Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)
-
- Zawodowiec
- Posty: 1312
- Wiek: 30
- Rejestracja: 25 września 2018, o 11:49
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)
Zrobiłem mini analizę i w sumie jest szansa żeby Włókniarz jechał do Gorzowa mocno zmotywowany. Warunkiem jest porażka Zielonej Góry dzisiaj. Wtedy my robiąc 3 pkt w Gorzowie czekamy na wieści z Torunia bedąc na wirtualnym 3 miejscu.
Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)
Ja bym prosił, żeby nasi jednak spróbowali nauczyć się jeździć parą, bo dzisiaj nie było ani razu pracy zespołowej przy 5-1.
Richie Faulkner:
Good morning Poland! You were fuckin unreal last night!You blew the roof off!! It was an honor to play for you all.
Good morning Poland! You were fuckin unreal last night!You blew the roof off!! It was an honor to play for you all.
Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)
Można rzec, że 1 punkt Lamparta w 3 biegu był znaczący w kontekście bonusa. Szkoda tego biegu co Wiktor z Łagutą zostali wzięci przez Zmarzlika na kresce.
No, ale ważne że udało się zdobyć pełną pulę. Nie taki Zmarzlik straszny jak go malują.
No, ale ważne że udało się zdobyć pełną pulę. Nie taki Zmarzlik straszny jak go malują.
Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)
Dzisiejszy mecz pokazał, że z Lesznem była ustawka. Jazdy parą u nas nie ma, bo kiedy ją ćwiczyć? Nasi zawodnicy ciągle gdzieś jeżdżą a na mecze przyjeżdżają z marszu. To co robi dla drużyny Magic w Zielonej to poezja jazdy parą. Tego nam brakuje.
-
- Kadrowicz
- Posty: 1523
- Rejestracja: 10 marca 2005, o 10:24
- Lokalizacja: Lublin
Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)
Widzisz Gelu, z żużlem jest, jak z piłką nożną. Przyjemnie patrzy się na zawodników, którzy cokolwiek myślą (na torze, czy na boisku). U nas brakuje takich ludzi. Czasami Grisza miewa przebłyski w tej materii.
Gratulacje dla drużyny za dzisiejszy mecz. Spokojnie powinno być już kilka biegów przed końcem, gdyby nasi trochę myśleli na torze.
Gratulacje dla drużyny za dzisiejszy mecz. Spokojnie powinno być już kilka biegów przed końcem, gdyby nasi trochę myśleli na torze.
Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)
RadeKas pisze:Ja bym prosił, żeby nasi jednak spróbowali nauczyć się jeździć parą, bo dzisiaj nie było ani razu pracy zespołowej przy 5-1.
Nie nauczą ..tak jak nie odrobili najważniejszych lekcji przed ekstra sezonem :
- tor
- trening
- sprzet na ten tor
Nikt tego nie zrobil. Nawet Paweł. Płaca fajnie jest to jedziemy.
Jak długo ? Jak długo takie ślizganie dupa po nie heblowanej desce ?
Albo biznes albo sport chłopaki ...????
Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)
Akurat w biegu ze Zmarzlikiem kiedy Grisza miał pretensje do Wiktora babola puścił GriszaZaratustra pisze:Widzisz Gelu, z żużlem jest, jak z piłką nożną. Przyjemnie patrzy się na zawodników, którzy cokolwiek myślą (na torze, czy na boisku). U nas brakuje takich ludzi. Czasami Grisza miewa przebłyski w tej materii.
Gratulacje dla drużyny za dzisiejszy mecz. Spokojnie powinno być już kilka biegów przed końcem, gdyby nasi trochę myśleli na torze.
Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)
Bardzo fajny mecz chociaż przyszedłem do domu cały czarny jak z kopalni. Co do biegu nr 10 to szkoda, że Łaguta jechał ciągle za Lampartem i trzymał się kurczowo krawężnika, gdzie Zmarzlik bardzo się napędzał po zewnętrznej. Mógł jednak pilnować tej bandy. No i w końcu plan pana Jacka wypalił i nie zawiódł ze zmianami. Gorzej tutaj wypadł Chomski, który wypstrykał się z RT i w nominowanym musiał puścić Jakobsena/Kildemanda. Najbardziej cieszy mnie jednak fakt, że W. Lampart, Michelsen i Miesiąc zostają z nami na przyszły sezon! Chyba czas zacząć nowy wątek Motor Lublin sezon 2020.
Tak w ogóle zauważyliście po biegu nr 14 jak Kasprzak machał do kibiców z Lublina i skinął głową, a obok kibiców z Gorzowa przejechał sobie po prostu? Pół żartem, pół serio, ale może faktycznie jest coś na rzeczy, że Lublin z nim rozmawia o przyszłym sezonie :)
Tak w ogóle zauważyliście po biegu nr 14 jak Kasprzak machał do kibiców z Lublina i skinął głową, a obok kibiców z Gorzowa przejechał sobie po prostu? Pół żartem, pół serio, ale może faktycznie jest coś na rzeczy, że Lublin z nim rozmawia o przyszłym sezonie :)
-
- Kadrowicz
- Posty: 1523
- Rejestracja: 10 marca 2005, o 10:24
- Lokalizacja: Lublin
Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)
Gelo pisze:Akurat w biegu ze Zmarzlikiem kiedy Grisza miał pretensje do Wiktora babola puścił GriszaZaratustra pisze:Widzisz Gelu, z żużlem jest, jak z piłką nożną. Przyjemnie patrzy się na zawodników, którzy cokolwiek myślą (na torze, czy na boisku). U nas brakuje takich ludzi. Czasami Grisza miewa przebłyski w tej materii.
Gratulacje dla drużyny za dzisiejszy mecz. Spokojnie powinno być już kilka biegów przed końcem, gdyby nasi trochę myśleli na torze.
Fakt, dlatego napisałem przebłyski :) Bywało, że analizował sytuacje na torze i dostosowywał swoją jazdę do niej, ale w tym biegu pojechał tragicznie. 10 tysięcy ludzi na trybunach i kilka razy tyle przed telewizorami wiedziało, że młody Lampart szeroko nie pojedzie i właśnie tam ma wejść Grisza, by zablokować Zmarzlika. Dlatego pisałem, że my takich ludzi, jak Janowski nie mamy :)
Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)
KibicMotoru pisze:Spotkanie było ciekawe i emocjonujące, tor wg mnie dobry, była walka i o to chodzi.
Walka była, emocje też - głównie przez wynik na styku (walki o bonus), ale tor? To była zbrodnia przeciwko kibicom na czymś takim jechać: ani alternatywnych ścieżek umożliwiających wyprzedzanie, ani widoczności. zamiast tego kilogramy nawierzchni na trybunach.
Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)
Jacek Ziółkowski na koniec sezonu ogarnął, że mamy całkiem niezłych juniorów i kolejne starty Dawida nie mają sensu. Brawo! W końcu bez większych błędów taktycznych.
Juniorzy 15 pkt i 4 bonusy. KOSMOS! W przyszłym roku juniorsko miażdżymy ligę. Tylko Kubera może mieć podjazd do naszych Wiktorów.
Dawid symbolicznie pożegnał się z klubem nie przychodząc podziękować za doping.
Grisza znowu w najważniejszym biegu nie zawodzi, ale wyścig z Panterą, gdzie puścili Zmarzlika to kryminał. W tv przed chwilą były powtórki i widać doskonale jak to spartaczyli.
Brawo Panowie za ten mecz! Kurde, fajnie by było zrobić chociaż remis w Grudziądzu i spuścić Gorzów do barażu, sprawić żeby ten bonus nie pozostał bez znaczenia. Niby fajnie obejrzeć dodatkowy mecz na koniec sezonu, ale wolałbym jednak bez nerwów myśleć o tym, co Kuba wymyśli w październiku :)
Juniorzy 15 pkt i 4 bonusy. KOSMOS! W przyszłym roku juniorsko miażdżymy ligę. Tylko Kubera może mieć podjazd do naszych Wiktorów.
