Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)

żużel w Lublinie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
grzesieck
Trener
Posty: 6070
Rejestracja: 22 maja 2003, o 19:59

Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)

#176 Postautor: grzesieck » 12 sierpnia 2019, o 11:57

spoiler alert dot. komentarza Tomka Dryly:

'Pawel Miesiac, ktory ostatni raz zamknal gaz w 97 roku jak byla awaria na osiedlu' (pisane z pamieci)

:cool: :cool: :cool:

mecz pewnie bedzie na YT dzisiaj popoludniu/wieczorem
METHANOL ADVENTURE TEAM

blajar
Trener
Posty: 2583
Rejestracja: 5 października 2017, o 16:01
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)

#177 Postautor: blajar » 12 sierpnia 2019, o 12:04

grzesieck pisze:spoiler alert dot. komentarza Tomka Dryly:

'Pawel Miesiac, ktory ostatni raz zamknal gaz w 97 roku jak byla awaria na osiedlu' (pisane z pamieci)

:cool: :cool: :cool:

mecz pewnie bedzie na YT dzisiaj popoludniu/wieczorem


Akurat ten bieg wczoraj pokazywali w Magazynie więc słyszałem :)
Dla takich komentarzy z wypiekami oglądam zawsze mecze komentowane przez Tomka :) Dzieje się nawet, gdy się nie dzieje :)
"To ride with empty head" - jechać z "czystą głową", by Ł. Benz :lol:

CKM1946
Zawodowiec
Posty: 1312
Wiek: 30
Rejestracja: 25 września 2018, o 11:49
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)

#178 Postautor: CKM1946 » 12 sierpnia 2019, o 12:04

grzesieck pisze:spoiler alert dot. komentarza Tomka Dryly:

'Pawel Miesiac, ktory ostatni raz zamknal gaz w 97 roku jak byla awaria na osiedlu' (pisane z pamieci)

:cool: :cool: :cool:

mecz pewnie bedzie na YT dzisiaj popoludniu/wieczorem


Tutaj jest mecz ze studiem , wywiadami itp.

https://www.twitch.tv/videos/465708500

blajar
Trener
Posty: 2583
Rejestracja: 5 października 2017, o 16:01
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)

#179 Postautor: blajar » 12 sierpnia 2019, o 12:08

CKM1946 pisze:
Tutaj jest mecz ze studiem , wywiadami itp.

https://www.twitch.tv/videos/465708500


Dzięęęęęęęęęęęki Kolego! :)
"To ride with empty head" - jechać z "czystą głową", by Ł. Benz :lol:

jerry78
Trener
Posty: 4535
Rejestracja: 16 czerwca 2007, o 20:18
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)

#180 Postautor: jerry78 » 12 sierpnia 2019, o 12:30

Tutaj, krótki komentarz Wiktora do sytuacji z Griszą i nie tylko

Grisza miał do mnie pretensje po biegu, ale ja jechałem swoją ścieżką. Jak miał problem, to mógł jechać szerzej. Ja go tam nie trzymałem, ja jechałem swoją ścieżką, on mógł jechać po szerokiej


https://po-bandzie.com.pl/w-lampart-cza ... -kim-jade/

Awatar użytkownika
Torsen
Trener
Posty: 4269
Rejestracja: 14 października 2005, o 16:24
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)

#181 Postautor: Torsen » 12 sierpnia 2019, o 12:58

Wiktor Lampart pisze:ja jechałem swoją ścieżką. Jak [Grisza] miał problem, to mógł jechać szerzej.

Podsumowanie jazdy drużynowej w Motorze.
Obrazek
Daniel Jeleniewski: "Jeszcze kupę mogę zrobić."

Awatar użytkownika
ravajas
Trener
Posty: 4025
Rejestracja: 16 listopada 2003, o 16:11
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)

#182 Postautor: ravajas » 12 sierpnia 2019, o 13:19

Torsen pisze:
Wiktor Lampart pisze:ja jechałem swoją ścieżką. Jak [Grisza] miał problem, to mógł jechać szerzej.

Podsumowanie jazdy drużynowej w Motorze.

To i tak dobrze, że mu nie kazał spdalać.

