Motor Lublin w sezonie 2019

żużel w Lublinie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
mikas
Trener
Posty: 3291
Rejestracja: 27 kwietnia 2003, o 15:01
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Motor Lublin w sezonie 2019

#4826 Postautor: mikas » 26 sierpnia 2019, o 09:54

Klops1 pisze:
Z taką postawą można się zgadzać lub nie ale kategoryzacja, że skandujemy nazwiska przeciwników ZAMIAST wspierać własną drużynę to grube nadużycie. Takie coś po prostu nie miało miejsca.

A to słyszałeś, żeby sektor skandował po meczu nazwiska Andreasa, Wiktorów, Dawida i Roberta?
Nie słyszałeś z kolei dopingu dla Pawlickiego i Buczka?
A sorki... relację znasz z YouTube i FB.. i wszystko jasne.

Klops1 pisze:Generalnie uważam, że obecny klimat na trybunach to coś fantastycznego.

Ja również, ale może być, wbrew pozorom, jeszcze lepiej.
MOTOR LUBLIN
Obrazek

Klops1
Senior
Posty: 802
Rejestracja: 28 października 2018, o 15:23

Re: Motor Lublin w sezonie 2019

#4827 Postautor: Klops1 » 26 sierpnia 2019, o 10:04

Widziałem jak krzyczeli "Dziękujemy", potem był urywek z Grisza, a na końcu ze skandowaniem nazwiska Michelsena.

Tak jak napisałem, mogę się tylko odnosić do filmów zamieszczonych w sieci. Nie było mnie na tym wyjeździe.

Nie widzę tu jednak niczego co wymagałoby napiętnowania.

Źródła: https://www.facebook.com/215363115881267/posts/509613579789551/

https://youtu.be/s0uw-xz68Z8

owen1989
Senior
Posty: 918
Rejestracja: 2 października 2008, o 10:24

Re: Motor Lublin w sezonie 2019

#4828 Postautor: owen1989 » 26 sierpnia 2019, o 10:06

To po kij sie wypowiadać na temat, o którym się nie ma pojęcia ?

Klops1
Senior
Posty: 802
Rejestracja: 28 października 2018, o 15:23

Re: Motor Lublin w sezonie 2019

#4829 Postautor: Klops1 » 26 sierpnia 2019, o 10:17

owen1989 pisze:To po kij sie wypowiadać na temat, o którym się nie ma pojęcia ?


W filmie na YouTube od 6:20 masz to skandowanie nazwisk przeciwników, kiedy przechodzą pod trybuną naszych.

Rozumiem, że to jest cały temat, który rozgrzewa do czerwoności co poniektórych.

To sobie każdy może sam rozważyć czy złe czy dobre zachowanie i odnieść do pozostałej części dopingu.

Awatar użytkownika
Kargolo
Trener
Posty: 4462
Rejestracja: 26 sierpnia 2011, o 10:55

Re: Motor Lublin w sezonie 2019

#4830 Postautor: Kargolo » 26 sierpnia 2019, o 10:19

Lookas pisze:Moje doświadczenia z wyjazdami są "marne" bo jakoś tak się złożyło że regularnie jeździłem tylko do Ostrowa. Do tego siadałem w sektorach młyna gospodarzy lub na krytej trybunie. Ale zapamiętałem sobie porażkę 44:45 i "podziękowanie" dla naszych zawodników. Po meczu na samym końcu do wyjazdowego sektora podszedł Łełek (który zwyczajnie położył klasycznie nam mecz) i usłyszał gromkie" "wypierd..." oraz "zapierdala.... na piechotę do Lublina". Kiedy się odwrócił i wracał sam do parkingu dokładnie mu się przyjrzałem i zwyczajnie było mi wstyd za naszych "kibiców". Rozumiem, że takie standardy są akceptowane? ilu obrońców zasad kibicowania i wyznaczania co wolno skandować a co nie było wtedy w tej grupie? Gdzie teraz jest Paweł a gdzie teraz jesteście Wy?
Tyle w kwestii tego jak powinien wyglądać doping i szacunek dla ludzi ryzykujących zdrowie i życie dla naszej uciechy

My o słupie, Ty o dupie.
Piszemy, że dopingowanie rywali przybiera żałosne rozmiary, a Ty wyciągasz sytuację kiedy Łełek został zjechany jak zawalił mecz na wyjeździe.
Ale ok, odpowiem. Nie, takie standardy również nie są akceptowane.

