Motor Lublin w sezonie 2019

[istred]

Woryna, chyba w swoim ostatnim sezonie w EL, na początku sezonu trafił w takie silniki, że był w czubie EL. Później było gorzej, ale ostatecznie i tak skończył ze średnią 1,973 - równą w domu i na wyjeździe.

To jest młody zawodnik i chyba każdy liczy, że prędzej czy później dołączy do krajowej czołówki. Może na razie jeszcze nie do Janowskiego, Zmarzlika czy Dudka, ale już do Pawlickich, Kołodzieja czy Kasprzaka tak.
Pytanie tylko czy faktycznie tak się stanie czy jednak pójdzie w ślady Miedzińskiego, Buczkowskiego czy Przedpełskiego.

Obawiam się, że o ile Woryna w tym sezonie jechał - jak na niego - średnio, o tyle Jonsson w Motorze jechał trochę ponad stan - na podstawie wyników ze Szwecji i zawodów indywidualnych, choćby SEC.
W przyszłym sezonie zadowolony byłbym ze średniej Jonssona w wysokości 1,7 i nie liczyłbym na więcej. W przypadku Woryny byłby to wynik średni.

[Flagg]

Szanse na występy Miesiąca widziałbym jedynie w opcji, że na pozycji polskiego seniora zostawiamy któregoś z obecnych naszych seniorów i ewentualnie z nim walczy Miesiąc. Jeżeli taka opcja wchodzi w grę to w pierwszej kolejności widziałbym chyba Dawida Lamparta. Pomimo słabej końcówki sezonu pokazał w zawodach indywidualnych (mistrzostwa Polski, złoty kask chyba też), że potrafi skutecznie rywalizować z drugą linią ekstraligi. Miesiąc, w starciu z zawodnikami ekstraligowymi, nawet jak jest w formie to niestety nie istnieje.

Dawid nie miał słabszej końcówki sezonu. On cały sezon jeździł słabo na naszym torze. Nie licząc spotkań z Wandą, Piłą, czy pierwszego meczu z Loko, które nie były w zaden sposób miarodajne, to najlepszy wynik zrobił z Gnieznem (8 pkt) i w finale z ROWem (tez 8 pkt). Pozostałe spotkania to 6 pkt i mniej. Wyjazdy wychodziły mu dużo lepiej, ale w Elidze kluczowe będą przede wszystkim mecze u siebie. Potencjał od Pawła ma pewnie większy, ale trzeba go jeszcze uwolnić. Dużo będzie zależało od koncepcji budowy składu i kogo uda się ściągnąć. Ja zakładam, ze na dwóch polskich liderów nie ma co liczyć. Jak przyjdzie jeden typu Kołodziej/Kasprzak to będzie dobrze. Drugi polak to będzie pewnie poziom Przedpełskiego. Czy z nim Miesiąc byłby tak totalnie bez szans? Faworytem by nie był, ale z osiołkami, które miał w PO też nie skazywałbym go z góry na porażkę. Bo tez średnio wierzę, że taki Przedpełski czy Zengota klepaliby komplety w 1 lidze (o sile Zengoty przekonamy się niedługo w starciu z Rybnikiem). Miesiąc ma tez ta przewagę nad Dawidem, ze nie boi się roli rezerwowego. Dawid zapewne oczekuje pewnego placu, a tego mu chyba nikt w Lublinie nie będzie w stanie zapewnić.

[Gelo]

Woryna bardzo dobrze pojechał w SEC, pokazał, że może rozmawiać na równi z czołówką europejską. To młody chłopak, ale już z pewnością zalicza się do czołowej piętnastki krajowych seniorów. Nie jestem jego jakimś wielkim fanem, ale potencjał jest wielki i jeżeli byłaby taka mozliwość, żeby go ściągnąć do nas to tylko idiota by z takiej szansy nie skorzystał.

