WIELKI FINAL Rybnik - Lublin

[$korzen$]

Problem jest tylko taki, ze ROW Rybnik w 3/4 to kasa z miasta. Tak przed meczem mowili mi kibice ROW-u. Mrozek robi z siebie mesjasza i wybawce Rybnickiego zuzla, ale tymi zabawkami bawi sie za publiczne pieniadze. Witek, jest jaki jest, ale operuje swoja kasa. Laduje w Lodz ogromne, prywatne pieniadze. Nie wiem jak jest z Mrozkiem, pewnie cos od siebie daje, ale kibice ROW-u z ktorymi mialem przyjemnosc wypic Perle Chmielowa przed meczem mowili, ze do Witka to nawet nie ma podjazdu. Dlatego tez nie powinno to wygladac tak, jak wyglada.

[grzesieck]

o tej lokalizacji nowego stadionu przy ulicy Janowskiej tez uslyszales od kibicow z Rybnika? ;)

[$korzen$]

Jezeli wierzysz w kazde slowo politykom, to sie jeszcze wiele razy zawiedziesz. Bylo juz kilka lokalizacji pod stadion, w tym rowniez na Janowskiej, pewnie jeszcze ze 4 inne sie pojawia. Byl nawet pomysl, zeby budowac stadion zuzlowy przy cukrowni - zaraz obok Areny Lublin :) W przebudowe Zygmuntowskich srednio wierze, gdzie chcesz zmiescic tam parking? Bardziej niz mi dogryzac ciesz sie, ze sie rozpetala gownoburza w ktorej Prezydent wyrazil kilka publicznych slow z ktorych ciezko sie bedzie wycofac. Tyle ode mnie w tym temacie.

[istred]

Problem jest tylko taki, ze ROW Rybnik w 3/4 to kasa z miasta. Tak przed meczem mowili mi kibice ROW-u. Mrozek robi z siebie mesjasza i wybawce Rybnickiego zuzla, ale tymi zabawkami bawi sie za publiczne pieniadze. Witek, jest jaki jest, ale operuje swoja kasa. Laduje w Lodz ogromne, prywatne pieniadze. Nie wiem jak jest z Mrozkiem, pewnie cos od siebie daje, ale kibice ROW-u z ktorymi mialem przyjemnosc wypic Perle Chmielowa przed meczem mowili, ze do Witka to nawet nie ma podjazdu. Dlatego tez nie powinno to wygladac tak, jak wyglada.

Przede wszystkim nie powinno to wyglądać tak, że finansowanie klubu oparte jest na jednym fundamencie - zwykle bogatym właścicielu.
Prezes nie jest od tego żeby finansować klub z własnych środków tylko od tego żeby cały klub dobrze zorganizować - zarówno finansowo jak i organizacyjnie. Dla mnie modelowym przykładem jest właśnie Lublin. Nikt nie oczekuje przecież od Kępy, że sam będzie finansował klub "bo jest jego prezesem" (chociaż czekaj, czy prezesem nie jest Więckowski? ...bez znaczenia).

Dla mnie teza, że jeden prezes jest lepszy od innego, bo wkłada swoje pieniądze jest nawet nie tyle absurdalna co nielogiczna.

[jerry78]

Nikt nie oczekuje przecież od Kępy, że sam będzie finansował klub "bo jest jego prezesem" (chociaż czekaj, czy prezesem nie jest Więckowski? ...bez znaczenia).

Oficjalnym prezesem jest Ola Marmuszewska

Co do stadionu, to jest jeszcze jedna mocno kontrowersyjna opcja przeniesienie żużla na Arenę Lublin. Wszak w następnym roku kończy się gwarancja stadionu i można z nim robić wszystko ;)
Tylko te mistrzostwa U20...

[RadeKas]

Gwarancja gwarancją, a trwałość projektu finansowanego ze środków UE to inna sprawa.