Dawid symbolicznie pożegnał się z klubem nie przychodząc podziękować za doping.
Grisza znowu w najważniejszym biegu nie zawodzi, ale wyścig z Panterą, gdzie puścili Zmarzlika to kryminał. W tv przed chwilą były powtórki i widać doskonale jak to spartaczyli.
Brawo Panowie za ten mecz! Kurde, fajnie by było zrobić chociaż remis w Grudziądzu i spuścić Gorzów do barażu, sprawić żeby ten bonus nie pozostał bez znaczenia. Niby fajnie obejrzeć dodatkowy mecz na koniec sezonu, ale wolałbym jednak bez nerwów myśleć o tym, co Kuba wymyśli w październiku :)
Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)
Tor był w końcu taki jaki powinien być.
W 1 lidze właśnie na takim jeździliśmy i wygraliśmy ligę.
A dziś 3 razy pokonaliśmy na tym torze Zmarzlika i wygraliśmy mecz z bonusem.
W 1 lidze właśnie na takim jeździliśmy i wygraliśmy ligę.
A dziś 3 razy pokonaliśmy na tym torze Zmarzlika i wygraliśmy mecz z bonusem.
Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)
Brawa i gratulacje dla chłopaków. Coś pięknego. I o to chodziło.
MOTOR LUBLIN
https://m.youtube.com/watch?v=XbqPNpyee80
https://m.youtube.com/watch?v=XbqPNpyee80
Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)
Tor niby do dupy, bo twardy. A guzik prawda , było ściganie i to całkiem fajne. Z perspektywy tv wyglądało to bardzo dobrze, z zewnątrz komentarze odnośnie widowiska bardzo na plus. Co do naszych:
AJ- 2 bardzo fajne biegi, choć wygraną w 7 biegu zawdzięcza też walce Pawła ze Zmarzlikiem przez 2 okrążenia
Paweł- nie miał tej szybkości co w 1 części sezonu, ale to kawał zawodnika co udowodnił w 7 i 9 biegu. W 7 nie nie mógł zrobić więcej, był wolniejszy od Bartka i dokonywał cudów by go powstrzymać, starczyło na 2 kółka. Jedyny bieg , ktory trochę sknocil to 11.
Starszy Lampart - tragedia
Złotówa- wreszcie świetny mecz. To już 3. 3 świetne biegi, jeden średni , no i ta padaka w biegu z Wiktorem. Ale ogólnie super.
Michelsen - w kratkę ale nieźle, wkurza mnie jednak ta skłonność do padaki w 1 starcie. Chyba do końca kariery mu to pozostanie ;)
Wiktor T. - może nie mecz życia ale pokazał nieco kunsztu choćby w biegu juniorskim, wyszedł umiejętnie przed Karczmarza i nie wpadł na Wiktorka, umiejętnie jechał za wolniejszym Młodym Lampartem blokując Karczmarza. Naprawdę rozsądna jazda.
Młody Lampart- świetne starty, ma szybkość, ale pęka pod naciskiem rywala. Pod względem radzenia sobie z mocnym rywalem na trasie Trofimow jest znacznie lepszy. Wiktor jest często szybszy, ale obroni się na 1 maks 2 łukach i tyle, nawet będąc równie szybki co rywal za plecami popełnia błędy i traci punkty. No ale za rok, może 2 przestanie ;) I tak jest świetny
Po tym spotkaniu chyba tylko oszołom stwierdzi, że nie warto zamienić D.Lamparta na Kasprzaka. KK i Doyle albo inny napieracz i ,,sky is the limit" ...
