Nasi rywale w sezonie 2018
Re: Nasi rywale w sezonie 2018
Jeszcze Schlein.
Re: Nasi rywale w sezonie 2018
I Smoliński
Re: Nasi rywale w sezonie 2018
Niech ktos powstrzyma te karuzele smiechu
"Kto nie potępia - ten przyzwala" - Jan Karski
Re: Nasi rywale w sezonie 2018
I Kamil Pulczyński podobno chce wrócić do ścigania.
Re: Nasi rywale w sezonie 2018
Nie lekceważmy Łodzi. Jako jedyni nie przegrali w Lublinie a teraz mają nowy tor. Mogą powalczyć jeszcze.
MOTOR LUBLIN
https://m.youtube.com/watch?v=XbqPNpyee80
https://m.youtube.com/watch?v=XbqPNpyee80
Re: Nasi rywale w sezonie 2018
Ja bym sie osobiście nie zdziwił gdyby Łódź mimo wszystko weszła.
Wiele się może jeszcze wydarzyć.
Maja szeroką kadrę.
Sprawa byłaby pozamiatana gdyby przeciwnicy nie zgodzili się pojechać w innym terminie.
Co nie zmienia faktu, że chętnie zobaczę jak Thungate ogląda plecy Łełka :-)
Wiele się może jeszcze wydarzyć.
Maja szeroką kadrę.
Sprawa byłaby pozamiatana gdyby przeciwnicy nie zgodzili się pojechać w innym terminie.
Co nie zmienia faktu, że chętnie zobaczę jak Thungate ogląda plecy Łełka :-)
"Wprawdzie nikt nie jest zadowolony ze swojej fortuny, za to każdy ze swego rozumu. " -François de La Rochefoucauld
Re: Nasi rywale w sezonie 2018
DrPaiHiWo pisze:Ja bym sie osobiście nie zdziwił gdyby Łódź mimo wszystko weszła.
Wiele się może jeszcze wydarzyć.
Maja szeroką kadrę.
Sprawa byłaby pozamiatana gdyby przeciwnicy nie zgodzili się pojechać w innym terminie.
Co nie zmienia faktu, że chętnie zobaczę jak Thungate ogląda plecy Łełka :-)
Mogę się założyć, że jeśli o awansie Łodzi do czwórki będzie decydował ostatni mecz z Motorem i Orzeł to wygra to gospodarze dostaną takiego kopa, że wejdą do E-ligi bez problemu.
Dyktator forum: Czarek ban na tydzień, reszta ostrzeżenia.
Re: Nasi rywale w sezonie 2018
Czarek,
Z calym szacunkiem ale twojego bizdolenia juz nie da sie czytac!
Z calym szacunkiem ale twojego bizdolenia juz nie da sie czytac!
Re: Nasi rywale w sezonie 2018
Czarek pisze:DrPaiHiWo pisze:Ja bym sie osobiście nie zdziwił gdyby Łódź mimo wszystko weszła.
Wiele się może jeszcze wydarzyć.
Maja szeroką kadrę.
Sprawa byłaby pozamiatana gdyby przeciwnicy nie zgodzili się pojechać w innym terminie.
Co nie zmienia faktu, że chętnie zobaczę jak Thungate ogląda plecy Łełka :-)
Mogę się założyć, że jeśli o awansie Łodzi do czwórki będzie decydował ostatni mecz z Motorem i Orzeł to wygra to gospodarze dostaną takiego kopa, że wejdą do E-ligi bez problemu.
Wycofajmy się honorowo z rozgrywek, poki jeszcze czas!
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)
Gelo pisze:Żuk (którego nie krytykuję jako prezydenta miasta) [...]
Re: Nasi rywale w sezonie 2018
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/76691 ... przelozeni
"Orzeł Łódź już sprzedaje bilety na mecz. Wiadomo już, że w Łodzi razem nie będą mogli usiąść kibice z Gdańska. Należy pamiętać, że na otwarcie stadionu mogłoby przyjść dużo osób, które na co dzień nie chodziły na żużel, co powoduje pytania o to, czy nie będzie problemu z bezpieczeństwem małych grupek z Gdańska."
