Motor Lublin - Orzeł Łódź 03.08.2014 g. 14:00
- niespokojny
- Trener
- Posty: 5597
- Rejestracja: 11 września 2009, o 12:38
Motor Lublin - Orzeł Łódź 03.08.2014 g. 14:00
Mecz o wszystko. Jak przegramy to tydzień później Łódź sensacyjnie przegra z Dauga. Wtedy oficjalnie można gasić światło.
Lepiej być najgorszym wśród najlepszych niż najlepszym wśród słabych
Re: KMŻ Lublin - Orzeł Łódź 03.08.2014
Przy takiej jezdzie naszych to spodziewam sie podobnego wyniku jak z GKM. Jestesmy ciency jak dupa weza przy takim skladzie z takimi juniorami. Moze tutaj po prostu nikomu nie zalezy? Wole miec Borowicza niz Cama, ktory jedzie dno. Uwazam, ze koles w ramach oszczednosci powinien odpoczac do konca sezonu.
Re: KMŻ Lublin - Orzeł Łódź 03.08.2014
To będzie równie ciężki mecz jak dzisiejszy. Skrzydlewski nie bez powodu był dzisiaj w Lublinie na meczu. Chciał nas spuścić rok temu, w tym próbuje ponownie. Już Rybnikowi się podłożył, może to zrobić i Łotyszom bo przecież nie ukrywa, że celuje znowu w 5/6 miejsce. Taki typ.
Doyle, Lindbeack, Korniszon + Puzon, Chrzanowski/Jamróg i do tego Drabik z Mazurem i będzie gorąco. Trzeba robić swój tor i trenować. Mecz minimum 20, żeby tor nie sechł i jazda.
Doyle, Lindbeack, Korniszon + Puzon, Chrzanowski/Jamróg i do tego Drabik z Mazurem i będzie gorąco. Trzeba robić swój tor i trenować. Mecz minimum 20, żeby tor nie sechł i jazda.
- niespokojny
- Trener
- Posty: 5597
- Rejestracja: 11 września 2009, o 12:38
Re: KMŻ Lublin - Orzeł Łódź 03.08.2014
jerry78 pisze: Mecz minimum 20, żeby tor nie sechł i jazda.
A mecz nie jest telewizyjny? O co chodzi temu Skrzydlewskiemu to ja nie wiem, największą biedę w lidze chce spuszczać? . Betoniarze przyjeżdżają i robią co chcą. Tak było z Gnieznem, tak było z Grudziądzem. Nie mamy juniorów, nie mamy gościa, nie mamy treningów, ani pieniędzy. Pytanie kto nam zgasi światło.
Lepiej być najgorszym wśród najlepszych niż najlepszym wśród słabych
-
- Senior
- Posty: 990
- Wiek: 33
- Rejestracja: 28 października 2006, o 14:58
- Lokalizacja: Czechów!
Re: KMŻ Lublin - Orzeł Łódź 03.08.2014
Według programu na stronie TVP jest telewizyjny. Początek 13:40
Re: KMŻ Lublin - Orzeł Łódź 03.08.2014
symbolicznie, po którymś biegu dziś zgasło światło.
Re: KMŻ Lublin - Orzeł Łódź 03.08.2014
Jesli mecz jest o 14 to naprawde mozna powiedziec, ze zegnamy sie z pierwsza liga. Przyjdzie malo ludzi, dlugi jeszcze bardziej wzrosna. Czy jest w tym jakis sens zeby generowac wieksze dlugi? Pojechac po prostu polskim skladem i tyle, bo choc zawsze wierze w naszych to po prostu Skrzydlewski nie dam nam wygrac. Szkoda, bo wydawalo sie ze bedziemy sie emocjonowac do konca sezonu, ale jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o hajsy...
Re: KMŻ Lublin - Orzeł Łódź 03.08.2014
Oj tak tak, najlepiej wywiesmy biala flage i podlozmy sie knurowi. No tylko pogratulowac pomyslu. Jestem kompletnie odmiennego zdania, trzeba zrobic wszystko zeby ta I lige obronic.... moze zdarzy sie cud i ktos w nas zainwestuje albo moze Taras zdziala chociaz troche grosza? Ale odjazd do II ligi bez walki to tak jakby pojsc i pocalowac w reke Slaczke, no prosze was. Trzeba jechac na maksa i tyle, nie po to tyle walczylismy o ta I lige zeby teraz od tak skazywac sie na wegetacje czyt. brak zuzla albo pojedynki z Opolem. Nonsens. Przypominam przy tym, ze przegralismy dzisiaj z na prawde mocna ekipa. Okon, Ulamek, Kosciuch czy ten nieszczesny Jelen.... to nie sa przypadkowi goscie i dobrze o tym wiesz Hans. Lodz jest do pchniecia, mimo wszystko to nie ta klasa co Grudziadz. Moze Gniezno tez nas zlekcewazy?
