Motor Lublin w sezonie 2019

[Gelo]

Dokładnie - jak nas stać - brać dziadka i nie marudzić. Cel uświęca środki. Ale największym problemem jest obecnie brak ławki i pewne miejsce w składzie Łełka i Dawida.

[blajar]

Czy tylko mnie ten kevlar kojarzy się z ogrodniczkami? :)

Twierdzisz po tym zdjęciu z egipskiej perspektywy? Masz foty z przodu?

Nie, nie widziałem przodu, po tej fotce z boku tak mi się skojarzyło.

[Mad]

Jak stać to brać ale jak może być problem po sezonie? Nie jeden prezes w żużlu już swoje zapędy przeszacował!

[$korzen$]

Pamietajcie, ze w ostatnich latach kazdy spadkowicz z e-ligi konczyl sezon z duzymi a czasami wrecz ogronymi dlugami. Nasz budzet tez ma na pewno jakies sztywne ramy i nie zmienia tego ani 4 banki z miasta ani "klub 100" wiec jakos wybitnie szarzowac z kasa tez nie powinnismy - Marek Kepa, Jacek Ziolkowski, Maciek Kuciapa i pare innych osob zjedli na zuzlu zeby. Im wystarcza 2 treningi ew sparing i stoper w rece zeby bylo wiadomo, czy zawodnik X w danym momencie moze cos w tej elidze powalczyc. Wydaje mi sie zatem, ze w klubie jednak poczekaja na pierwsze powazne jazdy. Jak ktos z obecnego skladu bedzie wyraznie odstawal, to pewnie jakies rozmowy o wzmocnieniach beda. Problem jest tylko taki, ze poza Milikiem i Dziadkiem nie ma nikogo. Bawienie sie w Baranow czy Ulamkow to obraza dla kibicow, to juz lepiej bylo Jelenia zostawic. Sytuacja nie jest prosta o tyle, ze ptaszki cwierkaja, ze we Wrocku Dziadka tak na prawde chce tylko... Darek Sledz... ktory podobno uslyszal, ze Hancocka wyladuje we Wroclawiu tylko jak znajda sie na niego sponsorzy, ktorych obecnie brak. Milik tez podobno super jechal na treningu wiec zaraz moze byc jednak nie do wyjecia. Skonczyc sie moze tak, ze my bedziemy po prostu zmuszeni jechac tym co mamy. Co by nie mowic, mielismy w okresie transferowym i teraz przed samym startem sezonu ogromnego pecha. Bedzie co bedzie. Ja juz szczerze mowiac mam dosyc tego wahania nastrojow i gdybania, niech ten sezon sie juz po prostu zaczyna! Chyba zaden okres "miedzy sezonami" nie wymeczyl mnie tak, jak ostatnie miesiace

[Robson]

A mnie zastanawia czemu w treningu nie zamierzał uczestniczyć Trofimow. Bo chyba nie było z drużyną w tą niedzielę.

[luCas]

Może sraczki dostał

[Flagg]

Sparing z Tarnowem przełożony na piątek 22 marca 16:30. W niedziele natomiast mamy jechać sparing w Gdańsku.

[bartollo]

Nie - ma jeździć, bo był najlepszym zawodnikiem 1 ligi i wprowadził nas do Ekstraligi. Nie ma ani jednego powodu żeby najlepszego zawodnika ligi, byłego wicemistrza świata odsuwać od składu - jak się rozważało np. Worynę. Można oczywiście na siłę argumentować, że Ekstraliga to dla niego za wysokie progi, co pokazał sezon w Częstochowie - ale sezon sezonowi nierówny. Jak trafi z silnikami - może być bardzo mocny - bo wciąż jeździ pięknie i odważnie. A Greg - wiadomo - przyciśnięty do płotu - zamknie gaz.

