Mariusz Franków

żużel w Lublinie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
kilar
Trener
Posty: 3008
Rejestracja: 7 lipca 2004, o 00:29
Lokalizacja: Lublin City

Re: Mariusz Franków

#752 Postautor: kilar » 8 lutego 2009, o 22:52

bartexs1 pisze:Startował Franek w TŻ Lublin i TŻ upadł. Franka sponsorowały Zakłady Mięsne i upadły :). Ciekawe czy Łódź też upadnie przez Franka hehehe

jak dla mnie w zupelnosci wystarczy, zeby nie awansowali 8) niech jezdza w 2 lidze, tyle co Ostrow oczko wyzej :wink:

harry
Trener
Posty: 4753
Rejestracja: 14 kwietnia 2003, o 11:14

Re: Mariusz Franków

#753 Postautor: harry » 8 lutego 2009, o 22:53

No i w 2000 roku Ostrów w skladzie z Frankiem też zaliczył spadek. Jakoś tak pechowo :roll:
" Jak powiedział mi jeden młody dziennikarz, niektórzy ludzie są genetycznie niezdolni do tego, żeby mówić prawdę" - Jacek Gajewski

Awatar użytkownika
kilar
Trener
Posty: 3008
Rejestracja: 7 lipca 2004, o 00:29
Lokalizacja: Lublin City

Re: Mariusz Franków

#754 Postautor: kilar » 8 lutego 2009, o 23:00

Tak z ciekawosci zapytam - czy Franek w tym roku mial wyzsze zadania finansowe (a to przeciez 2 liga tylko), niz w 2004 kiedy przychodzil do nas z extra ?

Awatar użytkownika
Marcinex
Senior
Posty: 726
Rejestracja: 25 listopada 2005, o 19:19
Lokalizacja: Lublin

Re: Mariusz Franków

#755 Postautor: Marcinex » 8 lutego 2009, o 23:01

Jest jeszcze Speedway Rowne które również nie wytrzymało startów Franka 8) :D
Obrazek

harry
Trener
Posty: 4753
Rejestracja: 14 kwietnia 2003, o 11:14

Re: Mariusz Franków

#756 Postautor: harry » 8 lutego 2009, o 23:16

No racja z tym Równem. On chyba naprawdę przynosi pecha :shock: .
Co do żądań. Inny był pomysł od ogólnie przyjętych, dlatego trudno prosto odpowiedzieć na te pytanie. Generalnie były to wysokie żądania jak na II ligę ale z bólem do spełnienia.
" Jak powiedział mi jeden młody dziennikarz, niektórzy ludzie są genetycznie niezdolni do tego, żeby mówić prawdę" - Jacek Gajewski

Awatar użytkownika
Talib
Zawodowiec
Posty: 1189
Rejestracja: 6 sierpnia 2003, o 15:28
Lokalizacja: Łódź

Re: Mariusz Franków

#757 Postautor: Talib » 8 lutego 2009, o 23:23

Nie chcę was martwić, ale Łódź ma sponsora, który zajmuje się przetwórstwem innego rodzaju mięsa niż Końskowola :D . A na te usługi, popyt jest zawsze, więc sponsor raczej nie upadnie. Co najwyżej, brylantowa technika Super Mario (którą swego czasu tak powszechnie mieliście się okazję zachwycać :) ) może zniechęcić go do dalszej zabawy w sponsorowanie żużla. Ale jak spojrzycie na mapę ostatnich wystepów Frania, to wygląda, że klątwa Maria działa na wschód od Wisły.
Ostatnio zmieniony 8 lutego 2009, o 23:24 przez Talib, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13298
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Mariusz Franków

#758 Postautor: Gelo » 8 lutego 2009, o 23:23

dobrze ze nie zostaly

harry
Trener
Posty: 4753
Rejestracja: 14 kwietnia 2003, o 11:14

Re: Mariusz Franków

#759 Postautor: harry » 8 lutego 2009, o 23:50

Ale tu zupełnie nie chodzi o technikę czy jej brak. To ze ktoś przynosi pecha lub nie, nie ma nic wspólnego z techniką.
" Jak powiedział mi jeden młody dziennikarz, niektórzy ludzie są genetycznie niezdolni do tego, żeby mówić prawdę" - Jacek Gajewski

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13298
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Mariusz Franków

#760 Postautor: Gelo » 8 lutego 2009, o 23:54

ja pamietam kto na tym forum zachwycal sie bajeczną techniką Frankowa. i zamiast pisac ze "przynosi pecha lub nie" wystarczy napisac prawde - ze to kiepski zuzlowiec. Bedziemy blizej prawdy

harry
Trener
Posty: 4753
Rejestracja: 14 kwietnia 2003, o 11:14

Re: Mariusz Franków

#761 Postautor: harry » 9 lutego 2009, o 00:26

A ja uważam, że nie jest to kiepski żużlowiec. Widziałem jego kilka akcji, po których same rece składały się do oklasków. A że nasz tor mu nie leży? Tak bywa i akurat w tym sezonie należy się z tego cieszyć.
" Jak powiedział mi jeden młody dziennikarz, niektórzy ludzie są genetycznie niezdolni do tego, żeby mówić prawdę" - Jacek Gajewski