- Łoptymista
- Trener
- Posty: 3790
- Rejestracja: 15 kwietnia 2003, o 08:22
- Lokalizacja: Lublin
Re: KMŻ Lublin - Orzeł Łódź 03.08.2014
Z podejściem takim jak dzisiejsze to nawet 21948394749523573987549857582 dolców nie uratuje nas przed spadkiem.
Re: KMŻ Lublin - Orzeł Łódź 03.08.2014
Korzen to nie oto chodzi, my mozemy sobie prawic ale chyba zarzad mysli(robi) inaczej. No ale chyba nie powiesz, ze warto brac Cama na mecz. Koles jest po prostu zerem w tym sezonie i nie warto w niego pchac kasy. Chcialbym emocji i walki ale w calym KMZ poczawszy od trenera, zarzadu i zawodnikow widac jedna rzecz- BEZRADNOSC.
Re: KMŻ Lublin - Orzeł Łódź 03.08.2014
Dawidowi dobrze zrobiło odstawienie od składu na jeden mecz, może teraz czas na Cama? Strasznie lubię gościa, ale on nie może bezkarnie jeździć jak dziecko we mgle na torze, który jest jego domowym już czwarty sezon z rzędu... Myślę, że nawet Franek po solidnym treningu nie pojechałby takiej tragedii.
I żeby nie było, wiem że Andriej pojechał na podobnym poziomie, ale jednak jemu takie wpadki zdarzają się rzadziej, szczególnie w Lublinie.
Zgadzam się z Korzeniem, że Orzeł to nie ta klasa co Grudziądz. Łódź jest do pchnięcia, ale trzeba ostro spiąć dupy. Chłopaki muszą dostać na mecz taki tor jaki chcą, a wcześniej na nim mocno potrenować.
Meczem z GKM mogliśmy sobie znacznie rozjaśnić sytuację, ale wciąż nie jesteśmy w jakiejś beznadziejnej dupie. Mamy 2 punkty przewagi nad Dauga i jeszcze mecz z nimi u siebie. Baraże oznaczają dla nas utrzymanie, bo nie wierzę że ktokolwiek z obecnej drugiej ligi jest w stanie nam wklepać.
I żeby nie było, wiem że Andriej pojechał na podobnym poziomie, ale jednak jemu takie wpadki zdarzają się rzadziej, szczególnie w Lublinie.
Zgadzam się z Korzeniem, że Orzeł to nie ta klasa co Grudziądz. Łódź jest do pchnięcia, ale trzeba ostro spiąć dupy. Chłopaki muszą dostać na mecz taki tor jaki chcą, a wcześniej na nim mocno potrenować.
Meczem z GKM mogliśmy sobie znacznie rozjaśnić sytuację, ale wciąż nie jesteśmy w jakiejś beznadziejnej dupie. Mamy 2 punkty przewagi nad Dauga i jeszcze mecz z nimi u siebie. Baraże oznaczają dla nas utrzymanie, bo nie wierzę że ktokolwiek z obecnej drugiej ligi jest w stanie nam wklepać.
Re: KMŻ Lublin - Orzeł Łódź 03.08.2014
Co do Cama pelna zgoda, jest nie tylko slaby, jest beznadziejny. Zdarzaly mu sie wpadki juz wczesniej i to nie raz - ale zawsze potrafil wziac sie w garsc i przynajmniej na koncowke zawodow potrafil sie przelozyc. Nawet jak nie szlo ze startu, to dojazd do luku mial dobry i nie raz i nie dwa zrobil na I luku majstersztyk.... ale obecnie Woodward nie ma nic. Chlopak jest w takim dolku, ze na prawde ciezko mu bedzie z tego wyjsc. Jakbym mial hajs to sam bym oplacil jakiegos Stefana Nielsena bo gorzej niz kangur jechac sie w I lidze nie da... no ale niestety, nie stac mnie I jestesmy w ciemnej dupie, bo jestesmy na niego skazani. Bez wzgledu na moja sympatie i ostateczne rozstrzygniecia w lidze trzeba bedzie chyba od Woodwarda odpoczac. Pytanie tylko, co zrobic, zeby ten chlopak z Lodzia chociaz te 6-7pkt zrobil.
