niespokojny pisze:I kluby miłościwie podzielą swoję 2 mln z NC+ między dwa nowe ośrodki.
No właśnie. Po co nam powiększenie ligi, skoro będziemy już ligę niżej?
Wtedy to sami sobie awansujemy normalnie i więcej z NC nam skapnie :)
Oczywiście gdyby powiększali to 3 muszą awansować, a jedna spaść,
lub 2 awansować i nikt nie spada (ale to bez sensu).
Obecnej "elicie" nie jest na rękę umacnianie żużla w takich miastach jak Gdańsk, Tarnów, Lublin, Rybnik czy nawet Gniezno,
bo mogą okrzepnąć w SE i zagrozić pozycji "firm" które dobrze się czują w swoim sosie, a tak to jeszcze mogą zlecieć za parę lat.
Np. dla Częstochowy zmienili system rozgrywek w kraju na rok, żeby szybciej wrócili,
a gdy nie awansowała to i tak ją dołączyli.
Ja myślę, że klimat który jest obecnie w Lublinie, musi ich przerażać.
"Elicie" na rękę jest jazda w ośmiu, w tym beniaminek którego zadaniem jest narobić wiatru i spaść
i GKM który jest cennym i niegroźnym dla największych dodatkiem, który ma za zadanie wygrywać u siebie,
czego regularnie nie są w stanie robić beniaminkowie którzy muszą wymienić po awansie dużą część składu.
Kiedy w tym roku Gorzów jest słaby i zagrożony spadkiem to sędziowie dbają o nich jak mogą.
Nie ma żadnych spółdzielni, ale "elita" patrzy tylko na swój interes, a w jej interesie jest zachowanie status quo w SE.
$korzen$ pisze:. Komu w spolce zwanej Ekstraliga Zuzlowa jest na reke, zeby spadal z niej Lublin?
Wszystkim. Tak samo jak było na rękę, żeby spuścić Tarnów i Rzeszów, wtedy tłumaczono to wsparciem tych klubów przez spółki SP.
kibicLBN pisze: Lambert pojedzie nieco lepiej.
Wierzę, że się szybko rozjeździ. Awansował w Glasgow do GPCh, wyrzucając Holdera, tor w Glasgow ma chyba identyczną długość co Motoarena, wczoraj w Niemczech 13 pkt, lepiej o Artioma, może już coś zaczyna trybić.
Chciałbym, żeby zawsze jeździł po 5 startów, nawet jeśli by robił po 6 pkt, to będzie to 6 bez przeszkadzania rywalom w stylu Dawida.