Awatar użytkownika
istred
Trener
Posty: 7231
Rejestracja: 27 stycznia 2004, o 20:38
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin w sezonie 2019

#4831 Postautor: istred » 26 sierpnia 2019, o 10:21

Klasyczny konflikt pokoleń :-P

Ja nic nie mam do "nowej fali kibiców". Fajnie, że jeżdżą za drużyną, że kibicują. Nie muszą znać wszystkich zasad jakie obowiązują na trybunach. Trochę tutaj widzę rolę zorganizowanej grupy kibiców (SE), którą powinna zająć się edukacją tych kibiców. Co do wymieniania się barwami, to o i ile nie kwestionuję, że tego że taka wymiana nie powinna się zdarzać, to pamiętam, że te kilkanaście lat temu, gdy obecni starzy wyjadacze byli młodymi kibicami, wymiana szalików czy koszulek z kibicami przyjezdnymi była na porządku dziennym. Tak samo jak wycieczki z "młyna" na sektor kibiców gości w celu przybijania sobie piątek czy skandowanie "Lublin wita gości". Chodzi o to, że za czasów osób, które teraz pouczają też nie zawsze było kolorowo i różne kibicowskie nietakty się zdarzały.

Ja w Grudziądzu skandowania nazwiska Pawlickiego nie słyszałem. Ktoś rzeczywiście próbował krzyczeć, ale podłapało może kilka osób.
Doping generalnie dobry, choć zdarzały się przestoje. Jak dla mnie zdecydowanie zabrakło skandowania nazwisk naszych zawodników. Przede wszystkim AJ, dla którego prawdopodobnie był to pożegnalny występ w naszych barwach. Trzeba mu było porządnie podziękować, bo jest za co.

blajar
Trener
Posty: 2583
Rejestracja: 5 października 2017, o 16:01
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin w sezonie 2019

#4832 Postautor: blajar » 26 sierpnia 2019, o 10:24

Może uda się zorganizować jakiś turniej? Nasi w Polsce maja już wakacje, podobnie kilka innych drużyn. Fajnie byłoby podziękować za sezon na naszym stadionie. Dodatkowo byłaby okazja uhonorować np. takiego AJ'a, jeśli odchodzi/kończy z żużlem. Zaprosić Jelenia czy Bobóra..? :)
"To ride with empty head" - jechać z "czystą głową", by Ł. Benz :lol:

Flagg
Trener
Posty: 6107
Rejestracja: 26 września 2018, o 08:30

Re: Motor Lublin w sezonie 2019

#4833 Postautor: Flagg » 26 sierpnia 2019, o 10:38

Obejrzałem ten filmik i nazwisko Pawlickiego krzyknięto ze 2-3 razy, a Buczka to nawet nie było skandowanie, tylko autor filmiku raz wydarł się w wniebogłosy (Pawlickiego też on zainicjował i w sumie darł się do kazdego zawodnika, którego złapał w zasięg swojego wzroku) :) Jasne, wyglądało to dość słabo, ale też skala była dużo mniejsza, niż co niektórzy rysują tutaj na forum.

Natomiast faktycznie możemy być trochę mniej wylewni w stosunku do zawodników rywali. Zwykłe brawa wystarczą, nie trzeba nic do tego dokładać.

