Motor Lublin w sezonie 2019

[Łoptymista]

Kosztem najsłabszego zawodnika. To chyba oczywiste.
Nie wiem skąd nagle na forum taka moda na honor. Za honor niestety punktów nie dają.

[Gelo]

Ja to widzę tak, że po niezbyt udanych zakupach i jednak przy rozczarowującym składzie (oczywiście z nadziejami na dobrą jazdę) los daje nam Grega na tacy. Traktując cyrk żużlowy jak biznes nie ma się co unosić honorem. Zawsze uważałem, że cel uświęca środki, a Greg u nas to brak Grega w Toruniu czy Grudziądzu. Nie przepadam za nim, kika razy zachował się jak smarkacz, wystawił nas do wiatru. Problem z nim dodatkowy, że w każdym momencie potrafi odwalić numer. Ale to jednak wciąż zawodnik z top5 na świecie. A my chyba właśnie jako jedyni w lidze nie mamy nikogo z czołówki.

[mustafa]

Jonsson
Miesiąc/Lampart
Michelsen
Zengota
Hanckok
Lampart
Trofimow
rez. Lambert

Czyż nie wyglądałoby to solidnie? Z takim składem jest spora szansa na utrzymanie.

[Łoptymista]

Znacznie solidniej niż nasz obecny skład.

Ale niestety to nie od nas zależy.


PS I jeszcze jedna sprawa. Co będzie jeśli Greg trafi np do takiego Gorzowa czy innego rywala w walce o utrzymanie? Ktoś coś?

[grzesieck]

jezeli Greg trafi to Gorzowa, to wtedy zmieni nam sie rywal w walce o utrzymanie :)

[Kaman]

Znacznie solidniej niż nasz obecny skład.

Ale niestety to nie od nas zależy.


PS I jeszcze jedna sprawa. Co będzie jeśli Greg trafi np do takiego Gorzowa czy innego rywala w walce o utrzymanie? Ktoś coś?

Przecież Nawrocki to najuczciwszy człowiek w świecie obecnego żużla. Uśmiechnięty zostanie w Rzeszowie :))))

Na poważnie to zapewne zasili Toruń lub Gorzów. Jakub zapewne nie zrobi z gęby cholewy. (Uważam, że los Stali został z góry przekreślony)

[Hans]

Jesli Stal nie pojedzie to ciezko bedzie Hancockowi znalezc zatrudnienie.

[rafir]

Zagar też podał rękę Świącikowi (4.X),
https://www.facebook.com/wlokniarz.czes ... =3&theater
a mimo to Kuba próbował go skusić do zmiany decyzji (połowa października).
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater

Podobnie zresztą było chyba z Doylem. Bo to jest biznes, a nie etos rycerski. Kto zaoferuje najlepsze warunki, ten wygrywa.
Ci akurat się nie skusili. Greg się skusił. A że zrobił to nieelegancko, cóż... taki jest. I to już wiadomo od dawna. I można się było spodziewać po nim takiego numeru. Póki nie ma podpisu, nie ma niczego. Teraz sam zapewne pluje sobie w brodę, że na własne życzenie wpakował się w to bagno.

Próby "wykradania" dogadanych zawodników były, są i będą, bo i zasoby ograniczone, a każdy chciałby mieć jak najlepiej. Nam ubiegłoroczny numer Grega wyszedł tylko na dobre. Dziś jednak nie mamy żadnej alternatywy, a przy braku lidera, Greg spadłby nam z nieba. Jestem też pewny, że gdyby Greg stał się wolnym zawodnikiem, to każdy z siedmiu pozostałych klubów eligowych znalazłszy się w potrzebie sięgnąłby po niego. Nikomu nie opłaca się spadek z ligi.

[Popek]

Tylko nam się widocznie opłaca, bo lepiej spaść z honorem ludzac się że wystarczy dobra atmosfera do utrzymania, niż utrzymać się spokojnie z Hancockiem i walczyć o nowy stadion oraz wsystsko co najlepsze. Jak spadniemy to skończy się cały hype na żużel w naszym mieście.

[Robson]

Aby zachować honor Kuba powinien zwołać konferencję, przedstawić zawodników i na koniec spytać :"no to chcecie tego Hankoka??"

Jak twierdzi GKSŻ brak licencji w Nice nie oznacza braku w 2 lidze. Może Grag tak kocha prezesa Nawrockiego, że jeszcze rok w 2 lidze polata...

[Jinxsior]

Żeby wyjść z twarzą powinni ogłosić że było głosowanie. Więckowski i Marmuszewska byli za Gregiem i Kępa musiał się zgodzić. Pytanie czy Nas na niego stać.

[Zaratustra]

Jeszcze rok temu Hancock miałby w Lublinie status gwiazdy i sponsorzy zrobiliby dużo by tutaj jeździł. Blask Amerykanina przez rok spędzony w Rzeszowie trochę jednak zmatowiał i nie wiem, czy ktoś chciałby teraz na niego wydawać spore pieniądze.