Re: KMŻ Lublin - Orzeł Łódź 03.08.2014
W zeszlym sezonie juz Woodward pokazal co potrafi przywiezc w meczu z lodzia....
Re: KMŻ Lublin - Orzeł Łódź 03.08.2014
Przy pustej klubowej kasie, dałbym szansę Franko-kolanko, odstawiając od składu na mecz z Orłem Woodwarda, niech Cam odpocznie i przemyśli sobie, jak u nas powinno się jechać.
Re: KMŻ Lublin - Orzeł Łódź 03.08.2014
Again ? dla mnie tematu Franka nie ma, byl czas w Bydgoszczy zeby przede wszystkim sprawdzic jego kondycje. Nie zrobiono tego wiec dla mnie temat nie istnieje. Trzeba Woodwardowi uswiadomic, ze jak nie zacznie jechac to nas spusci do II ligi a jak nas spusci do II ligi to dlugo zaleglej kasy nie zobaczy
Re: KMŻ Lublin - Orzeł Łódź 03.08.2014
Hans pisze: Pojechac po prostu polskim skladem i tyle
Znaczy Piszczem i Pecyna? Hardkor
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)
Re: KMŻ Lublin - Orzeł Łódź 03.08.2014
Jeśli natychmiast nie zmieni się podejście do tego sportu osób zarządzających klubem, to walka o utrzymanie (czy nawet istnienie klubu) nie ma większego sensu. Powód jest bardzo prosty - nie mamy atrakcyjnego obiektu, nie walczymy o żadne interesujące cele sportowe a dodatkowo straciliśmy WIDOWISKOWOŚĆ, czyli jedyny atut, który mógł przyciągać kibiców na stadion. Osobiście już od ubiegłego sezonu nie widzę żadnego sensownego powodu, dla którego miałbym wydać 25 zł i męczyć się w kurzu, oglądając coś takiego. Prawdę mówiąc nawet w przypadku darmowego wstępu na stadion raczej nie wybrałbym się na wszystkie mecze, co jeszcze kilka lat temu było właściwie nie do pomyślenia.
Dodatkowo, oprócz braku interesującego widowiska, taka nawierzchnia jak obecnie bezpośrednio przyczynia się do naszych porażek. Jestem pewien, że na torze takim jak parę lat temu nawet juniorzy potrafiliby przywozić punkty, nie mówiąc o seniorach. I naprawdę żadne tłumaczenie (na czele z mega durnym argumentem o życzeniach zawodników) nie jest w stanie tego faktu zmienić.
Dodatkowo, oprócz braku interesującego widowiska, taka nawierzchnia jak obecnie bezpośrednio przyczynia się do naszych porażek. Jestem pewien, że na torze takim jak parę lat temu nawet juniorzy potrafiliby przywozić punkty, nie mówiąc o seniorach. I naprawdę żadne tłumaczenie (na czele z mega durnym argumentem o życzeniach zawodników) nie jest w stanie tego faktu zmienić.
Re: KMŻ Lublin - Orzeł Łódź 03.08.2014
bez "operacji utrzymanie" jaka była w poprzednim sezonie w Ostrowie i potem z Gdańskiem to się nie utrzymamy. Nie wyobrażam sobie żeby przed meczem z Łodzią Woodward i Watt nie trenowali na naszym torze na każdym rodzaju nawierzchni. Bez pełnej mobilizacji i solidnych treningów nawet na zatwardziałym torze to możemy pakować już zabawki do drugiej ligi, o ile jeszcze ktoś to będzie chciał ciągnąć.
Re: KMŻ Lublin - Orzeł Łódź 03.08.2014
Sztyvny pisze:Jeśli natychmiast nie zmieni się podejście do tego sportu osób zarządzających klubem, to walka o utrzymanie (czy nawet istnienie klubu) nie ma większego sensu. Powód jest bardzo prosty - nie mamy atrakcyjnego obiektu, nie walczymy o żadne interesujące cele sportowe a dodatkowo straciliśmy WIDOWISKOWOŚĆ, czyli jedyny atut, który mógł przyciągać kibiców na stadion. Osobiście już od ubiegłego sezonu nie widzę żadnego sensownego powodu, dla którego miałbym wydać 25 zł i męczyć się w kurzu, oglądając coś takiego. Prawdę mówiąc nawet w przypadku darmowego wstępu na stadion raczej nie wybrałbym się na wszystkie mecze, co jeszcze kilka lat temu było właściwie nie do pomyślenia.
