Motor Lublin - Apator Toruń ( 7.05.2021 g 18 )
Re: Motor Lublin - Apator Toruń ( 7.05.2021 g 18 )
Racja :) Nie strasz tymi taktykami :)
"To ride with empty head" - jechać z "czystą głową"
"To mess it ip with a lion" - "nie drażnić lwa"
Czytał Łukasz Benz
"To mess it ip with a lion" - "nie drażnić lwa"
Czytał Łukasz Benz
Re: Motor Lublin - Apator Toruń ( 7.05.2021 g 18 )
Maxx pisze:A odnośnie tych "pewnych zwycięstw" to ostatnie z nich miało być w Grudziądzu...
Miało. I wciąż twierdzę, że powinno. Nawet jeżeli nikt miałby tam już nie wygrać do końca sezonu.
Re: Motor Lublin - Apator Toruń ( 7.05.2021 g 18 )
Gdyby było złamanie (łódeczkowata) nie pojechałby pięć razy w Grudziądzu. Nie ma szans. Dlatego na moje oko Grisza pojedzie. Może nie pięć wyścigów ale pojedzie.
Ostatnio zmieniony 18 maja 2021, o 23:21 przez Gelo, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Motor Lublin - Apator Toruń ( 7.05.2021 g 18 )
Też tak teraz pomyślałem że być może da radę z dwa biegi. Ale to wszystko zależy od tego jak ręka wygląda. Oby to nie było nic poważnego.
-
- Zawodowiec
- Posty: 1312
- Wiek: 30
- Rejestracja: 25 września 2018, o 11:49
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Motor Lublin - Apator Toruń ( 7.05.2021 g 18 )
Na chłopski rozum to nic mu w tą ręke nie powinno być skoro jechał mecz do końca. Wiem że adrenalina trzyma podczas meczu ale złamania czy pęknięcia się nie oszuka.
Re: Motor Lublin - Apator Toruń ( 7.05.2021 g 18 )
Gelo pisze:Gdyby było złamanie (łódeczkowata) nie pojechałby pięć razy w Grudziądzu. Nie ma szans. Dlatego na moje oko Grisza pojedzie. Może nie pięć wyścigów ale pojedzie.
Pojechałby. Ja przy złamaniu łódeczkowatej (na rozgrzewce) zrobiłem cały popołudniowy trening do końca i jeszcze wieczorem normalnie funkcjonowałem z lekkim dyskomfortem. Gorzej zrobiło się następnego dnia i w zasadzie tydzień mnie to męczyło (potem poszły sterydy w staw). Nastraszyli mnie poziomem lubelskiej artroskopii nadgarstków, a do Wrocławia czy Gdańska (co polecali) nie chciałem jechać i nie zoperowałem tego. Dziś funkcjonuję normalnie, do treningów wystarcza usztywnienie. Pewnie złamanie złamaniu nie równe więc też trzeba to brać pod uwagę.
"To ride with empty head" - jechać z "czystą głową"
"To mess it ip with a lion" - "nie drażnić lwa"
Czytał Łukasz Benz
"To mess it ip with a lion" - "nie drażnić lwa"
Czytał Łukasz Benz
Re: Motor Lublin - Apator Toruń ( 7.05.2021 g 18 )
Oglądam powtórkę. Krwawienie jest. Ale to na złamanie nie wygląda. Bardziej zdarcie skóry
Re: Motor Lublin - Apator Toruń ( 7.05.2021 g 18 )
Ja złamałem lodeczkowata w 2018r. Dzięki geniuszom polskiej ortopedii po wizytach u 3 ,,specjalistów " twierdzili ze nic mi nie jest. Dopóki nie trafiłem w ręce normalnego lekarza. Tak więc bez leczenia chodziłem miesiąc! Ręka się zrosła bez operacji. Przez ten miesiąc funkcjonowałem normalnie, nadgarstek byl sprawny w 70%, nie mogłem na nim oprzeć ciezaru ciała, ale tak poza tym prowadziłem auto, łowiłem ryby, nosiłem w tej rece różne rzeczy.
Nie ma ludzi niezastąpionych, ale są ludzie niepowtarzalni.
Re: Motor Lublin - Apator Toruń ( 7.05.2021 g 18 )
Torsen pisze:Łaguta nie jedzie w meczu z powodu urazu ręki, o ktorym pisałem wcześniej. Informacja pochodzi z wiarygodnych źródeł.
Gdy siejesz takie plotki to sprawdź, o którego Rosjanina chodzi.
