zuzel.info

$korzen$ pisze:przy sprawie Hancocka

Ja jestem przekonany, że żadnej "sprawy Hancocka" w Lublinie nie ma. Niektórym forumowiczom się po prostu bardzo nudzi przed Świętami.

$korzen$ pisze:Jak czytam niektore wpisy, to na miejscu JK powaznie zastanowilbym sie nad dymisja. A wladze w klubie, niczym Maximus Decimus Meridius z filmu Gladiator oddalbym w rece ludu. Ale byscie plakali, chcialbym to zobaczyc. To co sie dzialo na tym forum w trakcie okna transferowego i to co sie dzieje przy sprawie Hancocka to jest material na zajebiste badania psychologiczne i naukowy bestseller.

Dymisja z powodu hejtu i burzy w sieci rozpętanej przez kilku kolesi :D Nie wytrzymam

Spokojny, bardziej chodzi mi o caloksztalt pracy wykonanej przez ponad 2 lata. Ogrom pozytywnej pracy. No i jakbym po takich 2 latach przeczytal takie cos

Ponad 70 osób potrafiło stać na lotnisku za Tajem, to może tyle samo stanie pod domem Kępy z transparentem ze chcemy Grega w Lublinie i uświadomi mu że to nie jego prywatny klub a budżet oparty jest o kase z Naszych biletów i dotacje z Naszego miasta.

albo

Kępa powinien zrozumieć że to nie jego firemka tylko nasz wspólny klub i my tu też mamy coś do gadania. Mamy się utrzymać. Jak się uda bez jankesa - ok. Ale jak spadniemy a byłaby możliwość go brać - to Kępa jest głównym winowajcą.

To by mi sie zwyczajnie odechcialo. Nikt z nas nie wie jak wygladaly te rozmowy, moze poszlo kilka przykrych slow ktore dyskwalfikuja wspolprace ale wiadomo, jak kibic zza monitora chce, to tak ma byc....

Korzeń Ty też nie wiesz jak wyglądały te rozmowy:)
relax
Większość chce Grega, bo może i tyle.

Klubem rządzi JK i też tyle.
:)

Nie ma sensu uderzać w taki patos.

[/quote]Nikt z nas nie wie jak wygladaly te rozmowy, moze poszlo kilka przykrych slow ktore dyskwalfikuja wspolprace ale wiadomo, jak kibic zza monitora chce, to tak ma byc....[/quote]

Skoro nikt z Nas nie wie to Ty również więc nie wiem po co z uporem maniaka bawisz się w prawnika klubu. Tak Ci się zaczął ten skład podobać ?? To może Ci przytoczę Twoje słowa kiedy proponowalem Zengote do składu i pisałeś po co Nam ten średniak . Jeśli nie wygramy z Grudziadzem to po 5 kolejkach będziemy mieć 0pkt. Mam nadzieję ze nadal będziesz bronił tej zajebiste atmosfery. Wesołych Świąt.

P.S
Może Ty byles jednym z tych 70 na lotnisku i dlatego Cię ten post tak zabolał. Nie martw się, żal po Taju kiedyś minie.

Ale ja co do Zengoty zdania nie zmienilem, niezmiennie licze na wystrzal formy Lamberta z Michelsenem i ze bedziemy miec najlepsza formacje juniorska po Lesznie. Na to licze w pierwszej kolejnosci. Gdzies cos pisalem, ze zmieniam zdanie o Zengocie? Nie, zdanie mam jasne i klarowne -> bardzo sympatyczny facet, lubie go nawet, ale w realiach eligowych przecietny zawodnik. Zdania nie zmienilem i za szybko nie zmienie.

Nie bylem na zadnym lotnisku, sytuacje znam tylko z opowiesci, moge Ci tylko powiedziec co powiedzialem po zakonczeniu okna transferowego i mozesz to sobie sprawdzic

"duzo smutniej by mi bylo bez Wiktora i Lamberta, niz jest mi bez Taja" - w zasadzie to nawet nie wiem, po co tego Taja wtraciles do dyskusji.

A skladu bronie, bo widze w nim potencjal a nie sklad wegla i papy. Przemyslane zestawienie takie jak rok temu. A ze ten sklad pozwala tylko na bitwe o utrzymanie? Takie zycie, nie od razu Rzym zbudowano. Jak sie utrzymamy bedzie z gorki. Wole za te 1,5 banki dosprzetowic ile tylko sie da to co mamy, niz inwestowac w kontrakt 49 letniego dziadka bez ambicji, ktorego nie chce NIKT w ekstralidze. Gdzie nie byl, to zostawial po sobie smrud. W Lublinie zostawil go nawet mimo faktu, ze nie wystartowal w naszych barwach nawet w I biegu.

Niech Greg zajmie sie wysylaniem smsow z emitokonka usmiechu, najlepiej w Rybniku.

