zuzel.info

Ja akurat tym razem do Darka Śledzia nie mam uwag. Oskar na razie nie jest jeszcze w pełni sił i to cud, że w ogóle wystąpił w tym meczu. Dodatkowe biegi nie były mu potrzebne. Wiktorowi można było dać 5 biegów, ale moim zdaniem 4 też jest ok. Najważniejsze, że w nagrodę za dobrą jazdę dostał ten bieg w nominowanych.

Zgoda co do Oskara, natomiast Wiktor nie dostał tego biegu "w nagrodę" a należał on mu się jak psu buda. Przed nominowanymi miał 7 punktów, Jonsson - 8, D. Lampart - 8, Lambert - 8, pozostali seniorzy mieli mniej punktów od Wiktora. Wszyscy seniorzy zrobili swoje punkty w 4 startach, Wiktor w 3 przy czym był niepokonany. Czyli naturalnie był 4 do nominowanych i inna decyzja Śledzia byłaby małym skandalem.
Ja uważam, że skoro mamy juniorów punktujących jak seniorzy to powinni być oni na takich samych prawach. Czyli, jeśli punktują, to powinni zastępować słabszych od siebie seniorów. Tak jak Drabik we Wrocławiu w ubiegłym sezonie czy choćby Fricke w obecnym.
Czy ktoś sobie wyobraża, żeby parę lat temu junior Zmarzlik kręcąc się w okolicy kompletu jechał tylko swoje regulaminowe 3 biegi? W 2014 r. Zmarzlik, obok Zagara miał najwięcej odjechanych biegów w lidze (5,05 na mecz), w 2015 (5,14 na mecz).

lombard pisze:Wynik Gały mnie nie dziwi bo nasz tor mu pasuje i w tamtym roku też tu sporo ujechał.

Naprawdę?
21.05.17: Adrian Gała 2 (0,1*,1,0). Na rozkladzie Kuromonow
Finał: Adrian Gała 5 (1,3,0,1). Pokonani Jelen, Bober i tyle.

Chlopak sprzet trafil kosmiczny ale zarzucanie mu braku umiejetnosci moim zdaniem jest niesprawiedliwe. To chimeryczny gosc, ale jak juz odpali to nieraz krecil sie kolo kompletu, oczywiscie dotychczas w drugiej lidze

To ze prosta przeciwstartowa, a szczegolnie sektor SE dopinguje - to nie powinno nikogo dziwic i tym bardziej nie powinien miec bolu dupy ze ktos go upomina na takim sektorze.

Gorzej, ze na niektorych innych sektorach powstaja jakies samozwancze grupki, kazda sobie cos krzyczy i meczy otoczenie, zamiast po prostu pojsc i stac obok lub razem z SE, skoro ktos ma ochote caly mecz dopingowac na stojaco.

Podczas meczu jakiś janusz chwalił się, że weszli na mecz w trójkę na jeden skserowany bilet .Jest to możliwe bo podobno były wczoraj problemy z czytnikiem tubilety? Moim zdaniem krzesełka powinny być numerowane ,tak jak w większości stadionów, a nie przychodzi ktoś dzień wcześniej ,obwija skreczem 30 miejsc a potem nie daje usiąść bo zajęte Co do meczu to już wszystko zostało napisane,nudny, dobrze że Gała tak pojechał bo księgowa by płakała
PS - niech ktoś pozbiera chociaż te większe kamienie bo ciskało na wejściu w łuk jak z procy,mam pamiątkę po meczu w postaci sińca

trzeba bylo go strzelic z ucha, co to za okradanie klubu -_-

Antyreklama żużla. Ja również, gdybym wczoraj oglądał go pierwszy raz, więcej prawdopodobnie bym nie przyszedł. Mam nadzieję, że przygotowanie toru nie jest świadomie i swobodnie podjętą decyzją, tylko w jakiś sposób wymuszoną. Bo jeżeli tak miałoby to wyglądać do końca sezonu, to chodzenie na to mija się z celem. Wynik wynikiem, ale to ma być rozrywka, "cyferki" można sprawdzić nawet w telegazecie.
Nie wiem, czy spiker powinien zajmować się prowadzeniem dopingu. Kiedyś był chyba na to przepis, który nakazywał mu bezstronność. Nasz obecny działa mi już na nerwy tym swoim kretyńskim "kto wygra mecz", śmiesznym "ktoooooo" i generalnie traktowaniem ludzi jak dzieci w przedszkolu - a teraz wstajemy, śpiewamy piosenkę i klaszczemy w łapki, ooooo, jak pięknie się bawicie. Niestety wygląda na to, że się już wyrobił, czyli lepszy nie będzie.
Wszystko okraszone muzyczką z poprawin po podpuławskim weselu.
Ogólnie, jak dla mnie obecnie wygląda to tak, że zawody są denne, a otoczka wkurzająca. Brakuje jeszcze 30-stopniowego upału i 3-godzinnych meczów, aby po trzydziestu paru latach wyleczyć się z żużla na dobre.

