Węgrzyk i Dobrucki:(:(

liga polska, ligi zagraniczne, GP

Kto Wygra Kryterium Asów??

Krzysztof Kasprzak
1
3%
Rune Holta
14
44%
Robert Sawina
0
Brak głosów
Jacek Krzyżaniak
0
Brak głosów
Grzegorz Walasek
4
13%
Piotr Protasiewicz
6
19%
Tomasz Jędrzejak
0
Brak głosów
Robert Miśkowiak
0
Brak głosów
Robert Kościecha
0
Brak głosów
Robert Sawina
0
Brak głosów
Jarosław Hampel:):)
5
16%
Wiesław Jaguś
0
Brak głosów
Andrzej Huszcza
0
Brak głosów
Michał Robacki
0
Brak głosów
Adrian Miedziński
0
Brak głosów
Rafał Okoniewski
2
6%
 
Liczba głosów: 32

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
papi
Trener
Posty: 4105
Rejestracja: 10 marca 2005, o 08:39
Lokalizacja: Lublin

#26 Postautor: papi » 29 marca 2005, o 09:26

Drabol pisze:Kolejne badania Rafała Dobruckiego potwierdziły jednak wstępne wątpliwości lekarzy co do stanu jego kręgosłupa. Okazuje się, że Rafał Dobrucki ma jednak pęknięte cztery kręgi na odcinku piersiowym i w najbliższych dniach będzie musiał poddać się operacji.

Na tę chwilę za wcześnie mówić o czasie rehabilitacji i ewentualnym powrocie na tor. Zdaniem lekarzy najważniejsza jest w tej chwili operacja neurochirurgiczna, po niej będzie można cokolwiek więcej powiedzieć.

Mariusz Węgrzyk ma złamaną rękę, wstrząs mózgu i ogólne potłuczenia.

szkoda bo jednego i drugiego uwazam za bardzo dobrych zuzlowcow, wydawalo sie ze tylko zielona poniesie tak powazne straty jednak dobrucki i wegrzyk tez beda musieli troche odpoczac, szczegolnie nieciekawie jest z rafalem , bo przeciez on juz raz mial kontuzje kregoslupa i wtedy bardzo dlugo pauzowal, a teraz znowu konieczna operacja :? , wracajcie wszyscy do zdrowia :wink:

Kamil78
Posty: 58
Rejestracja: 13 października 2004, o 20:28
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#27 Postautor: Kamil78 » 29 marca 2005, o 10:09

Witam
Chociaz nie jest jak większość z obecnych zwolennikiem metod trenerskich Janusza Stachyry to muszę mu w jednym przyznać rację kiedy mówił że na początku sezonu to trzea się wjeżdzić i przez parę treningów tylko pyr, pyr pyr pojezdzić, żeby mięśnie się przyzwyczaiły.
A to co robią żużlowcy w kraju, wydawałoby się jakże doświadczeni: Dobrucki i Okoniewski, jest zaprzeczeniem. Bądz co badz i Okoń Rafał mieli już po 2 treningi i 2 mecze ale to dalej nie jest pełne przygotowanie żrby ściagać się na maxa.
Pozdawiam

Awatar użytkownika
Mike
Posty: 16
Rejestracja: 26 marca 2005, o 09:33
Lokalizacja: K-ce, Cz-wa
Kontakt:

#28 Postautor: Mike » 29 marca 2005, o 10:18

Kamil78 pisze:Witam
Chociaz nie jest jak większość z obecnych zwolennikiem metod trenerskich Janusza Stachyry to muszę mu w jednym przyznać rację kiedy mówił że na początku sezonu to trzea się wjeżdzić i przez parę treningów tylko pyr, pyr pyr pojezdzić, żeby mięśnie się przyzwyczaiły.
A to co robią żużlowcy w kraju, wydawałoby się jakże doświadczeni: Dobrucki i Okoniewski, jest zaprzeczeniem. Bądz co badz i Okoń Rafał mieli już po 2 treningi i 2 mecze ale to dalej nie jest pełne przygotowanie żrby ściagać się na maxa.
Pozdawiam


Co Ty mówisz ??
Nie wiem co sie stalo z Rafałem D. czy mozę ktos spowodowal ten upadek ale w KA to nie byla wina Okonia, nawet gdyby byl po 100 treningach to i tak tego by sie nie udalo uniknac

Gość

#29 Postautor: Gość » 29 marca 2005, o 10:24

Mike pisze:
Kamil78 pisze:Witam
Chociaz nie jest jak większość z obecnych zwolennikiem metod trenerskich Janusza Stachyry to muszę mu w jednym przyznać rację kiedy mówił że na początku sezonu to trzea się wjeżdzić i przez parę treningów tylko pyr, pyr pyr pojezdzić, żeby mięśnie się przyzwyczaiły.
A to co robią żużlowcy w kraju, wydawałoby się jakże doświadczeni: Dobrucki i Okoniewski, jest zaprzeczeniem. Bądz co badz i Okoń Rafał mieli już po 2 treningi i 2 mecze ale to dalej nie jest pełne przygotowanie żrby ściagać się na maxa.
Pozdawiam


Co Ty mówisz ??
Nie wiem co sie stalo z Rafałem D. czy mozę ktos spowodowal ten upadek ale w KA to nie byla wina Okonia, nawet gdyby byl po 100 treningach to i tak tego by sie nie udalo uniknac


Też jestem tego zdania. Miedzińskiemu podniosło motocykl i Okoniewski niemiał juz jak uniknąć tego upadku najpierw udełył z całym impetem w motocykl Miedzińskiego a potem w bande :( :( . Być może gdyby Miedziński nie wpadł w jakąś koleine lub nie popełnił jakiegos błędu, Okoniewskiemu by sie nic nie stało.

