WIELKI FINAL Rybnik - Lublin

żużel w Lublinie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Fantys
Senior
Posty: 985
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, o 11:24

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#726 Postautor: Fantys » 23 września 2018, o 22:19

W skrócie jebac Mrożka nienawidzę go!!!


Moooootor :****

Czarek dzisiaj ze mną piles chamie!!!

Awatar użytkownika
GIGI
Trener
Posty: 2673
Rejestracja: 27 marca 2003, o 11:07

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#727 Postautor: GIGI » 23 września 2018, o 22:42

Bez wulgaryzmow prosze :)

ermen
Zawodowiec
Posty: 1255
Rejestracja: 2 lipca 2004, o 10:39

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#728 Postautor: ermen » 23 września 2018, o 22:43

sacreble9 pisze:
peterix pisze:W przyszłym roku będę obchodził w marcu 30-lecie pierwszego pójścia na mecz.
PS. Dzięki brejdak (ermen), że mnie wtedy wziąłeś na GKM.

U mnie sytuacja jest podobna, też zacząłem w 89. Mecz z Motorem również pamiętam, było chyba chłodno i mokro i dostaliśmy u siebie 25-65, byliśmy wówczas najsłabszą drużyną w Polsce ;).


Ktoś Ciebie wziął na żużel, ktoś mnie wziął na kosza :) I tak od 30 lat drzemy mordy na stadionach i halach... Dwa łyse łby. Dramat :)

A Motor i GKM to mają ze sobą dużo wspólnego. Będzie czas o tym napisać jak emocje opadną.
Każdemu jego Everest...

Awatar użytkownika
Fantys
Senior
Posty: 985
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, o 11:24

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#729 Postautor: Fantys » 23 września 2018, o 22:47

GIGI pisze:Bez wulgaryzmow prosze :)




Nie mogę kurwa :)))

Awatar użytkownika
RadeKas
Trener
Posty: 4864
Rejestracja: 5 listopada 2003, o 19:06
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#730 Postautor: RadeKas » 23 września 2018, o 22:48

Gardło mnie boli :(. Wnoszę o ufundowanie mi neoanginu przez klub, bo to jego wina.
Richie Faulkner:
Good morning Poland! You were fuckin unreal last night!You blew the roof off!! It was an honor to play for you all.

peterix
Szkółkowicz
Posty: 212
Rejestracja: 13 lipca 2004, o 07:20
Lokalizacja: Lublin

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#731 Postautor: peterix » 23 września 2018, o 23:01

sacreble9 pisze:
peterix pisze:W przyszłym roku będę obchodził w marcu 30-lecie pierwszego pójścia na mecz.
PS. Dzięki brejdak (ermen), że mnie wtedy wziąłeś na GKM.

U mnie sytuacja jest podobna, też zacząłem w 89. Mecz z Motorem również pamiętam, było chyba chłodno i mokro i dostaliśmy u siebie 25-65, byliśmy wówczas najsłabszą drużyną w Polsce ;).

No to wbijaj się na wyjazd do Lublina. Będzie okazja powspominać stare czasy kibicowskich emerytów i... Perły lubelskiej popróbować. Wasz GKM czekał krócej na powrót do najwyższej ligi, my w Lublinie prawie ćwierć wieku!
NIGDY WIĘCEJ 2-giej LIGI!
Jestem przeciw - dymom, zadymom i serpentynom

Awatar użytkownika
dannie
Kadrowicz
Posty: 1738
Rejestracja: 13 października 2003, o 15:08
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#732 Postautor: dannie » 23 września 2018, o 23:16

@meesha, domagam się zabrania głosu!
@mikas!
@Mani!

I cala reszta forumowej archeologii! :)

Wychowałem się na walce o e-ligę. Dla mnie to jak DMP. Nie wiem czy za rok znajdę motywację, aby "walczyć o mistrzostwo".

Dzisiaj mam wrażenie, że złapałem króliczka.

Pozwólcie mi zasnąć z tym przeświadczeniem :)
Obrazek

meesha
Trener
Posty: 7575
Wiek: 43
Rejestracja: 30 marca 2004, o 23:44
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#733 Postautor: meesha » 23 września 2018, o 23:44

Ale w jakiej sprawie ten glos mam zabrac? :p
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?

H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...

