Motor Lublin - Apator Toruń (26.05.2019, 16:30)

[Flagg]

Ale nie bardzo chwytam o czym dywagujecie. Z Grudziądzem był jedyny mecz, kiedy nie było statusu zagrożonego i tor był taki jaki nasi lubią. Z Lesznem i Toruniem już dzielił i rządził komisarz. Co mieli w klubie robic? Tego nawet Cieślak nie przeskoczył w meczu z Lesznem.

[Torsen]

Przygotować się na wizytę komisarza - przeczytaj, co napisał Kolega Klops1.

[tck]

razem z odwodnieniem można było zrobić nawodnienie- zamontować spryskiwacze jak do podlewania trawników i tylko zawór otwierać;)

[Flagg]

Wszystko to fajnie brzmi, ale skoro jeszcze chyba w żadnym klubie ligowym w Polsce nikt na to nie wpadł, ze to jest kwestia tylko i wyłącznie pomiarów i analizy danych, to średnio chce mi się w takie coś wierzyć. Prędzej jestem w stanie uwierzyć w walkower za kombinowanie z torem. Szczególnie przy obecnych dziadkach u władzy.

[ermen]

Jeśli mecz miał status zagrożonego, to na podstawie dostępnych prognoz klub mógł wnioskować o jego zdjęcie (zrobił to Włókniarz i dopiął swego mimo gorszych prognoz - na niewiele się im to oczywiście zdało). Przypominam, że mecz z Grudziądzem też miał początkowo status meczu zagrożonego, ale w dniu zawodów został on zniesiony. Już w sobotę prognozy były bardzo korzystne. Pytanie zasadnicze, czy klub wnioskował o zniesienie statusu? Może ekipa 5:1 podrąży temat przed dzisiejszą audycją?

EDIT. Oglądam powtórkę i akurat przed biegiem 9-tym padło rozwiązanie zagadki. Okazuje się że status został zniesiony w sobotę wieczorem. Był więc jeszcze czas aby tor poprawić "po naszemu".

[DrPaiHiWo]

Toruń ma sytuację podobną do nas.
Ma trzech Stranieri, z czego jeden na +10 i dwóch na +/- 10
My mamy Griszę na +10, i Łełka i MM na +/- 10
Toruń nie ma w ogóle seniorów krajowych, Holta daje im tyle ile nam Jonsson tudzież Lampart
My w postaci Dawida i AJ mamy zagadkę
Lambert zasadniczo jest umiejętnościami na poziomie młodego Holdera
Z kolei różnicę robią młodzieżowcy, bo choć narzekamy na nich, to dają nam więcej ni ci z Torunia.
Pytanie kto się ogarnie szybciej i bardziej ? :-)

[blajar]

Łełek jeździ z jakimś urazem? PS coś o tym pisze ale bardzo enigmatycznie.

P.S. Przełożyli nasz mecz z Falubazem na niedzielę.

[niespokojny]

Z tym że Toruń ma dwóch na 10 + u siebie i dwóch na ok. 10. Holder w Toruniu wymiata i obawiam się, że ten młodszy też sobie będzie tylko lepiej radził. A jak Iversen wejdzie na poziom z końcówki zeszłego sezonu to będą mieć 4.

[$korzen$]

Powiem tak, robmy dalej taka robote na trybunach, a Grisza to jest poczatek naszej kolekcji. Gdybyscie zobaczyli mine Doyle'a po zejsciu do parku maszyn gdy przybijal piatki z kibicami a nastepnie zobaczyl jakas 40-osobowa kolejke po autograf w parku maszyn. Ja nie wiem, czy facet takie kolejki po autograf mial nawet jak zrobil majstra. Kangur mial tak zajebiscie pozytywny szok w oczach, ze ciezko to opisac. Mialem wrazenie, ze caly czasa zadaje sobie pytanie w stylu "K***a, co sie tutaj dzieje do cholery, oni wszyscy chca autograf!? WSZYSCY!?"

Zawsze bedzie jakas dodatkowa karta przetargowa

[RadeKas]

Też miałem takie przemyślenie wczoraj, że jak się utrzymamy to ba przyszły sezon będzie kolejka pod gabinetem Kępy.

[GlacaLBN]

Też miałem takie przemyślenie wczoraj, że jak się utrzymamy to ba przyszły sezon będzie kolejka pod gabinetem Kępy.

Kępa będzie rozdawać autografy??

[RadeKas]

Na kontraktach.

