zuzel.info

Tym razem nic nie kosztuje, a można trochę dorzucić naszym parę głosów
http://www.plebiscyt.tygodnikzuzlowy.pl/

A któż to się na studiówce bawił wczoraj
http://www.dziennikwschodni.pl/galeria. ... 12182&f=44

I żeby było jeszcze bardziej żużlowo, to mam nadzieje, że Emil jednak u nas zostanie skoro
Wojdyło będzie jeździł we Wrocławiu

do jedzenia tylko telefony mieli??;)

Klub szuka ludzi do marketingu :)

"Szukamy praktykantów do działu marketingu naszego klubu. Jeśli chcesz się sprawdzić w naszych szeregach, nauczyć się marketingu sportowego to napisz do nas krótką wiadomość i pokaż co potrafisz.

Piszcie do nas na adres biuro@robimymarketing.com. Liczymy na Waszą kreatywność

https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/73477 ... -kilka-lat

"Swoją drogą, w 2018 roku Sparta powinna doczekać się młodzieżowca, który zda licencję żużlową w jej barwach. Mowa o Maksymilianie Śledziu, synu trenera Dariusza Śledzia. Trener ten pracuje co prawda w Speed Car Motorze, ale nie ma nic przeciwko, by syn stawiał pierwsze żużlowe kroki w barwach Sparty. Zwłaszcza, że do Wrocławia ma z domu zdecydowanie bliżej, niż do Lublina."

Skoro trener woli robić wychowanka Wrocławiowi to niech może wraca do Sparty.

Pół życia Śledź mieszka pod Wrocławiem, to teraz tylko po to żeby dogodzić Czarkowi, wywróci synowi cały świat do góry nogami i go sprowadzi do nieznanego mu Lublina z miejsca gdzie ma kolegów, szkołę i poukładane od lat życie

mikas pisze:Pół życia Śledź mieszka pod Wrocławiem, to teraz tylko po to żeby dogodzić Czarkowi, wywróci synowi cały świat do góry nogami i go sprowadzi do nieznanego mu Lublina z miejsca gdzie ma kolegów, szkołę i poukładane od lat życie

Nie o to mi chodzi. Szukam sposobu na załatwienie bardziej ogarniętego trenera :)

Celem zespolu w sezonie 2017 byl awans do I ligi - awans zostal osiagniety, w bolach, ale jednak. Sugerujesz, ze wobec osiagnietego celu nalezalo zwolnic Sledzia? Nonsens. Majac w skladzie Bobera i mlodego Lamparta mamy -nascie opcji taktycznych na poprowadzenie spotkania. Coach zostanie mocno w nowym sezonie zweryfikowany. Wszystko wyjdzie w praniu. Ale na dzien dzisiejszy Czarku nie masz argumentow, zeby samozwanczo wymieniac trenera.

To już wiemy jaki argument mógł przekonać Wrocław do oddania Bobera Lublinowi

$korzen$ pisze:Celem zespolu w sezonie 2017 byl awans do I ligi - awans zostal osiagniety, w bolach, ale jednak. Sugerujesz, ze wobec osiagnietego celu nalezalo zwolnic Sledzia? Nonsens. Majac w skladzie Bobera i mlodego Lamparta mamy -nascie opcji taktycznych na poprowadzenie spotkania. Coach zostanie mocno w nowym sezonie zweryfikowany. Wszystko wyjdzie w praniu. Ale na dzien dzisiejszy Czarku nie masz argumentow, zeby samozwanczo wymieniac trenera.

Ok. Sezon pokaże, czy miałem rację.

Z całym szacunkiem, ale ze składem którym powinniśmy roznieść ligę w pył, awansowaliśmy tylko dzięki temu, że Rzeszów był w kompletnej rozsypce. Śledź nie potrafił zebrać tego składu do kupy przez cały sezon (praktycznie od początku było widać, że nikt nie jedzie jak powinien), a taktyczne prowadzenie meczu czasami wołało o pomstę do nieba. Trener to zdecydowanie najsłabszy punkt tej drużyny i z kimś bardziej ogarniętym, byłbym praktycznie pewny że awansujemy drugi raz z rzędu.