A jak Jonsson i Michelsen nie odpala to co wtedy? Z Mastersem byl klopot caly sezon. Troche brakuje nauki na bledach. W innych klubach zawodnicy nie maja takich cieplarnianych warunkow i 20 zawodnikow podpisuje z jednym klubem. Oczywiscie nie jestem za tym by tylu kontraktowac ale 5 pewnych meczow + mozliwe kolejne(spadki formy, kontuzje tfu tfu). A Hancock? Hancocka nikt nie docisnie do plotu bo to startowiec a wyprzedzac na tym torze powaznych zawodnikow potrafia tylko wirtuozi. W GP nie dociskaja? Byle kto nie zajmuje w tym cyklu 5 miejsca. Gdyby byl Zengota to by wszystko gralo, a tak trzeba liczyc ze wszyscy bez wyjatku odpala sezon zycia w tym Lampart i Miesiac. Ile Lampart mial juz podejsc do ekstraligi? I dlaczego tym razem ma mu sie udac? Chyba kazdy pamieta jak go Gala i Szczepaniak mijal na naszym torze jak woz z sianem. O meczarniach z Kossakowskim nie wspomne.

[GIGI]

Wypozyczmy Jeleniewskiego z Lodzi. Cos mi sie wydaje ze on za duzo to sobie tam nie pojezdzi a Hancocka to zgarnie Skrzydlewski.

[lombard]

przegraliśmy już jakiś mecz żebyśmy musieli kogoś wypożyczać?

[Kshyhu]

"Przegraliśmy" jednego, dość istotnego zawodnika. Co w tym dziwnego, że szukamy rozwiązania, kto mógłby pojechać w jego miejsce?

[dobek]

Ku...a. Czy można dać szanse tym zawodnikom których mamy!!!! Czy od razu ich do dołu z wapnem?! Co??!!!! Ja w "Cuda" wierzę i w tych chłopaków!!

[Kshyhu]

Ku...a. Biorąc jeszcze jednego grajka nie odstawiamy przecież nikogo od składu, tylko Lambert nie musi jechać na pozycjach 1-5, racja?

[GIGI]

Racja, niektorzy jednak sa w goracej wodzie kapani I na sile ''dziadka'' do skladu chca wcisnac ;)

[samba]

Nie - ma jeździć, bo był najlepszym zawodnikiem 1 ligi i wprowadził nas do Ekstraligi. Nie ma ani jednego powodu żeby najlepszego zawodnika ligi, byłego wicemistrza świata odsuwać od składu - jak się rozważało np. Worynę. Można oczywiście na siłę argumentować, że Ekstraliga to dla niego za wysokie progi, co pokazał sezon w Częstochowie - ale sezon sezonowi nierówny. Jak trafi z silnikami - może być bardzo mocny - bo wciąż jeździ pięknie i odważnie. A Greg - wiadomo - przyciśnięty do płotu - zamknie gaz.

A jak Jonsson i Michelsen nie odpala to co wtedy? Z Mastersem byl klopot caly sezon. Troche brakuje nauki na bledach. W innych klubach zawodnicy nie maja takich cieplarnianych warunkow i 20 zawodnikow podpisuje z jednym klubem. Oczywiscie nie jestem za tym by tylu kontraktowac ale 5 pewnych meczow + mozliwe kolejne(spadki formy, kontuzje tfu tfu). A Hancock? Hancocka nikt nie docisnie do plotu bo to startowiec a wyprzedzac na tym torze powaznych zawodnikow potrafia tylko wirtuozi. W GP nie dociskaja? Byle kto nie zajmuje w tym cyklu 5 miejsca. Gdyby byl Zengota to by wszystko gralo, a tak trzeba liczyc ze wszyscy bez wyjatku odpala sezon zycia w tym Lampart i Miesiac. Ile Lampart mial juz podejsc do ekstraligi? I dlaczego tym razem ma mu sie udac? Chyba kazdy pamieta jak go Gala i Szczepaniak mijal na naszym torze jak woz z sianem. O meczarniach z Kossakowskim nie wspomne.