Awatar użytkownika
papi
Trener
Posty: 4105
Rejestracja: 10 marca 2005, o 08:39
Lokalizacja: Lublin

#30 Postautor: papi » 29 marca 2005, o 10:28

no wlasnie zawodnik nigdy nie wie co zrobi ktos jadacy pred nim ani za nim, okon nie jest nic winny temu co zrobil miedzinski i nie byl w stanie nic poradzic, z dobruckim chyba wegrzyk sie przewrocil jadac minimalnie przed dobruckim i ten nie zdazyl polozyc motocykla tylko wpadł na mariusza, dlatego takie podejrzenia są bezpodstawne

woocash
Szkółkowicz
Posty: 223
Rejestracja: 1 kwietnia 2003, o 21:57

#31 Postautor: woocash » 29 marca 2005, o 10:29

Kolego Kamil78 co Ty czlowieku wypisujesz, ze tak sie wyraze co ma piernik do wiatraka...szczegolnie w przypadku upadku Okonia, przeciez on nawet gdyby juz bylo odjechane pol sezonu i doszloby do takiej sytuacji jaka miala miejsce w bydgoszczy to i tak by sie nie wybronil... wina calkowicie lezy po stronie miedzinskiego i Okoniwieszki nie mial zadnych szans zeby sie wybronic . czyli zgodnie z Twoja teoria mozna ewentualnie powiedziec o miedzinskim w ten sposob,ktorego pociagnelo i zrobil swiece...natomiast odnosnie biegu dobruckiego i wegrzyka sie nie wypowiadam,bo sytuacji nie widzialem,ale nie chce mi sie wierzyc ze tak doswiadczeni zawodnicy nie mieliby oleju w glowie i przed sezonem "szukali juz kontuzji" np przez nierozwazna jazde.
a co do metod trenerskich stachyry, to on chyba przez caly seozn prowadzi treningi zeby sie miesnie przyzwyczaily ;-)

Awatar użytkownika
..::Maszni::..
Posty: 5
Rejestracja: 24 marca 2005, o 13:55
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#32 Postautor: ..::Maszni::.. » 29 marca 2005, o 10:35

Moim zdaniem niektórzy zawodnicy włozyliw powyższe zawody za dużo serca i zaangażowania.Gdyby zawodnicy byli bardziej wyluzowani nie doszłoby może do wypadków.Jednakże bardzo żałuje że sezon dopiero sie zaczyna a czterech zawodników leży już w szpitalu. :(
..::NA ZAWSZE Z TOBÄ„::..

Gość

#33 Postautor: Gość » 29 marca 2005, o 10:42

Może to była tylko i wyłącznie wina Mieedzińskiego,że zrobił świece albo i tych co przygotowywalii tor bo tez niemozna niczego tak powiedzieć. A jeżeli była tak koleina to i jadący szybko Miedziński nie był wstanie przytrzymać motocykla, wyrzuciło go wprost przed Okoniewskiego i on tez niemiał szans na uniknięcie karambolu. :(

Awatar użytkownika
papi
Trener
Posty: 4105
Rejestracja: 10 marca 2005, o 08:39
Lokalizacja: Lublin

#34 Postautor: papi » 29 marca 2005, o 20:18

co prawda Dobrucki ma pekniete 3 a nie 4 kregi, ale to tez nie jest dobra informacja, a z grudziadza doszla informacja o kolejnej kontuzji :? , tym razem Kalwasinski rozwalil bande wylamujac kilka desek i lamiac obojczyk, ehhhhh chyba rzeczywiiscie dobrze ze nasi jeszcze sie wstrzymali ze startami na niepewnym torze w Lublinie, moze w pile bedzie pewniej, bo nasza kadra nie jest zbyt liczna :x , pzdr :wink:

Awatar użytkownika
Maciek
Szkółkowicz
Posty: 256
Rejestracja: 20 lipca 2004, o 22:32
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#35 Postautor: Maciek » 29 marca 2005, o 22:56

no pechowo sie zaczął ten sezon Węgrzyk Dobrucki Okoń prezes reala:( ['] zobaczymy jak dalej bedzie oby ten sezon niebył aż tak pechowy jak poprzedni
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
WojtekF
Szkółkowicz
Posty: 238
Rejestracja: 7 października 2004, o 17:09
Lokalizacja: Łódź/Zielona Góra

#36 Postautor: WojtekF » 30 marca 2005, o 12:45

http://www.sport.zgora.pl/zuzel/news.ph ... 0_12_02_45

Kolejna szokujaca wiadomosc. Z jednej strony wszyscy bardzo bysmy chcieli, aby Dobrucki swoja jadza i postawa na torze uprzyjemnial nam chwile spedzone na stadionach czy przed telewizorami. Z drugiej strony lekarz wie co robi, a zrozumiale jest takze stanowisko zony zuzlowca.
Pozdrawiam wszystkich!!!!
Jest super!!!
Wojtek Fan Falubazu!!!