Motor Lublin - ROW Rybnik 3.07.2020 g.18

żużel w Lublinie
Wiadomość
Autor
jerry78
Trener
Posty: 4535
Rejestracja: 16 czerwca 2007, o 20:18
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - ROW Rybnik 3.07.2020 g.18

#151 Postautor: jerry78 » 3 lipca 2020, o 23:02

Ale żeby tak na własne życzenie odpuszczać walkę o Puchar Eleven? Byliśmy w ścisłej czołówce, może nawet na 1 miejscu. Szkoda, tej zmiany akurat w 11 biegu.

Awatar użytkownika
ravajas
Trener
Posty: 4024
Rejestracja: 16 listopada 2003, o 16:11
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Motor Lublin - ROW Rybnik 3.07.2020 g.18

#152 Postautor: ravajas » 3 lipca 2020, o 23:06

A ten puchar ma jakieś znaczenie? Do tej pory byliśmy faworytem.

Kaman
Kadrowicz
Posty: 1606
Rejestracja: 23 października 2018, o 09:42
Lokalizacja: LBN

Re: Motor Lublin - ROW Rybnik 3.07.2020 g.18

#153 Postautor: Kaman » 3 lipca 2020, o 23:10

ravajas pisze:A ten puchar ma jakieś znaczenie? Do tej pory byliśmy faworytem.

Gratulacje od Olkowicza

Flagg
Trener
Posty: 6097
Rejestracja: 26 września 2018, o 08:30

Re: Motor Lublin - ROW Rybnik 3.07.2020 g.18

#154 Postautor: Flagg » 3 lipca 2020, o 23:18

Ziołkowski do zwolnienia za własnie 11 bieg. Mieliśmy szanse na pierwszy ekstraligowych puchar w historii klubu, a ten taka maniane odwala? To już nie można było tego Bobera w 14 albo 15 puścić? :P

Samego meczu nie ma za bardzo co komentować, ani wyciągać z niego jakichkolwiek wosków, bo rywal jaki był każdy widział. Mimo wszystko pokuszę się o jakieś:

1. Juniorzy dalej są w lesie. Trofimov wyglądał fajnie w biegu młodzieżowym, ale tylko ze względu na marna klase rywal. Chłopakowi nie można odmówić odwagi, ambicji i woli walki, ale sprzętowo dalej jest w lesie.
Podobnie Pantera. Plus za akcję z Łogaczovem, bo w pierwszej chwili myślałem, że to jedzie Trofimov. Tak czy siak, z taką dyspozycją chłopaki w Czewie zrobią tylko co we Wrocławiu, czyli cały 1 punkt.

2. Grisza chyba wziął sobie mocno do serca rolę kapitana, bo naprawdę stara się jeździć zespołowo. Fajnie patrzył na Jamroga w 7 biegu, a potem w 15, choć trochę przypadkowo, pomógł Mikkelowi. No i takie totalne przeciwieństwo Lamparta - niemal zawsze wybiera właściwe ścieżki. Może i silniki nie ciągną mu tak jak powinny, ale naprawdę fajnie się Griszę ogląda. Jeden z najlepszych technicznie zawodników w PGE. Do tego zespołowa jazda Hampela i Zagara. Wreszcie widać jakieś zalążki jazdy parą w naszym zespole.

3. Kuba Jamróg - czy wypadł lepiej od Miesiaca? Nie. Starty miał podobnie słabe, ale był szybki na trasie. Szczególnie na wyjściu z pierwszego łuku. Tylko za rywali miał Milika, Woryne i Łogaczeva, a nie Zmarzlika, Thomsena czy Kasprzaka. Prawdziwy test będzie z Włókniarzem. Jeśli tam pojedzie przyzwoicie, to powinien jechać przynajmniej do końca pierwszej rundy.