Dodatkowo, oprócz braku interesującego widowiska, taka nawierzchnia jak obecnie bezpośrednio przyczynia się do naszych porażek. Jestem pewien, że na torze takim jak parę lat temu nawet juniorzy potrafiliby przywozić punkty, nie mówiąc o seniorach. I naprawdę żadne tłumaczenie (na czele z mega durnym argumentem o życzeniach zawodników) nie jest w stanie tego faktu zmienić.
Sporo racji - ale tu trzeba sporo nakladow organizacyjnych i finansowych, zeby ten obraz odmienic. Wbrew opinii wiekszosci mysle, ze nie wystarczy zrobic "kopy" zeby to zmienic. Tu trzeba solidnej przebudowy toru i dosyc zaawansowanej kosmetyki stadionu.
Co do frekwencji - na nia zawsze najwiekszy wplyw maja wyniki. Jakby nie patrzec jestesmy na przedostatnim miejscu i przegrywamy ostatnio mecz za meczem. A rownie dobrze moglibysmy byc na 2. i frekwencja +2 tys. spokojnie. I ilosc walki na torze az takiego znaczenia wtedy nie ma (choc oczywiscie lepiej jak jest jej duzo).
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)
Re: KMŻ Lublin - Orzeł Łódź 03.08.2014
A moze Janusz Stachyra powinien zmienic naszego obecnego trenera? Ten przynajmniej mial odwage zrobic taki tor na jaki mial ochote a nie taki jaki sie uda bo nie wierze ze przy tym torze trwaly jakies prace zeby chociaz o drobine lepiej jezdzilo sie naszym zawodnikom niz gosciom
Re: KMŻ Lublin - Orzeł Łódź 03.08.2014
Ja myślę, że u nas po prostu nie ma z czego zrobić fajnego toru. Na łukach to co mamy ledwo płyty przykrywa. Potrzeba kilka ładnych ton sjenitu, a na to kasy. Do tego dla atrakcyjności widowiska należałoby poszerzyć łuki, czyli wejść w głąb boiska, ale to już po wyprowadzce piłkarzy.
- niespokojny
- Trener
- Posty: 5597
- Rejestracja: 11 września 2009, o 12:38
Re: KMŻ Lublin - Orzeł Łódź 03.08.2014
O utrzymanie walczą:
Lublin, Łódź, Rybnik, Dauga
Grudziądz - Rybnik
Rybnik - Rzeszów +2
Rybnik - Gniezno +2
Bydgoszcz-Rybnik
Maksymalnie daje im 4 pkt w 4 meczach. Czyli nie powinni mieć więcej niż 14 pkt.
Lublin - Łódź
Łódź - Loko +3
Grudziądz - Łódź
Łódź - Rzeszów +2
Z Lublinem to nie wiadomo, ale może nasi się zepną. Nie mają wyjścia. Daje Łodzi 15 pkt.
Dauga - Gniezno +3pkt
Łódź - Dauga (0 albo 1, o ile będzie uczciwie)
Dauga - Bydgoszcz 2 pkt.
Lublin - Dauga
Razem daje to 14 pkt.
Wniosek jest jeden. Zostały nam dwa mecze u siebie i są to mecze o życie. Oba trzeba wygrać! A żeby mieć całkiem spokojne sumienie to trzeba by rąbnąć bonusa z Łodzią...
Może zrobimy zrzutę na Borowicza i treningi?
Lublin, Łódź, Rybnik, Dauga
Grudziądz - Rybnik
Rybnik - Rzeszów +2
Rybnik - Gniezno +2
Bydgoszcz-Rybnik
Maksymalnie daje im 4 pkt w 4 meczach. Czyli nie powinni mieć więcej niż 14 pkt.
Lublin - Łódź
Łódź - Loko +3
Grudziądz - Łódź
Łódź - Rzeszów +2
Z Lublinem to nie wiadomo, ale może nasi się zepną. Nie mają wyjścia. Daje Łodzi 15 pkt.
Dauga - Gniezno +3pkt
Łódź - Dauga (0 albo 1, o ile będzie uczciwie)
Dauga - Bydgoszcz 2 pkt.
