zuzel.info

Ja myślę, że sprawa jest znacznie prostsza i nie ma sensu na nią patrzeć przez pryzmat zawodników, którzy dzisiaj jeżdżą na żużlu.
Naturalne jest, że jeśli w danym kraju dyscyplina upada, w związku z czym jest mniej zawodników ją uprawiających, a w konsekwencji mniej juniorów i trudniejsze warunki do rozwoju to i najwyższy poziom osiągnie mniej zawodników. Co oczywiście nie oznacza, że nie znajdzie się żaden Szwed, Duńczyk czy nawet Czech, którzy w przyszłości będą medalistami IMŚ. Po prostu Polska odjeżdża reszcie świata pod względem i organizacyjnym i finansowym i w końcu liczby zawodników uprawiających ten sport. I tak jak kiedyś wśród Duńczyków czy Szwedów była spora rywalizacja o miejsce w GP, tak teraz to organizatorzy szukają jakiegoś Duńczyka czy Szweda prezentującego odpowiedni poziom żeby zapewnić międzynarodową stawkę w GP. Trend jest bardzo widoczny i nic nie wskazuje na to żeby miał się odwrócić. Wprost przeciwnie. Zanosi się na to - co jest istotą moich wypowiedzi na ten temat - że niedługo (nie wiem czy za 5, 10 czy 15 lat) będzie jeszcze gorzej i może być ciężko znaleźć rywali dla Polaków.

Zgodzę się z Meeshą. GP idzie w stronę F1. Będzie Polska, gdzie żużel będzie miał jeszcze charakter drużynowy, gdzie będzie liga, przynajmniej kilkudziesięciu zawodników, a reszta świata to kilka nazwisk w GP (jak obecnie Zagar czy Vaculik), a reszta będzie miała charakter amatorski i będziemy się przyglądać czy np. Wielka Brytania czy Dania nie pójdzie śladem Czech albo Węgier, gdzie ten sport całkowicie zanika.

Patrzenie na sytuację żużla na świecie przez pryzmat zawodów indywidualnych, takich jak SP, SEC czy IMŚJ jest bezsensowne. W żadnym zakresie (lub w minimalnym) nie oddaje to stanu tej dyscypliny w poszczególnych krajach.

W ten sposób można byłoby dojść do wniosku, że Polska była - swego czasu - potęgą w narciarstwie biegowym (z uwagi na Kowalczyk) czy w tenisie (z uwagi na Radwańską).

Moim zdaniem należałoby to rozpatrywać przez pryzmat ilości aktywnych zawodników, ilości funkcjonujących ośrodków/drużyn. Wymierne byłoby również spojrzenie na ilość zawodników prezentujących "przeciętny" poziom, takich którzy mogliby być spokojnie rywalizować na poziomie polskiej Ekstraligi (jako druga linia) albo I ligi.

Swoją drogą to ciekawe zagadnienie. Czy przychodzą Wam do głowy inne dyscypliny, które z dość popularnych praktycznie "umarły" na arenie międzynarodowej (nie mówię o tych, które od zawsze była zabawą na czyimś lokalnym podwórku)?

Może jeszcze nie umarły, ale w niepokojaca stronę idą też skoki narciarskie. Kiedyś byli Amerykanie, Włosi, Francuzi, dziś nie bardzo ich widać, a jeśli, to na poziomie graniczacym z kompromitacja. Szybko zwijaja się też Szwajcarzy, Finowie czy Czesi, wiele skoczni stoi nieuzywanych w opłakanym stanie. Nawet gdzieś ostatnio był artykuł o obiektach, które kiedyś gościły PS, a dziś strasza

Nie no, Amerykanie, Włosi i Francuzi nigdy nie byli kozakami.
Ale Szwajcarzy, a szczególnie Finowie i Czesi faktycznie zwijają się błyskawicznie.
Najlepszym przykładem skoczni w opłakanym stanie jest Harrachov. Polecam materiał o niej na kanale "Sztuka Latania", jeśli się nie mylę.
Co ciekawe w obu tych dyscyplinach Polacy rozwijają skrzydła.

_________________
MOTOR 2021: 1.G.Łaguta 2.J.Kołodziej K.Buczkowski 3.M.Michelsen 4.R.Lambert D.Kubera 5.J.Hampel 6.W.Lampart 7.M.Cierniak
Dawać już ten sezon! :D

Amerykanie? Penhall, Moranowie, Schwartz, Sigalos, Ermolenko? Gdzie Polakom do nich wtedy?

Post był o skokach narciarskich.

_________________
Richie Faulkner:
Good morning Poland! You were fuckin unreal last night!You blew the roof off!! It was an honor to play for you all.

A to sorry nie doczytałem. Dalekie odejście od tematu.

Skoki narciarskie na jakimkolwiek poziomie zawsze utrzymywać będzie fakt, że jest to dyscyplina olimpijska. Dla bardzo wielu nacji sam występ na IO jest większą sprawą, niż zdobywanie medali na mistrzostwach świata.