Nie zgodzę się z tym, że kluby ekstraligowe podpisują po 20 zawodników. Może oprócz Leszna, które ma juniorów na poziomie seniorów to wydaje mi się, że większość klubów miałoby problem w takiej sytuacji jak my czyli kontuzji jednego z liderów. Jak takiemu Gorzowowi wypadnie Zmarzlik to kogo będą mieć na zastępstwo? Ellisa? Raczej nie ta liga. W Grudziądzu wypada Łaguta czy Lindback i też nie mają żadnego rezerwowego, ani nawet kogoś kto poziomem na juniorce zbliżyłby się do naszego Wiktora. Reasumując mamy po prostu wielkiego pecha że to akurat nam się przytrafiło coś takiego i teraz dopiero trzeba myśleć nad rozwiązaniem tej sytuacji.

[Zaratustra]

Trochę jesteśmy w czarnej dziurze. Nie mamy żadnego pola manewru przez 5 kolejek. Nie można zakładać w ciemno kolejnych nieszczęść, ale żużel to żużel, a my nie mamy nikogo, kim ewentualnie można by było załatać kolejną dziurę, nawet Peronia. Ja osobiście nie skreślam chłopaków, których mamy i jeśli pokonają Grudziądz, to uwierzą w siebie. Ale jeszcze jedna kontuzja i możemy zwijać zabawki.
Kontrakt Hancocka to ciekawy pomysł (choć i on nie załatwia wszystkiego, bo to nie Polak), ale do tego potrzebne są dziengi i możliwość ich rozsądnego wydawania. Jeśli rzeczywiście warunki Grega są takie, że trzeba mu skołować 1,5 bańki bez względu na to, co pojedzie, to ja bym takiego ryzyka nie podjął. Spadnie ze schodów i nie dość, że zlecimy z ligi, to jeszcze komornik zacznie hulać.

Ja bym zaczął lobbować - gdzie i z kim można - za powiększeniem ligi. Jest "koniunktura" póki co: Rybnik, Łódź, może Gdańsk i Tarnów. A i meczy więcej. Jak sobie zdroworozsądkowo pomyślę i zrobię zestawienie potrzebnego budżetu z ilością meczów w lidze, to się dziwię, że ktoś w to chce pakować taką kasę ;)

[blajar]

Trochę jesteśmy w czarnej dziurze. Nie mamy żadnego pola manewru przez 5 kolejek. Nie można zakładać w ciemno kolejnych nieszczęść, ale żużel to żużel, a my nie mamy nikogo, kim ewentualnie można by było załatać kolejną dziurę, nawet Peronia. Ja osobiście nie skreślam chłopaków, których mamy i jeśli pokonają Grudziądz, to uwierzą w siebie. Ale jeszcze jedna kontuzja i możemy zwijać zabawki.
Kontrakt Hancocka to ciekawy pomysł (choć i on nie załatwia wszystkiego, bo to nie Polak), ale do tego potrzebne są dziengi i możliwość ich rozsądnego wydawania. Jeśli rzeczywiście warunki Grega są takie, że trzeba mu skołować 1,5 bańki bez względu na to, co pojedzie, to ja bym takiego ryzyka nie podjął. Spadnie ze schodów i nie dość, że zlecimy z ligi, to jeszcze komornik zacznie hulać.

Ja bym zaczął lobbować - gdzie i z kim można - za powiększeniem ligi. Jest "koniunktura" póki co: Rybnik, Łódź, może Gdańsk i Tarnów. A i meczy więcej. Jak sobie zdroworozsądkowo pomyślę i zrobię zestawienie potrzebnego budżetu z ilością meczów w lidze, to się dziwię, że ktoś w to chce pakować taką kasę ;)

Dołożyłbym do tego zrobienie wszystkiego, żeby Łaguta mógł pojechać od pierwszej kolejki. Nie wiem czy to w ogóle możliwe ale jeśli jest choćby najmniejsze światełko w tunelu to walczyłbym o to do końca.