;)

Awatar użytkownika
istred
Trener
Posty: 7231
Rejestracja: 27 stycznia 2004, o 20:38
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)

#183 Postautor: istred » 12 sierpnia 2019, o 14:08

Obejrzałem powtórkę biegu Wiktora, Griszy i Zmarzlika kilkanaście razy.
W części zgadzam się z Torsenem - wina Lamparta.

Jednak chyba nikt nie zauważył jednej prostej rzeczy - na wczorajszym torze jazda parą byłaby kompletną głupotą.
Praktycznie wszyscy zawodnicy w wywiadach w TV mówili, że tor jest tak twardy, że chodzi jedna ścieżka. Dlatego właśnie Laguta i Lampart nią jechali. I to zdawało egzamin. Na 2 okrążeniu Laguta wyprzedził Zmarzlika, bo ten wyniósł się na zewnętrzną. Później Zmarzlik wiedząc, że jedyną szansą dla niego jest zewnętrzna musiał tamtędy jechać, ale nawet nie zbliżał się do naszej dwójki. Problem zaczął się na wejściu w pierwszy łuk ostatniego okrążenia, kiedy Lampart tak zwolnił, że Łaguta prawie w niego wjechał, musiał kłapnąć gazem i to wykorzystał Zmarzlik zrównując się z Lagutą, a Lamparta wyprzedził po zewnętrznej bo ten był dramatycznie wolny pod koniec tego wyścigu.
Moim zdaniem to Lampart powinien wynieść się na czwartym okrążeniu delikatnie na zewnętrzną żeby zablokować Zmarzlika, wtedy Laguta poszedłby po wenętrznej.
Zgadzam się, że gdyby Laguta wcześniej poszedł na zewnętrzną to momentalnie pod łokieć wszedłby mu Zmarzlik.

I żeby nie było - świetny mecz Wiktora, jedzie tak jak się od niego oczekiwało, robi różnicę. Drugą część sezonu ma bardzo dobrą. Jednak to nie znaczy, że nie popełnia błędów.

Swoją drogą właśnie na nsport leci powtórka. Omawiany bieg będzie niedługo.

Za cały mecz gratulacje dla drużyny. Pomimo "ekstremalnie betonowego" toru nasza drużyna wyglądała na w miarę dopasowaną, chyba drugi raz w tym sezonie (Wcześniej z Grudziądzem).
Co do decyzji menadżera to wstawianie Wiktora za Dawida oczywiście słuszne i inna decyzja byłaby babolem. Niezrozumiała jest dla mnie jednak decyzja żeby w 14 jechał Trofimow, a nie Jonsson. Szwed wczoraj miał naprawdę dobry mecz. Pierwszy bieg tuż za kołem Woźniaka - był szybszy, ale Woźniak nie popełnił błędu. Drugi wygrał ze Zmarzlikiem, świetnie walcząc na łokcie. Trzeci i czwarty bieg jechał z zewnętrznych na Zmarzlika i Kasprzaka. W czwartym swoim biegu faktycznie popełnił błąd (a może problem ze sprzętem?), bo na szczycie pierwszego łuku chciał przyciąć do krawężnika, a tam go zablokował Kasprzak. Może gdyby mu poszedł za koło to by coś z tego było.
Trofimow jechał fajnie, biorąc pod uwagę, że jest juniorem, jednak prezentował się znacznie gorzej niż Jonsson. Choćby przez fakt, że przegrał z Jakobsenem, trochę na własne życzenie.

Zauważę jeszcze, że ostatnie 4 punkty meczowe (Gorzów i Włókniarz) to ogromna zasługa naszych juniorów, którzy przeciwnym juniorom pozwolili robić jedynie 2 punkty, które przysługują im z urzędu, a u rywali jechali przecież nie tacy słabi - Karczmarz, Miśkowiak i Gruchalski.
grzesieck pisze:spoiler alert dot. komentarza Tomka Dryly:

'Pawel Miesiac, ktory ostatni raz zamknal gaz w 97 roku jak byla awaria na osiedlu' (pisane z pamieci)
"awaria w ciepłowni [albo elektrowni]" ;)

SwiDarek
Junior
Posty: 362
Rejestracja: 25 września 2018, o 12:57
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)

#184 Postautor: SwiDarek » 12 sierpnia 2019, o 15:43

ravajas pisze:
Torsen pisze:
Wiktor Lampart pisze:ja jechałem swoją ścieżką. Jak [Grisza] miał problem, to mógł jechać szerzej.