Żużel niestety nie ma tego szczęścia. Problemy żużla są dwa. Fakt, że jest to sport drogi, który trzeba zacząć w bardzo młodym wieku i fakt, że jest to sport niebezpieczny, w którym nawet w obecnych czasach zdarzają się bardzo ciężkie wypadki. Problem polega na tym, że w bogatych krajach, rodzice są bardziej świadomi i zdecydowanie mniej chętnie narażają swoje dzieci na niebezpieczeństwo utraty życiu lub zdrowia. W biedniejszych krajach, gdzie rodzice często nie zdają sobie sprawy czym zajmują się ich dzieci, na uprawianie żużla stać nielicznych.

Ja osobiście duży potencjał widzę w planach Eurosportu, który chce zdobywać żużlem nowe rynki, w tym azjatyckie. Żużel jest sportem wręcz stworzonym dla Azjatów. Po pierwsze, jest bardzo widowiskowy i emocjonujący, a po drugie warunki fizyczne Azjatów są idealne do uprawiania tego sportu.

Tak się zastanawiam po co zabraniać jazdy w innych ligach i powodować gównoburzę całej reszty federacji. Czy np. nie lepszy byłby zapis z wzorem odgórnym w kontrakcie, że w razie kontuzji w innej lidze zawodnik oddaje jakiś tam procent z kwoty za przygotowanie do sezonu. Efekt byłby pewnie nawet lepszy niż odgórne zabranianie, wystarczy aby w pierwszym roku po kilku obojczykach delikwenci dostali solidnie po kieszeni. Wtedy jako PL nie bylibyśmy tymi złymi i hamulcowymi żużla, a sami żużlowcy ogarnęli by temat za naszą federację...

No i z hajsami nie powinno być problemu.
Kwestia czy złapią bakcyla, jeśli w ogóle Eurosport pójdzie o krok dalej niż zapowiedzi.

_________________
MOTOR 2021: 1.G.Łaguta 2.J.Kołodziej K.Buczkowski 3.M.Michelsen 4.R.Lambert D.Kubera 5.J.Hampel 6.W.Lampart 7.M.Cierniak
Dawać już ten sezon! :D

+ wielkość rynku motocyklowego,
+ zajaranie motocyklami,
+ Azja Południowo-Wschodnia leży blisko Australii, więc mają niedaleko specjalistów od organizacji eventów żużlowych i jazdy. To przyspieszy proces budowania żużla oraz da Australijczykom większe możliwości.

Tyle, że potrzeba nowego producenta silnika, bo na GM to oni jeździć nie będą.

Na co wam to otwieranie się i rozwój dyscypliny... Macie najlepszą ligę świata? Macie. Najlepsze nazwiska zobaczycie raz do roku jakby tak poważnie w to weszli z kasą Niemcy, Włosi czy Francuzi, a nie daj Boże szejk. Mamy u siebie NBA żużla. Dbajmy o siebie i rozwijajmy siebie. Czy hamerykanie robią z tego tragedię, że są dominatorami, a IO czy MŚ to tylko dodatek do ich ligi w kosza? Koniec kropka. Model tylko Ekstraliga + GP na najwyższym poziomie, a reszta pyrkanie dla wyławiania talentów jak dla mnie jest ok.

Ale NBA oglądają miliony na całym świecie, a wyniki ekstraligi śledzi 700 Szwedow i 450 Brytyjczyków

https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/91965 ... iemy-juz-n

I bardzo dobrze! Warto sie opierac starym grzybom! Chociaz i tak wszyscy maja założenia by zostawić na kilka lat regulamin w spokoju (zawodnik do lat 24), to jednak zmiana ilosci druzyn w lidze od nastepnego sezonu to juz kompletna masakra.
Zresztą nie pierszy raz się to dzieje!
Jednak najłatwiej później pierdolić morały na temat nierzetelnego prowadzenia klubów jak się co roku zmienia regulaminy.
Pierwszy z brzegu przyklad: Klub decyduje sie na szkolenie mlodziezy swojej, grube inwestycje itd. Rok pozniej wprowadzaja mozliwosc startu zagranicznago zawodnika na pozycji juniorskiej. Kto zaiwestowal ten frajer. Sezon obfituje w taleny z innych krajow, ale rowniez pojawia sie masa antytalentow o ktorych teraz nawet nikt nie pamieta.
Paradoks jest taki... wtedy "wykluły" się największe talenty!
Nie za czasu kiedy szkoli sie na sztuke jak regulamin naka,,... ta ta ta.