Nie rozumiem. Gdańsk jako grupa wyjazdowa nie będzie mógł wejść czy pojedyncze osoby na sektory Łodzi ?
To już przestaje być śmieszne. Moim zdaniem w takiej sytuacji Orzeł powinien dokończyć sezon na wyjazdach i inaugurację nowego obiektu zrobić w 2019.
"Orzeł Łódź już sprzedaje bilety na mecz. Wiadomo już, że w Łodzi razem nie będą mogli usiąść kibice z Gdańska. Należy pamiętać, że na otwarcie stadionu mogłoby przyjść dużo osób, które na co dzień nie chodziły na żużel, co powoduje pytania o to, czy nie będzie problemu z bezpieczeństwem małych grupek z Gdańska."
Nie rozumiem. Gdańsk jako grupa wyjazdowa nie będzie mógł wejść czy pojedyncze osoby na sektory Łodzi ?
To już przestaje być śmieszne. Moim zdaniem w takiej sytuacji Orzeł powinien dokończyć sezon na wyjazdach i inaugurację nowego obiektu zrobić w 2019.
Re: Nasi rywale w sezonie 2018
Tak się kończą pomysły z dopuszczaniem do rozgrywek drużyny bez stadionu. Za każdy nierozegrany w terminie mecz powinien być teraz walkower i tyle. I tak wszyscy idą Witkowi na rękę na początku z ustaleniem terminarza w ten sposób, żeby pojechali wszystkie mecze domowe w rundzie rewanżowej, a później jak to nie wystarczyło to z przekładaniem meczów. Orzeł ma już 3 zaległe mecze do rozegrania u siebie i jeszcze 4 mecze domowe na razie ustalone "zgodnie z planem". Ewentualne przełożenie meczu z Gdańskiem i powiedzmy jedna sierpniowa burza spowodują, że Witek odjedzie te wszystkie mecze, ale jak sobie zainstaluje na komputerze Speedwaya Ligę albo innego Demonica
Re: Nasi rywale w sezonie 2018
Kargolo pisze:Tak się kończą pomysły z dopuszczaniem do rozgrywek drużyny bez stadionu.
Koniec koncow sami sobie ten bicz ukrecili na wlasna dupe, wiec np. mnie to ani grzeje ani ziebi. No moze mam mala satysfakcje, ze butny i pewny siebie Skrzydlewski, ze skladem za milion dostaje troche po lapach.
Re: Nasi rywale w sezonie 2018
Orzel bedzie w play-off, zobaczycie, a tor bedzie w tych play-off ich asem w rekawie. Zluzujcie, oni nadal moga wywrocic ta lige do gory nogami lacznie z awansem. Nadal uwazam tez, ze niezbedny jest nam Masters w wysokiej formie i ze sprzetem na I lige. Patrzac na to co Sam robi na wyspach i elitserien zaczynam zastanawiac sie, czy on czasem nie jezdzi na "ostrowskich" silnikach sprzed roku.
Re: Nasi rywale w sezonie 2018
Władze ligi powinny iść klubom na rękę jeśli miałoby to wpłynąć na rozwój żużla, a budowa nowego stadionu w Łodzi na pewno korzystnie wpływa na rozwój tej dyscypliny.
Jednak to "pójście na rękę" nie powinno wypaczać sportowej rywalizacji, a uważam, że istnieje takie ryzyko. Każdy przecież wie ile w żużlu znaczy atut własnego toru. Odjeżdżając w miesiąc, tuż przez PO, wszystkie mecze domowe w rundzie zasadniczej, na zupełnie nowym torze, ten atut jest spotęgowany.
Mocno liczę, że ktoś (Motor?) w tej Łodzi wygra i Orzeł nie wejdzie do PO. To byłoby najuczciwsze rozwiązanie. W przyszłym roku niech walczą o awans na równych zasadach.