slawky pisze:Podczas meczu jakiś janusz chwalił się, że weszli na mecz w trójkę na jeden skserowany bilet .Jest to możliwe bo podobno były wczoraj problemy z czytnikiem tubilety? Moim zdaniem krzesełka powinny być numerowane ,tak jak w większości stadionów, a nie przychodzi ktoś dzień wcześniej ,obwija skreczem 30 miejsc a potem nie daje usiąść bo zajęte Co do meczu to już wszystko zostało napisane,nudny, dobrze że Gała tak pojechał bo księgowa by płakała
PS - niech ktoś pozbiera chociaż te większe kamienie bo ciskało na wejściu w łuk jak z procy,mam pamiątkę po meczu w postaci sińca

Mi karnet gość prowizorycznie sprawdził, bo nawet nie miał kodu do skanowania otwartego na telefonie a pulpit.
Jest z tym systemem jakiś problem, co nie zmienia faktu, że brak kolejek i obecny system jest bardzo przyjazny dla kibiców.

Świetne zawody jak Leszno - Gorzów Cyrk na kółkach. Dobrze że siadłem na sektorze dopingującym, to chociaż podarłem ryja, bo w innym przypadku usnął by człowiek. Antyreklama.

grzesieck pisze:trzeba bylo go strzelic z ucha, co to za okradanie klubu -_-

Co do zasady zgadzam się w 100%. Choć matematycznie klub nie stracił ,bo bilety sprzedały się wszystkie a kombinatorzy próbowali się dostać za wszelką cenę...
Aplikacja nie ułatwiała pracy bo została (jak słyszałem)"poprawiona". Na pierwszych zawodach przy których moim zdaniem działała lepiej niż poprawnie firma obsługująca aplikację chciła ją jeszcze usprawnić...a niestety trudno robić testy na sucho...

Powiedzcie prowadzącemu doping, żeby na drugi raz się ubrał. Raz że jest akcja "wszyscy na żółto", a dwa że obnażanie się w takim miejscu to zwykły brak kultury i ekshibicjonizm.

W garnitur?

jeśli zółty to może być;)

Cooper pisze:W garnitur?

W żółty kaftan :)

Polacy to dziwny naród tylko by narzekali.

TreleMorele pisze:Polacy to dziwny naród tylko by narzekali.

ee tam, po prostu chcą żeby było lepiej ;)

Mimo, że SE robi dobrą robotę to mi też nie podobają się wyzwiska w stronę kibiców. Rozumiem upominanie ludzi, ze to jest sektor do aktywnego kibicowania, ale jak ktoś rzuca ku@#&^ i wypier(#&@ systematycznie przez cały mecz to jest to mega słabe i tylko świadczy o jego kulturze. W niedziele poszedłem do sektora SE żeby podrzeć ryja, ale jak co chwila widziałem miny dzieciaków i ich rodziców po kolejnej porcji wyzwisk to odechciało mi się i następnym razem pójdę gdzie indziej. Wiecie, można motywować pozytywnie albo negatywnie i wydaje mi się, że na dłuższą metę pozytywne jest dużo skuteczniejsze, a przy okazji nie robi czarnego PR-u klubowi o który tak się troszczą i o niego walczą.

Czarek pisze:Powiedzcie prowadzącemu doping, żeby na drugi raz się ubrał. Raz że jest akcja "wszyscy na żółto", a dwa że obnażanie się w takim miejscu to zwykły brak kultury i ekshibicjonizm.

A jaki jest problem w tym żebyś sam mu to powiedział?

mikas pisze:

Czarek pisze:Powiedzcie prowadzącemu doping, żeby na drugi raz się ubrał. Raz że jest akcja "wszyscy na żółto", a dwa że obnażanie się w takim miejscu to zwykły brak kultury i ekshibicjonizm.

A jaki jest problem w tym żebyś sam mu to powiedział?

oczywiscie jest to pytanie retoryczne :D

kolega się chciał nowym tatuażem pochwalić, co się czepiasz Czarek...

Wiecie co jak czytam te wasze durne wpisy , aż płakać się chce . Czarek może Ty zacznij doping prowadzić , jak aż tak bardzo mu to przeszkadza . Jak przeszkadza Ci brak koszulki podejdź powiedz mu to , hmm a może strach nie pozwala albo odwagi brak ? Ciężko wam dogodzić na każdym kroku .

Czarkowi przeszkadza wszystko. Taki typ widocznie. Generalnie marudzenie zaczyna byc symbolem tego forum. Wczesniej, jako, ze klub byl prowadzony maksymalnie dziadowsko w zasadzie mnie to nie dziwilo. Teraz nie mozna narzekac na klub, to trzeba ponarzekac na goscia bez koszulki, muzyke, doping... czekam az ktos napisze, ze jest zirytowany faktem, ze nowa maszyna startowa dziala za dobrze...

Mogla by sie czasem popsuc, zawsze to jakies emocje :)

Karetka mogłaby utknąć w studzience, też dobra rzecz...

No przecież głośniki za cicho

ravajas pisze:No przecież głośniki za cicho

Teraz już było dobrze ;)

Programy są za duże - ja preferuję format A5
I już drugi raz w programie nie ma Maćka Kuromonowa jako członka drużyny ;)