To chyba zbyt surowa ocena Darka jako trenera. Oczywiste jest, że nasza drużyna pojechała słabiej niż się mogło wydawać przed sezonem ale to dlatego, że każdy zawodnik (bez wyjątku) - pojechał poniżej swoich możliwości. Dlatego też trzeba było w trybie awaryjnym posiłkować się Oskarem, Trofikiem i Smołą. Ale czy to wina trenera, że nasi zawodnicy pojechali słabiej niż potrafią? Moim zdaniem nie. Było kilka niedociągnięć, było kilka zmian, które nie wypaliły, ale poważniejszych baboli taktycznych Darkowi zarzucić nie można. Moim zdaniem jedyną jego wadą jest zbyt lekka ręka w prowadzeniu drużyny. Ktoś może zrobić z tego zaletę, że to tworzenie dobrej atmosfery i relacji kumplowskich między trenerem a zawodnikami. Ale jednak w drużynie potrzebny jest ktoś kto w razie potrzeby skrzyknie chłopaków i zmotywuje.

Nie to, zebym usilnie bronil Sledzia, bo o jego bledach pamietam. Nie myli sie jednak tylko ten, ktory nic nie robi. Miejmy nadzieje, ze coach wyciagnie z tych bledow wnioski, bo juz w Gnieznie w tym aspekcie na niego psioczyli, ale koniec koncow cel zostal osiagniety. Czy Darek sobie porawdzi jako trener zespolu z takimi mozliwosciami taktycznymi w trakcie trwania spotkania? nie wiem, ale szybko wyjdzie to w praniu. Szybciej niz wam sie wydaje.

To, ze ten zespol pojechal ponizej oczekiwan przedsezonowych to duza zasluga kontuzji Kuciapy. W trakcie sezonu zadyszke zlapal tez Miesiac. Gdyby Kuciapa sie nie rozwalil ten sezon potoczylby sie zupelnie inaczej. Nie mam co do tego watpliwosci.

$korzen$ pisze:Nie myli sie jednak tylko ten, ktory nic nie robi.

W Gnieźnie widział co wyprawia Marne, a mimo tego nic z tym nie robił. Uważasz, że wtedy się nie pomylił?
Oczywiście nie wszystko co nie wyszło w 2017 było winą Rybki, ale gdyby nie było awansu to jego babole taktyczne byłyby solidnym gwoździem do trumny tej kampanii. Pchnęliśmy rozbity Rzeszów i Darkowi się upiekło, ale w 1 lidze nie będzie miejsca na jego błędy.

Kargolo, bledy Sledzia ja pamietam doskonale, nie umiem ich jednak wytlumaczyc. Moze cos sie dzialo w parku maszyn, co zadycowalo o takich decyzjach? byl tam tez Ziolkowski przeciez... nie umiem tych decyzji wytlumaczyc. Finalnie jednak awans zdobylismy a trener zrealizowal postawiony przed nim cel. Zdaje sobie sprawe, ze w I lidze nie bedzie miejsca na takie bledy, ale mysle, ze po 3-4 kolejkach ligowych bedzie calkowicie wiadomo, czy Rybka da rade. Z reszta, trener uczestniczy w przygotowaniach zawodnikow do sezonu wiec jestem wiecej niz pewien, ze takiego tematu w klubie nie ma. Sledz tez nie jest idiota, na pewno wie jakies sa oczekiwania i jak wazny bedzie to sezon, wiec optymistycznie zakladam, ze regulamin i wszystko co zwiazane z taktyka bedzie mial w 1 palcu. Jak nie to chetny na ta posade na pewno sie znajdzie.

Śledź zrealizował cel postawiony przed sezonem. W bólach, ale zrealizował.
Dlatego robienie gównoburzy wokół niego 4 miesiące po zakończonym sezonie jest niepotrzebne.

Dyskusja jest jak najbardziej na miejscu, do tego służy forum. I na chłodno można ocenić wszystko lepiej, niż w euforii po awansie.