Podsumowanie jazdy drużynowej w Motorze.

To i tak dobrze, że mu nie kazał spdalać.

;)


Albo nie powiedział "poch@j" tam jechał
DON'T THINK!!! DRINK!!!

Awatar użytkownika
Torsen
Trener
Posty: 4269
Rejestracja: 14 października 2005, o 16:24
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)

#185 Postautor: Torsen » 12 sierpnia 2019, o 16:31

istred pisze:Obejrzałem powtórkę biegu Wiktora, Griszy i Zmarzlika kilkanaście razy.
W części zgadzam się z Torsenem - wina Lamparta.

Jednak chyba nikt nie zauważył jednej prostej rzeczy - na wczorajszym torze jazda parą byłaby kompletną głupotą.


Zewnętrzna była wolniejsza, ale po zewnętrznej jedzie ten z pary, który jest przodu. Zawodnik jadący szybszą wewnętrzną kontroluje układ pary - i taka para jest nie do przejścia, w odróżnieniu od pary jadącej jedną ścieżką, z przodu hamulcowy, a z tyłu facet co chwilę stający w poprzek toru, żeby go nie rozjechać. Jeśli za taką parą jedzie Zmarzlik, to wiadomo, jak to się skończy i tak się skończyło. Pomijając ataki kamikaze, minięcie naszej pary jadącej wolniej, ale obok siebie, gdzie szybszy i lepszy zawodnik kontroluje układ - byłoby niemożliwe. Dlatego właśnie wina leży po stronie Wiktora - jechał wolno, a trzymał się szybszej ścieżki.
Obrazek
Daniel Jeleniewski: "Jeszcze kupę mogę zrobić."

blajar
Trener
Posty: 2583
Rejestracja: 5 października 2017, o 16:01
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)

#186 Postautor: blajar » 12 sierpnia 2019, o 18:58

Nie mam żadnych pretensji do Wiktora o ten bieg. Wytykaliśmy Mu niejednokrotnie, że na wejściu w łuk zostawia pod lewym łokciem mnóstwo miejsca i nie raz tam skutecznie Go atakowano, więc w tym meczu trzymał wewnętrzną do bólu. Ma jeszcze czas żeby się nauczyć i mam nadzieję, że mądrzy ludzie przeanalizują z Nim tę sytuację i podpowiedzą, co można/należy w takich wypadkach robić :)
"To ride with empty head" - jechać z "czystą głową", by Ł. Benz :lol:

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13305
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)

#187 Postautor: Gelo » 12 sierpnia 2019, o 19:05

Przy jednej ścieżce jaka była wczoraj klasyczna jazda parą była praktycznie niemożliwa. Do tego wiadomo jak jeżdżą Lampartowie. Nikt nie bronił Griszy wygrać startu i pojechać najszybszą ścieżką. A ponieważ jechał z tyłu - on jako bardziej doświadczony był odpowiedzialny za ochronę młodego - Janowski pokazał jak to się robi. A zamiast blokować i szprycować Zmarzlika konsekwentnie ładował się w krawężnik i na prostej celował w tylne koło Wiktora. Wiktor ma 18 lat i jest to pierwszy rok startów w Ekstralidze. Zwyczajnie nie miał się kiedy nauczyć tego cwaniactwa. Dlatego Grisza jako lider musi jechać za dwóch - skoro młody wyskoczył ze startu, a nie mieć do niego pretensje, że jechał najlepszą ścieżką.

blajar
Trener
Posty: 2583
Rejestracja: 5 października 2017, o 16:01
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)

#188 Postautor: blajar » 12 sierpnia 2019, o 19:29

Mówicie, że AJ powinien pojechać zamiast Trofimowa w 14. Właśnie sobie zobaczyłem ten bieg i moim zdaniem AJ odbiłby się od Kildemanda i tyle by było jazdy. Trofimow poszedł ostro w pojedynek barkami, nie puścił tego nawet na chwilę. Mega walczak, Kozak! :)
"To ride with empty head" - jechać z "czystą głową", by Ł. Benz :lol:

Awatar użytkownika
istred
Trener
Posty: 7231
Rejestracja: 27 stycznia 2004, o 20:38
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)

#189 Postautor: istred » 12 sierpnia 2019, o 19:34

To obejrzyj sobie jak od Andreasa odbijał się Zmarzlik.

