Motor Lublin w sezonie 2024
Motor Lublin w sezonie 2024
No cóż, kurz opadł, co zostało powiedziane to zostało powiedziane, co się zobaczyło to się nie odzobaczy, składy prawie podomykane, wszystko jasne, zatem chyba czas zacząć mniej lub bardziej nieśmiałą dyskusję na temat przyszłego sezonu. Ale sam mam z tym problem, bo właściwie co można powiedzieć? Trzecie złoto? Spektakularne transfery? Chyba przyszło nam się zająć kosmetyką, albo koncertem życzeń np co do strojów, dalszej unifikacji wizerunkowej, jednocześnie jeszcze bardziej odróżniającej podwójnie złotą Drużynę od innych, poprawą tego, co w mijającym sezonie nie było doskonałe ;)
Co myślicie? Jakie są Wasze postulaty, opinie, pomysły, marzenia, żądze, co Wam leży na wątrobach?
Co myślicie? Jakie są Wasze postulaty, opinie, pomysły, marzenia, żądze, co Wam leży na wątrobach?
Re: Motor Lublin w sezonie 2024
1. Skład jest znany - dalsze bicie piany w tym temacie mamy z bani - domysły wszelkie są zbędne - nie będzie clickbyajtowych artykułów o Motorze
2. Parę juniorską będziemy mieć sztos - przynajmniej patrząc jak ciśnie Bańbor (swoją drogą ma Dawid Lampcio rękę do juniorów)
3. Kapitanem powinien zostać najbardziej lubelski spośród kozłów - dla mnie jest nim KUBERA
4. Ja domagam się jak najszybszej budowy stadionu na terenach LKJ bo jest to najważniejszy obecnie problem tego klubu
2. Parę juniorską będziemy mieć sztos - przynajmniej patrząc jak ciśnie Bańbor (swoją drogą ma Dawid Lampcio rękę do juniorów)
3. Kapitanem powinien zostać najbardziej lubelski spośród kozłów - dla mnie jest nim KUBERA
4. Ja domagam się jak najszybszej budowy stadionu na terenach LKJ bo jest to najważniejszy obecnie problem tego klubu
DON'T THINK!!! DRINK!!!
Re: Motor Lublin w sezonie 2024
Tylko, że decyzja o budowanie stadionu nie należy do klubu i klub sumie niewiele ma tutaj do gadania
Skoro skład jest znany i nie ma co dyskutować, to osobiście chciałbym zobaczyć dalszy rozwój naszych młodych. Jeden z dwójki Grzeszczyk, Jaworski pewnie w klubie zostanie, bo trzeba miec kogoś pod 8/16 + na wypadek kontuzji, ale fajnie, jakby drugi trafił na wypozyczenie do 1/2 ligi. Wydaje mi się, że większe szanse na to ma Grzeszczyk, który zdaje się dysponuje dużo lepszą bazą sprzętową/sponsorską, a to dla tych klubów z niższych lig jest dość istotne.
NO i oczywiście Domin na kapitana + wreszcie awans do SGP :)
Skoro skład jest znany i nie ma co dyskutować, to osobiście chciałbym zobaczyć dalszy rozwój naszych młodych. Jeden z dwójki Grzeszczyk, Jaworski pewnie w klubie zostanie, bo trzeba miec kogoś pod 8/16 + na wypadek kontuzji, ale fajnie, jakby drugi trafił na wypozyczenie do 1/2 ligi. Wydaje mi się, że większe szanse na to ma Grzeszczyk, który zdaje się dysponuje dużo lepszą bazą sprzętową/sponsorską, a to dla tych klubów z niższych lig jest dość istotne.
NO i oczywiście Domin na kapitana + wreszcie awans do SGP :)
Motor 2024: 1.Holder 2.Cierniak 3. Lindgren 4.Kubera 5.Zmarzlik 6.Przyjemski 7.Bańbor 8.Jaworski
Re: Motor Lublin w sezonie 2024
Mam cichą nadzieję, że Bańbor okaże się juniorem nr 1.
Re: Motor Lublin w sezonie 2024
Nie można już juniorów jako gości wypożyczać do 2 ligi? Wtedy obaj mogliby jeździć. Ale być może już nie ma tego przepisu.
- dannie
- Kadrowicz
- Posty: 1745
- Rejestracja: 13 października 2003, o 15:08
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Motor Lublin w sezonie 2024
SwiDarek pisze:3. Kapitanem powinien zostać najbardziej lubelski spośród kozłów - dla mnie jest nim KUBERA
Za młody jest na Heroda. Tzn. ja bardzo bym sobie tego życzył, ale czuje, że jednak Zmarzlik weźmie opaskę.
Re: Motor Lublin w sezonie 2024
dannie pisze:SwiDarek pisze:3. Kapitanem powinien zostać najbardziej lubelski spośród kozłów - dla mnie jest nim KUBERA
Za młody jest na Heroda. Tzn. ja bardzo bym sobie tego życzył, ale czuje, że jednak Zmarzlik weźmie opaskę.
