Żużlowe różności

[KrzyczącyK1b1c]

Proszę, ignorujcie Czarka :) dyskutujmy o filmie, bo jest istotny z perspektywy naszego klubu. Kto obejrzał, niech zostawi opinię.

[Czarek]

Skąd Ty wiesz przed kim klękam? Jest w mnie tyle samo miłości do Niemców, co do Rosjan, tylko niechęci mniej, bo nie dają do tego podstaw. Ale historycznie te 2 narody budzą w mnie podobne obrzydzenie. Także prosiłbym bez wycieczek osobistych.

Klękasz, bo na nich płacisz ciężkie kwoty, a o Twoim intelekcie niech świadczy fakt, że nie połapałeś się o co chodzi.

Wahałem się, czy chodzi o Ukraińców, czy Niemców, ale spora część ludzi stosujących Twoją narrację odnośnie Rosjan nie uznaje narodu ukraińskiego, dlatego poszedłem w stronę Niemców. I po raz kolejny prosiłbym bez wycieczek osobistych, bo obrażanie mnie świadczy tylko o Tobie. Masz mnóstwo odwagi, żeby obrażać ludzi zza klawiatury. Na żywo też jesteś taki wylewny? Zresztą już raz przegrałeś ze mną dyskusję, a dyskutowaliśmy na argumenty tylko raz.

Nic takiego nie miało miejsca. Jesteś za bardzo zadowolony z siebie.

[ravajas]

Komentarz do filmu Musiała nasunął się sam: rozwiązanie, którego nikt nie potrzebował, problemu, którego nikt nie miał.

[KrzysiekS]

Z tą różnicą że tamten się do tego przyznał, a kacap zawsze będzie łgał w żywe oczy.

Wręcz przeciwnie. Kacap przyznał się do tego, pozwolił na ekshumacje Polaków i postawienie mauzoleum katyńskiego, a ten nie przyznał się, nie pozwolił nawet na ekshumacje, jest dumny z tych zbrodni, otacza zbrodniarzy kultem, mimo że Polak zaciska pasa i ryzykuje istnieniem swojego państwa, żeby mu pomóc.

Przecież Polak nie chce nikomu pomagać tylko sobie samemu pomaga. Mamy w tamtej wojnie SWÓJ interes i zgodnie z nim musimy działać. Skończ z infantylnym, romantycznym podejściem Czarku. Żaden kraj nie ma przyjaciół ani wrogów. Nikt nikogo ani nie kocha ani nie nienawidzi. To tylko matematyka. Teraz w naszym interesie bardziej opłaca się to albo tamto i w zależności od tego ci drudzy są "czarnymi charakterami". A że akurat z Rosją i Polską z racji geografii etc. jest jak jest. To... Kraj ten należy zlikwidować. Fabryki wysadzić w powietrze, a ziemię przeorać i zasypać solą! Nie ma dla nas i dla nich miejsca... Rosja w Europie to Polska na kolanach czego lekcję dało nam ostatnich 500 lat.
Ps. Każdy dobrze wie że Rosjanie jako ogół to nie żadne potwory tylko zwykłe Homo Sapiens, ale w naszym interesie muszą być potworami! Dlatego nimi są.

[Czarek]

Z tą różnicą że tamten się do tego przyznał, a kacap zawsze będzie łgał w żywe oczy.

Wręcz przeciwnie. Kacap przyznał się do tego, pozwolił na ekshumacje Polaków i postawienie mauzoleum katyńskiego, a ten nie przyznał się, nie pozwolił nawet na ekshumacje, jest dumny z tych zbrodni, otacza zbrodniarzy kultem, mimo że Polak zaciska pasa i ryzykuje istnieniem swojego państwa, żeby mu pomóc.

Przecież Polak nie chce nikomu pomagać tylko sobie samemu pomaga. Mamy w tamtej wojnie SWÓJ interes i zgodnie z nim musimy działać. Skończ z infantylnym, romantycznym podejściem Czarku. Żaden kraj nie ma przyjaciół ani wrogów. Nikt nikogo ani nie kocha ani nie nienawidzi. To tylko matematyka. Teraz w naszym interesie bardziej opłaca się to albo tamto i w zależności od tego ci drudzy są "czarnymi charakterami". A że akurat z Rosją i Polską z racji geografii etc. jest jak jest. To... Kraj ten należy zlikwidować. Fabryki wysadzić w powietrze, a ziemię przeorać i zasypać solą! Nie ma dla nas i dla nich miejsca... Rosja w Europie to Polska na kolanach czego lekcję dało nam ostatnich 500 lat.
Ps. Każdy dobrze wie że Rosjanie jako ogół to nie żadne potwory tylko zwykłe Homo Sapiens, ale w naszym interesie muszą być potworami! Dlatego nimi są.

Po pierwsze to co głosisz to utopia. Po drugie piszesz coś o polskim internesie jednocześnie stając po stronie stronie banderowskiej Ukrainy. Nie widzisz sprzeczności? Po trzecie i najważniejsze: nie wydaje Ci się, że my Polacy zapominamy o czymś takim jak neutralność i realizowanie wyłącznie swoich spraw? Historia pokazała, że to może być najlepszy interes.