[_piotrusss]

Żeby nie było niejasności ;)
Prezes - Ola Marmuszewska
Menadżer - Piotr Więckowski
Dyrektor sportowy - Jakub Kępa

[Flagg]

Przede wszystkim nie powinno to wyglądać tak, że finansowanie klubu oparte jest na jednym fundamencie - zwykle bogatym właścicielu.
Prezes nie jest od tego żeby finansować klub z własnych środków tylko od tego żeby cały klub dobrze zorganizować - zarówno finansowo jak i organizacyjnie. Dla mnie modelowym przykładem jest właśnie Lublin. Nikt nie oczekuje przecież od Kępy, że sam będzie finansował klub "bo jest jego prezesem" (chociaż czekaj, czy prezesem nie jest Więckowski? ...bez znaczenia).

Dla mnie teza, że jeden prezes jest lepszy od innego, bo wkłada swoje pieniądze jest nawet nie tyle absurdalna co nielogiczna.

Oczywiście, ze nie powinien. Instytucja "sugar daddy" w Polsce ma dość długa historię i nie jest ona zbyt pozytywna. Właściwie jedynym pozytywnym przykładem jest Cupiał i jego Wisła, którą ciągnął bardzo długo. Ale też po wielu latach skończyły się pieniądze i Wisła teraz jest w stanie jakim jest. A inne przykłady już tak pozytywne nie są z Polonią Warszawa i prezesem Wojciechowskim na czele. Witkowi też się prędzej czy później dokładanie do interesu znudzi. Normalna kolej rzeczy. Opieranie działalności klubu na jednym podmiocie jest strasznie ryzykowne, bo masz tzw. "single point of failure". Z Nawrockim i Stala będzie dokładnie tak samo.

[$korzen$]

No Ba! nawet jakies projekty chyba powstaly i tor udalo sie zmiescic. Ale ja juz wiecej nic nie mowie, bo sie zaraz 1 z 2 obraza jak nic z tego nie wyjdzie.

[istred]

Swoją drogą przeniesienie w obecnej sytuacji żużla na Arenę byłoby najsensowniejszym rozwiązaniem.

Miasto w tym momencie jest w trudnej sytuacji. W Lublinie nie potrzeba dwóch nowoczesnych stadionów. Już z jednym jest problem, bo po pierwsze są kłopoty z jego zapełnieniem, a po drugie trzeba utrzymywać piłkarzy, co też jest nie na rękę miastu.
Z drugiej strony jest takie zapotrzebowanie na żużel, awans do Ekstraligi i miasto niejako jest zmuszone coś wymyślić.
Budowa drugiego stadionu to fundowanie sobie kolejnej studni na wiele, wiele lat. Oczywiste jest, że - z różnych względów - klub żużlowy nie będzie w stanie samodzielnie tego stadionu utrzymywać, więc finansowaniem zajmie się miasto.

Jasne, że z perspektywy kibica żużlowego najlepiej byłoby, żeby miasto wybudowało nowy stadion albo wyremontowało ten przy Zygmuntowskich, ale trzeba uczciwie przyznać, że z gospodarnością nie będzie to miało wiele wspólnego.

[ravajas]

To zbicie "piątki" z Lambertem było złym omenem.

Włączcie sobie dokładnie od 5:54, a pod linkiem zobaczcie minę Roberta ułamek sekundy po tym zdarzeniu
https://youtu.be/zVzNB0LyJRk?t=356

:)

[$korzen$]

Swoją drogą przeniesienie w obecnej sytuacji żużla na Arenę byłoby najsensowniejszym rozwiązaniem.

Miasto w tym momencie jest w trudnej sytuacji. W Lublinie nie potrzeba dwóch nowoczesnych stadionów. Już z jednym jest problem, bo po pierwsze są kłopoty z jego zapełnieniem, a po drugie trzeba utrzymywać piłkarzy, co też jest nie na rękę miastu.
Z drugiej strony jest takie zapotrzebowanie na żużel, awans do Ekstraligi i miasto niejako jest zmuszone coś wymyślić.
Budowa drugiego stadionu to fundowanie sobie kolejnej studni na wiele, wiele lat. Oczywiste jest, że - z różnych względów - klub żużlowy nie będzie w stanie samodzielnie tego stadionu utrzymywać, więc finansowaniem zajmie się miasto.