[blajar]

Dajcie spokój. Okoliczności rozstania, których akurat nie znam, podobno były (bardzo delikatnie mówiąc) oschłe. Ponadto J. Kępa wyraźnie powiedział, co sądzi o GH w Lublinie. Z tego co widzę, to ścierają się dwa stanowiska: 1. Brać nie patrząc na honor bo to biznes, 2. Skoro się powiedziało publicznie "nie" to należy słowa dotrzymać. Dla obu opcji można spokojnie znaleźć argumenty za i przeciw i wymyślić wyjście z sytuacji z twarzą. Niech się głowią w Klubie. Poza tym nie jest wcale jeszcze pewne, że uśmiechnięty będzie wolnym zawodnikiem. Z tego, co mnie słuchy dochodzą to nie jest brany pod uwagę ale na ile mamy sprawdzone informacje to pokazało okienko transferowe :)

[MikeMistrz]

Pomijając fakt, że Kuba Kępa zbyt stanowczo określił się w kwestii Hancocka, żeby teraz się z tego wycofać, to ciężko wierzyć że Rzeszów skończy bez licencji. Po pierwsze - Nawrocki dotychczas zawsze lubił się jakoś wyślizgnąć z plotek o zadłużeniu. Po drugie - pierwsza liga bardzo by straciła, telewizja co za tym idzie też. Nawet jeśli znaleźliby wariata, który chciałby przejąć wakat w 1 lidze, to każdy (wliczając Opole) byłby murowanym kandydatem do spadku (jeszcze bardziej niż my w e-lidze). Mamy sezon ogórkowy, więc SyFy rozdmuchują temat jak się tylko da. Gdyby było tam aż tak tragicznie z finansami, to "Pan Irek" dałby sobie spokój dużo wcześniej, zamiast ściągać kolejnych zawodników w okienku transferowym.

[Złoty]

Problem z nim dodatkowy, że w każdym momencie potrafi odwalić numer.

Dlatego gość jest u nas zbędny. Skoro jak niektórzy piszą żużel to biznes to lepiej robić interesy z kimś słownym i konkretnym. W przypadku GH lista klubów, które zrobił w konia jest długa. Co zrobimy jak go zaboli głowa w np. ostatnim decydującym meczu?

[Torsen]

Żeby wyjść z twarzą powinni ogłosić że było głosowanie. Więckowski i Marmuszewska byli za Gregiem i Kępa musiał się zgodzić. Pytanie czy Nas na niego stać.

Z sytuacji zero-jedynkowych, a taką stworzył J. Kępa, nie ma kompromisowych wyjść z twarzą. Aby ją zachować, w opisanej przez Ciebie sytuacji J. Kępa musiałby zrezygnować z funkcji. Nie znam człowieka, ale znam ten typ i wygląda na to, że przyciśnięty przez zarząd, tak właśnie by zrobił. Pytanie, co lepsze dla Klubu w tej sytuacji. Mimo wszystko myślę, że Kępa, chociaż uważam, że jego wkład w osiągnięcia Klubu jest trochę przeszacowany.
Najlepszym sposobem byłoby przekonanie Hancocka, aby publicznie przeprosił Kępę. Wtedy honor nikomu nie ucierpi.

[Darth Vader]

Wszystko zależy od tego jaki mamy cel nadrzędny w sezonie 2019.
Czy jest to utrzymanie w Ekstralidze czy słowo i honor K.Kępy.
O honorze , atmosferze itp pięknie się gada w zimie. Jak przyjdzie sezon i kilka porażek i widmo spadku zajrzy nam do oczu wtedy priorytet będzie jeden. Utrzymanie. Trzeba wcześniej o tym pomyśleć i odpowiednio do aktualnej sytuacji wybrać to co najważniejsze. K. Kępa jeszcze się nie znalazł w sytuacji kilku z rzędu porażek i zagrożenia spadkiem i złości kibiców. Wtedy pada ta tzw. dobra atmosfera. Jest jeszcze stosunkowo młody i krótko siedzi w tym biznesie. Póki co w niższych ligach odnosił sukcesy.
Daj Boże żeby w ekstralidze było podobnie. Ale może być różnie...

[Czarek]

Zacznijmy od tego, że Klub nie ma pieniędzy na Hancocka. I skończmy na tym.

[Popek]

A skąd masz takie info?

[blajar]

Terminarz jest. 7 kwietnia domowy z Grudziądzem :(

[Łoptymista]

A skąd masz takie info?

Pewne od tego samego gościa, który robił przelewy na konto Taia.

[Dobromir]

Jest już oficjalne info. Zaczynamy z GKM. Nie jest to dobry scenariusz, bo 1 kolejka to często loteria jak w tym roku z Łodzią, która pewnie by ledwo zrobiła u nas 35 punktów w rundzie rewanżowej.

[Kargolo]

Jeśli chodzi o pierwsze kolejki u siebie to przychodzą mi na myśl ciężkie boje z Rawiczem, Równem, czy ubiegłoroczny z Łodzią. Trzeba ściągać wszystkich chłopaków i trenować, trenować, trenować. Tak wyszło, że jeden z najważniejszych meczów sezonu mamy już w pierwszej kolejce. Nie można pozostawić wątpliwości, tylko pewnie wygrać. Tor będzie naszym atutem i trzeba ten atut maksymalnie wykorzystać.

[blajar]

Drugi mecz - wyjazd do Gorzowa (12.04)

[ptgt]

Pogoda lubi płatać figle więc nie jest jeszcze przesądzone, że zaczniemy ligę od meczu u siebie. Moim zdaniem jest dobrze. Wygrana na początek da pozytywnego kopa drużynie i wzmocni morale przed wyjazdem do Gorzowa. Wolałbym zdecydowanie taki scenariusz niż inauguracyjna (wysoka) wtopa z Lesznem...