Awatar użytkownika
dannie
Kadrowicz
Posty: 1738
Rejestracja: 13 października 2003, o 15:08
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#734 Postautor: dannie » 23 września 2018, o 23:51

Czy mecz barażowy Stal Rzeszów - Motoe Lublin o awans do I ligi żużlowrj w ówczesnych warunkach powinien się odbyć :p

Dorzucam @stinga i cala resztę, z którymi zaczynaliśmy to wariactwo na Alejach Zygmuntowskich! :)

Szkoda, że niektórzy z nas nie doczekali tej chwili. Oby mieli kupę radochy tam na górze :)0

Aż mi aię łezka zakręciła w oku na to "Nic nie może przecież wiecznie trwać..." :) Jedna z pierwszych przyśpiewek, którą podłapałem w 2001 r. ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
mikas
Trener
Posty: 3291
Rejestracja: 27 kwietnia 2003, o 15:01
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#735 Postautor: mikas » 23 września 2018, o 23:52

Dannie złapałeś złapałeś.
Co tu dużo pisać. Jest MEGA!!!!
Dla takich dni warto żyć, warto czekać i wierzyć.


P.S. A pamiętam Ciebie, jeszcze jako małego sikuta który chyba w 2003 r. przyszedł pierwszy raz na spotkanie ówczesnego Fan Klubu ;)
I tym sposobem przejdę do pochwał dla obecnej ekipy Speedway Euphorii. Jestem z Was dumny, bo nie tylko nie zaprzepaściliście tych lat rozwoju kibicowskiego ruchu na Z5 od 2003 roku (nie licząc Fan Clubu z lat 80-90-tych,po którym była długa susza w tym temacie), ale robicie taką robotę o której nikt nawet wtedy nie śnił. To co dziś pokazaliście na trybunach i robicie od wielu miesięcy jest ekstraligą kibicowską i dziś dzięki Wam mogę być dumny z tego, że kiedyś byłem tego częścią nie tylko na papierze :)

P.S.2 Meesha nabij sobie po prostu kolejnego posta ;)
MOTOR LUBLIN
Obrazek

Awatar użytkownika
tezetomaniak
Trener
Posty: 4466
Rejestracja: 12 lipca 2007, o 21:37

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#736 Postautor: tezetomaniak » 24 września 2018, o 00:08

GRUBO.

PS. Nie budujcie jeszcze składu na 2019. Najpierw trzeba zaorać ten tor.

bartollo
Senior
Posty: 668
Rejestracja: 20 września 2017, o 23:36

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#737 Postautor: bartollo » 24 września 2018, o 00:09

Najlepszy moment w mojej kibicowskiej karierze bo w 91 bylem srednio swiadomy co sie stalo :). Cos pieknego, nigdy nie widzialem w Lublinie takiej euforii. W kluczowych momentach wszyscy dopingowali - starzy i mlodzi, "janusze" i ultrasi. Piekny dzien dla zuzla po ponad 23 latach... zrobilismy to co wydawalo sie byc niemozliwe!
Suma szczescia jednak zawsze rowna sie zero. W Rybniku defekt Miesiaca, w Lublinie defekt Woryny. W Rybniku kontrowersyjne wykluczenie Lamparta, w Lublinie sedzia troche sie pospieszyl z przerwaniem jednego biegu(ale czerwone swiatlo zapalilo sie od razu).


Dziekuje i gratuluje zarzadowi. Jestescie wielcy. Jeszcze w to nie koge uwierzyc... Tyle lat wspominamy ere Hansa Nielsena z rozrzewnieniem... oby teraz udalo sie napisac nowa historie, jeszcze lepsza! Tak czy inaczej, zawodnicy i dzialacze juz sie zapisali w historii lubelskiego żużla!

Swietny moment na poruszenie kwestii stadionu. Ida wybory, a na dwie godziny przed meczem nie ma gdzie siedziec, do tego dochodza wymogi ekstraligi. Zaslugujemy na nowoczesny stadion!

Jeszcze raz gratuluje, oblewanie niestety musze odlozyc na kilka dni xD

S56P
Posty: 4
Rejestracja: 24 września 2018, o 00:23

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#738 Postautor: S56P » 24 września 2018, o 00:28

Czapki z głów dla wszystkich, którzy się przyczynili do tych pięknych chwil :) od zawodników po kibiców. Warto było czekać na ten awans jak i na tego posta :) :)

Awatar użytkownika
Torsen
Trener
Posty: 4245
Rejestracja: 14 października 2005, o 16:24
Lokalizacja: Lublin

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#739 Postautor: Torsen » 24 września 2018, o 00:30