Jednak to "pójście na rękę" nie powinno wypaczać sportowej rywalizacji, a uważam, że istnieje takie ryzyko. Każdy przecież wie ile w żużlu znaczy atut własnego toru. Odjeżdżając w miesiąc, tuż przez PO, wszystkie mecze domowe w rundzie zasadniczej, na zupełnie nowym torze, ten atut jest spotęgowany.
Mocno liczę, że ktoś (Motor?) w tej Łodzi wygra i Orzeł nie wejdzie do PO. To byłoby najuczciwsze rozwiązanie. W przyszłym roku niech walczą o awans na równych zasadach.
Re: Nasi rywale w sezonie 2018
W punkt.
Wierzę, że tam wygramy. Gdańsk i Rybnik mają też wszelkie predyspozycje ku temu. A Loko i Gniezno niech walczą o bonus.
Łódź nie ma drugiego juniora, a i Kuba Miśkowiak nie zachwyca. Misiek w słabej formie + dzwon ostatnio w Szwecji. Żeby wszystko wygrać z bonusami musieliby liczyć na wystrzał formy Grajczonka i Kudriaszowa. Sam Kościuch z Andersenem tego nie pociągną.
Wierzę, że tam wygramy. Gdańsk i Rybnik mają też wszelkie predyspozycje ku temu. A Loko i Gniezno niech walczą o bonus.
Łódź nie ma drugiego juniora, a i Kuba Miśkowiak nie zachwyca. Misiek w słabej formie + dzwon ostatnio w Szwecji. Żeby wszystko wygrać z bonusami musieliby liczyć na wystrzał formy Grajczonka i Kudriaszowa. Sam Kościuch z Andersenem tego nie pociągną.
Re: Nasi rywale w sezonie 2018
Jakoś nie bardzo chce mi się wierzyć, że w Łodzi zbudowano tak cudowny tor dla miejscowych, że ci nagle zaczną wszystkich wozić jak chcą. Myślę natomiast, że w gruncie rzeczy każdy z team'ów takich jak Motor, ROW czy Gdańsk może tam wygrać. Łódź do pierwszego meczu nie będzie tak naprawdę wiedzieć jak ten tor będzie się zachowywał podczas zawodów. Biorąc pod uwagę czas jego ułożenia, mogą być na nim niezłe niespodzianki podczas zawodów. Coś jak na torach jednodniowych podczas SGP. Czy to będzie aż tak wielki atut Orła? W przyszłym sezonie być może tak ale w obecnym chyba raczej nie. Mamy szansę tam wygrać.
MOTOR LUBLIN
https://m.youtube.com/watch?v=XbqPNpyee80
https://m.youtube.com/watch?v=XbqPNpyee80
Re: Nasi rywale w sezonie 2018
Nie wiem skąd obawa przed Łodzią. Nie mają drugiego juniora, Misiek bez formy, liderzy czyli Andersen i Kościuch do objechania - słabe starty. Grajczonek bez formy, Tungate pod formą, Łoktajew pojechał dobrze dwa mecze, Kudriaszow nie wiem, Bogdanow kontuzja. Są jak najbardziej do opykania na każdym torze. A naszym jest obojętne czy jadą u siebie czy na wyjeździe. W półfinale chyba najlepiej byłoby trafić na Loko, bo słabo jeżdżą na wyjazdach. Jak obudzi się Szczepan bardzo niebezpieczny będzie Gdańsk...
Re: Nasi rywale w sezonie 2018
Zgadzam sie z Gelem. Najtrudniejszym przeciwnikiem z 4 miejsca moze byc Gdansk.
Re: Nasi rywale w sezonie 2018
Obawa przed Łodzią opiera się na tych samych podstawach co wiara w dobre wyniki w Mastersa. Teoretycznie w każdej chwili "mogą odpalić". Na papierze mają bardzo mocny skład, ale kompletnie im nie wypalił. Coś jak nasze Świsty, Louisy i Brhele w 2006. Uważam, że są do objechania w Łodzi przez nas, Rybnik i Gdańsk. Podtrzymuję też zdanie, że najtrudniejszym rywalem w playoff może być Gdańsk. O ile w ogóle uda im się wejść do czwórki.
