Czarek pisze:Uważam, że pozostawienie Ziółkowskiego na stanowisku na mecz z Toruniem będzie ruchem samobójczym. To będzie bardzo trudne i nerwowe spotkanie, także w parkingu. Będzie trzeba ogarnąć zawodników, ale także zapędy ekipy gości, sędziego i komisarza, a wszystko z nożem na gardle.
Po części się zgadzam chociaż nie wiem czy przed arcyważnym meczem takie rewolucje wyjdą klubowi na dobre. Faktem jest że swoimi "dżentelmeńskimi" wypowiedziami psuje PR klubu. Niepodważalne jest to, że wiedzę o speedway'u ma ogromną, co jednak nie przekłada się na taktykę. Ostatnie lata pokazały, że JZ to szef na dobre czasy. Kiedy w klubie zaczyna się rypać to on zwija walizki. Pamiętacie sytuacje z półfinałów z Piłą z 2015?
Czarek pisze:Hans pisze:A Jacek Z zamiast w Pile to komentuje mecz w Rzeszowie.
Czy ten pan zastanowił się co robi?! Przecież on kompromituje na całą Polskę lubelski klub. Drużyna, której jest kierownikiem walczy o punkty w Pile, a on sobie siedzi w Rzeszowie i ogląda mecz innych drużyn.
Nie chcę grillować Jacka, bo też wiele powinniśmy mu zawdzięczać, jednak taktyką i ustalaniem składu powinien zająć się kto inny. Tylko kto? Na myśl przychodzi mi Dzikowski. Swego czasu interesowaliśmy się Kryjomem ale on chyba nie będzie miał interesu utrzymania nas kosztem Torunia..