Nawet ja dopingowałem ;)
Wielkie gratulacje dla drużyny i całego klubu. Rzeczywiście, smak tego sukcesu jest tym większy, im dłużej trzeba było na niego czekać. I choć najstarszy program z meczu żużlowego, jaki posiadam, wypełniony moją ręką, pochodzi z 1984 roku, a czasy srebra DMP pamiętam nie najgorzej, to również i dla mnie dzisiejszy tryumf Motoru urasta do archikatedralnych rozmiarów.
Niebywałe, ile czasu minęło. Nawet od tego barażu z Myszami, z którego relację (z wyjazdu) słuchałem w radiu podczas jakiejś rodzinnej uroczystości. Wreszcie się to udało. A właściwie, nie "udało", tylko zostało właściwie zaplanowane i wykonane. To tak w perspektywie sezonu, bo w dzisiejszym meczu to jednak - trzeba przyznać - mieliśmy furę szczęścia. Woryna dwóch kolejnych zer (no dobra, d, 0) to nie przywiózł chyba nigdy w swojej karierze :) do tego wyprzedzanie na kresce w wykonaniu Miesiąca. Przyznaję po raz kolejny, że w odrobienie strat nie wierzyłem. Nawet po 12 biegu, kiedy stan dwumeczu się wyrównał, myślałem głównie o nominowanych, które naszej drużynie, w tym sezonie, nie specjalnie powychodziły. Zakładałem, że w nominowanych stracimy 4-6 punktów, a więc że nawtykaliśmy im za mało.
Cieszę się, że znów stanął na wysokości zadania Paweł Miesiąc. Wielu komentujących w ogóle nie widziało go w składzie po zeszłorocznym awansie, tymczasem Miesiąc pokazał, że nie tylko nadaje się na pierwszą ligę, że w jego wieku nadal można poprawić starty, ale również że potrafi w tej lidze unieść ciężar zdobywania punktów w decydujących meczach.
Odrodził się też dziś gasnący ostatnio Lambert, który pojechał z wielką ambicją, widowiskowo, odważnie i skutecznie.
Obrazek
Daniel Jeleniewski: "Jeszcze kupę mogę zrobić."

Awatar użytkownika
grzesieck
Trener
Posty: 6067
Rejestracja: 22 maja 2003, o 19:59

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#740 Postautor: grzesieck » 24 września 2018, o 01:00

jezeli ktos nie moze sie doczekac w lepszej jakosci, to prosze - https://www.youtube.com/watch?v=AmaLyVRP0FQ
METHANOL ADVENTURE TEAM

Awatar użytkownika
dannie
Kadrowicz
Posty: 1738
Rejestracja: 13 października 2003, o 15:08
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#741 Postautor: dannie » 24 września 2018, o 01:18

dziś kibice w Lublinie byli pierdylion lat świetlnych przed Wami - a jakie było ich położenie ? przegrali sromotnie pierwszy mecz, ale na trybunach pełna mobilizacja - pełna pi.da od poczatku do końca


Z forum Rybnika.

Nic dodać, nic ująć. Pierwszy (oby nie ostatni) mecz w Lublinie, w którym podczas WSZYSTKICH biegów CAŁY stadion stał ;) Nie było "siadaj kur...!" etc. Te okrzyki SE "cały stadion śpiewa z nami" bardziej kurtazyjne, bo praktycznie co chwila wszystkie sektory żyły. I to żenujące "co Wy tak cicho" Rybnika, chwile po kolejnej szkocji na cały stadion czy innych chóralnych śpiewach ;)

Dzisiaj nikogo do niczego nie trzeba było namawiać. Cały stadion był z drużyną i BYŁ DRUŻYNĄ :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Hayden
Trener
Posty: 2073
Wiek: 31
Rejestracja: 13 maja 2009, o 22:03

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#742 Postautor: Hayden » 24 września 2018, o 02:14

Andreas Jonsson - za wyjście w trybuny to mnie tak zaymponowaleś w tej chwyly że nie mam pytań. Ciąg dalszy będzie jutro z wiadomych względów. Dalej nie wierzę, że to się dzieje naprawdę!
Motor mocny

Awatar użytkownika
Jinxsior
Junior
Posty: 365
Rejestracja: 17 lutego 2004, o 15:38
Lokalizacja: Swindon/Lublin
Kontakt:

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#743 Postautor: Jinxsior » 24 września 2018, o 04:09

Jinxsior pisze:Mamy 14 pkt straty. Wiktor w Lubline tyle punktów co dzisiaj robi w jednym biegu. Liczymy że te 7pkt zrobi. Nie licze na szalone zdobycze Bobera, ale 5pkt jest w stanie zrobić w 3 startach. Jeśli Joel pojedzie podobny mecz jak tydzień temu to również mamy 4pkt więcej. Lambert pojedzie swoje. Nasz bezpośredni awans będzie uzależniony od Miesiąca i Lamparta. 52pkt. Kibice będą dodatkowym zawodnikiem. Damy kurwa radę.