[Ge(L)o]

Zawsze bedzie jakas dodatkowa karta przetargowa

Jedyną kartą przetargową w przypadku żużlowców (i to jeszcze tej klasy) będą $$$ i skład drużyny umożliwiający pojechanie 4 dodatkowych meczów w playoff.
Oczywiście, że wszyscy mamy marzenia, że się utrzymamy i w przyszłym roku pojadą u nas Doyle, Łaguta, Łaguta, Kołodziej i Janowski.
I to wszystko dzięki nam, Kibicom !

[Zaratustra]

Chyba nikt nie ma wątpliwości, że utrzymanie otworzy nam duże pole manewru i to my zaczniemy mieć możliwość decydowania, czy chcemy u siebie Vaculika, Doyla, czy Łagutę...
Jeśli się nie utrzymamy tracimy 3/4 składu i możemy bawić się w układanie wszystkich klocków od nowa.

Zwycięstwo 48:42 nie przybliżyło nas do utrzymania, ale też nie odebrało nam szans na nie.

[Flagg]

Zawsze bedzie jakas dodatkowa karta przetargowa

Jedyną kartą przetargową w przypadku żużlowców (i to jeszcze tej klasy) będą $$$ i skład drużyny umożliwiający pojechanie 4 dodatkowych meczów w playoff.
Oczywiście, że wszyscy mamy marzenia, że się utrzymamy i w przyszłym roku pojadą u nas Doyle, Łaguta, Łaguta, Kołodziej i Janowski.
I to wszystko dzięki nam, Kibicom !

NIkt nie mówi, ze będzie to czynnik decydujący. Bo nim będzie $$$ oraz wiarygodność klubu. Ale w przypadku np. wyrównanych ofert, moze (choć nie musi) być tym argumentem, który przechyli szale na nasza korzyść. Wbrew pozorom sportowcom naprawdę dużo lepiej występuje się przy publiczności, która ich wspiera.

[CKM1946]

Polski klub to tylko dojna krowa dla zagranicznych zawodników i takie są przykre realia. Mogą pierdzielić głupoty że publika im pomaga itp. ale zobaczcie Vaculika. Tarnów,Toruń,Gorzów teraz Zielona Góra a jak przyjdzie do was to będzie na potrzeby klubu kochał i was.

Zostały już tylko jednostki i są to polscy zawodnicy którym leży dobro klubu i się z nim identyfikują.

[Torsen]

Powiem tak, robmy dalej taka robote na trybunach, a Grisza to jest poczatek naszej kolekcji.

A mnie już trochę męczą ludzie klaskający z entuzjazmem po 2:4 dającym gościom remis.

Wbrew pozorom sportowcom naprawdę dużo lepiej występuje się przy publiczności, która ich wspiera.

Ale u nas wspiera się gości :)

[Kshyhu]

Zostały już tylko jednostki i są to polscy zawodnicy którym leży dobro klubu i się z nim identyfikują.

Myślę, że przykładem takiego właśnie zawodnika jest AJ.

[CKM1946]

Zostały już tylko jednostki i są to polscy zawodnicy którym leży dobro klubu i się z nim identyfikują.

Myślę, że przykładem takiego właśnie zawodnika jest AJ.

Jonsson tak ale to po części że on nie jeździ dla pieniędzy i nigdy nie jeździł. Ma ten komfort że stać go na wszystko mając sieć swoich firm i żużel dla niego to tylko albo i aż hobby.

[$korzen$]

A mnie już trochę męczą ludzie klaskający z entuzjazmem po 2:4 dającym gościom remis.

Juz sie na ten temat kiedys wypowiadalem. Nie bede sie powtarzal wiec krotko. Nie wiem, co widzisz/widzicie zlego w tym, ze ludzie ciesza sie z zajebistego zuzla i doceniaja klase przeciwnika. Jaki masz problem z tym, ze ludzie doceniaja fajna jazde Doyle'a, Pawlickiego czy Buczkowskiego i chca zbic pione ze swoimi idolami, ktorych przez 23 lata mogli ogladac w telewizji albo 500 km od domu? Nonsens kompletny. Po to awansowalismy do eligi, zeby ogladac takich gosci, mamy na nich gwizdac albo siedziec cicho bo sa lepsi od naszych zawodnikow albo pojechali dobry bieg? Ja jestem wniebowziety tym co widze na trybunach, bo taki wlasnie powinnien byc doping. Sport a zwlaszcza tak wielopokoleniowy i rodzinny sport jak zuzel powinnien jednoczyc ludzi i dawac pozytywne wzorce. Mamy setki dzieciakow na trybunach, a dla wielu z nich taki Doyle to byc moze pierwszy zyciowy idol. Sam mam 5 letniego syna, nie ma godziny zeby nie zrobil z klockow lego kilku motocykli i nie zrobil wyscigu Michelsena z jakims innym zawodnikiem. Ciesze sie bardzo, ze moge bez wstydu i strachu pokazac mu, jak piekny jest zuzel i jak mozna dopingowac fanatycznie ale i z kultura. Pamietajcie o tym, Zawodnikom tez to bardzo pasuje, no wszyscy sie tym jaraja i to dla mnie wieksza rekomendacja niz to, ze Torsen, KibicLbn Czy GeLo woleli by sobie pogwizdac czy sie ponapinac. Serio chcesz miec na stadionie takie buractwo jak niedawni przybysze z Leszna? Jak was kreca takie klimaty to wystarczy przejsc przez park i zmienic stadion. Na stadionowej problemu z tym nie bedzie. Wczoraj w 5:1 tez padla taka anegdotka, ze taki Lidsey czy Jack Holder robia wynik w Lublinie bo ich.... za milo witamy a co maja moje oklaski do dopasowania motocykli do lubelskiego toru ? No juz dajcie spokoj serio. W calej Polsce doceniaja to co robia lubelscy kibice.