[bartollo]

Trochę jesteśmy w czarnej dziurze. Nie mamy żadnego pola manewru przez 5 kolejek. Nie można zakładać w ciemno kolejnych nieszczęść, ale żużel to żużel, a my nie mamy nikogo, kim ewentualnie można by było załatać kolejną dziurę, nawet Peronia. Ja osobiście nie skreślam chłopaków, których mamy i jeśli pokonają Grudziądz, to uwierzą w siebie. Ale jeszcze jedna kontuzja i możemy zwijać zabawki.
Kontrakt Hancocka to ciekawy pomysł (choć i on nie załatwia wszystkiego, bo to nie Polak), ale do tego potrzebne są dziengi i możliwość ich rozsądnego wydawania. Jeśli rzeczywiście warunki Grega są takie, że trzeba mu skołować 1,5 bańki bez względu na to, co pojedzie, to ja bym takiego ryzyka nie podjął. Spadnie ze schodów i nie dość, że zlecimy z ligi, to jeszcze komornik zacznie hulać.

Ja bym zaczął lobbować - gdzie i z kim można - za powiększeniem ligi. Jest "koniunktura" póki co: Rybnik, Łódź, może Gdańsk i Tarnów. A i meczy więcej. Jak sobie zdroworozsądkowo pomyślę i zrobię zestawienie potrzebnego budżetu z ilością meczów w lidze, to się dziwię, że ktoś w to chce pakować taką kasę ;)

Wszystko pięknie tylko wierzysz w to, że kluby podzielą się z tymi nowymi kasą z nsportu? 2 mln na łba jest teraz to przy dwóch dodatkowych klubach każdy by stracił prawie pół miliona zł. Trzeba by umowę z tv renegocjować. Nie ma na to szans w tym ani w następnym sezonie. Lepiej myślmy o sportowym utrzymaniu a nie o zielonych stolikach.

[Czarek]

Jedyne co mi się nasuwa na zdrowy rozsądek to kiepsko z Zengim. Prawdopodobnie kontuzja jest poważniejsza od Jelenia a to oznacza sezon z głowy

Coś w tym rodzaju.

[istred]

Jakby ktoś się wybierał na sparing do Gdańska to:

Z kolei w niedzielę, 24 marca o godzinie 14:30 na gdańskim stadionie zostanie zorganizowany pierwszy mecz towarzyski w tym roku. GKŻ Wybrzeże na własnym torze będzie trenować z zeszłorocznym zwycięzcom Nice 1 Ligi Żużlowej, drużyną Motoru Lublin. Posiadacze karnetów, za okazaniem całorocznej wejściówki wejdą na to wydarzenie bezpłatnie. Pozostali kibice, którzy będą chcieli obejrzeć ten pojedynek będą musieli zakupić bilety w cenie 10 zł.

www.wybrzezegdansk.pl pisownia oryginalna.

[Zaratustra]

Trochę jesteśmy w czarnej dziurze. Nie mamy żadnego pola manewru przez 5 kolejek. Nie można zakładać w ciemno kolejnych nieszczęść, ale żużel to żużel, a my nie mamy nikogo, kim ewentualnie można by było załatać kolejną dziurę, nawet Peronia. Ja osobiście nie skreślam chłopaków, których mamy i jeśli pokonają Grudziądz, to uwierzą w siebie. Ale jeszcze jedna kontuzja i możemy zwijać zabawki.
Kontrakt Hancocka to ciekawy pomysł (choć i on nie załatwia wszystkiego, bo to nie Polak), ale do tego potrzebne są dziengi i możliwość ich rozsądnego wydawania. Jeśli rzeczywiście warunki Grega są takie, że trzeba mu skołować 1,5 bańki bez względu na to, co pojedzie, to ja bym takiego ryzyka nie podjął. Spadnie ze schodów i nie dość, że zlecimy z ligi, to jeszcze komornik zacznie hulać.

