#461 Postautor: Speedway » 8 kwietnia 2019, o 19:28
Ale piekny poniedzialek, nawet wstac do pracy o 5:30 po dlugiej nocy bylo jakos latwiej :)
Nie mamy liderów, ale dzis byl zespol w ktorym nie ma slabych punktow, przynajmniej u siebie. Tylko 4 zera w calym meczu (plus wykl. AJ) to byl klucz do sukcesu. Oczywiscie po kontuzji Szweda wygladalo to fatalnie, ale jednak nie bez przyczyny Grudziadz czeka od 98 roku na wyjazdowa wygrana w Elidze. Goscie od 1 biegu ogarneli dobrze tor, lecz na nasze szczescie z biegiem czasu on sie zmienial, z korzyscia dla naszych. Sprzet rowniez na plus, bylo czym jechac i zadnego defektu. Szacunek dla calej druzyny za robote w tym meczu!
Moje subiektywne oceny w skali 1-10:
GKM:
1. Lindbaeck - 5,5
W początkowej fazie zawodów był naprawde szybki. W 8.wyscigu dosc sporna sytuacja z wykluczeniem, wg mnie jednak 55/45 na korzysc Szweda. Na szczescie sedzia tym razem za Wiktorem. 12. bieg i porażka z walecznym Trofimowem musi mu obnizyc ocene. Pod koniec Antonio juz byl oswojonym lwem.
2. Bjerre - 8,0
Na inauguracje dal sie zaskoczyc na trasie Miesiacowi, ale szybko wyciagnal wnioski i polecial z trzema trojkami. Trzeba zaznaczyc jednak ze dwie wygrane odniosl z nasza para juniorow. Pozniej znow usadzony przez Pawla, a na pozegnanie rowniez przez Dawida.
3. Buczkowski - 7,0
Solidny krajowy lider gosci, ktory napsul nam sporo krwi. Polegl dopiero w ostatnim biegu po spektakularnej akcji Łełka
5. Pawlicki - 2,0
Potwierdzilo sie ze GKM potrzebuje 4 punktujacych seniorow do wygranej. Pieta achillesowa okazal sie zupelnie niespodziewanie Przemek - zwyciezca Memorialu Jancarza. W Lublinie byl wolny jak woz z weglem, a w calym meczu z rywali pokonal tylko Miesiaca, glownie za sprawa katastrofalnego startu Łełka. Szczegolnie pognebil Przemka Michelsen - w bezposrednich pojednykach 4:0 dla Duna.
6. Turowski - 4,0
Pieknie wyskoczyl w juniorskim, pozbawiajac zludzen Wiktorow. Pozniej wiele do powiedzenia nie mial, ale swoje zrobil z nawiazka.4
7. Rolnicki - 1,0
Przez chwile jechal przed Lambertem i... to by bylo na tyle. Straszono nas jego ekstraligowym doswiadczeniem. Moze pokaze je w rewnazu.
Motor:
9. Michelsen - 7,0
Po nieudanej inauguracji sporo pozmienial, na szczescie z pozytywnym skutkiem. Jezdzi madrze i zespolowo. Szanse (dosc nikle) na lepszy dorobek stracil wskutek atakow Dawida w 13. wyscigu. Plus za dublet w 14. biegu, zamykajacy mecz.
10. Miesiac - 8,0
Ta fura, ktora ma pod dupa moze jeszcze sporo w tej lidze zdzialac. Jednak nie trzeba byc zawodnikiem z topu by wyrwac od tunera jakas mocna eMZete :) Nadal roznie bywa ze startami, naprawde dobry byl tylko ten w biegu 11 z trudnego 1 pola. Plus do oceny za widowiskowa jazde, u siebie to tez wazne :D
11. Lambert - 6,5
Niemrawe wyscigi przeplatane swietnymi, Robert jeszcze nie jest w pelni formy, byc moze tej stricte sprzetowej. Jego dwa przebudzenia daly nam jednak dwa dublety i wygrany mecz po 14 wyscigach.
12. D. Lampart - 7,5
Bardzo dobry wystep starszego z Lampartow, w 1 lidze chyba ani razu nie byl tak szybki. Widac ze jest nabuzowany i robi akcje, o ktore niedawno nikt go nie podejrzewal. Minus do oceny za nierozroznianie rywali od kolegi z pary.
13. Jonsson
Jechal za malo by go ocenic. Wracaj do zdrowia AJ!
14. Trofimow - 5,5
Poczatek mial bardzo przecietny, lecz w dwoch kolejnych startach pokazal swoj charakter. Nie patyczkowal sie z obcokrajowcami GKM, w drugim przypadku dowiozl trojke do konca mimo ciaglego naporu Lindbaecka. Byc moze trzeba bedzie go nieco momentami hamowac, bo zadziornosc ma jak Kiryl Filinow :]
15. W. Lampart - 5,0
Typ startowca, ktory rzadko robi punkty po walce na trasie. Widac bylo to wczoraj. Potrafil przegrac z Turowskim by za chwile pokonac Pawlickiego. W 6. biegu sedzia mogl to puscic, ale i mogl przerwac. Gdyby pojechali, wtedy Wiktora pewnie nawet Bjerre juz by nie zlapal. Przecietny wystep, stac go na wiecej