[Flagg]

Woryna, chyba w swoim ostatnim sezonie w EL, na początku sezonu trafił w takie silniki, że był w czubie EL. Później było gorzej, ale ostatecznie i tak skończył ze średnią 1,973 - równą w domu i na wyjeździe.

Weźmy poprawkę na to, ze wtedy Woryna jechał jeszcze jako junior. Trochę łatwiej jest wykręcić lepszą średnią, jak z 6 rywali, 3 to młokosy z drużyny przeciwnej. To trochę jak Wiktor, który przez długą część sezonu miał drugą średnią w zespole - za Jonssonem. Co oczywiście nie zmienia faktu, ze 1.97 to znakomity wynik, ale nie oznacza, ze jako senior by się do tej średniej zbliżył lub ją podniósł. Woryna to póki co trochę casus Lamberta. Kandydat na coś pośredniego między liderem a doparowym. Mogą mieć mecze, w których zrobią 10+, a mogą mięc takie, ze się na 5 zatrzymają. Ale obaj sa młodzi i jeśli będą robić takie postępy, to mogą się okazać się strzałem w dziesiatkę.

[RadeKas]

Woryna ostatni sezon w EL jechał jako junior co mu trochę ze średnią pomogło. Ja bym u niego na więcej niż 1,7 nie liczył na chwilę obecną.

[samba]

Oprócz podstawowego składu chyba warto by było też poszukać jakiegoś młodego zdolnego na przyszłość i dać mu powiedzmy 3 letni kontrakt tak jak to Mrozek robi (niedawno jakiegoś Flinta dorwał). Może ten Thaysen z Danii?

[kibicLBN]

Woryna, chyba w swoim ostatnim sezonie w EL, na początku sezonu trafił w takie silniki, że był w czubie EL. Później było gorzej, ale ostatecznie i tak skończył ze średnią 1,973 - równą w domu i na wyjeździe.

To jest młody zawodnik i chyba każdy liczy, że prędzej czy później dołączy do krajowej czołówki. Może na razie jeszcze nie do Janowskiego, Zmarzlika czy Dudka, ale już do Pawlickich, Kołodzieja czy Kasprzaka tak.
Pytanie tylko czy faktycznie tak się stanie czy jednak pójdzie w ślady Miedzińskiego, Buczkowskiego czy Przedpełskiego.

Obawiam się, że o ile Woryna w tym sezonie jechał - jak na niego - średnio, o tyle Jonsson w Motorze jechał trochę ponad stan - na podstawie wyników ze Szwecji i zawodów indywidualnych, choćby SEC.
W przyszłym sezonie zadowolony byłbym ze średniej Jonssona w wysokości 1,7 i nie liczyłbym na więcej. W przypadku Woryny byłby to wynik średni.

Zgadzam się w całej rozciągłości, technicznie AJ jest lepszy, przywiązałem się w ciągu tego pięknego sezonu bardzo do faceta, ale jakbym miał obiektywnie powiedzieć kto za rok zdobędzie więcej punktów w elidze, to jednak Woryna. Nie umie tyle technicznie, ale jest szybszy i wbrew pozorom pewniejszy, AJ odbudował się u nas ale Woryna idzie cały czas w górę od 3 lat.

Szanse na występy Miesiąca widziałbym jedynie w opcji, że na pozycji polskiego seniora zostawiamy któregoś z obecnych naszych seniorów i ewentualnie z nim walczy Miesiąc. Jeżeli taka opcja wchodzi w grę to w pierwszej kolejności widziałbym chyba Dawida Lamparta. Pomimo słabej końcówki sezonu pokazał w zawodach indywidualnych (mistrzostwa Polski, złoty kask chyba też), że potrafi skutecznie rywalizować z drugą linią ekstraligi. Miesiąc, w starciu z zawodnikami ekstraligowymi, nawet jak jest w formie to niestety nie istnieje.