Lublin - Dauga
Razem daje to 14 pkt.
Wniosek jest jeden. Zostały nam dwa mecze u siebie i są to mecze o życie. Oba trzeba wygrać! A żeby mieć całkiem spokojne sumienie to trzeba by rąbnąć bonusa z Łodzią...
Może zrobimy zrzutę na Borowicza i treningi?
Lepiej być najgorszym wśród najlepszych niż najlepszym wśród słabych
Re: KMŻ Lublin - Orzeł Łódź 03.08.2014
Z tymi juniorami to dziwna sprawa.
Miał jechać u nas Mazur, nagle "jakiś" uraz, nie pojechał i wylądował nagle w Łodzi.
Miał jechać Malczewski. Słyszałem taką anegdotę, że Malczewski pochwalił się na facebooku (po czym szybko skasował), tym, że zadzwonił do niego Skrzydlewski i spytał ile daje Lublin, na co grubas do niego, żeby siedział w domu a dostanie 2x więcej.
Miał jechać Borowicz i znowu jakiś tam upadek w Rzeszowie, po którym przecież jeszcze wygrał bieg, ale 3 dni potem "nie był w stanie" u nas jechać.
Normalnie jakaś klątwa. Tylko czy ktoś tym nie steruje z tylnego siedzenia?
Miał jechać u nas Mazur, nagle "jakiś" uraz, nie pojechał i wylądował nagle w Łodzi.
Miał jechać Malczewski. Słyszałem taką anegdotę, że Malczewski pochwalił się na facebooku (po czym szybko skasował), tym, że zadzwonił do niego Skrzydlewski i spytał ile daje Lublin, na co grubas do niego, żeby siedział w domu a dostanie 2x więcej.
Miał jechać Borowicz i znowu jakiś tam upadek w Rzeszowie, po którym przecież jeszcze wygrał bieg, ale 3 dni potem "nie był w stanie" u nas jechać.
Normalnie jakaś klątwa. Tylko czy ktoś tym nie steruje z tylnego siedzenia?
Re: KMŻ Lublin - Orzeł Łódź 03.08.2014
Wbrew pozorom, może to rzeczywiście byłby pomysł z tym Stachyrą. Idealny nie był, ale jednego nie można mu zarzucić - tor był prawie zawsze pod naszych i z Lublina rzadko ktoś wywoził punkty. Pamięta ktoś co było tutaj podstawowym zarzutem wobec Stachyry? Dzisiaj brzmi to co najmniej śmiesznie
Co do atrakcyjności itp. to jest to całe sedno problemów. Trzeba zrobić dobry jakościowo produkt i próbować go później sprzedać. Oczywiście, że nie wystarczy jedynie zrobić przyczepnego toru, ale to jest coś co można zrobić od razu.
Trzeba po raz kolejny powiedzieć, że zmarnowane zostało kilka ostatnich lat, kiedy był idealny moment na stworzenie profesjonalnego produktu - klub był zabezpieczony finansowo "z urzędu", był awans, było duże zainteresowanie kibiców... a nie zrobiono kompletnie nic.
Teraz może uda się choć odrobinę to naprawić - piłkarzy trzeba wykopać z Zygmuntowskich (co pewnie łatwe nie będzie), przebudować tor i lobbować w ratuszu za inwestycjami w stadion. Idą wybory...
Jak tam Truskawa, dalej uważasz, że nie ma szans żeby Lublin w tym sezonie spadł?
Co do atrakcyjności itp. to jest to całe sedno problemów. Trzeba zrobić dobry jakościowo produkt i próbować go później sprzedać. Oczywiście, że nie wystarczy jedynie zrobić przyczepnego toru, ale to jest coś co można zrobić od razu.
Trzeba po raz kolejny powiedzieć, że zmarnowane zostało kilka ostatnich lat, kiedy był idealny moment na stworzenie profesjonalnego produktu - klub był zabezpieczony finansowo "z urzędu", był awans, było duże zainteresowanie kibiców... a nie zrobiono kompletnie nic.
Teraz może uda się choć odrobinę to naprawić - piłkarzy trzeba wykopać z Zygmuntowskich (co pewnie łatwe nie będzie), przebudować tor i lobbować w ratuszu za inwestycjami w stadion. Idą wybory...
Jak tam Truskawa, dalej uważasz, że nie ma szans żeby Lublin w tym sezonie spadł?