Jasne, że z perspektywy kibica żużlowego najlepiej byłoby, żeby miasto wybudowało nowy stadion albo wyremontowało ten przy Zygmuntowskich, ale trzeba uczciwie przyznać, że z gospodarnością nie będzie to miało wiele wspólnego.

Zgadzam sie w calej rozciaglosci, ja nawet powiem wiecej, od zawsze uwazam, ze stadion czy przebudowany czy nowy powinnien byc na Zygmuntowskich. Ale na chlopski rozum, gdzie tam zrobic parking? DUZY parking? rzeka, park, stadion lekkoatletyczny, jakis serwis samochodowy, mosir, aqua, stacja benzynowa. Nie jestem projektantem, ale nie widze tego w rozowych barwach.

[ezbeg]

[url]https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/779307/krzysztof-mrozek-od-poczatku-play-off-nie-bylismy-traktowani-tak-samo-mecz-w-lub[/url]

Echa niedzielnego meczu jeszcze nie milkną

Dla zainteresowanych Rybnicki Magazyn Żużlowy dotyczący rewanżu

[url]https://youtu.be/Vm5MfgDaNwg[/url]

[_piotrusss]

W pewnym sensie rozumiem rozgoryczenie Mrozka, ale nie rozumiem czemu tak bardzo odnosi to do naszego meczu. Jest problem z tym, że tory przyczepne są przeważnie kwestionowane przez drużyny przyjezdne i większość komisarzy je ubija. To wytrąca gospodarzowi z rąk atut własnego terenu i przedmeczowe treningi przestają mieć sens.
No ale stwierdzenie, że nasz mecz powinien być przełożony to jakieś nieporozumienie. W Lesznie lało w niedzielę. W Lublinie po dodatkowych pracach na torze, udało się go przygotować tak, że pozwalał na bezpieczne ściganie. Możliwe, że deszcz nam zrobił przysługę i dzięki temu nawet po ubijaniu mieliśmy przyczepną nawierzchnię, która nam pasowała. No ale jakie to ma znaczenie? Czy z uwagi na to powinni odwołać zawody, bo w Rybniku nie polało i musieli jechać na twardym?
Mrozek zamiast odstawić na te dwa tygodnie wszystko na bok i spiąć się na maksa na baraże to żali się na ten niedzielny mecz przy każdej okazji.

[rumburaque]

Też rozumiem nerw Mrozka, szykujesz tor pod siebie, przyczepny ale regulaminowy na całej długości regulaminowy, pasujesz się do niego a w dzień zawodów nakazują ci ubić, nonsens. U nas nie tyle jemu chodziło że był przyczepny, tylko że nie jednorodny. Ale jakby uczył się fizyki to wiedziałby że grawitacji i dynamiki płynów nie oszukasz. Zawsze spłynie tam gdzie najniżej:) a że tor trochę jest pochyły w stronę krawężnika... To komentarz Piotera i Lorka słaby był. Trzeba tak jak sędziom dać wytyczne (lotny start to ostrzeżenie i przerwanie biegu) tak tym z komiternu że jeżeli tor jest regulaminowy nie ważne czy beton czy kopa na całej rozciągłości to choćby się srało, paliło, waliło to jest regulaminowy i żadne sprzeciwy nie powinny być rozpatrywane. Swoją drogą na filmie widać że mają zgraną ekipę i Mrozek żyje tym. A że się wtrąca w kompetencje trenera i kierownika? No cóż, mnie wkurzyłby taki szef.

[_piotrusss]

Dla zainteresowanych Rybnicki Magazyn Żużlowy dotyczący rewanżu

https://youtu.be/Vm5MfgDaNwg

Fantastyczny materiał, oddaje dramaturgię tego finału. Zastanawiam się tylko jaką rolę w Rybniku pełnił Lorek? :D Bo na dziennikarza w pracy to on tam ani przez chwilę nie wyglądał.