No way. Każdy, łącznie z BZ, zdaje sobie sprawę, że tutaj żadnej miłości nie ma i nie będzie, jest to związek tylko i wyłącznie profesjonalny. Za to Domin to inna bajka. Może i jest młody, ale w parku maszyn zachowuje się jak weteran z krwi i kości. Nie ma na chwilę obecną innego zawodnika, który dawałby taki input podczas narad.
Re: Motor Lublin w sezonie 2024
Dla mnie Dominik jest jedynym wyborem.
Re: Motor Lublin w sezonie 2024
To samo miałem napisać z tym Herodem :) Uprzedziłeś mnie :) Za lubelskość - Domin, za pozycję w światowym żużlu - Bartek. Chociaż ostatnie zgrzyty pokazują, że ten zmarzlikowy szacunek środowiska jest taki... zachwiany - w sam raz do dyskwalifikacji. I tak się pewnie skończy że to chłopaki wybiorą kapitana na obozie w Calpe :)
Re: Motor Lublin w sezonie 2024
Zdobyć złoto bez Jarka to będzie wyczyn.
Mistrz, Mistrz, MOTOR MISTRZ!!!
Re: Motor Lublin w sezonie 2024
Dominik na kapitana !, ale ta ,,klątwa" kapitana... no nie wiem
Re: Motor Lublin w sezonie 2024
Wg mnie jedynym słusznym wyborem na kapitana jest Domin. Jak wyjdzie zobaczymy bo to podobno wybór zawodników .
Skład znany. Pozostaje kwestia długości kontraktów. Brać Domina, Bartka i Jacka na dwa lata. Mateusza do końca u24.
Skład znany. Pozostaje kwestia długości kontraktów. Brać Domina, Bartka i Jacka na dwa lata. Mateusza do końca u24.
Re: Motor Lublin w sezonie 2024
Nie żebym coś miał, ale najmniej lubelski jest chyba Holder. Jarek to jest gość, człowiek instytucja. Niepodważalną osobowość. Bez niego to już nie będzie to samo.
Nie ma ludzi niezastąpionych, ale są ludzie niepowtarzalni.
Re: Motor Lublin w sezonie 2024
Jaro przycieniuje trochę w Zielonce i się żale skończą.
Przyszłoroczny skład będzie kompletny i tylko kontuzje w kluczowym momencie sezonu mogą nam przeszkodzić w zdobyciu trzeciego złota.
Przyszłoroczny skład będzie kompletny i tylko kontuzje w kluczowym momencie sezonu mogą nam przeszkodzić w zdobyciu trzeciego złota.
Re: Motor Lublin w sezonie 2024
kibicLBN pisze:Nie żebym coś miał, ale najmniej lubelski jest chyba Holder. Jarek to jest gość, człowiek instytucja. Niepodważalną osobowość. Bez niego to już nie będzie to samo.
Heh - ja po Grudziądzu byłem bardziej radykalny - nawet cytat jest w stopce kdsz :) dzisiaj to wygląda dziwnie :)
- dannie
- Kadrowicz
- Posty: 1745
- Rejestracja: 13 października 2003, o 15:08
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Motor Lublin w sezonie 2024
Ja jednak uważam, że nieco się osłabiamy w stosunku do bieżącego sezonu.
Życzę Matiemu wszystkiego co najlepsze, ale nie wiem czy w pierwszym seniorskim roku da radę wykręcić średnią Jarka.
Na pozostałych pozycjach powinno być bez zmian. No może Przyjemskiemu będzie trudno jechać tegorocznego Cierniaka, ale za to Bańbor powinien jeszcze nieco się poprawić.
My będziemy zatem nieco słabsi niż teraz (w teorii), ale i inni raczej będą mieli podobnie.
Ciekawy znów będzie ten Toruń. Jak Baron to poukłada, a Wiktor będzie jechał jak wczoraj w Częstochowie, to mogą być groźni. Tylko co z juniorką?
Życzę Matiemu wszystkiego co najlepsze, ale nie wiem czy w pierwszym seniorskim roku da radę wykręcić średnią Jarka.
Na pozostałych pozycjach powinno być bez zmian. No może Przyjemskiemu będzie trudno jechać tegorocznego Cierniaka, ale za to Bańbor powinien jeszcze nieco się poprawić.
My będziemy zatem nieco słabsi niż teraz (w teorii), ale i inni raczej będą mieli podobnie.
Ciekawy znów będzie ten Toruń. Jak Baron to poukłada, a Wiktor będzie jechał jak wczoraj w Częstochowie, to mogą być groźni. Tylko co z juniorką?
- niespokojny
- Trener
- Posty: 5602
- Rejestracja: 11 września 2009, o 12:38
Re: Motor Lublin w sezonie 2024
Moim zdaniem bedziemy slabsi, ale tylko Stal sie wzmocni i Grudziadz. Wiec jest dobrze. Ciekaw jestem czy Holder z Lindgrenem utrzymaja forme. Szczegolnie u tego drugiego te wahania troche wieksze byly juz w tym sezonie.