Mecz raczej niczego nie zmienia w kontekście naszych szans w Częstochowie. Tam szykuje się srogi wp***ol. Ale ok, dla nas zabawa zacznie się od meczu u siebie z Grudziądzem.
Motor 2024: 1.Holder 2.Cierniak 3. Lindgren 4.Kubera 5.Zmarzlik 6.Przyjemski 7.Bańbor 8.Jaworski

arek200
Szkółkowicz
Posty: 156
Rejestracja: 10 kwietnia 2004, o 15:03
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Motor Lublin - ROW Rybnik 3.07.2020 g.18

#155 Postautor: arek200 » 3 lipca 2020, o 23:52

Flagg pisze: Do tego zespołowa jazda Hampela i Zagara. Wreszcie widać jakieś zalążki jazdy parą w naszym zespole.



???
Czy na pewno byliśmy na tym samym meczu?

owen1989
Senior
Posty: 918
Rejestracja: 2 października 2008, o 10:24

Re: Motor Lublin - ROW Rybnik 3.07.2020 g.18

#156 Postautor: owen1989 » 3 lipca 2020, o 23:55

Może to ironia była ;)

Flagg
Trener
Posty: 6097
Rejestracja: 26 września 2018, o 08:30

Re: Motor Lublin - ROW Rybnik 3.07.2020 g.18

#157 Postautor: Flagg » 4 lipca 2020, o 00:05

Raczej na tym samym. W pierwszym biegu tej pary nie wyglądało to może idealnie, ale chyba w drugim starcie przez dwa kółka jechali tak, jak jechać powinni. Dopiero chyba na 3 kółku Zagrał pojechał przed siebie, jak Woryna był już dobre pół prostej z tyłu
Motor 2024: 1.Holder 2.Cierniak 3. Lindgren 4.Kubera 5.Zmarzlik 6.Przyjemski 7.Bańbor 8.Jaworski

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13270
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - ROW Rybnik 3.07.2020 g.18

#158 Postautor: Gelo » 4 lipca 2020, o 00:19

Biedny Matej. Był ze trzy i pół razy szybszy od Jarka i kompletnie nie wiedział jak jechać. Pierwszy łuk wąsko, drugi raczej szeroko. Całe szczęście się udało ale czy nie łatwiej stategie ustalać przed meczem?

samba
Senior
Posty: 572
Rejestracja: 25 września 2018, o 12:16

Re: Motor Lublin - ROW Rybnik 3.07.2020 g.18

#159 Postautor: samba » 4 lipca 2020, o 04:30

Grisza za dzisiaj wielki szacunek. Jechal jak prawdziwy kapitan i mimo ze sam mam go za zlotowe i zawodnika dbajacego tylko o swoja kieszen to dzis mnie strasznie zaskoczyl i zadziwil. Oddanie biegu Boberowi, kontrolowanie kolegow z pary - chapeu bas. Zagar mimo wszelkich plotek i artykulow mowiacych ze psuje atmosfere i druzyna zle go przyjela - nikt nie musi sie kochac wazne zeby robil swoje. Akurat Matej robi swietna robote poza meczem z Wrockiem. Niech nikt go nie lubi ale niech jezdzi jak do tej pory (chociaz na instagramie Mikkela widzialem jak razem jezdzili na rowerach i wygladalo na to ze raczej nie byli wrogo nastawieni do siebie). Uwazam ze jestesmy bardzo silną druzyna szczegolnie na swoim torze a nasze postrzeganie zaburzyly 3 mega ciezkie wyjazdy na poczatku sezonu. Wierze ze walka o 3 miejsce z Wrocławiem jest w naszym zasiegu :)

Raf
Zawodowiec
Posty: 1177
Rejestracja: 2 sierpnia 2019, o 12:22

Re: Motor Lublin - ROW Rybnik 3.07.2020 g.18

#160 Postautor: Raf » 4 lipca 2020, o 06:23

Flagg pisze:Może i silniki nie ciągną mu tak jak powinny, ale naprawdę fajnie się Griszę ogląda..


To raczej zaskakujące stwierdzenie w stosunku do zawodnika z najlepszym czasem dnia...