[ravajas]

Pojawił się również film Motor TV z rewanżowego meczu
https://www.youtube.com/watch?v=x_TclDT-rVM

Zwróćcie uwagę pod koniec jak podczas podrzucania po wygranym 15. biegu Lambertowi aktywuje się kamizelka bezpieczeństwa :D
https://youtu.be/x_TclDT-rVM?t=535

:)

[grzesieck]

Dla zainteresowanych Rybnicki Magazyn Żużlowy dotyczący rewanżu

https://youtu.be/Vm5MfgDaNwg

Fantastyczny materiał, oddaje dramaturgię tego finału. Zastanawiam się tylko jaką rolę w Rybniku pełnił Lorek? :D Bo na dziennikarza w pracy to on tam ani przez chwilę nie wyglądał.

szczegolnie fantastyczny jest ten moment jak stoi w kolku 10 doroslych typow, z ktorych polowa zeby zjadla na zuzlu i smieja sie z nastoletniego Giery ze juz sie zesral hehehehehe ehehehe jaki to on zesrany nie jest ohohohoho patrzcie jaki synek zesrany

a co do Lorka to szkoda slow, cale szczescie w przyszlym sezonie po naszym parku maszyn nie bedzie biegal ani Lorek, ani Golebiarz

[RadeKas]

Może z Lorkiem takie wrażenie wyszło dlatego, że są pokazywane tylko sceny "z życia" Rybnika. Może koło naszych też tak skakał?

Bo jeżeli nie, to zdecydowanie wyglądał jakby należał do teamu Mrozka.

[_piotrusss]

szczegolnie fantastyczny jest ten moment jak stoi w kolku 10 doroslych typow, z ktorych polowa zeby zjadla na zuzlu i smieja sie z nastoletniego Giery ze juz sie zesral hehehehehe ehehehe jaki to on zesrany nie jest ohohohoho patrzcie jaki synek zesrany

Żeby było jasne, z tym "fantastyczny" chodziło mi o montaż tego materiału, jest klimat. A że okołomrozkowej żenady trochę jest to już inna kwestia.

RadeKas, podczas trasmisji na Polsacie wyglądało to tak, że Lorek byl na zawołanie Mrozka gdy tylko ten chciał się na coś pożalić. Poza tym po ostatnim biegu z podobną miną poszedł w stronę parku maszyn, zaraz za rybnickim wodzem ;) No bo przecież przeprowadzenie wywiadu na gorąco tuż po ostatnim biegu z kimś ze zwycięskiej drużyny nie ma najmniejszego sensu ;)

Z innej beczki, bardzo pozytywny gość z tego Lebiedieva. Może nie ma tak mocnej psychiki, by się ścigać na najwyższym poziomie w e-lidze, ale po tak krótkim czasie w ROWie potrafiło mu zależeć na wyniku bardziej niż całej reszcie ich drużyny.

[Kargolo]

Andrzej to rzeczywiście bardzo pozytywna postać. I skoro został wspomniany to napiszę tylko, że przy całej wspaniałej oprawie tego meczu zorganizowanej przez Speedway Euphorię bardzo słabe były gwizdy, "fucki" i wyzwiska akurat w jego kierunku przed meczem. Ja rozumiem, że wjechał w Dawida w Rybniku, ale od razu podjechał i przeprosił, bo wiedział że przegiął. Natomiast za decyzję sędziego to on akurat nie odpowiada.

[Flagg]

Andrzej to rzeczywiście bardzo pozytywna postać. I skoro został wspomniany to napiszę tylko, że przy całej wspaniałej oprawie tego meczu zorganizowanej przez Speedway Euphorię bardzo słabe były gwizdy, "fucki" i wyzwiska akurat w jego kierunku przed meczem. Ja rozumiem, że wjechał w Dawida w Rybniku, ale od razu podjechał i przeprosił, bo wiedział że przegiął. Natomiast za decyzję sędziego to on akurat nie odpowiada.

Dla mnie bardzo słabe było zachowanie Bobera podczas świętowania na Litewskim i intonowanie niespecjalnie kulturalny przyśpiewek o Ostrovii czy Rybniku. Rozumiem, ze kibice się tak bawią, ale zawodnik jednak powinien wiedzieć, kiedy włączyć hamulec.

[Fantys]

Kolejny Janusz Typie zmień sport !

[Robson]

Za to bardzo ładny okrzyk Woryny na jego Instastory " jebać goroli" :)

[GIGI]

Ten tor przed pracami to bylo rzeczywiscie niebezpieczne bagno.