WIELKI FINAL Rybnik - Lublin

żużel w Lublinie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
kibicLBN
Trener
Posty: 6481
Rejestracja: 23 lipca 2009, o 21:47

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#801 Postautor: kibicLBN » 24 września 2018, o 18:41

GIGI pisze: tylko jeden Skrzydlewski nie pogratulowal awansu. Ehh tej Lodzi nic nie zaszkodzi :)

Lepiej bym tego nie ujął.
A co do Pedersena. Rok temu nie chciałem go w I lidze. Teraz chciał bym w ekstra. Dlaczego? Bo to nie ten sam Nicki co jeszcze kilka lat temu. Nie przemawiają za nim tylko kosmiczne wyniki z 1 czesci sezonu. Jeździ parowo, pilnuje juniora, poświęca się dla klubu tak samo jak w GP. To całkiem inny facet. Teraz nie gwizdal bym na niego na GP.
Jedno mnie cieszy. Nie zakontraktowaliśmy Hancocka :) i mam nadzieję, że nie zdążymy tego zrobić przed jego rychłą emeryturą.
Kuba Kępa ma ciężki orzech do zgryzienia. Jeśli nie będzie zawodnika z nr 8, albo będzie to musiał być Polak, to pogodzenie AJ i Lamberta w składzie jest bardzo trudne. Żaden z nich nie jest materiałem na armate w elidze, a skąd nabrać 2 Polaków pokroju Zmarzlika, Kołodzieja czy Dudka?
I taki apel. Nie sprzeczajmy się. Nie dzisiaj :)
Nie ma ludzi niezastąpionych, ale są ludzie niepowtarzalni.

bartollo
Senior
Posty: 668
Rejestracja: 20 września 2017, o 23:36

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#802 Postautor: bartollo » 24 września 2018, o 18:46

Co do skladu to wierze ze nasi dzialacze nie spia. Jeden dobry Polak konieczny. A na takiego mam tylko dwa typy. Kolodziej albo Hampel. Reszta podpisana. Jako drugiego Polaka typowalbym jakiegos mlodego zawodnika co moze zaliczyc duzy progres. Przedpelski nie bylby najgorszy. A jako trzeciego Polaka, rezerwowego do walki o sklad - jednego z dwojki Lampart, Miesiac. Lambert zawsze moglby jechac pod 8 i zastepowac najslabszego zawodnika.

Potrzeba tez drugiej armaty. Z zawodnikow do wziecia to chyba zostal tylko Pedersen i Grisza. Zainteresowalbym sie tez Thomsenem do walki o sklad albo Jepsenem Jensenem. Ogolnie doswiadczenie z tego roku pokazuje ze 2 rezerwowych to minimum.

Troche niefartownie ze tegoroczny spadkowicz byl slaby i nie ma kogo od nich wziac.

cluchtes
Posty: 3
Rejestracja: 1 września 2018, o 20:26

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#803 Postautor: cluchtes » 24 września 2018, o 18:51

Wszystkim tym którzy płaczą, że nie ma kogo zakontraktować, pragnę przypomnieć że żużlowcy żadnych kontraktów w teorii jeszcze nie podpisali i nikt jeszcze nigdzie nie został. Przykładem ot (jak się okazało całe szczęście) Hancock. Już był dogadany, tylko podpisu zabrakło ;) Poczekajcie na listopad, na pewno nie będziecie zawiedzeni. A teraz zamiast się kłócić lepiej poświętować, bo przecież AWANS JEST NASZ!

ezbeg
Kadrowicz
Posty: 1655
Rejestracja: 14 listopada 2016, o 17:35

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#804 Postautor: ezbeg » 24 września 2018, o 18:58

GIGI pisze:Mozesz rozwinac?