Awatar użytkownika
Kargolo
Trener
Posty: 4461
Rejestracja: 26 sierpnia 2011, o 10:55

Re: Motor Lublin - ROW Rybnik 3.07.2020 g.18

#161 Postautor: Kargolo » 4 lipca 2020, o 06:38

Przede wszystkim ta wysoka porażka we Wrocławiu trochę zaburza obraz naszej drużyny. Z Zagarem w obecnej formie dobilibyśmy tam spokojnie do 40 oczek i trochę inaczej by to wyglądało. Za to w Lesznie tylko Częstochowa ma szansę na więcej niż 37 punktów. Ale jak zdobędą ponad 40 to będzie dla mnie zaskoczenie.
Zagar wciąż udowadnia, że jest aktualnie gościem z zupełnie innej bajki niż każdy z naszych krajowych seniorów. Mamy fajną ekipę walczaków, przyjemnie się ogląda tę drużynę. Grisza, Matej, Mikkel to wiadomo, mają niezły arsenał ataków, świetni technicznie. Wczoraj Kuba też pokazał kilka fajnych akcji.
Lampart fajna akcja z Łogaczewem ale chyba czas się pogodzić z tym, że nie dostaniemy nic ekstra od juniorów w tym roku. Mamy mocny zestaw seniorski, juniorzy mają wygrywać z juniorami rywali u siebie i przynajmniej z tym słabszym na wyjeździe.
Po tym meczu nie można wyciągać żadnych wniosków. Wciąż uważam, że czwórka jest w zasięgu a w dwumeczu o brąz ze Spartą nie bylibyśmy bez szans. Szczególnie po zawieszce Maksyma.

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13270
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - ROW Rybnik 3.07.2020 g.18

#162 Postautor: Gelo » 4 lipca 2020, o 08:59

Raf pisze:
Flagg pisze:Może i silniki nie ciągną mu tak jak powinny, ale naprawdę fajnie się Griszę ogląda..


To raczej zaskakujące stwierdzenie w stosunku do zawodnika z najlepszym czasem dnia...

A może odpowiedź na zagadkę jest dziecinnie prosta i rozwiązał ją np. Marek Kępa? Moim zdaniem Grisza jest żużlowcem "starego typu". Nie kręci go styl Artioma (o czym sam mówi) lubi się pościgać. Tory przygotowywane przez Ekstraligę w zdecydowanej większości eliminują takich zakapiorów. Dlatego potrzeba konkretnej zlewy w dniu meczu żeby Grisza był sobą. Jak ma się czym odepchnąć świetnie się to ogląda

Raf
Zawodowiec
Posty: 1177
Rejestracja: 2 sierpnia 2019, o 12:22

Re: Motor Lublin - ROW Rybnik 3.07.2020 g.18

#163 Postautor: Raf » 4 lipca 2020, o 09:16

Super, ale gdzie ta zagadka? Grisza w poprzednich meczach nie miał możliwości się pościgać, bo był wolny. Nawet w meczu ze stalą nie wyglądało to za dobrze. Wczoraj był najszybszy na torze, zrobił komplet punktów, pomógł kolegom jak przystało na kapitana i to bardzo dobry prognostyk na przyszłość. Chyba że uważasz, że Grisza specjalnie ustawiał tak motocykl, żeby przyjeżdżać nie łapiąc się na szprycę rywali?

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13270
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - ROW Rybnik 3.07.2020 g.18

#164 Postautor: Gelo » 4 lipca 2020, o 09:21

Zagadka jest właśnie taka - dlaczego Grisza był wolny i nie przypominał Griszy np. z meczu we Wrocławiu z zeszłego roku.

Awatar użytkownika
papi
Trener
Posty: 4161
Rejestracja: 10 marca 2005, o 08:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - ROW Rybnik 3.07.2020 g.18

#165 Postautor: papi » 4 lipca 2020, o 09:27

Sajdak też kiedyś mówił o tym, że Grisza i Crump to podobni zawodnicy, bo lubią słabsze silniki i wyciąganie z nich ile się da własnymi umiejętnościami. Ale to nie powinno przeradzać się w masochizm pt. jadę na oslach i nie przejmuje się tym, że zarabiam połowę tego co powinienem :) także wydaje mi się, że był jakiś jeszcze problem, który mam nadzieję został zazegnany

Awatar użytkownika
niespokojny
Trener
Posty: 5602
Rejestracja: 11 września 2009, o 12:38