Ogólnie to uważam, że w tak konuzjogennym sporcie bezsensowny jest obecny system playoff. Jedna kontuzja przed ostatnim meczem i wali się cała tytaniczna praca wykonywana przez sztab ludzi przez właściwie cały rok kalendarzowy - licząc czas od końca poprzedniego sezonu, kiedy zaczynają się rozmowy z zawodnikami, sponsorami. Kiedyś była runda finałowa i 4 najlepsze zespoły jeździły między sobą po 2 mecze i punkty były doliczane do dorobku po sezonie zasadniczym - to moim zdaniem najbardziej optymalne rozwiązanie w speedwayu.
Ogólnie to uważam, że w tak konuzjogennym sporcie bezsensowny jest obecny system playoff. Jedna kontuzja przed ostatnim meczem i wali się cała tytaniczna praca wykonywana przez sztab ludzi przez właściwie cały rok kalendarzowy - licząc czas od końca poprzedniego sezonu, kiedy zaczynają się rozmowy z zawodnikami, sponsorami. Kiedyś była runda finałowa i 4 najlepsze zespoły jeździły między sobą po 2 mecze i punkty były doliczane do dorobku po sezonie zasadniczym - to moim zdaniem najbardziej optymalne rozwiązanie w speedwayu.
Re: Nasi rywale w sezonie 2018
Handicap za rewelacyjną jazdę przez cały sezon jest zdecydowanie za mały. Można wygrać czternaście meczów pod rząd, przegrać jeden i wylądować na czwartym miejscu. Dla telewizji jest to atrakcyjne. Jakbyśmy byli kibicami Rowu czy Orła też nie powiedzielibyśmy złego słowa na regulamin, bo jakby był inny - byłoby pozamiatane w kwestii awansu. A tak jakaś szansa dla nich jest. Byłoby cholernie niesprawiedliwe i przykre nie awansować po takim sezonie i z takim składem. Jak pokazuje mecz z Łodzią pech niestety się czasami zdarza.
Re: Nasi rywale w sezonie 2018
Gdańsk raczej nie awansuje do 4 ,musieliby z nami wygrać i z Łodzią .
Re: Nasi rywale w sezonie 2018
Maxx pisze: Łódź do pierwszego meczu nie będzie tak naprawdę wiedzieć jak ten tor będzie się zachowywał podczas zawodów. Biorąc pod uwagę czas jego ułożenia, mogą być na nim niezłe niespodzianki podczas zawodów. Coś jak na torach jednodniowych podczas SGP. Czy to będzie aż tak wielki atut Orła? W przyszłym sezonie być może tak ale w obecnym chyba raczej nie. Mamy szansę tam wygrać.
Nie wiem czy ci umknelo, czy mi sie snilo, ale oni tam juz trenuja od jakiegos czasu i tor sobie bardzo chwala. Ponoc wlasnie, jak na zlosc, jest dosc stabilny i przewidywalny dla miejscowych.
Re: Nasi rywale w sezonie 2018
Wiem, wiem. Czytałem. Treningi to jedno. Wystarczy status meczu zagrożonego, komisarz i nie ma atutu dla miejscowych. Wystarczy deszcz przed meczem. Jest wiele czynników. Ale tak naprawdę zawody zweryfikują tor. Poczekajmy.
MOTOR LUBLIN
https://m.youtube.com/watch?v=XbqPNpyee80
https://m.youtube.com/watch?v=XbqPNpyee80
Re: Nasi rywale w sezonie 2018
Trening treningiem a co innego zawody o stawkę i po 4 kółka w 4, gdzie każdy bieg w ich przypadku jest o udział w play off. Ciekawe jak ten tor zachowa się w zawodach dzień po dniu i meczach o ważne pkt.
----- FORZA JUVE -----