zuzel.info

Wiadomo, że żużel ligowy po wczorajszym dniu zszedł na dalszy plan, ale nie uciekniemy od tego, że w niedzielę jedziemy mecz z rozpędzoną i nadzwyczaj mocną ostatnio drużyną, z którą mamy też do wyrównania rachunki za poprzedni sezon.
Oni są w gazie a my wręcz przeciwnie. Bonus jest jednak koniecznością.
Oby tylko nie było plamy, bo po tym co pokazał Start w Łodzi i Pile mam trochę obaw o ten mecz.

Spoko, dobrze będzie. Start win, my bonus, 48:42 i wszyscy happy. Mamy dużo lepszych zawodników, ale Gniezno ze wszystkich drużyn I ligowych potrafi najlepiej wykorzystać handicap własnego toru.
Nie wierzę, że mogliby nam wyrwać bonusa. To już byłby blamaż i poważny sygnał alarmowy.

Bonus powinniśmy utrzymać. Jednak na tym betonie będzie ciężko o wygraną. Gniezno rozkręca się i jest na fali wznoszącej. Mam nadzieję, że starszy Lampart ogarnie się i to co było w niedziele było wypadkiem. Coś czuję, że od jego dyspozycji będzie wiele zależało.

Od początku sezonu twierdzę że nasz zespół może wygrać w Gnieźnie. Nie zmieniłem zdania po ostatniej porażce. Owszem Gniezno jedzie bardzo dobrze i ma zawodników którzy w tym sezonie mają wysoką formę. Szczególnie ostatnio zaciekawił mnie ten ich Szwed Bertzon. Liderem zespołu stał się Pavlic który świetnie jeździ na ich torze. Do tego szybki Gała. Ich juniorka wcale też źle nie wygląda.
Nasi ostatnio przegrali na mocnym betonie na swoim torze, ale zgubiło ich to że w Lublinie aż takiego betonu raczej nie ma i z tymi przełożeniami wyraźnie się gubili i nie mieli pomysłu żeby coś drgnęło. Zaznaczyć trzeba jednak to że spod taśmy nasi zawodnicy wychodzili świetnie jednak po trasie było wyraźnie za "wolno".
Podsumowując wydaje mi się że szybciej znajdą ustawienia w motocyklach na wyjazdowym betonie. Dla przykładu spójrzmy jak było np. w Gdańsku.
Mój typ to 44-46.

Pytanie jest czy w jakiś sposób kalkulujemy, czy jedziemy po zwycięstwo ryzykując to że Gdańsk wskoczy na 4 miejsce zamiast Loko.
Gdańsk pewnie wygra wszystko z bonusami (Łódź jak nie dała rady Rybnikowi to Gdańsk też tam wygra).
Jeżeli wygramy w Gnieźnie, to będzie u nich ciepło i mocno zmobilizują się na wyjazd do Łotwy. Lokomotiv ostatnio spuścił z tonu, poza tym jest tam twardy tor, co Startowi może odpowiadać. Nie zdziwię się jak tam wygrają. Wtedy Gdańsk jest na 4 miejscu.

Jeżeli przegramy w Gnieźnie, zdobywając bonusa, to Gniezno pojedzie na Łotwę bez presji na luzaka, bo będą mieli zapewniony play off.
Nie wiem czy w klubie kalkulują taki scenariusz, ale na pewno lepiej mieć w półfinale Lokomotiv niż Gdańsk.

To chyba oczywiste, że w tym meczu jesteśmy zainteresowani wyłącznie bonusem?

A po co wogole kalkulowac? Po to zeby przy ewentualnej przegranej w finale liczyc na baraze? Lepiej nie kalkulowac tylko spiac poslady i jechac.

Jeśli chcemy awansować, trzeba wygrywać ze wszystkimi, czy to półfinał, czy finał. Po ewentualnej wygranej z Loko w półfinale i tak przyjdzie nam się zmierzyć z Rybnikiem/Gnieznem/Gdańskiem.

Ale Loko mozna puknac nawet z obecna forma. Po co wiec kusic los? Zapracowalismy na pozycje i mozna to wykorzystac. A nasi teraz w takim "gazie" ze bardziej sobie wyobrazam utrate bonusa niz wygrana w Gnieznie

Nie robiłbym dramatu z obecnej formy. Mecz z Gdańskiem przegraliśmy z dwóch powodów - bardzo dobrej formy gdańskich Duńczyków i niecodziennie przygotowanego lubelskiego toru.
Jestem przekonany, że nawet w obecnej formie - jeśli będziemy chcieli - to z Gniezna wywieziemy zwycięstwo.
No właśnie - jeśli będziemy chcieli.