Awatar użytkownika
Torsen
Trener
Posty: 4268
Rejestracja: 14 października 2005, o 16:24
Lokalizacja: Lublin

Re: Mariusz Franków

#762 Postautor: Torsen » 9 lutego 2009, o 00:41

Chyba nie tylko nasz tor mu nie leży. Ile miał występów dwucyfrowych w naszych barwach? Cooper? :)
Obrazek
Daniel Jeleniewski: "Jeszcze kupę mogę zrobić."

asid
Senior
Posty: 586
Rejestracja: 3 grudnia 2007, o 15:48
Lokalizacja: Pruszków

Re: Mariusz Franków

#763 Postautor: asid » 9 lutego 2009, o 08:55

A Gdansk z Frankiem w skladzie awansowal do 1 ligi juz w pierwszym sezonie. Wiec z tym przynoszeniem pecha to tak nie do konca prawda.

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13298
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Mariusz Franków

#764 Postautor: Gelo » 9 lutego 2009, o 09:56

Torsen pisze:Chyba nie tylko nasz tor mu nie leży. Ile miał występów dwucyfrowych w naszych barwach? Cooper? :)

dokladnie - nie lezy mu nasz tor oraz wszystkie te na ktorych jezdzila nasza druzyna. mimo dobrego sezonu w Równem dalej nie postawilbym zlamanego grosza ze pojedzie dobrze w waznym meczu.

Awatar użytkownika
Cooper
Trener
Posty: 7501
Rejestracja: 4 maja 2004, o 16:33
Lokalizacja: Made in Poland

Re: Mariusz Franków

#765 Postautor: Cooper » 9 lutego 2009, o 19:31

Torsen pisze:Chyba nie tylko nasz tor mu nie leży. Ile miał występów dwucyfrowych w naszych barwach? Cooper? :)


Sorry, ze dopiero teraz. Oczywiscie z przyjemnoscia odswiezylem sobie pewne fakty. A prezentuja sie nastepujaco:

Sezon 2004 (Lublin)

18 spotkan, 5 dwucyfrówek, (2 na wyjezdzie) [28%]

Sezon 2005 (Lublin)

16 spotkan, 6 dwucyfrowek, (4 na wyjezdzie) [37,5%]

Sezon 2006 (Gdansk II liga)

16 spotkan, 13 dwucyfrowek [81%]

Sezon 2007 (Lublin)

7 spotkan, 0 dwucyfrowek [0%]

Sezon 2008 (Rowne II liga)

15 spotkan, 13 dwucyfrowek [87%].


Dwucyfrowki liczone z bonusami (zeby nie bylo lipy, bo Franek czesto robil 9+1, czy 9+2), warto zauwazyc ze za czasow TZetu, sposrod 11 dwucyfrowek az dwie zrobil na uchodzacym obiektywnie za trudny technicznie torze w Gorzowie.


Pozdrawiam i polecam sie na przyszlosc:)
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)

Gelo pisze:Żuk (którego nie krytykuję jako prezydenta miasta) [...]

Awatar użytkownika
Torsen
Trener
Posty: 4268
Rejestracja: 14 października 2005, o 16:24
Lokalizacja: Lublin

Re: Mariusz Franków

#766 Postautor: Torsen » 9 lutego 2009, o 19:51

Co nas Gdańsk, co nas Równe? :) W Lublinie miał 11/41, czyli 27%. Mniej niż w co trzecim meczu zdobywał co najmniej 10 punktów z bonusami włącznie. Mistrzostwo świata to to z pewnością nie jest.
Warto też byłoby sobie zadać trud (Cooper? ;) ) i prześledzić, w jakich meczach Franek robił te swoje dwucyfrówki, bo moja pamięć, choć bez wątpienia zawodna i być może, dodatkowo, wybiórcza, podpowiada mi, że były to albo mecze w cuglach wygrane, albo dawno przegrane (wtedy Franek wyczajał tor i łapał jakiś wynik w dwóch ostatnich startach). Innymi słowy, w ilu ważnych meczach Franek osiągnął wynik dwucyfrowy? Mój ślepy strzał: w ani jednym. Ale możesz to oczywiście zweryfikować :)
Obrazek
Daniel Jeleniewski: "Jeszcze kupę mogę zrobić."

Awatar użytkownika
Cooper
Trener
Posty: 7501
Rejestracja: 4 maja 2004, o 16:33
Lokalizacja: Made in Poland

Re: Mariusz Franków

#767 Postautor: Cooper » 9 lutego 2009, o 20:00

Torsen pisze:Co nas Gdańsk, co nas Równe? :)


Bo w tych klubach jezdzil w II lidze? A caly czas dyskusja jest w kontekscie startow Franka w II lidze? Na pierwsza lige to nie jest zawodnik na dwucyfrowki i wszyscy o tym wiemy.