Awatar użytkownika
Rusek
Zawodowiec
Posty: 1268
Rejestracja: 5 września 2009, o 08:23

Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)

#190 Postautor: Rusek » 12 sierpnia 2019, o 19:43

Wczoraj Tomasz Gollob w magazynie pochwalił Pawła Miesiąca że widać że zostawia serce na torze. Nasz Łełek zrobił w tym sezonie wyraźnie krok do przodu i zapewne większość myślała że miał tylko dobre wejście w sezon a on jedzie fajnie cały czas. Szacunek dla niego! I te wczorajsze wyścigi z Bartkiem... Ajjj miód :-D

Awatar użytkownika
GIGI
Trener
Posty: 2673
Rejestracja: 27 marca 2003, o 11:07

Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)

#191 Postautor: GIGI » 13 sierpnia 2019, o 08:32

Ja tam żadnej winy Lamparta nie widziałem. Psim obowiązkiem Griszy było holowanie młodego kolegi z drużyny. Mówimy tu o ostatnim okrążeniu. Na ostatnim łuku Grosza powinien pojechać szerzej, nawet gdyby Zmarzlik wlazl pod łokieć Laguty to byłoby 4:2 a nie 3:3 bo Wiktor dobrze trzymał krawężnik.

PS. Nie pozdrawiam kilku Januszy z pierwszego łuku którzy zabetonowali większość siedzeń. Mam nadzieję że przez ten fakt wasze zycie stało się bardziej kolorowe.

Awatar użytkownika
ravajas
Trener
Posty: 4025
Rejestracja: 16 listopada 2003, o 16:11
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)

#192 Postautor: ravajas » 13 sierpnia 2019, o 09:38

GIGI pisze:którzy zabetonowali większość siedzeń.

Nie każdy lubi przyczepnie ;)

Awatar użytkownika
GIGI
Trener
Posty: 2673
Rejestracja: 27 marca 2003, o 11:07

Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)

#193 Postautor: GIGI » 13 sierpnia 2019, o 09:45

Jak klub nic nie zrobi z tym to obawiam się że może być nawet przyczepiej w przyszłym roku ale między lubelskimiki bicami. Już w zeszła niedzielę było ciepło :)

Awatar użytkownika
Torsen
Trener
Posty: 4269
Rejestracja: 14 października 2005, o 16:24
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)

#194 Postautor: Torsen » 13 sierpnia 2019, o 10:00

GIGI pisze:Psim obowiązkiem Griszy było holowanie młodego kolegi z drużyny. Mówimy tu o ostatnim okrążeniu. Na ostatnim łuku Grosza powinien pojechać szerzej, nawet gdyby Zmarzlik wlazl pod łokieć Laguty to byłoby 4:2 a nie 3:3 bo Wiktor dobrze trzymał krawężnik.

Holowanie mogło polegać wyłącznie na przytrzymaniu szybszej ścieżki i to właśnie Łaguta robił. Odjechanie na zewnętrzną byłoby po prostu oddaniem drugiego miejsca i narażeniem młodego na bezpośredni atak nagrzanego Zmarzlika. Szeroką powinien trzymać zawodnik jadący z przodu. Nawet jeśli spowolniłoby to parę, zablokowałoby możliwości wyprzedzania - i o to chodziło. Bo przecież nie o uzyskanie NCD. Tymczasem z wypowiedzi Wiktora wprost wynika, że jego jazda zespołowa w ogóle nie interesuje. Najwyraźniej nie przyjmuje też słów krytyki od człowieka, który na żużlu zjadł zęby i jeszcze niedawno był w absolutnej czołówce światowej tego sportu. U 18-latka nie są to najlepsze cechy niestety.
Obrazek
Daniel Jeleniewski: "Jeszcze kupę mogę zrobić."