AJ- 2 bardzo fajne biegi, choć wygraną w 7 biegu zawdzięcza też walce Pawła ze Zmarzlikiem przez 2 okrążenia
Paweł- nie miał tej szybkości co w 1 części sezonu, ale to kawał zawodnika co udowodnił w 7 i 9 biegu. W 7 nie nie mógł zrobić więcej, był wolniejszy od Bartka i dokonywał cudów by go powstrzymać, starczyło na 2 kółka. Jedyny bieg , ktory trochę sknocil to 11.
Starszy Lampart - tragedia
Złotówa- wreszcie świetny mecz. To już 3. 3 świetne biegi, jeden średni , no i ta padaka w biegu z Wiktorem. Ale ogólnie super.
Michelsen - w kratkę ale nieźle, wkurza mnie jednak ta skłonność do padaki w 1 starcie. Chyba do końca kariery mu to pozostanie ;)
Wiktor T. - może nie mecz życia ale pokazał nieco kunsztu choćby w biegu juniorskim, wyszedł umiejętnie przed Karczmarza i nie wpadł na Wiktorka, umiejętnie jechał za wolniejszym Młodym Lampartem blokując Karczmarza. Naprawdę rozsądna jazda.
Młody Lampart- świetne starty, ma szybkość, ale pęka pod naciskiem rywala. Pod względem radzenia sobie z mocnym rywalem na trasie Trofimow jest znacznie lepszy. Wiktor jest często szybszy, ale obroni się na 1 maks 2 łukach i tyle, nawet będąc równie szybki co rywal za plecami popełnia błędy i traci punkty. No ale za rok, może 2 przestanie ;) I tak jest świetny
Po tym spotkaniu chyba tylko oszołom stwierdzi, że nie warto zamienić D.Lamparta na Kasprzaka. KK i Doyle albo inny napieracz i ,,sky is the limit" ...
Nie ma ludzi niezastąpionych, ale są ludzie niepowtarzalni.
Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)
Zupełnie nie zgadzam się z twierdzeniem, że winę za oddanie X biegu ponosi Łaguta - to Wiktor prowadził, a przy ustawieniu w parę to właśnie zawodnik jadący z przodu odsuwa się na zewnętrzną. Gdyby, powstrzymywany na optymalnej ścieżce Łaguta, jadąc za Wiktorem, odsunął się na zewnętrzną, natychmiast straciłby drugą pozycję, bo Bartek wjechałby na optymalną i podziękował za zrobienie miejsca.
Wystarczyło, aby Wiktor rozejrzał się, kto jest za nim i jadąc z przodu poszerzył tor jazdy.
Ostatecznie nie miało to znaczenia, ale szkoda, bo nie specjalnie miałem dziś ochotę oglądać Zmarzlika machającego łapami i bijącego szydercze ukłony w stronę naszej widowni. Natychmiast wróciły i jego słowa z gorzowskiego parkingu.
Z relacji TV wynika, że betonową kurzawę zrobiliśmy sobie na własne życzenie, "żeby nikt się nie przyczepił po piśmie Gorzowa", równiarką, czyli sprzętem używanym od wielkiego dzwonu i wymagającym układania nawierzchni od nowa. Oczywiście, wszyscy u nas zaskoczeni. Brawo. No i te czasy po 70 sekund - niczym z lat 90, podobnie jak nasz stadion bez numerowanych krzesełek. Niestety, udany sezon naszej drużyny zapamiętam chyba głównie z tych dwóch powodów.
Wystarczyło, aby Wiktor rozejrzał się, kto jest za nim i jadąc z przodu poszerzył tor jazdy.
Ostatecznie nie miało to znaczenia, ale szkoda, bo nie specjalnie miałem dziś ochotę oglądać Zmarzlika machającego łapami i bijącego szydercze ukłony w stronę naszej widowni. Natychmiast wróciły i jego słowa z gorzowskiego parkingu.
Z relacji TV wynika, że betonową kurzawę zrobiliśmy sobie na własne życzenie, "żeby nikt się nie przyczepił po piśmie Gorzowa", równiarką, czyli sprzętem używanym od wielkiego dzwonu i wymagającym układania nawierzchni od nowa. Oczywiście, wszyscy u nas zaskoczeni. Brawo. No i te czasy po 70 sekund - niczym z lat 90, podobnie jak nasz stadion bez numerowanych krzesełek. Niestety, udany sezon naszej drużyny zapamiętam chyba głównie z tych dwóch powodów.