Fajnie byłoby zdobyć Gniezno, czego nie dokonała żadna drużyna od dwóch lat. Z drugiej jednak strony, skoro wypracowaliśmy sobie ten komfort żeby "wybierać" sobie rywala w półfinale to dlaczego mielibyśmy z tego nie skorzystać?
A Lokomotiv jest bezdyskusyjnie słabszy od Wybrzeża.

Jesli Gdansk bardzo bedzie chcial wejsc do play-off to i tak wejdzie. Nie od dzis wiadomo ze Lokomotiv ma delikatne problemy finansowe w tym sezonie. Jest sens dalej kalkulowac?

Dokladnie GIGI. I dalej twierdze, ze to Loko zadecyduje o skladzie playoff.

Moim zdaniem nie powinniśmy kalkulować i jechać o pełną pule. Porażka może wprowadzić w drużynie nerwowość i obniżyć morale, zakładając ewentualną porażkę w Łodzi będziemy już mieli 3 mecze pod rząd w plecy. Gniezno do awansu potrzebuje tylko punktu, który najprawdopodobniej zdobędzie na Łotwie i zakończy sezon na 3cim miejscu. W ich wygraną tam wierze tak samo jak w zdobycie bonusu Łotyszy w Rybniku. Skoro Daugavpils ma odpuszczać walkę o PO to dlaczego nie dali Wandzie wygrać, przegrywając po 10 biegu 12ma punktami?! Istnieje jeszcze scenariusz, że wygrają z Gnieznem za 3 i to ich wywalą, w co również wątpie. Awans Wybrzeża to scenariusz mega optymistyczny. Nie wiem czemu wszyscy jednomyślnie obstawiają ich zwycięstwo w Łodzi. Mimo, że Orzeł stracił już szanse na PO to Grabarz kolejnej kompromitacji u siebie im nie odpuści, dodatkowo ich zawodnicy będą wypoczęci i lepiej obeznani z torem. Przy porażce Orła i naszym triumfie w Gnieźnie tabela wyglądać będzie następująco:



Także nie kalkulujmy i jedźmy po zwycięstwo.

Awizowane składy:

Speed Car Motor Lublin
1. Dawid Lampart
2. Paweł Miesiąc
3. Sam Masters
4. Robert Lambert
5. Andreas Jonsson
6. Wiktor Lampart

Car Gwarant Start Gniezno
9. Jurica Pavlic
10. Mirosław Jabłoński
11. Kim Nilsson
12. Oliver Berntzon
13. Adrian Gała
14. Maksymilian Bogdanowicz

Trening w Gnieźnie. Tor wydaje się być taki jak zawsze w Gnieźnie
https://www.facebook.com/SportoweGniezn ... 192059121/

jerry78 pisze:Trening w Gnieźnie. Tor wydaje się być taki jak zawsze w Gnieźnie
https://www.facebook.com/SportoweGniezn ... 192059121/

czyli bardzo nieregulaminowy, ale kto by się tym przejmował...

Byłoby rewelacyjnie, gdyby Robert i Wiktor jutro powtórzyli wyniki :)

Czy zna ktoś może forum żużlowe z Gniezna? Jeśli istnieje to byłbym bardzo wdzięczny, jak ktoś wyśle linka.

ravajas pisze:Byłoby rewelacyjnie, gdyby Robert i Wiktor jutro powtórzyli wyniki :)

Szkoda tylko że Andreas, Robert i Wiktor mają do pokonania ponad 800km. Wypoczęci to oni raczej nie będą.

Perez pisze:

ravajas pisze:Byłoby rewelacyjnie, gdyby Robert i Wiktor jutro powtórzyli wyniki :)

Szkoda tylko że Andreas, Robert i Wiktor mają do pokonania ponad 800km. Wypoczęci to oni raczej nie będą.

Bardzo nad tym ubolewam. Mój wpis jest pobożnym życzeniem, ale mam ogromną wiarę, że nie jest to niemożliwe.

Wiktorowi będzie łatwiej odpocząć. bo zdecydowana większość jego podróży to jazda autostradą. Ciężej będą mieć Robert z Andreasem. Autostrady przez Litwę i Łotwę mieć nie będą. W Polsce, żeby nie wepchali się na Mazury bo mogą być korki Niech się wyśpią ile mogą.

Jutrzejszy mecz nie ma znaczenia. Niech się wyśpią na półfinał.

Mimo wszystko dalej uważam, że jest ogromna szansa na bonus.

Nie wiem co musiałoby się stać, byśmy nie dojechali do 36 pkt. Ale to tylko sport, który nieraz nas zaskoczył.

bez przesady damy rade z bonusem, zreszta wszyscy będą przygotowani na turbo beton