EDIT: Na tym filmiku zwróćcie uwagę, kto pierwszy zachęcił i zmobilizował zawodników i sztab do tańca, gdy kibice zaczęli skandować "teraz Wy" - oczywiście AJ. Co klasa to klasa.
Motor 2024: 1.Holder 2.Cierniak 3. Lindgren 4.Kubera 5.Zmarzlik 6.Przyjemski 7.Bańbor 8.Jaworski

Awatar użytkownika
Torsen
Trener
Posty: 4268
Rejestracja: 14 października 2005, o 16:24
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin w sezonie 2019

#4834 Postautor: Torsen » 26 sierpnia 2019, o 10:49

Ja niezmiennie pozostaję w osłupieniu, że dorosłe i wykształcone osoby z widowiska sportowego robią zabawę w harcerzy.
Co dziwnego lub złego jest w wymianie koszulek? Przecież nawet sportowcy to robią. Co to za hańba "stracić barwy"? To komedia jakaś. Jak komuś zabrano "flagę", to został okradziony na kwotę 18 zł, a nie zgwałcono mu matkę.
Podobnie, chodzenie "w barwach" po mieście, do którego się przyjechało, wydaje się czymś całkowicie naturalnym. Być może naiwnym i głupim, bo to żadna przyjemność dostać w nos i do końca dnia musieć chodzić półnagim - ale całkowicie naturalnym. Przyjeżdżasz na mecz, a nie na wojnę, kibiców przeciwnika nie traktujesz, jak wrogów, tylko jak osoby lubiące tę samą rozrywkę, co ty, tylko pochodzących z innego miejsca i tyle. Nie zabierasz ubrania na zmianę w ciągu dnia odkąd nie sikasz w gacie.
Wojny i rywalizacje między kibicami widowisk sportowych uważam za kwintesencję głupoty, wartą śmiechu do tego stopnia, że nie raz trudno mi się powstrzymać.
Natomiast, robienie z widowisk sportowych, na obecną modłę, wydarzeń rozrywkowych jest dla mnie co najmniej w równym stopniu wkurzające. Uśmiechnięte dziewczyny z pomponami, muzyka w przerwach i zidiociały konferansjer, traktujący ludzi na trybunach jak przedszkolaków (i jeszcze raz, kto wygra mecz? i szkocja, i do kółeczka, tralalalala, jak się pięknie bawią kibice, najlepsza publiczność w Polsce) - dla mnie to dramat, szczególnie, a już szczególnie, gdy drużyna przegrywa. Jak twoja drużyna przegrywa, to masz być wku*wiony, a nie tańczyć, śpiewać i klaskać, bo zapłaciłeś za bilet.
Obrazek
Daniel Jeleniewski: "Jeszcze kupę mogę zrobić."

Awatar użytkownika
ravajas
Trener
Posty: 4024
Rejestracja: 16 listopada 2003, o 16:11
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Motor Lublin w sezonie 2019

#4835 Postautor: ravajas » 26 sierpnia 2019, o 11:09

Flagg pisze:jesli chodzi o juniorów to od ostatniej naszej trójki gorsi byli: Liszka, Karczmarz, Miskowiak, Turowski, Krakowiak, Bartkowiak, Turowski, Kopec-Sobczynski, Bogdanowicz
I jeszcze Turowski.

Awatar użytkownika
Lookas
Posty: 24
Rejestracja: 28 czerwca 2018, o 23:03
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin w sezonie 2019

#4836 Postautor: Lookas » 26 sierpnia 2019, o 11:11

[/quote]
My o słupie, Ty o dupie.
Piszemy, że dopingowanie rywali przybiera żałosne rozmiary, a Ty wyciągasz sytuację kiedy Łełek został zjechany jak zawalił mecz na wyjeździe.
Ale ok, odpowiem. Nie, takie standardy również nie są akceptowane.[/quote]


Chyba coś Ci się pomyliło. Gdzie jest mowa o dopingu dla przeciwnika jako nowym standardzie kibicowania w Lublinie?
Nie zauważyłem by skandowano nazwiska przeciwników w trakcie spotkania i podczas walki. Co innego kulturalne przywitanie gości i ich kibiców oraz podziękowanie PO ZAKOŃCZENIU SPOTKANIA za mecz, nawet skandując nazwisko zawodnika gdy przychodzi podziękować za okazany szacunek. Rozumiesz różnicę?
Ja w takim zachowaniu nic żałosnego nie widzę, więcej uważam że ten standard powinien być utrwalany
Mike Tyson: "Każdy ma jakiś plan dopóki nie dostanie pięścią w mordę..."

