CKM1946 pisze:Jakoś nie wierzyłem że Grisza może coś kombinować ale dziś sprawdzali u was jednak to paliwo i gaźniki a on był nagle bardzo wolny. Śmierdzi to na kilometr.
Wszyscy byli wolniejsi niż zwykle, z wyjątkiem Lambo i juniorów. Po prostu inny tor.
Mimo to Grisza, gdyby nie nadział się na koło Dawida - miałby 10+1 (5).
Jeśli tyle ma robić niedopasowany, a spasowany pod komplet to ja to biorę w ciemno.
Nie jeździł 2 lata w kontakcie, być może inaczej by się zachował na tym łuku.
Fantys pisze:Dawid L chłopie , czy Ty umiesz kręcić głową na boki i rozglądać się ? po jaką cholerę przez 2,5 okrążenia blokujesz szybszego PM :O , powiem szczerze bardzo żałuje że GZ nie może jeździć bo Dawid był by pierwszym do odstrzału ,zero myslenia na torze.
Jadąc z Dawidem w parze masz 2 rywali na torze i jednego zawodnika który jedzie w nim jakąś "ćwiartkę IMP" i na pewno nie jedzie dla nas. Rywale traktują go jak przeciwnika, my nie i tracimy przez to.
Byłem wielkim przeciwnikiem jego obecności w kadrze chyba że jako kevlar.
Wolałem Jamroga czy Kościucha, ten pierwszy nieraz pracował na kolegów wywiązując się z zadania.
Niestety młody Lampart też dużo podłapał od starego. Oni jeżdżą indywidualne zawody, obierają dziwne ścieżki,
w obu przypadkach sprzęt przewyższa umiejętności kilkukrotnie.
Fantys pisze:Lambo byl szybki ale to dalej nie to co trzeba . Chłopak jak by tez się gdzies zgubił , stracił tego zęba
Jakoś przeszło bez echa przepuszczenie Janowskiego, bo inaczej się tego nie da nazwać.
Rzeczywiście można to nazwać pogubieniem, a jest to skutek długotrwałego już szukania prędkości
spokojny pisze:Moim zdaniem powinnismy jednak wykonac telefon do Grega, spytac czy jest w stanie pojechac na dobrym poziomie i go wziac na ta reszte sezonu.
Daj już spokój. Greg ma bardzo chorą żonę. Jest milionerem i ma swoje biznesy do których też nie ma teraz do końca głowy, a ty chcesz żeby zmienił kontynent i popyrkał bo Ziółek tak chce. To nie jest nawet śmieszne.
Vaginator pisze:Media po jednym meczu Norbiego, w którym zdobył 7 punktów ze słabym tego dnia Gorzowem zwiastują powrót do formy.
Zawsze uważałem i uważam Norbiego za dobrego żużlowca. Jak ogarnie sprzęt, może punktować jak u nas Paweł i kolejni znawcy ekstraligi będą przecierać oczy.
Gelo pisze:W startach Miesiąca wszystko jest źle. Puszcza sprzęgło 16 sekund za resztą, na dojściu do łuku skacze żabki na dwa a nawet trzy razy, kopie w tor, bo nie wie co zrobić z nogami przez co też się spowalnia.
Może klub powinien mu wykupić lekcje u Jasia Stachyry. Niech wystartuje byle jak ale będąc za rywalami ale bez odstawiania tego tańca godowego bo zanim rzuca się w pogoń (jest w tym nieziemski, brakuje mu siekiery w ręku) to mija dłuższy czas.
Niepokoi, że te starty są ... coraz gorsze.
KibicMotoru pisze:ylko zwycięstwo za 3 w Toruniu daje szanse na baraże, porażka spuszcza nas z ligi. To będzie mecz prawdy. Albo nasi pokażą , że mają jaja albo niestety po meczu w Toruniu, możemy szykować się na Nice 1 ligę.
To Toruń może przegrać u nas i nie spaść a my po porażce u nich spadamy? Ciekawe rozumowanie, ale totalnie z dupy.
Metalliczny pisze:Jazda Pawła naprawdę przyprawia o palpitację serca, to się naprawdę kiedyś skończy jakąś tragedią. I nie dziwię się, że ludzie z innych miast tracą do niego szacunek, pyrga go po tym torze bez ładu i składu.
Paweł jeszcze nikomu nie zrobił krzywdy. Jeździ ostro a to się nie podoba kibicom rywali.
Zazdroszczą skurwesyny. :)
Poza tym: Niech nas nienawidzą, byle... :)