Nie nazwałbym tego gównoburzą. To raczej chłodna dyskusja o zmyśle taktycznym Śledzia. A raczej o jego braku. Bardzo go lubię i szanuję, ale należy się zastanowić: czy klub stać na jego kolejne błędy? Czy jest odpowiednią osobą na tym miejscu? Ostateczne zrealizowanie celu jakim był awans nie bardzo go broni akurat w tym wypadku.

Gelo pisze:To chyba zbyt surowa ocena Darka jako trenera. Oczywiste jest, że nasza drużyna pojechała słabiej niż się mogło wydawać przed sezonem ale to dlatego, że każdy zawodnik (bez wyjątku) - pojechał poniżej swoich możliwości. Dlatego też trzeba było w trybie awaryjnym posiłkować się Oskarem, Trofikiem i Smołą. Ale czy to wina trenera, że nasi zawodnicy pojechali słabiej niż potrafią? Moim zdaniem nie. Było kilka niedociągnięć, było kilka zmian, które nie wypaliły, ale poważniejszych baboli taktycznych Darkowi zarzucić nie można. Moim zdaniem jedyną jego wadą jest zbyt lekka ręka w prowadzeniu drużyny. Ktoś może zrobić z tego zaletę, że to tworzenie dobrej atmosfery i relacji kumplowskich między trenerem a zawodnikami. Ale jednak w drużynie potrzebny jest ktoś kto w razie potrzeby skrzyknie chłopaków i zmotywuje.

Oczywiscie, ze to nie wina trenera, ze dany zawodnik jedzie slabiej niz potrafi.

Co do bledow taktycznych, troche by sie tego znalazlo, chyba najbardziej jaskrawe przyklady to dwumecz z Gnieznem i ilosc startow Oskara i Bjarne.

Uwazam, ze trenera powinno sie rozliczac z nastepujacych rzeczy:

1. Transfery
2. Dobór zawodników, ustawienie par
3. Przygotowanie toru
4. Prowadzenie taktyczne meczu
5. Rozpracowanie i znajomosc toru rywali
6. Rozwoj juniorow
7. Motywacja/atmosfera

I tutaj kazdy moze wystawic ocene obecnemu trenerowi. Jaka srednia w skali szkolnej? :)

Oczywiscie, na samym koncu najwazniejsze sa i tak wyniki - ale odwracajac teze Gela - czy to zasluga trenera, ze zawodnik jedzie lepiej niz potrafi? :)

Cooper pisze:odwracajac teze Gela - czy to zasluga trenera, ze zawodnik jedzie lepiej niz potrafi? :)

Jeśli jest dobra motywacja to tak, a więc to podchodziłoby do oceny trenera w Twoim punkcie 7 :)

a jest lepsza motywacja od biletów NBP za punkty?

Widać na przykładzie Cieślaka, że jest. Masa żużlowców u niego jeździła o niebo lepiej niż w innych sezonach.

Hej, po przeprowadzce został mi Porsing- wydruk zdjęcia w dobrej rozdzielczości na płótnie, 130 x 80 cm. Chętnie odsprzedam- 150 zł, które przeznaczam na jedną z akcji z siepomaga.pl. Info priv

"Żółty, biały i niebieski świat" z teledyskiem i w nowej wersji
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/73598 ... ista-budki

Pozdro dla fanatyka gitarzysty :)

Dla tych, ktorzy jeszcze nie widzieli, warto zobaczyc, wyscig oczami Magica, Vaculika i Musielaka:

https://www.youtube.com/watch?v=ZhnEp3NQ8N8


https://www.youtube.com/watch?v=pTo7W73gAIc


https://www.youtube.com/watch?v=xHUUgqeqrHM


Maly po mistrzowsku blokuje szybszego Vaculika.

Mysle, ze przy kreceniu teledysku fajna byla by wstawka z kasku Lamberta, zwlaszcza, ze lubi poszalec pod plotem. A jak nie, to zawsze mozna to wrzucic na fejsa. Taki uklon w strone "niedzielnych" kibicow.