Awatar użytkownika
mikas
Trener
Posty: 3291
Rejestracja: 27 kwietnia 2003, o 15:01
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Motor Lublin w sezonie 2019

#4837 Postautor: mikas » 26 sierpnia 2019, o 11:26

Torsen pisze:Ja niezmiennie pozostaję w osłupieniu, że dorosłe i wykształcone osoby z widowiska sportowego robią zabawę w harcerzy.
Co dziwnego lub złego jest w wymianie koszulek? Przecież nawet sportowcy to robią. Co to za hańba "stracić barwy"? To komedia jakaś. Jak komuś zabrano "flagę", to został okradziony na kwotę 18 zł, a nie zgwałcono mu matkę.
Podobnie, chodzenie "w barwach" po mieście, do którego się przyjechało, wydaje się czymś całkowicie naturalnym. Być może naiwnym i głupim, bo to żadna przyjemność dostać w nos i do końca dnia musieć chodzić półnagim - ale całkowicie naturalnym. Przyjeżdżasz na mecz, a nie na wojnę, kibiców przeciwnika nie traktujesz, jak wrogów, tylko jak osoby lubiące tę samą rozrywkę, co ty, tylko pochodzących z innego miejsca i tyle. Nie zabierasz ubrania na zmianę w ciągu dnia odkąd nie sikasz w gacie.
Wojny i rywalizacje między kibicami widowisk sportowych uważam za kwintesencję głupoty, wartą śmiechu do tego stopnia, że nie raz trudno mi się powstrzymać.
Natomiast, robienie z widowisk sportowych, na obecną modłę, wydarzeń rozrywkowych jest dla mnie co najmniej w równym stopniu wkurzające. Uśmiechnięte dziewczyny z pomponami, muzyka w przerwach i zidiociały konferansjer, traktujący ludzi na trybunach jak przedszkolaków (i jeszcze raz, kto wygra mecz? i szkocja, i do kółeczka, tralalalala, jak się pięknie bawią kibice, najlepsza publiczność w Polsce) - dla mnie to dramat, szczególnie, a już szczególnie, gdy drużyna przegrywa. Jak twoja drużyna przegrywa, to masz być wku*wiony, a nie tańczyć, śpiewać i klaskać, bo zapłaciłeś za bilet.


Skoro już wywołujesz do tablicy ;)

Jak korespondent wojenny jedzie kręcić reportaż w strefę walki to powinien wziąć białą flagę i udać się w same centrum działań zbrojnych bez jakichkolwiek elementów wyposażenia czy miejscowego "przewodnika" pozwalających mu na uniknięcie obrażeń, no bo przecież wojny są takie głupie i wszyscy powinni chodzić w tęczowych barwach ;)
Ja też wierzę w dobre intencje wszystkich ludzi ;) ale sorry nie jestem zwolennikiem teorii nadstawiania nawet pierwszego policzka :)
MOTOR LUBLIN
Obrazek

Awatar użytkownika
Torsen
Trener
Posty: 4268
Rejestracja: 14 października 2005, o 16:24
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin w sezonie 2019

#4838 Postautor: Torsen » 26 sierpnia 2019, o 11:37

Trochę nie trafiłeś w istotę tego, co napisałem, bo akurat w tym aspekcie się poniekąd zgodziłem - jeżeli ukrywanie "barw" w obcym mieście wynika z instynktu samozachowawczego. Natomiast żadnego innego uzasadnienia nie widzę (a sądziłem, że sugerujesz, iż ono istnieje). Ludzie lubią się identyfikować, poszufladkować i pokazywać przynależność do grupy (czego wyrazem jest noszenie "barw") - jeśli to ma powodować zagrożenie, to tylko dowód, że generalnie, moja powyższa ocena jest w 100% trafna :)
Obrazek
Daniel Jeleniewski: "Jeszcze kupę mogę zrobić."