Daniel Jeleniewski: "Jeszcze kupę mogę zrobić."
Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)
Warto zauważyć, mimo wszystko, zwrot w formie AJ. W obu biegach w których przywiózł 0 miał Kasprzaka i Zmarzlika, a sam jechał z zewnętrznych pól, co nawet ze słabszymi rywalami bardzo utrudniało ściganie. Uważam że Jonsson zasłużył na 14 bieg i wystawienie tam Trofymova było szaleństwem.
Swoją drogą Ziółkowski znowu dzisiaj przeszarżował z RZ. Po co ustawiał Wiktora z zewnętrznych pól na Alana Szczotkę, to wie tylko on, nawet Dawida można było zostawić na juniora Gorzowa, a już na pewno dać wtedy RZ Wiktorowi T. Z tego powodu zbrakło nam W. Lamparta w nominowanych i musiał jechać Trofimov i tylko fuks sprawił, że Chomski wypstrykał się już z RT i musiał wstawić Kildemanda, który pół wyścigu przesiedział w boksie. Tylko że gdy Ziółkowski wstawiał W. Lamparta na Alana Szczotkę, nie mógł wiedzieć że sprawy z RT w Gorzowie tak się potoczą.
Swoją drogą Ziółkowski znowu dzisiaj przeszarżował z RZ. Po co ustawiał Wiktora z zewnętrznych pól na Alana Szczotkę, to wie tylko on, nawet Dawida można było zostawić na juniora Gorzowa, a już na pewno dać wtedy RZ Wiktorowi T. Z tego powodu zbrakło nam W. Lamparta w nominowanych i musiał jechać Trofimov i tylko fuks sprawił, że Chomski wypstrykał się już z RT i musiał wstawić Kildemanda, który pół wyścigu przesiedział w boksie. Tylko że gdy Ziółkowski wstawiał W. Lamparta na Alana Szczotkę, nie mógł wiedzieć że sprawy z RT w Gorzowie tak się potoczą.
Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)
Torsen pisze:Zupełnie nie zgadzam się z twierdzeniem, że winę za oddanie X biegu ponosi Łaguta - to Wiktor prowadził, a przy ustawieniu w parę to właśnie zawodnik jadący z przodu odsuwa się na zewnętrzną. Gdyby, powstrzymywany na optymalnej ścieżce Łaguta, jadąc za Wiktorem, odsunął się na zewnętrzną, natychmiast straciłby drugą pozycję, bo Bartek wjechałby na optymalną i podziękował za zrobienie miejsca.
Wystarczyło, aby Wiktor rozejrzał się, kto jest za nim i jadąc z przodu poszerzył tor jazdy.
Warto zauważyć, mimo wszystko, zwrot w formie AJ. W obu biegach w których przywiózł 0 miał Kasprzaka i Zmarzlika, a sam jechał z zewnętrznych pól, co nawet ze słabszymi rywalami bardzo utrudniało ściganie. Uważam że Jonsson zasłużył na 14 bieg i wystawienie tam Trofymova było szaleństwem.
Zgadzam się i z jednym i z drugim. Wiktor jak miał w zwyczaju zbyt szeroko się wynosić i wpuszczać wszystkich pod łokieć, tak jako prowadzący parę powinien pojechać szerzej jak zauważył Torsen. Nie wiem czy w tym sezonie chociaż raz odwrócił głowę żeby zobaczyć kto za nim jedzie ale tak wiadomo... Junior, który i tak zrobił nam robotę wczoraj i nawet za te jedna sytuacje nie można mieć pretensji.