Potrzebujemy 10, maksymalnie 12pkt do utrzymania. Wystarczy wygrac 5 spotkan u siebie (zakladam wtope z Lesznem i Falubazem) + wyrwac bonus z Grudziadza/Gorzowa/Czestochowy i jestesmy w domu. Mozemy to zrobic.

Pozdrawiam.

A ja chciałbym aby Greg poszedł do Rybnika.

Swój trafi na swojego. A to Mrozek go wyr..., a to Greg może wyr... Mrozka. Mina czy Grega, czy Mrozka byłaby wtedy bezcenna.

Ja Wam mówię. Greg trafi do Rybnika na bank.

czarus pisze:
Ja Wam mówię. Greg trafi do Rybnika na bank.

Po co, skoro maja Griszę? Teoretycznie, na tę chwilę, muszą się tylko doczłapać do PO, tj. nie stracić za dużo punktów bez niego.

Każdy ma prawo wyrazić swoją opinię na temat Grega. Jedni drugich pewnie nie przekonają. Jasne jest jednak, że w obu ankietach (jedna na fb w grupie kibiców Motoru) i tutaj na forum, większość by chciała dziadka w składzie, nie dlatego, że go lubią, tylko dlatego, że jest taka potrzeba. Jakbyśmy mieli w składzie chociaż jednego zawodnika z GP to pewnie proporcje byłyby odwrotne i wtedy większość byłaby na nie.
Kuba Kępa to jednak bardzo inteligentny facet i z wielką klasą i zrobi co będzie uważał. Jednak stawianie na szali jego osoby z Hancockiem to już przegięcie.
Ja osobiście trzymam kciuki, żeby się dogadali, najlepiej żeby to Hancock pierwszy wyciągnął dłoń, ale zaakceptuję efekt końcowy nawet jak będzie negatywny.

Pamiętam swego czasu miałem przyjemność współpracować z doświadczonym i jedzącym z niejednego pieca chleb menadżerem. Owy jegomość jakiś czas temu wycofał się sprzedając swoją firmę i idąc na zasłużoną emeryturę. Do rzeczy. Z kilku przekazanych mi rad pamiętam jedną ,która idealnie pasuje do sytuacji naszego klubu z GH. Nie sztuką jest zrobić deal z osobą ,która Cię lubi szanuje,ale sztuką jest dogadać się w interesach z osobą na którą nie możesz patrzeć. Jeśli tego wymaga interes firmy trzeba się dogadać. W naszym przypadku interesem firmy jest utrzymanie się w e-lidze, nikt mi nie powie ,że z
GH nie będzie to łatwiejsze. Szanuje bardzo Jakuba Kępe za to co zrobił i wierzę w jego rozsądek. Zrobi zapewne to co będzie najlepsze dla Motoru.

W wywiadzie dla lubelska tv Piotr Więckowski na pytanie o zakontraktowanie Grega odpowiedział DZISIAJ: "Czarno to widzę". To chyba wiele wyjaśnia.

To znacznie mniej kategorycznie, niż dotychczas. Sugeruje też, że próbuje za tym lobbować, ale napotyka na opór.

Dokładnie. Może jest nadzieja.

krzyg pisze:

Potbelly pisze:Gość, jeśli ma płacone to nie odwala żadnych głupot a jego forma gwarantuje więcej punktów od Miesiąca lub Lamparta

Dałbyś sobie za to rękę uciąć?
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/660756/tych-zawodnikw-ju-nie-chcemy-hancock-na-czarnej-licie-betardu-sparty
Podobnych numerów uśmiechnięty kalifornijczyk odwalił jeszcze kilka, nie wykluczone że były też sytuacje o których się nie pisało.
Tutaj jeszcze jeden kwiatek https://www.przegladsportowy.pl/zuzel/nice-plz/greg-hancock-namawial-mikkela-michelsena-na-transfer-do-stali-rzeszow/2j699gv

Trochę już minęło tego czasu od 2004 roku, ale ok, jeśli zdarzały mu się takie incydenty to trudno mi się na tej płaszczyźnie ścierać. Dalej jednak uważam, że trzeba zaryzykować i go wziąć. Jest więcej plusów niż minusów. A odnośnie tego drugiego linka to serio ktoś zabrania namawiać zawodników do jazdy w klubie? ;) to jak Śledź razem z Kępą namawiali zawodników przy reaktywacji klubu do reprezentowania naszych barw to było to jakieś nieetyczne?

Potbelly pisze: A odnośnie tego drugiego linka to serio ktoś zabrania namawiać zawodników do jazdy w klubie? ;) to jak Śledź razem z Kępą namawiali zawodników przy reaktywacji klubu do reprezentowania naszych barw to było to jakieś nieetyczne?