[blajar]

[Kargolo]

Juz sie na ten temat kiedys wypowiadalem. Nie bede sie powtarzal wiec krotko. Nie wiem, co widzisz/widzicie zlego w tym, ze ludzie ciesza sie z zajebistego zuzla i doceniaja klase przeciwnika. Jaki masz problem z tym, ze ludzie doceniaja fajna jazde Doyle'a, Pawlickiego czy Buczkowskiego i chca zbic pione ze swoimi idolami, ktorych przez 23 lata mogli ogladac w telewizji albo 500 km od domu? Nonsens kompletny. Po to awansowalismy do eligi, zeby ogladac takich gosci, mamy na nich gwizdac albo siedziec cicho bo sa lepsi od naszych zawodnikow albo pojechali dobry bieg? Ja jestem wniebowziety tym co widze na trybunach, bo taki wlasnie powinnien byc doping. Sport a zwlaszcza tak wielopokoleniowy i rodzinny sport jak zuzel powinnien jednoczyc ludzi i dawac pozytywne wzorce. Mamy setki dzieciakow na trybunach, a dla wielu z nich taki Doyle to byc moze pierwszy zyciowy idol. Sam mam 5 letniego syna, nie ma godziny zeby nie zrobil z klockow lego kilku motocykli i nie zrobil wyscigu Michelsena z jakims innym zawodnikiem. Ciesze sie bardzo, ze moge bez wstydu i strachu pokazac mu, jak piekny jest zuzel i jak mozna dopingowac fanatycznie ale i z kultura. Pamietajcie o tym, Zawodnikom tez to bardzo pasuje, no wszyscy sie tym jaraja i to dla mnie wieksza rekomendacja niz to, ze Torsen, KibicLbn Czy GeLo woleli by sobie pogwizdac czy sie ponapinac. Serio chcesz miec na stadionie takie buractwo jak niedawni przybysze z Leszna? Jak was kreca takie klimaty to wystarczy przejsc przez park i zmienic stadion. Na stadionowej problemu z tym nie bedzie. Wczoraj w 5:1 tez padla taka anegdotka, ze taki Lidsey czy Jack Holder robia wynik w Lublinie bo ich.... za milo witamy a co maja moje oklaski do dopasowania motocykli do lubelskiego toru ? No juz dajcie spokoj serio. W calej Polsce doceniaja to co robia lubelscy kibice.

AMEN!

PS: Czekam aż mój syn będzie miał 5 lat. Mam nadzieję, że wtedy będę mógł go jeszcze zabrać na Ekstraligę ;)

[lombard]

Jonsson tak ale to po części że on nie jeździ dla pieniędzy i nigdy nie jeździł. Ma ten komfort że stać go na wszystko mając sieć swoich firm i żużel dla niego to tylko albo i aż hobby.

To może być przyczyną jego obecnej dyspozycji. W ekstralidze bez jazdy w kontakcie i niejednokrotnie narażaniu kości niewiele się ujedzie

[istred]

Jakoś w pierwszej lidze Andreas nie miał problemu z narażaniem kości.
Miał mnóstwo udanych ataków pachnących gipsem, które potrafiły nawet decydować o zwycięstwie Motoru, czy remisie jak w inauguracyjnym meczu z Łodzią.

[Flagg]

Tez tego nie kumam. Przecież jak Holdery jadą na 5:1 to nikt im nie klaszcze, nikt nie drze ryja wiwatując. Oklaski pojawiają się po biegu i to nie jakieś żywiołowe, ale takie powiedziałbym "wytłumione". Jak dla mnie bardzo zdrowe zachowanie. Klasę rywala też należy umieć docenić.