Dawid nie miał słabszej końcówki sezonu. On cały sezon jeździł słabo na naszym torze. Nie licząc spotkań z Wandą, Piłą, czy pierwszego meczu z Loko, które nie były w zaden sposób miarodajne, to najlepszy wynik zrobił z Gnieznem (8 pkt) i w finale z ROWem (tez 8 pkt). Pozostałe spotkania to 6 pkt i mniej. Wyjazdy wychodziły mu dużo lepiej, ale w Elidze kluczowe będą przede wszystkim mecze u siebie. Potencjał od Pawła ma pewnie większy, ale trzeba go jeszcze uwolnić.

Dawid podobnie jak i Karol Baran moim zdaniem są na tym forum przeceniani. W przeciwieństwie do Łełka, który jest chimeryczny, potrafi jechać piach, jednak nie oszukujmy się, spośród polskich seniorów jest zdecydowanie najszybszym naszym zawodnikiem. Z szybką furą Miesiąc jedzie na tyle twardo, szybko i pomysłowo, że po dobrym wyjściu i rozegraniu 1 łuku może dowieźć za plecami prawdziwych kozaków, teraz popatrz na Dawida, który w tym sezonie niejednokrotnie był mijany przez średniaków 1 ligi. A odbić pozycji nie umiał. Zadajmy sobie teraz pytanie czy Zmarzliki i Janowskie wybaczą te proste błędy? A Miesiąc jak nawet gdzieś zostawi za dużo miejsca to dociśnie albo zamknie, a w razie czego to i "pogryzie" jak to miało miejsce w biegu 11 w Rybniku. Dlatego ja, zwłaszcza po obejrzeniu powtórek z ostatnich kilku spotkań i mając nawet w pamięci najlepsze występy Dawida z tego sezonu twierdzę:
Łełek > Dawid
I od razu mówię : NIE, nie zapomniałem jak Paweł jechał padakę w 1 częsci sezonu.

Woryna bardzo dobrze pojechał w SEC, pokazał, że może rozmawiać na równi z czołówką europejską. To młody chłopak, ale już z pewnością zalicza się do czołowej piętnastki krajowych seniorów. Nie jestem jego jakimś wielkim fanem, ale potencjał jest wielki i jeżeli byłaby taka mozliwość, żeby go ściągnąć do nas to tylko idiota by z takiej szansy nie skorzystał.

Czyli mamy podobne zdanie, średnio lubię charakter chłopaka, ale jest też do zniesienia, a nie mam wątpliwości że to materiał na gościa ze śr 2,0 w elidze, czyli pokroju Kasprzaka czy niegdyś Protasiewicza.

Woryna ostatni sezon w EL jechał jako junior co mu trochę ze średnią pomogło. Ja bym u niego na więcej niż 1,7 nie liczył na chwilę obecną.

Trochę na pewno, jednak to ma głównie zastosowanie u zawodników jeżdżących po 3-4 biegi w meczu, a Kacper jeździł z reguły 5-6

[Torsen]

Uważam, że umiejętności czysto techniczne są w przypadku tzw. zawodników ekstraligowych i tych z czuba pierwszej ligi podobne i w zasadzie pomijalne. Kluczowy jest dostęp do topowego sprzętu, umiejętności odczytania charakterystyki toru i ustawienia sprzętu pod ten tor. Koniec. Dlatego właśnie IMP najczęściej zdobywa zawodnik z klubu-gospodarza zawodów.
Co ma taki Walasek, który przejeździł w Ekstralidze cały sezon i właśnie jest w trakcie finału DMP, czego nie miałby Miesiąc?