Co do AJ, lubię gościa i moje opinie na temat jazdy są pewnie zbyt subiektywne, ale z wewnętrznych pól, lepszych we wczorajszym meczu zabierał się że startu całkiem nieźle. Rzeczywiście można było dać mu szansę w 14. biegu bo wedlug mnie zasłużył przywoząc za sobą Zmarzlika :) tak jak przewidział to przed meczem Perez :) Trofimov mimo że widać u niego cały czas rosnące umiejętności, to nadal nie jest jeszcze Wiktor Lampart, ale potencjał jest.
Czasami coś napisze
Mistrz Mistrz MOTOR Mistrz!
Mistrz Mistrz MOTOR Mistrz!
- _piotrusss
- Kadrowicz
- Posty: 1655
- Rejestracja: 15 stycznia 2004, o 20:11
- Lokalizacja: Lublin
Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)
Trofimov jest odważniejszy i wydaje mi się, że więcej ma pomysłów na to jak jechać. Brakuje mu jednak tego, co ma drugi Wiktor - zaplecza. Młodszy Lampart przeważnie jest lepiej spasowany i ma szybszy sprzęt. Nie można też zapomnieć o jego świetnych startach. Ogólnie to bardzo przyjemnie się ich ogląda na torze, mam nadzieję że Trofimow ogarnie sobie jakiś porządny team na przyszły sezon, bo ma potencjał na dużo lepsze wyniki.
Zrobił wilk elektrownię, lecz by prąd uzyskać
Spalał w niej cały węgiel z kopalni od liska.
Kopalnia z elektrowni cały prąd zżerała,
Stąd brak światła i węgla. Ale system działa!
Andrzej Waligórski
Spalał w niej cały węgiel z kopalni od liska.
Kopalnia z elektrowni cały prąd zżerała,
Stąd brak światła i węgla. Ale system działa!
Andrzej Waligórski
Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)
Grisza miał przynajmniej dwie okazje żeby wynieść się na szeroką, a tego nie zrobił. Dziwne, tym bardziej, że już w swoim pierwszym wyścigu musiał zauważyć, że na pierwszym łuku trzeba jechać tuż przy kredzie, a z wyjścia z drugiego można było złapać przyczepniejsze miejsce szerzej. Jak holuje się młodego pokazał wczoraj Janoś. Liszka wyszedł dobrze ze startu, podobnie jak Wiktor jechał środkiem toru (może ciut szerzej), a Janoś za nim blokował całą szerokość toru. Tak to się powinno robić jak się wyścig nie układa w klasyczną jazdę parą. Grisza jest zbyt doświadczonym zawodnikiem, żeby nie wiedzieć, którędy generalnie jeżdżą bracia L. W obu przypadkach braci - jak Grisza jedzie za nimi to są dla niego za wolni :) Na usprawiedliwienie Griszy pozostaje tylko fakt, że AJ też zgłupiał w meczu z Grudziądzem jadąc za Wiktorem.
Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)
Jak znam życie top gdyby Grisza jechał szerzej to na drugim łuku Wiktor by wyniósł się na szeroką jak to mu się często zdarzało i od kredy byłaby autostrada....
Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)
Dlatego Grisza powinien był jechać torem Janosia - wejście i wyjście wąsko - na prostej do bandy. Podobnie jeździł Hans z Janem O. Pedersenem i Knudsenem w mistrzostwach par. Tylko z Gundersenem przeważnie jezdzili klasycznie - Hans kreda - Erik płot.
Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)
Szkoda że Leszno dało d... z Gorzowem, bo do Grudziądza byśmy pojechali na wakacje, a tak musimy jeszcze musimy walczyć. Dziękuje za piękny tor do ścigania Gdyby nie Bartosz Zmarzlik to by wiało nudą że hej.
Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)
Ma ktoś linka może do yt z meczu z Gorzowem?
Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)
Jablo1981 pisze:Ma ktoś linka może do yt z meczu z Gorzowem?
Też czekam aż się pojawi bo chciałbym popatrzeć z powtórkami i komentarzem Tomka ale coś nie widać :/
"To ride with empty head" - jechać z "czystą głową", by Ł. Benz