zuzel.info

niespokojny pisze:To bedzie kompromitacja cyklu, jezeli kryterium wyboru nie bedzie klasa zawodnika tylko narodowosc.

No to w takim razie ten cykl jest doszczętnie skompromitowany Harrisem. Dobrze że w tym roku sam awansował bo znowu jeden dzikus poszedłby na zmarnowanie
Oczywiście Jarek zasługuje na GP jak mało kto i powinien tam jeździć za rok bez względu na to czy Polaków będzie z nim trzech czy czterech. To tak jakby w PŚ w skokach narciarskich dawać na siłę miejsca Korei Płd albo Szwecji żeby nie było za dużo Austriaków czy Norwegów. Tak to już jest że jedne nacje są lepsze od innych w danej dyscyplinie i w sporcie nie ma miejsca na poprawność polityczną Akurat my i Duńczycy od kilku lat dominujemy w żużlu i zasługujemy na większą ilość miejsc w GP.
Nic mnie jednak nie zdziwi po tych dziwnych dzikich kartach dla Harrisów czy innych Jonassonów.

$korzen$ pisze:A nawet jak Grisza oleje temat, to dadza 3 karte jakiemus Kangurowi czyli Batchelor

Korzen, wydaje mi się, że z Batchem to trochę pojechałeś. Lubię go nawet, ale robi średnio 5 punktów na turniej, więc wiesz... Już bardziej Vaculik sportowo pasuje, chociaż mam wątpliwości czy przypasuje też marketingowo chłopakom z BSI. Ja tam liczę na Hampela. Pan prezes mówi, że jest dobrej myśli, więc mu ufam. Przecież by nas nie oszukiwał

a tu jeszcze kolejny argument przeciwko Jonssonowi:

Panowie z BSI przestali patrzec na GP przez pryzmat klasy sportowej gdzies w polowie zeszlego dziesieciolecia. Nie wiem co tam nimi kieruje obecnie, ale ze sportem ma to coraz mniej wspolnego. Jakby to ode mnie zalezalo, to nie bylo by w GP ani Harrisa, ani Jonssona ani Batchelora ktorego uwazam za totalnego ogorasa. Ja uwazam, ze dzikusy pojda do Kildemanda, Jonssona, Murzyna i kogos z dwojki Grisza/Batchelor. Jezeli ktorys z powyzszych nie bedzie mogl startowac dopiero wowczas zaczne wierzyc w Hampela. Witkowski to gnida, nie chce rozpalac kolejnej goracej dyskusji zwlaszcza, ze za 3 dni konferencja zwiazana z kolejnym gp w Warszawie. Mina Hampela podczas transmisji sobotniego GP z Torunia mowila wszystko. 2 sezony stracone, okropna kontuzja, widmo braku dzikusa w GP i w dodatku prawdopodobnie zimowa wojna o hajs z Falubazem. Jest chlopak na (miejmy nadzieje) lekkim zakrecie i oby wyszedl w miare na prosta. Ale na dzisiaj ja osobiscie na dzikusa za bardzo dla Jarka sie nie napalam.... niestety.

nie no, bez jaj z Batchelorem, nie przemawia za nim kompletnie nic, nawet narodowosc

Dadza Lindgrenowi zamiast Jonssonowi i wszyscy beda happy

Program na zawody za free, mecz Polska - Reszta Świata za free, możliwość zakupu biletów na SGP w pierwszym terminie.

Moim zdaniem całkiem nieźle. Myślę, że mecz reprezentacji odbędzie się wczesnym popołudniem w niedzielę, by kibice spoza Warszawy zdążyli na luzaku dotrzeć do domów. Ja jestem z grubsza udobrychany, ale i tak planowałem pojawić się na Narodowym. Każdy zasługuje na drugą szansę, tym bardziej, że wyciągnięto słuszne wnioski i taka żenada nie powinna się w przyszłości powtórzyć. Ale czy będzie komplet, to mam poważne wątpliwości.

Pamietajmy, ze najtansze bilety wciaz sa za 49 zeta, co jak na GP jest cena smieszna (najtansze w Sztokholmie 180 zł placilem w tym roku). Ja sie wybieram, daleko nie jest, zawsze mozna spedzic mily dzien/wieczor/noc w stolicy przy okazji

49zł od których odejmujemy 15zł za program, a następnie dzielimy na dwie imprezy i wychodzi 17zł. Kupowanie biletów za taką kwotę to niemal kradzież

Ja jakoś bardzo oszukany się w tym roku nie czułem (chyba jako jedyny ), ale z tej "rekompensaty" chętnie skorzystam. Tylko obawiam się, że bilety mogą rozejść się jeszcze szybciej niż w tym roku.