Po meczu z Orłem Skrzydlewski wypowiedział się dla Przeglądu Sportowego i powiedział między innymi oto takie słowa

Moim zdaniem w żużlu nie ma beniaminków, jak masz kasę to kontraktujesz dobrych zawodników i czy jesteś w lidze rok czy trzy, to nie ma znaczenia. Gdyby nie spółka Skarbu Państwa, która sypie kasą, to drużyna Motoru niczym by nas nie zaskoczyła, bo nie miała by takich zawodników – tłumaczył w parku maszyn, Witold Skrzydlewski


Pewnie teraz wstyd przyznać się do błędu. Zresztą jego ten Lublin to zawsze bolał, od czasów Bogdanki za KMŻ

Awatar użytkownika
GIGI
Trener
Posty: 2673
Rejestracja: 27 marca 2003, o 11:07

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#805 Postautor: GIGI » 24 września 2018, o 19:04

Czyli standardowo. Pretensje do garbatego o to ze ma dzieci proste. Teraz mozna sie z tego smiac bo Lodz bedzie kiblowac kolejny rok w Nice lidze. Dwoch zlotoustych, Skrzydlewski i pan Irek. Za rok I liga bedzie jeszcze ciekawsza :)
Ostatnio zmieniony 24 września 2018, o 19:56 przez GIGI, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kibicLBN
Trener
Posty: 6481
Rejestracja: 23 lipca 2009, o 21:47

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#806 Postautor: kibicLBN » 24 września 2018, o 19:08

Tak samo jak Mrozek. Fiałkowski stwierdził że tor został przygotowany tak jak być powinien a ten się rzuca.
Nie zapomnę jak ludzie wychodząc ze stadionu robili sobie z nim zdjęcia, nawet chyba nie docierało do niego, że robił za klauna, pośmiewisko
Nie ma ludzi niezastąpionych, ale są ludzie niepowtarzalni.

dobek
Senior
Posty: 559
Rejestracja: 17 stycznia 2009, o 16:09

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#807 Postautor: dobek » 24 września 2018, o 19:22

Jakub Jamróg. Myślę że będzie wartościowym zawodnikiem i nie drogim... A co do meczu to jeszcze się telepie :) Wierzyłem z całego serca ,że się uda!!!

Awatar użytkownika
istred
Trener
Posty: 7233
Rejestracja: 27 stycznia 2004, o 20:38
Lokalizacja: Lublin

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#808 Postautor: istred » 24 września 2018, o 19:27

Ja tam Mrozka lubię i szanuję. Jest kompletnie innym typem niż bałwany Skrzydlewski z Nawrockim.

Osobiście wolę również model klubu, którego finansowanie rozłożone jest na kilka podmiotów, tak jak u nas, niż model, w którym wszystko zależy od nieraz nie do końca zrównoważonego psychicznie człowieka.
Wierzę, że nawet jak jeden z tych podmiotów odpadnie to klub sobie poradzi, w przeciwieństwie np. do takiej Łodzi, w której odejście Skrzydlewskiego będzie wiązało się prawdopodobnie z upadkiem tej dyscypliny w Łodzi.

Co do toru to sami zawodnicy ROWu (choćby Woryna) przyznawali, że był on dobrze przygotowany, regulaminowy, choć przyczepny. Pretensje były jedynie do centrali, że pozwala Lublinowi zrobić przyczepny tor, a w Rybniku w takiej sytuacji każe ubijać na beton. I ja się w tym zakresie zgadzam.

Co do Lamberta to nie wierzę żeby wchodziła opcja jego jazdy pod 8, chyba że za jakiegoś słupa (jak w tym sezonie we Wrocławiu). To nie jest zawodnik, który zgodzi się być rezerwowym.

Awatar użytkownika
Speedway
Trener
Posty: 2535
Rejestracja: 23 września 2005, o 23:14
Lokalizacja: Łęczna

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#809 Postautor: Speedway » 24 września 2018, o 19:30

Poszedłem rano na kopalnie do roboty, zjechałem na dol, wsiadlem do podziemnej kolejki osobowej, a tu slysze w przedziale obok jak ryle sie smieja ze ten Mrozek to jakis pajac jest, a Jonsson jest kozak. Myslalem ze zaspany slabo doslyszalem, ale faktycznie glownym tematem byl wczorajszy mecz. Ludzie, ktorzy w zdecydowanej wiekszosci nigdy na zuzlu w zyciu nie byli, ale ogladali na Polsacie Sport final do konca bo sukces przyciaga tlumy. Czulem sie dumny ze bylem naocznym swiadkiem tych wydarzen :]