Re: Motor Lublin - ROW Rybnik 3.07.2020 g.18

#166 Postautor: niespokojny » 4 lipca 2020, o 09:55

A ja nie wiem po co Bober pojechal. A tym bardziej nie rozumiem glosow ze powinien pojechac wiecej razy. O wiele lepiej bylo dac sie rozjezdzic juniorom, przynajmniej cos bysmy zyskali na przyszlosc tym manewrem. Rozumiem ze to byl taki jednorazowy uklon w strone Oskara zeby zaprezentowac sie w ekstralidze przed wlasna publicznoscia.
Lepiej być najgorszym wśród najlepszych niż najlepszym wśród słabych

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13270
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - ROW Rybnik 3.07.2020 g.18

#167 Postautor: Gelo » 4 lipca 2020, o 10:10

Też tak uważam. Puszczenie Oskara, który ponoć na treningach nie błyszczał z trzeciego pola na najmocniejszą parę gości to głupota. Musiało to się tak skończyć.

Kaman
Kadrowicz
Posty: 1606
Rejestracja: 23 października 2018, o 09:42
Lokalizacja: LBN

Re: Motor Lublin - ROW Rybnik 3.07.2020 g.18

#168 Postautor: Kaman » 4 lipca 2020, o 10:45

Wrzuciłem cały mecz (w trakcie przetwarzania HD) ustawiam póki co jako niepubliczny. Zostawcie like, miłego seansu :) - https://www.youtube.com/watch?v=DvpDHKsefc4

Flagg
Trener
Posty: 6097
Rejestracja: 26 września 2018, o 08:30

Re: Motor Lublin - ROW Rybnik 3.07.2020 g.18

#169 Postautor: Flagg » 4 lipca 2020, o 11:17

Raf pisze:
Flagg pisze:Może i silniki nie ciągną mu tak jak powinny, ale naprawdę fajnie się Griszę ogląda..


To raczej zaskakujące stwierdzenie w stosunku do zawodnika z najlepszym czasem dnia...


Chodziło mi raczej o całokształt jego postawy w tym sezonie, a nie konkretnie o wczorajszy mecz.

Natomiast wracając jeszcze do wcześniejszej dyskusji o parowej jeździe Hampela i Zagara. Obejrzałem dzisiaj powtórkę meczu i faktycznie wyglądało to "trochę" gorzej niż mi się pierwotnie wydawało :) Szczególnie w ich pierwszym starcie.
Motor 2024: 1.Holder 2.Cierniak 3. Lindgren 4.Kubera 5.Zmarzlik 6.Przyjemski 7.Bańbor 8.Jaworski

Talmai
Junior
Posty: 485
Rejestracja: 19 czerwca 2011, o 22:39

Re: Motor Lublin - ROW Rybnik 3.07.2020 g.18

#170 Postautor: Talmai » 4 lipca 2020, o 11:52

Kaman pisze:
ravajas pisze:A ten puchar ma jakieś znaczenie? Do tej pory byliśmy faworytem.

Gratulacje od Olkowicza

Dla niego to nie warto kasku zakładać, ale dla gratulacji od Anity już można się starać

Raf pisze:
Flagg pisze:Może i silniki nie ciągną mu tak jak powinny, ale naprawdę fajnie się Griszę ogląda..


To raczej zaskakujące stwierdzenie w stosunku do zawodnika z najlepszym czasem dnia...

Nic zaskakującego gdy zobaczymy, że NCD zrobił w pierwszym biegu dnia, do tego z najlepszego w tej fazie meczu pola.
Nie przykładałbym żadnej wagi do czasu wykręconego w 1 biegu, często jest to NCD niezależnie kto wygrywa.
MM wyglądał na zdecydowanie najszybszego wczoraj. Marek Kępa mówił przed meczem, że Grisza będzie bardzo mocny,
ale to efekt takiej a nie innej nawierzchni a nie silników. Wczoraj był tor stworzony dla Laguty (a przede wszystkim Zagara),
więc mógłby wyciągnąć silnik z czasów Czewy i golić rekiny.