[Flagg]

Dawid podobnie jak i Karol Baran moim zdaniem są na tym forum przeceniani. W przeciwieństwie do Łełka, który jest chimeryczny, potrafi jechać piach, jednak nie oszukujmy się, spośród polskich seniorów jest zdecydowanie najszybszym naszym zawodnikiem. Z szybką furą Miesiąc jedzie na tyle twardo, szybko i pomysłowo, że po dobrym wyjściu i rozegraniu 1 łuku może dowieźć za plecami prawdziwych kozaków, teraz popatrz na Dawida, który w tym sezonie niejednokrotnie był mijany przez średniaków 1 ligi. A odbić pozycji nie umiał. Zadajmy sobie teraz pytanie czy Zmarzliki i Janowskie wybaczą te proste błędy? A Miesiąc jak nawet gdzieś zostawi za dużo miejsca to dociśnie albo zamknie, a w razie czego to i "pogryzie" jak to miało miejsce w biegu 11 w Rybniku. Dlatego ja, zwłaszcza po obejrzeniu powtórek z ostatnich kilku spotkań i mając nawet w pamięci najlepsze występy Dawida z tego sezonu twierdzę:
Łełek > Dawid
I od razu mówię : NIE, nie zapomniałem jak Paweł jechał padakę w 1 częsci sezonu.

Ale ja sie z Tobą zgadzam :) Jeśli mielibyśmy zostawiać któregoś z naszych, to jednak Łełka. Ale jest jeszcze jedna kwestia - Wiktor Lampart. Niby w tym sezonie przecięli z bratem pępowinę, ale jednak może próbować załatwić Dawidowi kontrakt. A Wiktor jest nam niezbędny, bo w elidze jest od niego 3 lepszych juniorów: Drabik, Smyk i Kubera. Z każdym innym jest w stanie zrobić trójkę w 2 biegu. A i ze wspomnianą trójką nie byłby bez szans, szczególnie po oswojeniu się z Eligą. Więc jeśli Lamparty tak postawią sprawę, to Kępa będzie mieć ciężki orzech do zgryzienia.

[Gelo]

Koszmarną sylwetkę na motocyklu?

[Torsen]

No, chyba tylko.

[bartollo]

Dodalbym Zmarzlika, Vaculika, Kasprzaka i Wozniaka za partnerow. No i to ze w ekstralidze goni sie duzo trudniej.

[istred]

Co ma taki Walasek, który przejeździł cały sezon i właśnie jest w trakcie finału DMP, czego nie miałby Miesiąc?

Starty, doświadczenie i sukcesy. A pewnie też - w związku z doświadczeniem - umiejętność lepszego odczytania charakterystyki toru.

Warto też zwrócić uwagę, że żaden klub nie myślał o Walasku jako podstawowym zawodniku, a dostał szansę, bo inni złapali kontuzje, a nie było nikogo sensowniejszego na rynku.

Miesiąc to fajny zawodnik, jeżdżący walecznie i widowiskowo. Nie przez przypadek jednak nie osiąga sukcesów indywidualnych, choćby na arenie ogólnopolskiej oraz nie przez przypadek nie jest w stanie osiągnąć średniej 2.0 w I lidze.

Oczywiście, może spróbować sił w ekstralidze. Jeździło tam kilku zawodników jego pokroju - choćby Karol Baran w ubiegłym sezonie (też miał być ekstraligowiec pełną gębą, co woził naszych na treningach), wiadomo z jakim skutkiem.
W średnią 1,5 w ekstralidze - a to moim zdaniem minimalna średnia, żeby mówić, że zawodnik prezentuje ekstraligowy poziom - w jego przypadku nie wierzę.

Miesiąc miał problemy z łapaniem się do składu w I lidze, a o poziomie ekstraligi nich świadczy postawa Jonssona w tym i ubiegłym roku.

[Torsen]

Dodalbym Zmarzlika, Vaculika, Kasprzaka i Wozniaka za partnerow. No i to ze w ekstralidze goni sie duzo trudniej.

Trudniej goni się 10, no 15 gości. Reszta to +/- to samo.