Awatar użytkownika
istred
Trener
Posty: 7231
Rejestracja: 27 stycznia 2004, o 20:38
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)

#195 Postautor: istred » 13 sierpnia 2019, o 10:14

Dokładnie tak jak pisze Torsen. Poszerzenie toru jazdy przez Lagutę na takim torze spowodowałoby tylko utratę pozycji i ataki Zmarzlika na juniora.
Gdyby Wiktor zablokował szeroką (chociaż ciężko w ogóle to nazwać "szeroką", raczej środek toru), a Grisza pilnował jedynej szybkiej ścieżki na tym torze to Zmarzlik nie miałby w tym biegu czego szukać.
Wystarczyło, żeby Wiktor się wyniósł te 2-3 metry od krawężnika i potraktował Bartosza szprycą.

tck
Senior
Posty: 559
Rejestracja: 16 sierpnia 2012, o 08:37

Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)

#196 Postautor: tck » 13 sierpnia 2019, o 10:37

akurat gdy przydatna by była szersza jazda WL to trzymał się krawężnika a postawy na torze i ogarniania co się dzieje wokół to chyba się od brata uczył

Barti
Junior
Posty: 322
Rejestracja: 9 kwietnia 2019, o 13:12

Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)

#197 Postautor: Barti » 13 sierpnia 2019, o 10:39

Torsen pisze: Tymczasem z wypowiedzi Wiktora wprost wynika, że jego jazda zespołowa w ogóle nie interesuje. Najwyraźniej nie przyjmuje też słów krytyki od człowieka, który na żużlu zjadł zęby i jeszcze niedawno był w absolutnej czołówce światowej tego sportu. U 18-latka nie są to najlepsze cechy niestety.


I tego się obawiam. Wiktor ma potencjał na bycie za kilka lat w ścisłej światowej czołówce ale jemu wydaje się że już tam jest. I ma rację... wydaje mu się. Jest dobrym zawodnikiem ale musi się sporo nauczyć. Tak na torze, jak i poza nim, a pokora to dobra cecha której póki co jemu jak i jego bratu brakuje. Jeśli Grisza zwrócił mu uwagę to widocznie miał ku temu powody.
Czasami coś napisze

Mistrz Mistrz MOTOR Mistrz!

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13305
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)

#198 Postautor: Gelo » 13 sierpnia 2019, o 10:45

Wiktor chyba zdaje sobie sprawę, że w tym roku potracił masę punktów po trasie, z czego 99% tych strat to efekt wchodzenia w łuki środkiem toru i ataki piką pod łokieć. Dlatego jechał wąsko, szybką ścieżką. A z tym, że jest skupiony tylko na sobie i nie rozgląda się co się dzieje dookoła - to chyba dziedziczne obciążenie. Tak po prostu ma. Może się z czasem nauczy przeglądu sytuacji. A póki się tego nie nauczył, za wynik pary odpowiedzialny jest bardziej doświadczony zawodnik, który słynie ze świetnego przeglądu sytuacji.

CKM1946
Zawodowiec
Posty: 1312
Wiek: 30
Rejestracja: 25 września 2018, o 11:49
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)

#199 Postautor: CKM1946 » 13 sierpnia 2019, o 10:56

Grisza umie prowadzić pare ( choćby dla przykładu wiele razy holował na siłe Artura Czaje który ma chyba 10x mniejszy talent od Wiktora). Błąd ewidentny Lamparta. Grisza by ich po kredzie na luzie dowiózł na 5-1 gdyby młody szedł szerzej.

Wiktor na moje musi troche schłodzić głowę bo po wypowiedziach widać że robi się na gwiazdora a jeszcze mu daleko do tego. Blokuje swoich jak jego brat :roll:
Ostatnio zmieniony 13 sierpnia 2019, o 10:56 przez CKM1946, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Vaginator
Senior
Posty: 572
Rejestracja: 2 listopada 2018, o 12:42

Re: Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)

#200 Postautor: Vaginator » 13 sierpnia 2019, o 10:56

To jego drugi pełny sezon ligowy, a w bardzo ważnym meczu dla drużyny robi 10+2. Jeszcze ma czas chłopak na poprawę takich niedociągnięć jak jazda parowa. W pewnym momencie to Grisza powinien był wyjechać szerzej i posłać szpryce Bartkowi. Wiktor prowadził i skoro chciał jechać ścieżką przy kredzie, to miał do tego prawo.