[KrzyczącyK1b1c]

Gdzie w tej dyskusji wątek żużlowych różności? :)

[Czarek]

Gdzie w tej dyskusji wątek żużlowych różności? :)

Patrz: sytuacja rosyjskich żużlowców w związku z polityką RP wobec wojny na Ukrainie.

[KrzyczącyK1b1c]

Gdzie w tej dyskusji wątek żużlowych różności? :)

Patrz: sytuacja rosyjskich żużlowców w związku z polityką RP wobec wojny na Ukrainie.

No to już chyba wypowiedziałeś się w tej kwestii? Masz jeszcze coś do dodania w sprawie żużlowców pochodzenia rosyjskiego?

[tezetomaniak]

Po drugie piszesz coś o polskim internesie jednocześnie stając po stronie stronie banderowskiej Ukrainy. Nie widzisz sprzeczności? Po trzecie i najważniejsze: nie wydaje Ci się, że my Polacy zapominamy o czymś takim jak neutralność i realizowanie wyłącznie swoich spraw? Historia pokazała, że to może być najlepszy interes.

W interesie Polski jest Ukraina jako państwo bufor między nami, a kacapami. Więc tak, gdy kacap chce zająć/zniszczyć państwo bufor, należy trzymać kciuki za atakowanego, w miarę możliwości pomagać.

[Gelo]

Piłsudski to wiedział. Ale zdaje się nie jest to bohater bajki Czarka. Polski interes jest jeden. Im kacap dalej od Bugu tym lepiej.

[Czarek]

Piłsudski to wiedział. Ale zdaje się nie jest to bohater bajki Czarka. Polski interes jest jeden. Im kacap dalej od Bugu tym lepiej.

Dziwne, że powołujesz się na agenta aż trzech obcych wywiadów, który niemal doprowadził nas do klęski z bolszewikami i zwiał w decydującym momencie przed bitwą nad Wisłą. Strzeżmy się reprezentantów obcych interesów.

[Czarek]

Po drugie piszesz coś o polskim internesie jednocześnie stając po stronie stronie banderowskiej Ukrainy. Nie widzisz sprzeczności? Po trzecie i najważniejsze: nie wydaje Ci się, że my Polacy zapominamy o czymś takim jak neutralność i realizowanie wyłącznie swoich spraw? Historia pokazała, że to może być najlepszy interes.

W interesie Polski jest Ukraina jako państwo bufor między nami, a kacapami. Więc tak, gdy kacap chce zająć/zniszczyć państwo bufor, należy trzymać kciuki za atakowanego, w miarę możliwości pomagać.

Banderowski bufor. Ciekawa koncepcja bezpieczeństwa RP. :)

[KrzyczącyK1b1c]

Po drugie piszesz coś o polskim internesie jednocześnie stając po stronie stronie banderowskiej Ukrainy. Nie widzisz sprzeczności? Po trzecie i najważniejsze: nie wydaje Ci się, że my Polacy zapominamy o czymś takim jak neutralność i realizowanie wyłącznie swoich spraw? Historia pokazała, że to może być najlepszy interes.

W interesie Polski jest Ukraina jako państwo bufor między nami, a kacapami. Więc tak, gdy kacap chce zająć/zniszczyć państwo bufor, należy trzymać kciuki za atakowanego, w miarę możliwości pomagać.

Banderowski bufor. Ciekawa koncepcja bezpieczeństwa RP. :)

Banderowski nie banderowski, ale to Rosja na przestrzeni dwóch dekad zaatakowała swoich dwóch sąsiadów, nie Ukraina. Najpierw Gruzję, teraz Ukrainę. Może Ty czujesz się bezpiecznie przy Rosji, ale ja nie ;)

[Czarek]

W interesie Polski jest Ukraina jako państwo bufor między nami, a kacapami. Więc tak, gdy kacap chce zająć/zniszczyć państwo bufor, należy trzymać kciuki za atakowanego, w miarę możliwości pomagać.

Banderowski bufor. Ciekawa koncepcja bezpieczeństwa RP. :)

Banderowski nie banderowski, ale to Rosja na przestrzeni dwóch dekad zaatakowała swoich dwóch sąsiadów, nie Ukraina. Najpierw Gruzję, teraz Ukrainę. Może Ty czujesz się bezpiecznie przy Rosji, ale ja nie ;)

Nie czuję się, zwłaszcza że graniczymy z nią bez udziału Ukrainy. Tym bardziej powinniśmy dbać tylko i wyłącznie o Polskę.
PS. Z Gruzją to bzdury.

[KrzyczącyK1b1c]

Nie czuję się, zwłaszcza że graniczymy z nią bez udziału Ukrainy. Tym bardziej powinniśmy dbać tylko i wyłącznie o Polskę.
PS. Z Gruzją to bzdury.