Miesiąc miał problemy z łapaniem się do składu w I lidze

Dopóki miał, to miał. Jak przestał mieć, zaczął dokładać do wartości drużyny. Różnica wynikała zapewne ze słabych zakupów przed sezonem, które niestety mogą dopaść każdego. A nawet powiem więcej - dopadną każdego, kto kupuje 2 silniki, a nie 10. I właśnie w tym (oraz w kilku niuansach jak odwaga, inteligencja itp) tkwi różnica między mistrzem świata a trzecim, czy piątym zawodnikiem pierwszej ligi.

o poziomie ekstraligi nich świadczy postawa Jonssona w tym i ubiegłym roku.

To uproszczenie - za dużo zmiennych, które pomijasz. Sprzęt, tuning, nastawienie, tory, sposób motywacji, środowisko, kibice... - to wszystko też się zmieniło, nie tylko klasa rozgrywkowa.

[istred]

Przecież Ekstraliga nie powstała wczoraj i było kilka przykładów przejścia pomiędzy ligami solidnych pierwszoligowców do ekstraligi (Kacper Gomólski) lub zawodników, którzy w EL sobie nie poradzili - nawet w tym samym sezonie (Lebiedievs).

Choć zawodnikiem nigdy nie byłem to - na podstawie obserwacji - nie zgodzę się, że Hampela, Zagara, Iversena, Miedzińskiego czy Holtę goni się tak samo jak Tarasienkę, Kozę, Berntzona czy Łogaczowa.
Ale oczywiście mogę się mylić.

...znaczy goni się może i tak samo, ale trudniej ich wyprzedzić IMO.

[bartollo]

15 gosci to w GP jezdzi, a sa naprawde swietni zawodnicy w ekstralidze spoza cyklu. Miesiac jest wielkim walczakiem ale kogo mijal? Batchelor, Podzuks... z Ljungiem byla rowna walka ze wskazaniem na Szweda ale Ljung byl kilka razy w ekstralidze i nie radzil sobie zupelnie. Moim zdaniem duze ryzyko. Tylko w wariancie dwie strzelby na 12 pkt w meczu. Ale Zmarzlikow dostepnych nie ma.

[SpeedwayGMtwitter]

Oj o Kołodzieja będzie ciężko wywiad z K.Cegielskim, na końcu zdanie "Dodajmy, że między bajki można włożyć rewelacje, iż Motor wzmocni Janusz Kołodziej. Już od dawna wiadomo, że zostaje on w Lesznie." https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/77949 ... aza-ze-nie
Więc kto chce marzyć nie bronię ale radzę również rozważyć inny wariant bez Janusza w Lublinie.

[papi]

to nie są słowa Cegły tylko Ostafa. Swoją drogą słownictwo bardziej pasujące do dresiarzy na placu niż do "dziennikarza".
Ale, daleko nie szukając dziś napisał też:

ROW Rybnik frajersko przegrał finał Nice 1.LŻ.

Porażka nie będzie miała znaczenia, jeśli uda się przedłużyć kontrakt z Kacprem Woryną.

także jeśli zatrzymanie zawodnika jest jego zdaniem wyższym priorytetem niż awans sportowy, to "między bajki można włożyć" wszystko co on pisze bez autoryzacji (zresztą nie od dziś to wiadomo ;))

[Flagg]

Oj o Kołodzieja będzie ciężko wywiad z K.Cegielskim, na końcu zdanie "Dodajmy, że między bajki można włożyć rewelacje, iż Motor wzmocni Janusz Kołodziej. Już od dawna wiadomo, że zostaje on w Lesznie." https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/77949 ... aza-ze-nie
Więc kto chce marzyć nie bronię ale radzę również rozważyć inny wariant bez Janusza w Lublinie.

a) To nie jest cytat wypowiedzi Cegielskiego, tylko zostało to dodane przez autora artykułu
b) Autorem jest Ostafiński, wiec dodatkowo trzeba to podzielić przez co najmniej 2.

Co oczywiście nie znaczy, ze Kołodziej przyjdzie do Lublina. Bardzo możliwe, ze zostanie w Lesznie. Ale akurat tego artykułu nie brałbym jako wyznacznik, ze tak nie będzie.