Raczej nie o to chodzi. Hancock chodził po ludziach i namawiał na transfer zapewniając, ze nie ma żadnych problemów finansowych. Niby ktoś mógłby powiedzieć, ze on faktycznie ich nie miał, że mogło mu się wydawać, że wszystko jest tip top. Ale przecież Amerykanin był kapitanem Stali, wiec w teorii powinien być najlepiej ze wszystkich zorientowany. A wedle słów Porshinga, nawet z resztą zespołu nie rozmawiał. Nie ma się co oszukiwać, Greg ma sporo za uszami i wiele dziwnych historii krąży w okół jego osoby. Natomiast klasy sportowej odmówić mu nie można. Zobaczymy, co zrobi zarząd.

Totalnie nie rozumiem tej nagonki na młodego Kępę. Ktoś mu pluje w twarz a on co? Ma mówić, że deszcz pada, ku chwale kibica? Przecież on nasz Klub firmuje własnym nazwiskiem. Jaką łatkę ma dać sobie przypiąć w środowisku, żeby kibic sukcesu był zadowolony? Kogoś nie interesuje honor Kępy, bo co? Bo na jego miejscu postąpiłby inaczej? To ciekawi mnie jak sobie ten ktoś codziennie patrzy w lustrzane odbicie. NIE dla Hancocka z różnych powodów: od tego, że ponad ligę może przedkładać SGP, po taki, że skoro już raz zachował się nie fair, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zrobić to znowu. I nie ma tu nic do rzeczy, że sam w sobie jest sympatyczny. Jeśli już mamy rozbierać Rzeszów to zdecydowanie wolę Barana, który może i nie gwarantuje +10 w każdym meczu, ale emocje mamy zapewnione.
Sezon się jeszcze nie zaczął a już szukacie miejsca dla nas w Nice?
Bez sensu. Ja czekam na niespodzianki.
Wesołych!

RadeKas pisze:Dokładnie. Może jest nadzieja.

Na moje oko nie ma tematu Grega w Lublinie. Czy to dobrze czy źle - nie ma tu mądrego. Skoro naszym celem jest utrzymanie - to Greg jest niezbędny. Ale ja tu widzę wizję playoffów bez Grega. Normalnie popukałbym się w czoło. Ale to jest sport. A brak GH u nas oznacza GH w Grudziądzu czy Gorzowie.

zapomnialemhasla pisze:Jeśli już mamy rozbierać Rzeszów to zdecydowanie wolę Barana, który może i nie gwarantuje +10 w każdym meczu, ale emocje mamy zapewnione.

... i do tego nie jest drogi jak podają na forum Stali Rzeszów

Będzie miał niską emeryturę :(

Przecież on ma komornika na sobie więc wszystko co by zarobił na legalu to poszło by na długi.

Dokładnie o tym samym pomyślałem. Z faktur kontraktowych klub by musiał przelać na konto, a faktury sponsorskie pewnie szły z "płatność gotówką"

jerry78 pisze:

zapomnialemhasla pisze:Jeśli już mamy rozbierać Rzeszów to zdecydowanie wolę Barana, który może i nie gwarantuje +10 w każdym meczu, ale emocje mamy zapewnione.

... i do tego nie jest drogi jak podają na forum Stali Rzeszów

Nawet tutaj syfy podają nierzetelne informacje. Jeśli ma płacone 1 zł za punkt netto ;) a VAT jest 23 % to jak to możliwe, że za 6 pkt zarobił 6 zł?

;)

Odwrotne obciążenie

ja jestem przeciwny GH w Lublinie. Nie toleruję gościa od zawsze, wyrolował masę klubów, jak ktoś słusznie zauważył - u nas nie musiał nawet odjechać 1 biegu żeby narobić sobie wrogów. Jego uśmiechnięta buźka robi wrażenie chyba tylko na dziennikarzach, którzy w dalszym ciągu nazywają go "sympatycznym Kalifornijczykiem". Teraz pojawiają się informacje, że naciągał na Stal Michelsena i Berntzona. A Porsing pisał, że GH był jedynym, który nie chciał z pozostałymi zawodnikami rozmawiać o płatnościach. Więc będąc kapitanem nie tylko był nielojalny wobec reszty zespołu, która podejmowała temat zaległości, ale świadomie oszukiwał innych zawodników.
No i temat poziomu sportowego, nie mam żadnego racjonalnego argumentu, ale w takim wieku ryzyko że forma nagle spadnie jest coraz większe. Można władować masę kasy w niewypał, choć wiem że to wróżenie z fusów, ale ja naprawdę widzę ryzyko czysto sportowe, zwłaszcza że dla Hancocka zawsze ważniejsze były sukcesy indywidualne.

Z drugiej strony, ktoś też już wspomniał o mentalności Kalego. Jak Kuba chciał wyciągnąć "dogadanych" Zagara czy kilku innych to było ok. Może jednak rzeczywiście po wszystkim poleciało kilka nieparlamentarnych słów i obie strony mają do siebie dużo większy żal niż pretensje Kuby o brak podpisu mimo uzgodnienia warunków.

Kto to k... jest Mikkelsen do cholery? Chyba nie przekręcił byś nazwiska zawodnika ukochanej drużyny?