Zacytuję samego siebie bo wierzylem w to do samego końca. 1800km zrobiłem specjalnie na ten mecz i powiem Wam że dla takich chwil człowiek żyje. W trakcie meczu kiedy większość biegów wygrywalismy a ciagle brakowało do remisu uświadomiłem sobie że te 14pkt to jest naprawdę dużo. 14 bieg i 15 sekundowa ekstaza i potężny cios w serce kiedy Lampar drugi raz traci pozycję. Od rana mowilem żeby o wszystkim nie decydował ostatni bieg bo zejdę na zawał. Stalo się to co stać się powinno. W przekroju całego sezonu byliśmy najlepsi i zasłużenie awansowalismy. Doping cudowny...sektorówka kapitalna. Dzięki Wam wszystkim.
Obrazek
.GG..::2399959:...
...:speedway_jinx@wp.pl:..

Czarek
Trener
Posty: 5251
Rejestracja: 16 marca 2004, o 10:50

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#744 Postautor: Czarek » 24 września 2018, o 06:31

Fantys pisze:Czarek dzisiaj ze mną piles chamie!!!


Do mnie pijesz? :)
Dyktator forum: Czarek ban na tydzień, reszta ostrzeżenia.

Awatar użytkownika
ravajas
Trener
Posty: 4018
Rejestracja: 16 listopada 2003, o 16:11
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#745 Postautor: ravajas » 24 września 2018, o 06:44

Torsen pisze:Nawet ja dopingowałem ;)
O! Nie wierzę! ;)

Awatar użytkownika
lombard
Senior
Posty: 795
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, o 15:44

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#746 Postautor: lombard » 24 września 2018, o 07:26

Szczęście sprzyja lepszym- gratulacje dla wszystkich! WITAJ EKSTRALIGO 2019! :-P

jerry78
Trener
Posty: 4535
Rejestracja: 16 czerwca 2007, o 20:18
Lokalizacja: Lublin

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#747 Postautor: jerry78 » 24 września 2018, o 07:54

Jak to fajnie obudzić się z uśmiechem na twarzy, jak to fajnie obudzić się kibicem drużyny ekstraligowej :) To nic, że trochę po wczorajszym wieczorze głowa boli.
BRAWA dla całej drużyny i wszystkich ludzi, którzy się do tego przyczynili, dla zarządu i sponsorów.
Historia została napisana na naszych oczach. 2 awanse w ciągu 2 lat. Kosmos.

Awatar użytkownika
RadeKas
Trener
Posty: 4864
Rejestracja: 5 listopada 2003, o 19:06
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#748 Postautor: RadeKas » 24 września 2018, o 08:35

Tak z ciekawości, poszła jakaś delegacja do Klinga do szpitala? Szkoda mi chłopa, że taką fetę przegapił.
Richie Faulkner:
Good morning Poland! You were fuckin unreal last night!You blew the roof off!! It was an honor to play for you all.

Awatar użytkownika
Perez
Trener
Posty: 4104
Rejestracja: 8 marca 2009, o 21:08
Lokalizacja: Lubartów

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#749 Postautor: Perez » 24 września 2018, o 08:51

Krzysztof Zuk:
Dziękuję❗Niesamowitym kibicom, drużynie, która dała Lublinowi awans i ten dzisiejszy emocjonujący mecz. Były nerwy do ostatniego biegu, ale Lublin zasłużył na Ekstraligę. Spełniły się marzenia. Spełnimy razem jeszcze jedno: wspólnie zbudujemy nowy stadion❗
Mistrz, Mistrz, MOTOR MISTRZ!!!

Awatar użytkownika
Pils
Szkółkowicz
Posty: 159
Rejestracja: 14 lipca 2004, o 08:47
Lokalizacja: Lublin

Re: WIELKI FINAŁ Rybnik - Lublin

#750 Postautor: Pils » 24 września 2018, o 08:59

Wielkie gratulacje dla całej drużyny, niesamowite uczucie!
Największe ukłony jednak w stronę osób zarządzających naszym klubem, wiadomo, że awans wywalczyli zawodnicy, ale najpierw trzeba było zakontraktować tych zawodników, a jeszcze wcześniej zdobyć na to pieniądze. Od poprzednich sterników zawsze słyszeliśmy to samo, że w naszym mieście nie da się zebrać odpowiednich funduszy, a jednak. Kluczem są jednak odpowiedni ludzie na odpowiednich stanowiskach, jak w każdej działalności, a Ci wykazali się niezwykłym profesjonalizmem na każdej płaszczyźnie. Jasne, pewnie po drodze były jakieś błędy, ale ciężko ich uniknąć. Dla mnie dokonali jednak rzeczy niesamowitych, dziękuję!
Widzimy się w przyszłym sezonie na torach Ekstraligi...jejku jak to brzmi, ciężko dalej w to uwierzyć!