Oczywiście są argumenty za i przeciw poszerzeniu ligi. Ja ogólnie jestem na nie, bo patrzę na dyscyplinę jako całość. Poszerzenie ekstraligi oznaczałoby likwidację trzech lig, a to już w ogóle mi się nie podoba, bo powoduje że większość drużyn od połowy sezonu jedzie o nic. Dlatego moim zdaniem jedynym warunkiem do poszerzenia ekstraligi jest albo reaktywacja kilku ośrodków (Piła, Kraków, Świętochłowice, może Warszawa) albo powstanie nowych, ewentualnie dołączenie z zewnątrz (od biedy). Żeby to miało ręce i nogi musi być ok. 26 zespołów (10-8-8).

Ogólnie się zgadzam, ale widzę to odwrotnie. Dopóki tych ośrodków się nie uda reaktywować (a przesłanek za bardzo nie ma), to warto myśleć o 2 ligach - 10 (E) + reszta (1 liga). Moze i kluby ryzykuja jazdę o nic, ale nawet Ci najmniejsi są krok od elity, a to na pewno jest bardziej atrakcyjne dla sponsorów. No i przegląd zawodników bylby bardziej czytelny, zwłaszcza w kontekście zagranicznych talentów, bo jednak 2 ligi nikt nie traktuje powaznie

No nie wydaje mi się żeby zbieranie batów w 1 lidze było bardziej atrakcyjne dla sponsorów niż walka o awans w 2 lidze.
Może kiedyś, jak 2 liga mogła pomarzyć o jakichkolwiek transmisjach tak było, ale teraz nawet 2 liga ma wszystkie mecze na żywo w TV. To dosyć mocno podniosło jej prestiż.

Podzielam zdanie Gela, powiększenie Eligi ma sens tylko, jeśli w dwóch pozostałych ligach będzie minimum po 8 zespołów.
A to oczywiście prędko nie będzie miało miejsca.

_________________
MOTOR 2021: 1.G.Łaguta 2.J.Kołodziej K.Buczkowski 3.M.Michelsen 4.R.Lambert D.Kubera 5.J.Hampel 6.W.Lampart 7.M.Cierniak
Dawać już ten sezon! :D

Podział na 3 klasy rozgrywkowe musi być zachowany bezwzględnie!
Nasza e-liga pięknie wystrzeliła pod względem finansowym. Sponsorzy, kontrakt z Tv. itd.
1-Liga pięknie się rozwija. W tym roku ten produkt się zapowiada rewelacyjnie. Czy ktoś może wytypować faworyta / spadkowidza?
2-Liga: Jest tym czym być powinna. Projektem startowym, półamatorką (!). Klub profesjonalny, a zawodnicy jak tam im pasuje.


Kluby z Leszna czy Gorzowa wystartowały z inicjatywami inwestowania w 2 lige. Czy odniosły zyski? Nie wiem (LIDSEY, BIRKEMOSE).

Można naprawde dobrze wypracować system ligowy 10+10+reszta. Jestem przekonany, że byłoby to najkorzystniejsze rozwiązanie. Tylko no nie wiem... za 4-6 lat może. I przez ewolucje nie rewolucje!

Jakiś czas temu już wpadli na racjonalny plan, by nie zmieniać regulaminu co rok, bo to szkodzi dyscyplinie. Szkoda, że się go nie trzymają!

Ps. To wkońcu 10 drużyn w elicze, playofy na 6 drużyn, czy cos innego? Paranoja!

Czasy romantycznego żużla i pasjonatów lat 90 się skończyły i dzisiaj jest to gruby biznes adekwatny rozmiarem do ligi. Nikt za jazdę o nic płacił nie będzie bo to się poprostu nie opłaca. Sponsora ani kibica nie oszukasz, że za rok w Poznaniu jedziemy o ekstraligę Brzozowskim czy Kajzerem. Telewizja też skoro płaci to wymaga poziomu i widowiska a nie spotkań typu Cem Wap Opole - Unia Leszno z 96r. Są 3 ligi - prawie każdy jedzie o coś - o wejście do play off o uniknięcie barażu i spadku. Praktycznie tylko 2-3 drużyny 2 ligi jada sezon żeby go odpyrkać.

^^^Czyżby to efekt wywiadu z przed paru dni,gdzie przypomniał osobie i swojej pracy z młodzieżą ;)

_________________
http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=1289881

https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/921000/zuzel-oficjalnie-ewinner-apator-torun-traci-zawodnika-wspolpraca-z-pawlem-laguta
No i Toruń bez Pawła Laguty...
Mam nadzieję że takiego problemu z Markiem Karionem nie będzie?

Nie będzie ;) Łaguta jakieś przestępstwo popełnił dlatego nie dostanie wizy.

No właśnie doczytałem podobno ma zakaz opuszczania kraju na 3 lata. To chyba po karierze skoro zostaje mu ściganie tylko w tym Rosji

Opera mydlana zakończona.Łagodny wyrok w porównaniu z piłkarzami Pogoni Siedlce.
https://po-bandzie.com.pl/zuzel-maksym- ... awieszony/