Powinniśmy dbać o bezpieczeństwo polskich granic, to jest nasz interes. A Polska jest tym bezpieczniejsza, im mniejsza granica jest z Rosją. Królewiec to jest nadal zagrożenie, ale musimy dbać o to, by je minimalizować. A co do oceny wojny rosyjsko-gruzińskiej pozostaw mi własną ocenę ;)

[ravajas]

W interesie Polski jest Ukraina jako państwo bufor między nami, a kacapami. Więc tak, gdy kacap chce zająć/zniszczyć państwo bufor, należy trzymać kciuki za atakowanego, w miarę możliwości pomagać.

[Czarek]

Nie czuję się, zwłaszcza że graniczymy z nią bez udziału Ukrainy. Tym bardziej powinniśmy dbać tylko i wyłącznie o Polskę.
PS. Z Gruzją to bzdury.

Powinniśmy dbać o bezpieczeństwo polskich granic, to jest nasz interes. A Polska jest tym bezpieczniejsza, im mniejsza granica jest z Rosją. Królewiec to jest nadal zagrożenie, ale musimy dbać o to, by je minimalizować. A co do oceny wojny rosyjsko-gruzińskiej pozostaw mi własną ocenę ;)

Gdyby w 1939 r. Francja była mocarstwem to buforowałbyś się od niej nazistowskimi Niemcami?

[KrzyczącyK1b1c]

Nie czuję się, zwłaszcza że graniczymy z nią bez udziału Ukrainy. Tym bardziej powinniśmy dbać tylko i wyłącznie o Polskę.
PS. Z Gruzją to bzdury.

Powinniśmy dbać o bezpieczeństwo polskich granic, to jest nasz interes. A Polska jest tym bezpieczniejsza, im mniejsza granica jest z Rosją. Królewiec to jest nadal zagrożenie, ale musimy dbać o to, by je minimalizować. A co do oceny wojny rosyjsko-gruzińskiej pozostaw mi własną ocenę ;)

Gdyby w 1939 r. Francja była mocarstwem to buforowałbyś się od niej nazistowskimi Niemcami?

Mamy 2024 rok i obecną sytuację geopolityczną. Do niej się odnosimy.

[Gelo]

który niemal doprowadził nas do klęski z bolszewikami

hahahaha.z naciskiem na NIEMAL. W tym momencie należy przerwać dyskusję.

[Czarek]

który niemal doprowadził nas do klęski z bolszewikami

hahahaha.z naciskiem na NIEMAL. W tym momencie należy przerwać dyskusję.

Masz mocne argumenty. Jakbyś ocenił absurdalną wyprawę kijowską, a potem tchórzliwe pozostawienie armii w obliczu przewidywanej klęski i ucieczkę do kochanki?

[Czarek]

Powinniśmy dbać o bezpieczeństwo polskich granic, to jest nasz interes. A Polska jest tym bezpieczniejsza, im mniejsza granica jest z Rosją. Królewiec to jest nadal zagrożenie, ale musimy dbać o to, by je minimalizować. A co do oceny wojny rosyjsko-gruzińskiej pozostaw mi własną ocenę ;)

Gdyby w 1939 r. Francja była mocarstwem to buforowałbyś się od niej nazistowskimi Niemcami?

Mamy 2024 rok i obecną sytuację geopolityczną. Do niej się odnosimy.

To odnieś się do wspierania obecnych nazistów.

[KrzyczącyK1b1c]

To odnieś się do wspierania obecnych nazistów.

Odnoszę się: Obecni naziści nie grożą atakiem innym krajom, szczególnie Polsce, na której mi zależy, a co ważniejsze, nie dokonują ich. Dokonuje ich za to Putin, którego trzeba jak najdalej odsunąć od polskich granic. Miedwiediew od dawna grozi Polsce. Jeśli na Ukrainie dojdzie do władzy partia mająca imperialne zamiary, wtedy będę za tym, by ich trzymać jak najdalej od naszych granic.

[Gelo]

Moim koronnym argumentem jest, że bolszewia po głowach "polskich panów" nie połączyła się z berlińskimi marksistami jak to miała na sztandarach. I tak zablokował to ppsowiec Piłsudski (którego etosu nigdy nie byłem wyznawcą). Czarku nie rozumiesz podstawowej rzeczy. Banderowska Ukraina = Rosja Putina. Ani jedno ani drugie nie jest przyjacielem Polski. Tylko, że dzisiaj Zelenski nie zrobi nam drugiego Wołynia a Putin może nam zrobić 17 września. I zrobi jeżeli zajmie Ukrainę

[KrzyczącyK1b1c]

Banderowska Ukraina = Rosja Putina. Ani jedno ani drugie nie jest przyjacielem Polski. Tylko, że dzisiaj Zelenski nie zrobi nam drugiego Wołynia a Putin może nam zrobić 17 września. I zrobi jeżeli zajmie Ukrainę

W punkt :)

[Ge(L)o]

A gdzie tam. Tylko Amerykańce mogą nam zrobić 17 września. Po co Putinowi Polska, nie ma w tym żadnego interesu. Tylko USA mogą nam wyczarować wojnę z Rosją (do czego dążą), a nie Putin.