Awatar użytkownika
mikas
Trener
Posty: 3291
Rejestracja: 27 kwietnia 2003, o 15:01
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Motor Lublin w sezonie 2019

#4839 Postautor: mikas » 26 sierpnia 2019, o 11:42

Nie, nie sugerowałem żadnego innego uzasadnienia :)
MOTOR LUBLIN
Obrazek

Awatar użytkownika
Torsen
Trener
Posty: 4268
Rejestracja: 14 października 2005, o 16:24
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin w sezonie 2019

#4840 Postautor: Torsen » 26 sierpnia 2019, o 11:43

No to nie prościej było po prostu napisać, że mam rację? :cool: :twisted:
Obrazek
Daniel Jeleniewski: "Jeszcze kupę mogę zrobić."

Awatar użytkownika
mikas
Trener
Posty: 3291
Rejestracja: 27 kwietnia 2003, o 15:01
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Motor Lublin w sezonie 2019

#4841 Postautor: mikas » 26 sierpnia 2019, o 11:52

Sądziłem, że sugerujesz, że noszenie "barw" w obcym mieście jest uzasadnione tylko dlatego, że jest naturalnym prawem każdego człowieka ;)
MOTOR LUBLIN
Obrazek

Awatar użytkownika
Torsen
Trener
Posty: 4268
Rejestracja: 14 października 2005, o 16:24
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin w sezonie 2019

#4842 Postautor: Torsen » 26 sierpnia 2019, o 12:07

Na równi postawiłeś noszenie "barw" w obcym mieście z wymianą koszulek na stacji benzynowej, więc chyba nadal czegoś nie rozumiem :)
Obrazek
Daniel Jeleniewski: "Jeszcze kupę mogę zrobić."

Awatar użytkownika
mikas
Trener
Posty: 3291
Rejestracja: 27 kwietnia 2003, o 15:01
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Motor Lublin w sezonie 2019

#4843 Postautor: mikas » 26 sierpnia 2019, o 13:34

Kwestia wymiany barwami, to jest zupełnie inna sprawa, niż noszenie barw tam gdzie nie ma na to miejsca i proszenie się o kłopoty. Ale, temu też jestem przeciwny :)
Szkoda, że pod Grunwaldem nie było wymiany sztandarami z Krzyżakami, może wtedy historia inaczej by się potoczyła i nie trzeba by było ich upokarzać ;)
MOTOR LUBLIN
Obrazek

KrzysiekS
Junior
Posty: 425
Rejestracja: 12 grudnia 2018, o 09:10

Re: Motor Lublin w sezonie 2019

#4844 Postautor: KrzysiekS » 26 sierpnia 2019, o 13:55

mikas pisze:Szkoda, że pod Grunwaldem nie było wymiany sztandarami z Krzyżakami, może wtedy historia inaczej by się potoczyła i nie trzeba by było ich upokarzać ;)

Poniekąd była chociaż jednostronna ;) my braliśmy;) Do dzisiaj wiszą ich repliki na Wawelu ;)

PS co do wyjazdów to wszystko fajnie jak idzie po myśli gospodarzy, nawet w Łodzi zbijali piątki jak Dryml zrobił robotę. Dzień dziecka się skończy jak parę razy wydrzemy zwycięstwo, a przy okazji niech się trochę na torze zadzieje i będzie. Pamięta ktoś kiedyś przed laty taki mecz w Tarnowie jak Jucha się ścinał z Kużdżałem chyba dwa razy, a wygraliśmy. Do dzisiaj mnie nochal boli, a ojcu matka wypomina że zabrał młodego "na zatracenie" ;)

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13298
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin w sezonie 2019