Mysle ze Przyjemski jest w stanie wykrecic srednia blisko Cierniakowej, ale raczej w drugiej polowie sezonu. Wyglada na to ze znowu bedziemy najmocniejsi na tej pozycji.
Mysle ze Przyjemski jest w stanie wykrecic srednia blisko Cierniakowej, ale raczej w drugiej polowie sezonu. Wyglada na to ze znowu bedziemy najmocniejsi na tej pozycji.
Lepiej być najgorszym wśród najlepszych niż najlepszym wśród słabych
Re: Motor Lublin w sezonie 2024
Biorąc pod uwagę, że większość ekspertów typuje zabetonowanie finału między nas i Wrocław to oni mają tą samą sytuację. My pewnie będziemy nieco słabsi - ale Wrocław też mocniejszy nie będzie. Toruń? Jak nie ogarną sensownych juniorów to ja im sukcesu z Przedpełskim i Wiktorkiem nie wróżę - nawet przy rewelacyjnej postawie Dudka. Jak do Częstochowy dojdzie Frątczak to tam się to rozleci z wielkim hukiem a koguciki z przerośniętym ego chyba się pozabijają. Zostaje Gorzów - tu można mieć obawy - w pełnym składzie mogą poszczypać, bo mają dobry mental. A z Miśkiem (w dobrej dyspozycji) zamiast Jasińskiego powinni być mocniejsi. Oczywiście Misiek sprzed dwóch sezonów a nie taki jak obecnie.
Re: Motor Lublin w sezonie 2024
Być może trochę się osłabiamy, ale... powinniśmy być jeszcze większym faworytem ligi niż w tym roku, a to dlatego, że Sparta osłabi się jeszcze bardziej, a grupy pościgowej brak.
Tak sobie myślę, że Sparcie i Włókniarzowi ten koniec sezonu jest bardzo na rękę. Obie drużyny wydają się być totalnie rozbite.
Tak sobie myślę, że Sparcie i Włókniarzowi ten koniec sezonu jest bardzo na rękę. Obie drużyny wydają się być totalnie rozbite.
Re: Motor Lublin w sezonie 2024
Tak nieśmiało zapytam to nie ma tematu Mikkela znaczy tak ? bo nikt nie wspomniał a już tyle wpisów .
Re: Motor Lublin w sezonie 2024
Tak sobie myślę, że za rok możemy być w finale nie z Wrockiem, a z Gorzowem.
Gorzów jest mega walczącą ekipą, która ma mocną seniorkę, wzmocnienie na u24 i dobrego juniora w postaci Palucha. O ile unikną kontuzji, to myślę, że powinni podtrzymać tradycję finału w co drugim roku.
Wrocek będzie słabszy na juniorce i nie jestem do końca pewien, czy Tai jeszcze bardziej nie odstawi żużla na dalszy plan. Finał pokazał, że Rusko w dupie ma jego zdrowie, nie potrafi docenić poświęcenia zawodnika, a ten może mu się odwdzięczyć średnią poniżej 1.8.
W Częstochowie tradycyjnie wybije szambo, a Toruń tym razem nie będzie miał takiego farta.
Gorzów jest mega walczącą ekipą, która ma mocną seniorkę, wzmocnienie na u24 i dobrego juniora w postaci Palucha. O ile unikną kontuzji, to myślę, że powinni podtrzymać tradycję finału w co drugim roku.
Wrocek będzie słabszy na juniorce i nie jestem do końca pewien, czy Tai jeszcze bardziej nie odstawi żużla na dalszy plan. Finał pokazał, że Rusko w dupie ma jego zdrowie, nie potrafi docenić poświęcenia zawodnika, a ten może mu się odwdzięczyć średnią poniżej 1.8.
W Częstochowie tradycyjnie wybije szambo, a Toruń tym razem nie będzie miał takiego farta.
Re: Motor Lublin w sezonie 2024
Nie wiadomo czy my będziemy, ale Gorzów będzie za rok w finale. Przecież to będzie rok parzysty a zupełnie serio pojedziemy albo z Wrockiem albo Gorzowem. Wolał bym chyba drugą opcję.
Nie ma ludzi niezastąpionych, ale są ludzie niepowtarzalni.
Re: Motor Lublin w sezonie 2024
Tak jak wewnętrzny głos w tamtym roku mówił mi, że będziemy mieli złoto.
Tak jak wewnętrzy głos w tym roku mówił mi, że obronimy złoto.
Tak wewnętrzny głos mówi mi, że w przyszłym roku go nie obronimy.
Tak jak wewnętrzy głos w tym roku mówił mi, że obronimy złoto.
Tak wewnętrzny głos mówi mi, że w przyszłym roku go nie obronimy.
"Wprawdzie nikt nie jest zadowolony ze swojej fortuny, za to każdy ze swego rozumu. " -François de La Rochefoucauld
Re: Motor Lublin w sezonie 2024
jeśli ten głos jest przed mutacją może się jeszcze zmieni
Re: Motor Lublin w sezonie 2024
Czy jest ktoś za powrotem do historycznej nazwy TŻ ?
SPEEDWAY MOTOR LUBLIN