[istred]

...czyli wszyscy zostają u siebie i Motor albo weźmie zawodników Unii Tarnów (choć nie będzie łatwo, bo po Pedersena trzeba się w kolejce ustawić) albo będzie w przyszłym sezonie jeździł dotychczasowym składem.

Ciekawe tylko czy wszystko będzie takie jasne jak zawodnicy zaczną dostawać oferty, a kluby liczyć budżety na przyszły sezon.

[SpeedwayGMtwitter]

to nie są słowa Cegły tylko Ostafa.

Nie wnikam ale skoro rozmawiali to raczej ma jakieś informacje.
ps.Generalnie nie wyobrażam sobie aby np.Stal Gorzów nie porozumiała się co do kontraktu z Vaculikiem oraz KK i choć jeden odszedł ze Stali.

[Flagg]

to nie są słowa Cegły tylko Ostafa.

Nie wnikam ale skoro rozmawiali to raczej ma jakieś informacje.
ps.Generalnie nie wyobrażam sobie aby np.Stal Gorzów nie porozumiała się co do kontraktu z Vaculikiem oraz KK i choć jeden odszedł ze Stali.

To nie jest kwestia tego, czy oni się dogadają (bo zapewne się dogadają), tylko czy my będziemy w stanie przedstawić na tyle atrakcyjna ofertę, żeby przekonać zawodników do przyjścia kosztem ciepłej posadki w obecnym klubie.

[RadeKas]

Ostafiński zaraz zacznie pisać, że Rzeszów się bardziej wzmocni niż Motor, a Lamparty to już dawno dogadane z Ireneuszem.

A potem Ireneusz zaproponuje wykupienie miejsca w elidze od Motoru skoro ma lepszy skład i tak .

Długo jeszcze syfy będą tego typa zatrudniały?

Dawid podobnie jak i Karol Baran moim zdaniem są na tym forum przeceniani. W przeciwieństwie do Łełka, który jest chimeryczny, potrafi jechać piach, jednak nie oszukujmy się, spośród polskich seniorów jest zdecydowanie najszybszym naszym zawodnikiem. Z szybką furą Miesiąc jedzie na tyle twardo, szybko i pomysłowo, że po dobrym wyjściu i rozegraniu 1 łuku może dowieźć za plecami prawdziwych kozaków, teraz popatrz na Dawida, który w tym sezonie niejednokrotnie był mijany przez średniaków 1 ligi. A odbić pozycji nie umiał. Zadajmy sobie teraz pytanie czy Zmarzliki i Janowskie wybaczą te proste błędy? A Miesiąc jak nawet gdzieś zostawi za dużo miejsca to dociśnie albo zamknie, a w razie czego to i "pogryzie" jak to miało miejsce w biegu 11 w Rybniku. Dlatego ja, zwłaszcza po obejrzeniu powtórek z ostatnich kilku spotkań i mając nawet w pamięci najlepsze występy Dawida z tego sezonu twierdzę:
Łełek > Dawid

Zgadzam się tylko może być tak, że pakiet Dawid + Wiktor w całości albo wcale.

[CKM1946]

Kasprzak zostaje w Gorzowie. A żeby wyrwać Vaculika trzeba go będzie mocno przepłacić ;)
Kołodziej ma zbyt ciepło w Lesznie żeby miał odchodzić.

[dzejmsblond007]

to nie są słowa Cegły tylko Ostafa.

Nie wnikam ale skoro rozmawiali to raczej ma jakieś informacje.
ps.Generalnie nie wyobrażam sobie aby np.Stal Gorzów nie porozumiała się co do kontraktu z Vaculikiem oraz KK i choć jeden odszedł ze Stali.

Brawo. Sytuacja jest taka, że zawodnicy nie zmieniają klubów, waszym szczytem marzeń nie jest Kołodziej, Vaculik czy Kasprzak, szczyt marzeń to Jensen, Zengota czy Holder. Taki mamy klimat.