Ja bym zaczął lobbować - gdzie i z kim można - za powiększeniem ligi. Jest "koniunktura" póki co: Rybnik, Łódź, może Gdańsk i Tarnów. A i meczy więcej. Jak sobie zdroworozsądkowo pomyślę i zrobię zestawienie potrzebnego budżetu z ilością meczów w lidze, to się dziwię, że ktoś w to chce pakować taką kasę ;)

Wszystko pięknie tylko wierzysz w to, że kluby podzielą się z tymi nowymi kasą z nsportu? 2 mln na łba jest teraz to przy dwóch dodatkowych klubach każdy by stracił prawie pół miliona zł. Trzeba by umowę z tv renegocjować. Nie ma na to szans w tym ani w następnym sezonie. Lepiej myślmy o sportowym utrzymaniu a nie o zielonych stolikach.

Oczywiście, że trzeba by było to zrobić za wiedzą, a nawet zgodą telewizji i z renegocjacją umowy. Oczywiście zaraz pojawią się wątpliwości, czy ilość pójdzie w jakość, ale od tego jest cały tegoroczny sezon, żeby wybadać wszystkie możliwe "za i przeciw" i podjąć decyzję.

[Mad]

Awansowaliśmy do gniazda os i nikt tam nas nie zapraszał więc przestańmy się mazgaić że Genek to ma taki sweterek a Alosza nie te kalosze. Powoli zaczynamy być jak te porzekadło,,straszno ale śmieszno,, Ludzie nam nie można w żaden sposób dogodzić zawsze źle!

[ptgt]

Jedyne co mi się nasuwa na zdrowy rozsądek to kiepsko z Zengim. Prawdopodobnie kontuzja jest poważniejsza od Jelenia a to oznacza sezon z głowy

Coś w tym rodzaju.

Nieciężko na to wpaść, że jego szanse na występ w naszych barwach są nikłe. Tu niestety nie będzie meczów z Krakowem czy Rawiczem do 'testowania' formy. Nawet jeśli wróci do pełnej dyspozycji to nie sądzę, że wygryzie ze składu rozjeżdżonego Łełka i Lamparta. Prędzej któryś z nich musiałby się mocno sfrajerzyć lub olać obowiązki żeby dać się wygryźć kolesiowi, który opuścił przygotowania przedsezonowe. No chyba, że kupił ubiegłoroczne "rakiety" od Lindgrena.
Nie wiem czy Carlos zamierza w ogóle wystartować w tym sezonie czy zwinął już kram, ale dla obu stron najlepszą opcją byłaby umowa warszawska.

[Flagg]

Zawsze w razie spadku, możemy żyć nadzieją, że sympatyczny Grześ będzie poczuwać się do winy i pomoże nam wrócić do Eligi w 2020 roku :D

[samba]

Jedyne co mi się nasuwa na zdrowy rozsądek to kiepsko z Zengim. Prawdopodobnie kontuzja jest poważniejsza od Jelenia a to oznacza sezon z głowy

Coś w tym rodzaju.

Nieciężko na to wpaść, że jego szanse na występ w naszych barwach są nikłe. Tu niestety nie będzie meczów z Krakowem czy Rawiczem do 'testowania' formy. Nawet jeśli wróci do pełnej dyspozycji to nie sądzę, że wygryzie ze składu rozjeżdżonego Łełka i Lamparta. Prędzej któryś z nich musiałby się mocno sfrajerzyć lub olać obowiązki żeby dać się wygryźć kolesiowi, który opuścił przygotowania przedsezonowe. No chyba, że kupił ubiegłoroczne "rakiety" od Lindgrena.
Nie wiem czy Carlos zamierza w ogóle wystartować w tym sezonie czy zwinął już kram, ale dla obu stron najlepszą opcją byłaby umowa warszawska.

Przeciez podpisal w Daugavpils