P.S. Również nie wierze w Lamberta pod 8, o nile ten nr w ogole pozostanie na kolejny rok. Mysle ze taka pozycja rezerwowego tylko by mu zaszkodzila i wytracila nam spory atut. Ale co tam, najpierw niech zgodzi sie zostac :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Hayden
Trener
Posty: 2112
Wiek: 31
Rejestracja: 13 maja 2009, o 22:03

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#810 Postautor: Hayden » 24 września 2018, o 20:06

istred pisze:Ja tam Mrozka lubię i szanuję. Jest kompletnie innym typem niż bałwany Skrzydlewski z Nawrockim.
Ja Mrozka akurat nie lubię lecz szanuję bo wiele dobrego robi dla żużla w Rybniku. Z drugim zdaniem nie mogę się do końca zgodzić bo jest takim samym typem pieniacza jak Pan Irek czy Don Vito.

istred pisze:Osobiście wolę również model klubu, którego finansowanie rozłożone jest na kilka podmiotów, tak jak u nas, niż model, w którym wszystko zależy od nieraz nie do końca zrównoważonego psychicznie człowieka.
Wierzę, że nawet jak jeden z tych podmiotów odpadnie to klub sobie poradzi, w przeciwieństwie np. do takiej Łodzi, w której odejście Skrzydlewskiego będzie wiązało się prawdopodobnie z upadkiem tej dyscypliny w Łodzi.
Tutaj 100% zgody.

istred pisze:Co do toru to sami zawodnicy ROWu (choćby Woryna) przyznawali, że był on dobrze przygotowany, regulaminowy, choć przyczepny. Pretensje były jedynie do centrali, że pozwala Lublinowi zrobić przyczepny tor, a w Rybniku w takiej sytuacji każe ubijać na beton. I ja się w tym zakresie zgadzam.
Czyli powielają zachowania, które sami piętnują, trochę niekonsekwentnie. Ponadto, my im chyba ani razu nie narzekaliśmy na tor a jak chcą się mścić to niech to robią na Gnieźnie a nie na nas. Mogli zrobić pod koło na pierwszy mecz finału i też byśmy nie kwestionowali :)

istred pisze:Co do Lamberta to nie wierzę żeby wchodziła opcja jego jazdy pod 8, chyba że za jakiegoś słupa (jak w tym sezonie we Wrocławiu). To nie jest zawodnik, który zgodzi się być rezerwowym.
Potrzeba nam w składzie dwóch Polaków, oprócz Kołodzieja nie przychodzi mi do głowy jakieś realne do ściągnięcia nazwisko lepsze od Lamberta.

Speedway pisze:Poszedłem rano na kopalnie do roboty, zjechałem na dol, wsiadlem do podziemnej kolejki osobowej, a tu slysze w przedziale obok jak ryle sie smieja ze ten Mrozek to jakis pajac jest, a Jonsson jest kozak. Myslalem ze zaspany slabo doslyszalem, ale faktycznie glownym tematem byl wczorajszy mecz. Ludzie, ktorzy w zdecydowanej wiekszosci nigdy na zuzlu w zyciu nie byli, ale ogladali na Polsacie Sport final do konca bo sukces przyciaga tlumy. Czulem sie dumny ze bylem naocznym swiadkiem tych wydarzen :]
Nie tylko w Lublinie/Rybniku mecz wzbudzał zainteresowanie, 47:10 :) https://youtu.be/SorvlJoD3pI?t=47m10s
Ostatnio zmieniony 24 września 2018, o 20:23 przez Hayden, łącznie zmieniany 1 raz.
Motor mocny

Awatar użytkownika
papi
Trener
Posty: 4228
Rejestracja: 10 marca 2005, o 08:39
Lokalizacja: Lublin

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#811 Postautor: papi » 24 września 2018, o 20:09

Speedway pisze:P.S. Również nie wierze w Lamberta pod 8, o nile ten nr w ogole pozostanie na kolejny rok. Mysle ze taka pozycja rezerwowego tylko by mu zaszkodzila i wytracila nam spory atut.

dlaczego by nam odebrała atut? Dałaby nam spore pole manewru jeśli chodzi o taktykę.
Ja np. kompletnie nie rozumiem dlaczego w Stali G. przez dużą część sezonu mieli zgryz czy postawić na słabego Walaska czy słabego Sundstroema zamiast wystawić obydwu i Zmarzlika pod 8/16.