#4845 Postautor: Gelo » 26 sierpnia 2019, o 14:16

I Leśniowskim ;) A pod Grunwaldem oni też sobie na chwilę pożyczyli nasz sztandar, ale udało się go odzyskać :)

Awatar użytkownika
mikas
Trener
Posty: 3291
Rejestracja: 27 kwietnia 2003, o 15:01
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Motor Lublin w sezonie 2019

#4846 Postautor: mikas » 26 sierpnia 2019, o 14:43

KrzysiekS pisze: Do dzisiaj wiszą ich repliki na Wawelu ;)


Repliki, bo już wtedy był zwyczaj wieszania zdobytych sztandarów "do góry kołami" i ich palenia. Potwierdzą to najwybitniejsi historycy w Europie ;)
Także, Torsen z tradycją nie wygrasz ;)
MOTOR LUBLIN
Obrazek

Raczejjj
Posty: 68
Rejestracja: 30 czerwca 2019, o 08:10

Re: Motor Lublin w sezonie 2019

#4847 Postautor: Raczejjj » 26 sierpnia 2019, o 15:50

"Brawa" za komentarze na Dzienniku Wschodnim. Nic tylko czekać co życie pokaże w realu.

Awatar użytkownika
Torsen
Trener
Posty: 4268
Rejestracja: 14 października 2005, o 16:24
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin w sezonie 2019

#4848 Postautor: Torsen » 26 sierpnia 2019, o 16:08

Skoro tak stawiasz sprawę, to powinienem napisać, że ukrywanie sztandaru na polu bitwy jest aktem tchórzostwa :)
Mam nadzieję, że nawet przebieg tej żartobliwej dyskusji jasno pokazuje skalę głupoty zabawy w totemy.
Skoro zaś koszulka nie jest sztandarem, to nic nie stoi na przeszkodzie, by wymienić ją z fanem żużla z innego miasta i np. stworzyć kolekcję (tylko te nasze trochę drogie, mam na myśli te repliki kewlarów). A może to już podpada pod machanie ruską flagą na wejściu w pierwszy łuk? :)
Naprawdę, skala "patriotycznego" wzmożenia niektórych budzi rozbawienie i przywodzi na myśl miny jednego nabzdyczonego faceta z telewizji, z wystudiowanymi w powiatowym teatrze pauzami, minami i groteskowo dramatyczną retoryką.
Obrazek
Daniel Jeleniewski: "Jeszcze kupę mogę zrobić."

Flagg
Trener
Posty: 6107
Rejestracja: 26 września 2018, o 08:30

Re: Motor Lublin w sezonie 2019

#4849 Postautor: Flagg » 26 sierpnia 2019, o 18:56

Poczekajcie, aż przeniosą żużel na Arenę. Wtedy chodzenie w koszulkach klubowych nawet po własnym mieście może urosnąć do rangi sportów ekstremalnych :)
Motor 2024: 1.Holder 2.Cierniak 3. Lindgren 4.Kubera 5.Zmarzlik 6.Przyjemski 7.Bańbor 8.Jaworski

Awatar użytkownika
kibicLBN
Trener
Posty: 6376
Rejestracja: 23 lipca 2009, o 21:47

Re: Motor Lublin w sezonie 2019

#4850 Postautor: kibicLBN » 26 sierpnia 2019, o 19:01

Dlaczego?! Przeciez to ci amatorzy piłki nożnej hańbią nasze miasto.
Nawet lepiej dla nich jakby grali na jakimś kartoflisku, bo teraz jak jadą do normalnych drużyn 4 ligi to są w szoku, że murawa kiepska itd. Jakby się przenieśli na jakiś bks czy sygnał to szok byłby mniejszy.
Moim zdaniem to już właśnie oni powinni obawiać się przede wszystkim ostracyzmu społecznego i totalnego wykluczenia. Powoli się to dzieje
Nie ma ludzi niezastąpionych, ale są ludzie niepowtarzalni.