Dyktator forum: Czarek ban na tydzień, reszta ostrzeżenia.
Re: Motor Lublin - Apator Toruń ( 7.05.2021 g 18 )
To nie są plotki, tylko informacje z dobrych źródeł. Dwóch. Niezależnych od siebie.
Ale oczywiście każdy może wierzyć, w co chce, a nawet stawiać diagnozy medyczne na podstawie obrazu w telewizji.
Ale oczywiście każdy może wierzyć, w co chce, a nawet stawiać diagnozy medyczne na podstawie obrazu w telewizji.
Daniel Jeleniewski: "Jeszcze kupę mogę zrobić."
Re: Motor Lublin - Apator Toruń ( 7.05.2021 g 18 )
Na zdrowy rozum, jeżeli miałoby być jakieś złamanie/pęknięcie, to informacja już by została przekazana i jechalibyśmy najbliższe mecze z/z-tką. Przecież Grisza udałby się góra następnego dnia na prześwietlenie. Jeśli do tej pory nic nie mamy, to pewnie jest to uraz innego rodzaju i kierownictwo do ostatniej chwili liczy, że Grisza jednak będzie w stanie pojechać.
Re: Motor Lublin - Apator Toruń ( 7.05.2021 g 18 )
Zapewne tak będzie. Być Może Grisza nawet spróbuje jeden, czy dwa biegi pojechać.
"To ride with empty head" - jechać z "czystą głową"
"To mess it ip with a lion" - "nie drażnić lwa"
Czytał Łukasz Benz
"To mess it ip with a lion" - "nie drażnić lwa"
Czytał Łukasz Benz
Re: Motor Lublin - Apator Toruń ( 7.05.2021 g 18 )
Trzeba poczekac na oficjalne informacje bo poki co to tylko plotki i porady lekarskie na odleglosc. Z Laguta czy bez to Torun i tak ma marne szanse ale za tydzien z Lesznem juz tak rozowo nie bedzie. Jesli to prawda to lepiej odpuscic w piatek aby dac wiecej czasu Griszy na dojscie do pelnej sprawnosci.
-
- Zawodowiec
- Posty: 1498
- Rejestracja: 31 marca 2003, o 15:33
- Lokalizacja: Warszawa/Lublin
- Kontakt:
Re: Motor Lublin - Apator Toruń ( 7.05.2021 g 18 )
https://nowosci.com.pl/rywale-apatora-p ... 2-15619762
Tutaj natomiast Kępa mówi, że Grisza się rehabilituje i ma nadzieję, że wystąpi w meczu.
Tutaj natomiast Kępa mówi, że Grisza się rehabilituje i ma nadzieję, że wystąpi w meczu.
"Bo serce bije mocniej niż pięści..." - Motor 1950 Lublin
Pozdrawiam - Apocalips
Pozdrawiam - Apocalips
Re: Motor Lublin - Apator Toruń ( 7.05.2021 g 18 )
Trzeba wierzyć Panu Kubie. Sam jestem zdania że Griszka pojedzie z dwa biegi i potem będzie odpoczywał i może wyjedzie w razie co pomóc trzeci raz. Ale oby rączka się zagoiła i dał radę pięć :)
Re: Motor Lublin - Apator Toruń ( 7.05.2021 g 18 )
Też mi się tak wydaje - doprowadzą go do stanu używalności a potem pojedzie tyle razy ile będzie trzeba w zależności jak się mecz rozwinie.
- Retrospeedway
- Senior
- Posty: 573
- Rejestracja: 26 września 2019, o 14:41
Re: Motor Lublin - Apator Toruń ( 7.05.2021 g 18 )
Bez Griszy nie dali by my rady,jak ktoś uważa inaczej to nie ma pojęcia o żużlu.
To kluczowy mecz 46:44 i jesteśmy w playof.
To kluczowy mecz 46:44 i jesteśmy w playof.
Re: Motor Lublin - Apator Toruń ( 7.05.2021 g 18 )
Póki co to każdy twój post w ostatnim czasie pokazuje kto tu nie ma pojęcia o żużlu. Przestań wypisywać te głupoty i męczyć nimi innych.
Motor mocny
Re: Motor Lublin - Apator Toruń ( 7.05.2021 g 18 )
W piékny sposób to napisałeś,ciężko się czyta jego posty.
Re: Motor Lublin - Apator Toruń ( 7.05.2021 g 18 )
A moim zdaniem Retro dodaje kolorytu. Forum gdzie kazdy glosi obiegowe opinie i wszyscy sie ze wszystkimi zgadzaja, umarloby smiercia naturalna.