Czarek
Trener
Posty: 5335
Rejestracja: 16 marca 2004, o 10:50

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#812 Postautor: Czarek » 24 września 2018, o 20:12

istred pisze:Ja tam Mrozka lubię i szanuję. Jest kompletnie innym typem niż bałwany Skrzydlewski z Nawrockim.


Ja też. Przecież to on przegrał Rybnikowi awans. Prezes, który cały czas stoi przy motocyklach zawodników i ciągle daje im sygnały, że jak coś schrzanią to poniży ich przed całą żużlową Polską, co zwykle czyni, to skarb dla innych drużyn. Mrozek to wymarzony przeciwnik.
Dyktator forum: Czarek ban na tydzień, reszta ostrzeżenia.

Awatar użytkownika
RadeKas
Trener
Posty: 4941
Rejestracja: 5 listopada 2003, o 19:06
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#813 Postautor: RadeKas » 24 września 2018, o 20:13

InDorka pisze:
RadeKas pisze:Tak z ciekawości, poszła jakaś delegacja do Klinga do szpitala?

Cisza...nikt nic?


Na facebooku taka fota była od Trumny

Obrazek
Richie Faulkner:
Good morning Poland! You were fuckin unreal last night!You blew the roof off!! It was an honor to play for you all.

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13380
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#814 Postautor: Gelo » 24 września 2018, o 20:23

istred pisze:Ja tam Mrozka lubię i szanuję. Jest kompletnie innym typem niż bałwany Skrzydlewski z Nawrockim.

Nie no bez przesady. Właśnie obejrzałem skrót meczu i wywiady Mrozka. Być może jest dobrym prezesem być może dba o dobry wizerunek klubu ale to gość niezrównoważony psychicznie. Wszystko źle. Może po ich udupieniu do niższej ligi nabawił się manii prześladowczej ale stwarza wrażenie jakby wszyscy od Pana Boga po sprzątaczkę w Krośnie uwzięli się na Row i kopali wilcze dołki. Sprawia wrażenie jakby został okradziony z awansu nie dopuszczając w ogóle myśli, że jego drużyna była po prostu słabsza.

Awatar użytkownika
kibicLBN
Trener
Posty: 6481
Rejestracja: 23 lipca 2009, o 21:47

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#815 Postautor: kibicLBN » 24 września 2018, o 20:37

Moralnym beniaminkiem ekstraligi Widera
Nie ma ludzi niezastąpionych, ale są ludzie niepowtarzalni.

Awatar użytkownika
InDorka
Zawodowiec
Posty: 1144
Rejestracja: 25 kwietnia 2004, o 11:26
Lokalizacja: Lublin

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#816 Postautor: InDorka » 24 września 2018, o 20:40

RadeKas dziękuję bardzo.
~~~~~~~~
"Na pewno" pisze się naprawdę osobno, a "naprawdę" pisze się na pewno razem.
~~~~~~~~

Awatar użytkownika
istred
Trener
Posty: 7233
Rejestracja: 27 stycznia 2004, o 20:38
Lokalizacja: Lublin

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#817 Postautor: istred » 24 września 2018, o 20:40

Ja akurat wywiadów z Mrozkiem nie widziałem, może dlatego mam o nim takie zdanie jakie mam ;)
Generalnie szanuję go za jego charyzmę. Nie uważam go za buca, nie obraża innych drużyn, a jeśli gani swoich zawodników to uważam, że robi to w granicach rozsądku (powiedzenie w sporcie o zawodnikach "panienki" nie jest przekroczeniem dobrego smaku). Poza tym pamiętam, że Mrozek w rundzie zasadniczej bardzo pozytywnie wypowiadał się i o atmosferze na stadionie w Lublinie i o profesjonalizmie klubu. Nie przypominam sobie, żeby Skrzydlewski z Nawrockim o kimkolwiek pozytywnie się wypowiedzieli.
Zresztą jeszcze przed spotkaniem rewanżowym i u nas pojawiły się głosy, że brakuje nam takiego Mrozka, który by postawił zawodników do pionu...
Czyli powielają zachowania, które sami piętnują, trochę niekonsekwentnie. Ponadto, my im chyba ani razu nie narzekaliśmy na tor a jak chcą się mścić to niech to robią na Gnieźnie a nie na nas. Mogli zrobić pod koło na pierwszy mecz finału i też byśmy nie kwestionowali :)
Wręcz przeciwnie. Napisałem, że zawodnicy mówili, że tor był w porządku i żale mieli do centrali nie o to, że w Lublinie tor był "spreparowany", a o to, że w Rybniku nie mogą przygotować takiego samego, a chcieliby.
Generalnie - z ust zawodnika - nie słyszałem ani jednego zdania, że ktoś ich oszukał, że Lublin kombinował z torem czy że centrala się na nich uwzięła. Wręcz przeciwnie, żałowali że przegrali finał, ale podkreślali, że odbyło się to w sportowej walce. Dlatego też mają u mnie duży szacunek, bo taka postawa w naszym żużlu jest bardzo rzadko spotykana.