A odnosnie pytania o wazne dwucyfrowki:

22.05.2005

Opole-Lublin 42:48

Franek 9+1

To byl zajebiscie wazny mecz i Franek na dystansie naginal punkty.

Przyklad, ktory pamietam z glowy, a moze jeszcze cos by sie znalazlo 8)

I pamietajmy, ze I liga to wyzszy poziom niz II.
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)

Gelo pisze:Żuk (którego nie krytykuję jako prezydenta miasta) [...]

Awatar użytkownika
kilar
Trener
Posty: 3008
Rejestracja: 7 lipca 2004, o 00:29
Lokalizacja: Lublin City

Re: Mariusz Franków

#768 Postautor: kilar » 9 lutego 2009, o 20:22

No moze i Franek dorzucil swoja cegielke, ale nalezy pamietac, ze wtedy Pietraszko walnal komplet. Franio poprostu nie zawalil meczu, tak jak innych w lubelskich barwach. Ja tak to widze 8)

Awatar użytkownika
Torsen
Trener
Posty: 4268
Rejestracja: 14 października 2005, o 16:24
Lokalizacja: Lublin

Re: Mariusz Franków

#769 Postautor: Torsen » 9 lutego 2009, o 20:24

Dyskusja raczej dotyczyła tego, czy jest kiepskim żużlowcem, czy nie (Harry kontrowersyjnie stwierdził, że nie :) ).
Wyniki z pierwszej ligi świadczą raczej o tym, że jest kiepskim zawodnikiem. Przez trzy lata nie nauczył się toru, na którym co tydzień mógł trenować, a co dwa jechać w meczu. W ledwo co czwartym z nich zdobywał co najmniej 10 punktów i to z uwzględnieniem bonusów. A jeśli przypominasz mi o różnicy między I i II ligą, to wspomnij, że istnieje jeszcze Ekstraliga, no i Grand Prix. Nawet pomijając tę ostatnią perspektywę, wychodzi mi jednak, że Franek jest zawodnikiem kiepskim, znacznie słabszym niż zbierający na tym forum, nie wiedzieć czemu, jak ubogi w torbę, Piszcz, który przynajmniej zawsze walczył, pozostawiając po sobie co najmniej trzy akcje, które każdy z nas zabierze ze sobą do grobu i, przyznasz, w odróżnieniu od Franka, zwykle, co miał dowieźć, to dowiózł. Tak to subiektywnie oceniam, z sympatii do Ciebie jedynie nie dodając, że Franek kojarzy mi się głównie z byciem wyprzedzanym, powłóczeniem nogą po torze i dziecinnym spinem podczas barażów. Pozdro.
Obrazek
Daniel Jeleniewski: "Jeszcze kupę mogę zrobić."

Awatar użytkownika
sadychor
Kadrowicz
Posty: 1798
Rejestracja: 12 kwietnia 2005, o 16:16

Re: Mariusz Franków

#770 Postautor: sadychor » 9 lutego 2009, o 20:40

Pojedynki z samym Ogorem to juz trzy akcje z jedengo tylko meczu. Beczka smierci Povaznego, swieca na starcie w debiucie, 16+1 z Lodzia z czasow Labedzkiego i Gjedde, trik jak wyjsc z 1 wirazu pierwszym bedac ostatnim na starcie-vide mecz z Tarnowem......... Troche tego bylo.
Obrazek
Lublin miastem specjalistów teoretyków pozostających w wiecznej opozycji

Ge(L)o
Trener
Posty: 3244
Rejestracja: 26 czerwca 2006, o 12:14
Lokalizacja: Lublin

Re: Mariusz Franków

#772 Postautor: Ge(L)o » 9 lutego 2009, o 21:01

Jesli chodzi o sukcesy, ktore mozna wpisac do CV - ok Mario jest lepszy niz Piszcz.
Ale chodzi o to, co dal jeden i drugi kibicom z Lublina. A pod tym wzgledem jakies brazowe kaski mozna wsadzic w ... tam, gdzie brazowo jest.
A IMSJ byl Kujawa. Jest lepszy od Piszcza ?

Awatar użytkownika
Torsen
Trener
Posty: 4268
Rejestracja: 14 października 2005, o 16:24
Lokalizacja: Lublin

Re: Mariusz Franków

#774 Postautor: Torsen » 9 lutego 2009, o 21:19

Zrobiła nam się trochę dziecinna dyskusja, ale co tam, takie są najlepsze ;)
Jakikolwiek na świecie tor żużlowy, poza pilskim. Identyczne motocykle. Dwóch zawodników. Cztery okrążenia. Paweł, przyznaj, czy choć złotówkę postawiłbyś na Franka przeciw Piszczowi? No, proszę Cię...
PS (bo złośliwy jesteś)
A po przejechaniu polewaczki? 8)
Obrazek
Daniel Jeleniewski: "Jeszcze kupę mogę zrobić."