Motor 2023: 1.Zmarzlik 2.Hampel 3.Holder 4. Kubera 5. Lindgren 6.Cierniak 7.Banbor 8.Lampart
- Retrospeedway
- Senior
- Posty: 573
- Rejestracja: 26 września 2019, o 14:41
Re: Motor Lublin - Apator Toruń ( 7.05.2021 g 18 )
Hayden pisze:Póki co to każdy twój post w ostatnim czasie pokazuje kto tu nie ma pojęcia o żużlu. Przestań wypisywać te głupoty i męczyć nimi innych.
Jak myślicie dlaczego w mieście gdzie na żużel jest zapotrzebowanie kilkudziesięciu tysięcy kibiców,na tym forum wypowiada się max 15 osób? Bo jak się czyta takie posty to się odechciewa tu zaglądać.
Dla twojej informacji ja mam pewnie tu największy staż jeżeli chodzi o mecze żużlowe.Możesz to sprawdzić pytając o mnie byłego prezesa Jarosława lub Jacka.
Re: Motor Lublin - Apator Toruń ( 7.05.2021 g 18 )
Retrospeedway pisze:Bez Griszy nie dali by my rady,jak ktoś uważa inaczej to nie ma pojęcia o żużlu.
To kluczowy mecz 46:44 i jesteśmy w playof.
No.
Przyjeżdża wszechmocny Apator, kandydat do złota z Crumpem i Rickardssonem. Do tego jeden z najlepszych juniorów w Polsce Adrian Miedziński. O Protasiewiczu, Bajerskim i Jagusiu nawet nie wspominam.
A nie, to było 18 lat temu, kiedy mogliśmy pomarzyć o Ekstralidze :)
Re: Motor Lublin - Apator Toruń ( 7.05.2021 g 18 )
Retrospeedway pisze:Możesz to sprawdzić pytając o mnie byłego prezesa Jarosława lub Jacka.
Tego prezesa Jarosława? Ale masz znajomości... To zaszczyt móc dyskutować z tak niesamowita osoba
Re: Motor Lublin - Apator Toruń ( 7.05.2021 g 18 )
Retrospeedway pisze:Hayden pisze:Póki co to każdy twój post w ostatnim czasie pokazuje kto tu nie ma pojęcia o żużlu. Przestań wypisywać te głupoty i męczyć nimi innych.
Jak myślicie dlaczego w mieście gdzie na żużel jest zapotrzebowanie kilkudziesięciu tysięcy kibiców,na tym forum wypowiada się max 15 osób? Bo jak się czyta takie posty to się odechciewa tu zaglądać.
Dla twojej informacji ja mam pewnie tu największy staż jeżeli chodzi o mecze żużlowe.Możesz to sprawdzić pytając o mnie byłego prezesa Jarosława lub Jacka.
Drogi znawco, przypomne Ci jak wg Ciebie mial wygladac nasz sklad w sezonie 2020:
9.Mikkel Michelsen
10.Paweł Miesiąc
11.Adrian Miedziński
12.Nikolaj Klindt
13.Matej Zagar
14.Wiktor Trofimof
15.Wiktor Lampart
16.Oskar Bober
przepowiadales rowniez ze sezon 2020 skonczy sie naszym barazem o utrzymanie z Orlem Lodz:
Już widzę ten baraż 2020 Motor Lublin-Orzeł Łódź
Kildemand,Kościuch,Bellego,Lambert i Jeleń,zaprawdę powiadam wam nie będzie to spacerek.
takze pisz sobie na forum dalej, ale nie oczekuj ze ktokolwiek bedzie bral to na powaznie
METHANOL ADVENTURE TEAM
- Retrospeedway
- Senior
- Posty: 573
- Rejestracja: 26 września 2019, o 14:41
Re: Motor Lublin - Apator Toruń ( 7.05.2021 g 18 )
Następny,będzie wyszukiwał jakieś stare posty z typowaniami składu.Sprawdź czy w tamtym czasie ktoś by trafił Zagara że będzie w Lublinie.Skąd ja mogłem wtedy wiedzieć że sensacyjnie w ostatniej chwili dojdzie Hampel i że nie będzie baraży,że będzie covid itp.Gdybyśmy jechali bez Hampela na Miesiąca i Jamroga to pewnie że skończyłoby się na siódmym miejscu i chyba nikt nie ma wątpliwości co do tego.