Sledzio
Trener
Posty: 2203
Wiek: 39
Rejestracja: 6 lipca 2006, o 14:58
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#818 Postautor: Sledzio » 24 września 2018, o 20:57

Przed sezonem mówiłem że namieszamy i to ostro, bo mamy juniorów których wiecznie brakowało w Lublinie i co najważniejsze szczęście przez cały sezon było z nami. Dziękuje ze dożyłem tej chwili, bo awans z 2 ligi do 1 to normalka, ale awans do Extraligi to coś pięknego, niesamowitego. Podczas 15 biegu gdy Lambert prowadził wyłem i prosiłem aby dojechał, bo ileż można czekać na tą cholerną elitę :) Szkoda tylko że tak późno, bo człowiek chciał zobaczyć jeszcze w akcji Adamsa czy Golloba. Mam tylko nadzieję że zadomowimy się na długie lata w elicie. Nie dochodzi do mnie tylko to że możemy pozyskać samą śmietankę Speedway'a. Dziękuje.

Marczo
Posty: 9
Rejestracja: 24 września 2018, o 19:19

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#819 Postautor: Marczo » 24 września 2018, o 21:49

Na żużel chodzę od 1982 roku oraz pamiętnego awansu i jednorocznego pobytu w I lidze ale takich emocji rodem z Hollywood dawno nie przeżywałem. Jednym z ojców tamtego sukcesu był Marek Kępa, a teraz jego syn tak udanie zaangażował się w odbudowę lubelskiego speedwaya. Warto było tyle lat czekać! Niesamowita atmosfera, porównywalna do złotych lat 90-tych i debiutu Hansa.

Dopiero dzisiał ochłonąłem. Przyleciałem specjalnie na mecz w tą i z powrotem z Anglii by uczestniczyć na żywo w tym kapitalnym widowisku. Kolejna piękna karta w historii klubu została zapisana – wywalczenie dwóch awansów w dwa lata. Mega gratulacje dla klubu, kibiców i wszystkich pomagających!

A na deser przeżyjmy to jeszcze raz ale tym razem z perspektywy wyjścia z pierwszego łuku: https://www.youtube.com/watch?v=EbOIr_A6wZE&t=76s

Nasi, nasi, nasi, dawaj, dawaj, dawaj Robert! :lol:

Misio1987lbn
Posty: 91
Rejestracja: 17 czerwca 2011, o 12:31

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#820 Postautor: Misio1987lbn » 24 września 2018, o 22:22

Co do Dawida to oglądem włanie po raz już któryś wczorajszy mecz na yt i razi strasznie jak Dawid oddaje łatwo pozycię. .

Awatar użytkownika
DrPaiHiWo
Senior
Posty: 736
Rejestracja: 10 kwietnia 2011, o 07:49

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#821 Postautor: DrPaiHiWo » 24 września 2018, o 22:26

Gelo pisze:
istred pisze:Ja tam Mrozka lubię i szanuję. Jest kompletnie innym typem niż bałwany Skrzydlewski z Nawrockim.

Nie no bez przesady. Właśnie obejrzałem skrót meczu i wywiady Mrozka. Być może jest dobrym prezesem być może dba o dobry wizerunek klubu ale to gość niezrównoważony psychicznie. Wszystko źle. Może po ich udupieniu do niższej ligi nabawił się manii prześladowczej ale stwarza wrażenie jakby wszyscy od Pana Boga po sprzątaczkę w Krośnie uwzięli się na Row i kopali wilcze dołki. Sprawia wrażenie jakby został okradziony z awansu nie dopuszczając w ogóle myśli, że jego drużyna była po prostu słabsza.


