudzenie na koniec sezonu słabe starty nadrabiał wyprzedzaniem na trasie Kubson atomowe starty no i wreszcie Mikkel mecz jak na napieracza przez duże N przystało. brawo .

[SwiDarek]

Mikki faktycznie super meczycho odjechał...

[Kaman]

Fajny post... ale w finale nie można stosować ZZ.

A skąd taką bzdurę wytrzasnąleś?

Coś mi się jednak ubzdurało, faktycznie w regulaminie nie ma nic na ten temat. Sorry za zamieszanie.

[Speedway Fan]

PS. Co by o Zmarzliku nie psioczyć to on nigdy się nie kładzie i nie wymusza. I za to szacunek.

Ale za to jak ciśnie do płotu (patrz Kubera) + za to jak potraktował Martina to już chyba tak średnio - pomijam, że Jasińskiego, który był bardzo szybki i mógł pomieszać to zostawił, żeby go Nasi sponiewierali.

Kiedy Dominika cisnął do płotu? bo jedynie to Kuberę przy krawężniku odprowadził ciut szerzej i pojechał dalej.

Co do Lamparta to zaszkodzić mógł sobie nie akcją z nogą, a wypowiedzią do kamer i tutaj powinien nasz duet szkoleniowy go delikatnie upomnieć bo w finale sędziowie pewnie będą mieli go na oku.

[istred]

Cytat na dziś.

Jest pięknie!!!

To jest jakiś sen... kilka lat temu nie było żużla w Lublinie. Najpierw awans do I ligi i zakontraktowanie Jonssona. Później awans Ekstraligi i utrzymanie wywalczone w znakomitym stylu, a dziś jesteśmy finalistą DMP. W Lublinie da się!

Dorzucę jednak coś od siebie ;)

1. Hejterzy Michelsena pewnie mają ciężko orzech do zgryzienia - ten samolubny i obrażalski Duńczyk oddaje wyścig w nominowanych - WTF?!
2. Lublinianie wygrali tylko 6 wyścigów. Woźniak, Thomsen i Vaculik - 5. To zdecydowanie do poprawki przed finałem.
3. Lampart niestety wypowiedzią do mediów pokazał swoje ubiegłoroczne oblicze. Uważam jednak, że nie należy go za to linczować. W klubie na pewno wyjaśnią mu błąd, a trzeba dostrzegać ogromny postęp jaki Wiktor zrobił w tym roku. Również w sferze kontaktów z mediami. Ten mecz szedł opornie i pewnie liczył na więcej. Miał problem z zabraniem się ze startu w swoim 2. wyścigu przez co przegrał z Jasińskim, ale w trzecim miał za rywali Zmarzlika i Vaculika, z którym próbował powalczyć.
4. Również nie ogarniam tego ustawienia... może wynika to z jakichś ustaleń kontraktowych z zawodnikami...? Inaczej nie potrafię sobie tego wytłumaczyć.

[kibicLBN]

1. Hejterzy Michelsena pewnie mają ciężko orzech do zgryzienia - ten samolubny i obrażalski Duńczyk oddaje wyścig w nominowanych - WTF?!

Lekkie Hau hau. Dobrze, że atmosfera święta udzieliła się Duńczykowi i po kilku nieładnych ekscesach zdecydował się na ładny gest. Szacunek.

3. Lampart niestety wypowiedzią do mediów pokazał swoje ubiegłoroczne oblicze. Uważam jednak, że nie należy go za to linczować. W klubie na pewno wyjaśnią mu błąd, a trzeba dostrzegać ogromny postęp jaki Wiktor zrobił w tym roku. Również w sferze kontaktów z mediami. Ten mecz szedł opornie i pewnie liczył na więcej. Miał problem z zabraniem się ze startu w swoim 2. wyścigu przez co przegrał z Jasińskim, ale w trzecim miał za rywali Zmarzlika i Vaculika, z którym próbował powalczyć.

