Maciej Piaszczyński w Ostrowie
-
- Zawodowiec
- Posty: 1193
- Rejestracja: 4 sierpnia 2004, o 17:25
- Lokalizacja: Southampton
- Kontakt:
Maciej Piaszczyński w Ostrowie
Jak podają Sportowe Fakty zawodnik został wypożyczony za 20 tyś. zł z UKS Żaki Taczanów. Umowa obowiązuje do 2007 r.
MOTOR LUBLIN
jas pisze:musiel na sportsboard.pl napisał/a:
UKS ŻAKI to jesli sie nie myle klub zalozony przez ojca Macieja Piaszczynskiego wlasnie na potrzeby syna.Pomysł zrodzil sie chyba przy okazji glosnych spraw zwiazanych z olbrzymimi kwotami transefrowymi.Piaszczynscy chcieli w przyszlosci takiego czegos uniknac i stad ten pomysl.Nad czyms takim myslalo wczesniej juz kilku bylych zawodnikow, ktorzy trenowali wlasnych synow. Jednak przypadek Piaszczysnkiego to precedens. Zarejestrowali klub, zglosili do PZM itd.Teraz Maciej jest zawodnikiem Żaków i nikt mu zadnej olbrzymiej kwoty transferowej nie narzuci.Bedzie sobie jezdził poprostu na wypozyczeniu w innym klubie, narazie II czy I ligowym.Ojciec zawodnika wybudował mu co ciekawe koło domu własny minitor. Maja swoja start-maszyne a nawet polewaczke.Piaszczynski na zuzlu jezdzi juz dosc dawno. czesto trenował też w Pawłowicach k/Leszna gdzie pierwszy raz widziałem go sporo (5,6 ?) lat temu.Zaczynał naprawde bardzo młodo. Ojciec woził go po różnych torach wiec to bardzo doświadczony juz chłopak. Trenował m.in w Lesznie, Gorzowie, Wrocławiu, Ostrowie.
Na dzien dziesiejszy ma oferty z prawie wszystkich klubow.....
Pobrane z tematu "Trening TÅ» Lublin"
Od siebie dodam tylko, że tym chłopakiem interesował się podobno Wrocław. Nie ma za co
Lublin miastem specjalistów teoretyków pozostających w wiecznej opozycji
Wczoraj w MIMP w Bydgoszczy bohater topicu zajął 3 m-ce i to dość pechowo , bo miał taśmę w ostatnim starcie a wczesniej w 4 biegach zdobył 11 punktów, przegrał tylko z Miedziakiem.
BTW a Krzysiu D. nie dojechał na zawody ZLM do Gorzowa, gdzie z kolei wygral (wypozyczony z koniecznosci przez GKM) Andrzej Głuchy, ex gorzowianin, ehhh ....
BTW a Krzysiu D. nie dojechał na zawody ZLM do Gorzowa, gdzie z kolei wygral (wypozyczony z koniecznosci przez GKM) Andrzej Głuchy, ex gorzowianin, ehhh ....