Czepiasz się.
Mrozek tekstem, że deszcz dziwnie w Lublinie padał, bo tak bardziej przy krawężniku, rozbawił mnie do łez.
A Istred powiedział prawdę, Mrozek to inna liga niż Witek czy Nawrocki, powie co myśli ale wykazuje szacunek dla przeciwnika.
"Wprawdzie nikt nie jest zadowolony ze swojej fortuny, za to każdy ze swego rozumu. " -François de La Rochefoucauld

Awatar użytkownika
Jinxsior
Junior
Posty: 365
Rejestracja: 17 lutego 2004, o 15:38
Lokalizacja: Swindon/Lublin
Kontakt:

Re: WIELKI FINAL Rybnik - Lublin

#822 Postautor: Jinxsior » 25 września 2018, o 04:25

Jeśli Robert nie czuje się jeszcze na siłach walczyć w extralidze to może warto podpisać z Nim kontrakt na dwa trzy lata i wypożyczyć do Nice. A jeśli nie będziemy mogli znaleźć armat w postaci seniorów to powinni walczyć o Cierniaka. Jak ważni są juniorzy pokazal obecny sezon.
Obrazek
.GG..::2399959:...
...:speedway_jinx@wp.pl:..

Awatar użytkownika
Fantys
Senior
Posty: 985
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, o 11:24

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#823 Postautor: Fantys » 25 września 2018, o 07:07

Misio1987lbn pisze:Co do Dawida to oglądem włanie po raz już któryś wczorajszy mecz na yt i razi strasznie jak Dawid oddaje łatwo pozycię. .


Pewnie sprzedał mecz nie na rękę , był mu awans . INFO 100 % KMO.

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13380
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#824 Postautor: Gelo » 25 września 2018, o 07:56

DrPaiHiWo pisze:
Gelo pisze:
istred pisze:Ja tam Mrozka lubię i szanuję. Jest kompletnie innym typem niż bałwany Skrzydlewski z Nawrockim.

Nie no bez przesady. Właśnie obejrzałem skrót meczu i wywiady Mrozka. Być może jest dobrym prezesem być może dba o dobry wizerunek klubu ale to gość niezrównoważony psychicznie. Wszystko źle. Może po ich udupieniu do niższej ligi nabawił się manii prześladowczej ale stwarza wrażenie jakby wszyscy od Pana Boga po sprzątaczkę w Krośnie uwzięli się na Row i kopali wilcze dołki. Sprawia wrażenie jakby został okradziony z awansu nie dopuszczając w ogóle myśli, że jego drużyna była po prostu słabsza.


Czepiasz się.
Mrozek tekstem, że deszcz dziwnie w Lublinie padał, bo tak bardziej przy krawężniku, rozbawił mnie do łez.
A Istred powiedział prawdę, Mrozek to inna liga niż Witek czy Nawrocki, powie co myśli ale wykazuje szacunek dla przeciwnika.

Pewnie się czepiam - ale od opinii (również dziennikarskich) o braku kultury i pajacowaniu aż huczy w sieci. Raczej robi za clowna a nie poważnego prezesa. A skoro rozpatrujemy wypowiedzi prezesów w kategoriach komediowych - to rzeczywiście jest to zabawne. Tym bardziej, że Mrozek mówi te bzdury z pełną powagą. Witek też sobie nie żałuje :) Moim ulubionym stwierdzeniem jest "Pan Gała".

Awatar użytkownika
Łoptymista
Trener
Posty: 3790
Rejestracja: 15 kwietnia 2003, o 08:22
Lokalizacja: Lublin

Re: WIELKI FINAL Rybnik - Lublin

#825 Postautor: Łoptymista » 25 września 2018, o 08:08

Obrońcom pana Mrozka zadam jedno pytanie: czy chcieliby mieć takiego szefa, który ich będzie opierdzielał publicznie, krytykował wszystkich tylko nie siebie i wszystko wiedział najlepiej?

Facet to chodzący przykład mikrozarządzania.