Moim zdaniem Wiktor mógłby przy jakiejś okazji okazać skruchę, ponadto musi uważać, bo będzie na cenzurowanym, dobrze że to końcówka sezonu, za rok o ile nie nawywija przesadnie, wszyscy o tym zapomną.

Pytanie mam. Są jakieś nowe wieści odnośnie naszego Trajektoriu? Ponoć miał mieć jeszcze jakieś badania, po tym co Pan Marek przekazał w TV

[ermen]

Piękny sen ostatnich sezonów trwa. Co za sukces...

Pamiętam ostatni mecz z Bydgoszczą w 1991 roku, który dał nam srebro. Niełapalny Nielsen, brak wygranej Tomka Golloba.... Ale z całego meczu zapamiętałem przede wszystkim skandowanie "MOTOR, MOTOR" po zakończeniu 15 biegu, wywołujące zawodników na rundę honorową. Do dziś dźwięczy mi to u uszach. Wierzę że po meczu finałowym ze Spartą znów to usłyszę.

Gratulacje dla wszystkich którzy się przyczynili do tego sukcesu.

Brak słów. Duma.

[Czarek]

Dodam, że tyle bydła z papierosami na trybunach to dawno u nas nie widziałem, a widok kolesi, którzy w decydujących o losach meczu momentach zajmowali się staniem po piwo jest symbolem innego rodzaju kibica, bo kibice sukcesu chcą przynajmniej obejrzeć zwycięstwo.

[Flagg]

Dodam do tego autentyczne zdziwienie ludzi, których grzecznie poprosiliśmy o zwolnienie miejsc, które mieliśmy na biletach. W ogóle nie byli w stanie ogarnąć o co chodzi. I cytuję "trzeba było przyjść 2 godziny wcześniej i sobie zająć". Komedia.

A odnośnie palenia, to sytuacji z wczoraj. Jakas kobieta poprosiła drugą, siedzącą rząd niżej, by ta nie paliła elektorycznego. Ale jak na następnej przerwie jakiś jej ziomek dwa siedzenia dalej odpalił normalnego papierosa, to już jej nie przeszkadzało :D

[Saeyl]

U mnie na trybunie kłócili się, że nigdy miejsca numerowane nie były i nie są dalej, więc każdy siada tam gdzie chce i ich nie obchodzi, że ktoś twierdzi inaczej :) A jedni to prawie się już bić chcieli używając przy tym słownych wiązanek. W sumie odkąd wprowadzili miejsca numerowane to nigdy nie miałem problemu z własnym miejscem, a jestem na każdym meczu. Aż do wczoraj, gdzie 1,5h przed meczem już moje miejsca były zajęte szalikami i pilnującymi facetami ;)

[blajar]

Też musieliśmy wyprosić jakichś gości, którym ktoś ich miejsca zajął więc oni zajęli nasze. Na szczęście obyło się bez przepychanek, poszli wypraszać ludzi ze swoich. Poza tym atmosfera na stadionie bardzo fajna.

[niespokojny]

U mnie na trybunie kłócili się, że nigdy miejsca numerowane nie były i nie są dalej, więc każdy siada tam gdzie chce i ich nie obchodzi, że ktoś twierdzi inaczej :) A jedni to prawie się już bić chcieli używając przy tym słownych wiązanek. W sumie odkąd wprowadzili miejsca numerowane to nigdy nie miałem problemu z własnym miejscem, a jestem na każdym meczu. Aż do wczoraj, gdzie 1,5h przed meczem już moje miejsca były zajęte szalikami i pilnującymi facetami ;)

I to pokazuje ze przypadkowi "kibice" podostawali sie na najwazniejsze mecze. W sezonie problemow nie bylo.

[papi]

W sezonie problemow nie bylo.

no i już wiadomo dlaczego na PO karneciarze nie mają pierwszeństwa w zakupie biletów. Sezon się skończył :)

[niespokojny]

No tak. Uzywam nomenklatury naszych wlodarzy zeby nie bylo pomylek i rozczarowania