No nie wiem istred. Obstawiam, że spora grupa ludzi nie kupi biletów dla zasady. Nie przyjdą też miejscowi, którzy w tym roku pojawili się ot tak żeby zobaczyć co to jest ten żużel. Sporo ludzi mieszkających w W-wie, a pochodzących z żużlowych ośrodków, zabierało ze sobą kolegów z pracy czy zwyczajnie namawiało znajomych do przyjścia na stadion. A potem był wstyd. Zobaczymy, obyś miał rację. Ja oczywiście trzymam kciuki za imprezę, bo po pierwsze zależy mi na rundzie SGP, na którą mogę dojechać w pół godziny od wyjścia z domu, a po drugie sukces zawodów na Narodowym to szansa dla naszej dyscypliny.

Pewnie masz trochę racji.
Dodatkowa impreza dzień później dla większości przyjezdnych nie będzie atrakcją, bo musieliby rezerwować nocleg, co wiązałoby się z kosztami znacznie większymi niż bilet na imprezę.

Jednak zainteresowanie było w tym roku na tyle duże, że myślę, że jeśli nawet wszyscy obecni w tym roku zbojkotowaliby Gp2016 to bez problemu uzbiera się następne 50 tys. ludzi chcących to zobaczyć. Swoją drogą ta katastrofa niezłą reklamę żużlowi zrobiła. Niby negatywną, ale ponoć nieważne jak, ważne żeby mówili.
Jeśli chodzi o miejscowych, to wiele osób niemających kompletnie nic wspólnego z żużlem pytało się mnie przed GP o bilety. Dziwili się, że rozeszły się w dwa dni. Kupiłem 4, ale jakbym kupił 20 to bez problemu znaleźliby się nabywcy wśród znajomych.
To pokazuje, że zainteresowanie było ogromne, dlatego o ile może bilety aż tak szybko się nie rozejdą, to nie sądzę, żeby był problem z wypełnieniem Narodowego.

jaki bojkot? panowie- 3 godziny po polnocy nie bedzie 80 % biletow

Wstydu nie mają dziady pieprzone.

Za zeszłoroczną szopkę/żenadę/kompromitację/farsę/cyrk posiadacze biletów z tego roku powinni mieć wstęp gratis, o czym zresztą była mowa dzień czy dwa po "zawodach" na Narodowym.
Ale nie... kibic żużla jest frajer i znów będzie Olsenowi i spółce ładować w kiermanę.

Ge(L)u, Olsen z BSI i tak swoją kasę dostaną niezależnie od tego ilu frajerów (jak się wyraziłeś) przyjdzie na stadion. Na dobrej sprzedaży biletów zależy wyłącznie PZM, który zresztą imprezy nie traktuje czysto komercyjnie, a raczej jako promocję dyscypliny.

http://sportowefakty.wp.pl/zuzel/554080 ... -warszawie

Za tydzień przekonamy się ilu oszukanych i bojkotujących kibiców w ramach swojego protestu ponownie kupi bilet na GP

ja kupiłem

Z mojej tegorocznej siedmioosobowej ekipy na majową imprezę wybiera się tylko trójka (wliczając mnie). Zabieram za to dwie nowe osoby, mające o żużlu zerowe pojęcie. Mam nadzieję, że nie będę musiał ich przepraszać po nieudanych zawodach.

U mnie 6/6 a i 7 chetna, wiec generalnie nikt nie odpadl, pytanie o konfiguracje

U mnie trzy osoby będące w tym roku nie dały się namówić ponownie a i ja miałem duże opory (przekonała mnie druga impreza i program gratis), ale są zmiennicy więc 4/4

Ja też kupiłem.

GP 160 km od Lublina, w dodatku za smieszne stosunkowo pieniadze. Nad czym tu sie w ogole zastanawiac Bo raz odwolali?:) A co to pierwszy raz zuzel odwolali?

Masz rację, jednak nie każdy jest psychofanem jeżdżącym na SGP kilka razy w roku. A wybór między Toruniem i Warszawą jest raczej oczywisty. Cieszę się, że akurat mogę chwycić dwie sroki za ogon, ale nie każdy jest w takiej sytuacji

24/24