zuzel.info

Pajace. Największa błazenada w lubelskim żużlu od czasów nieprzygotowania toru na play-off z Piłą. Trzeba się bardzo postarać, żeby przegrać z drużyną nad którą jest się 2 klasy wyżej jeśli chodzi o sprzęt (umiejętności rywali, poza rodzynkami też niższe). Zrobili z siebie pośmiewisko, żeby utrzymać...

Nie obserwowałem rozgrywek u-24 w tym sezonie i teraz patrzę, że trzech naszych lubelskich zawodników w ogóle nie jeździło. O co w tym chodzi, jakieś kontuzje grubsze mieli? Patrzę teraz na statystyki i na 14 możliwych meczów objechali jakieś pojedyncze starty. Młynarski - 4 biegi, Firmuga - 20, Śle...

Cooper pisze:Basso tak raczkuje, że za rok już nie będzie juniorem.

Wiek nie ma znaczenia tylko etap budowy profesjonalnego teamu.
Za to Ben ma parę lat doświadczenia na różnych torach i kilka lat ścigania,
więc za jakiś czas prześcignie leszczy z cieplarnianego chowu, tak jak to zrobił MM

https://twitter.com/przemekpolgesek/status/1575374794933035009?s=48&t=jHOOJPdJXBEzNyBGFCT3HA Anżej konkretnie jedzie z półamatorami xD Lebiediew ostatnio wylewa z siebie frustrację na potęgę. Odwalił chamówę, nie sądzę żeby to było motywujące. Raczej zgasił młodego i dał upust swojej frustracji...

Dla Matiego ten cykl był spacerkiem. Przejechał się po rywalach. Obsada była mizerna a jedynymi zawodnikami oprócz niego godnymi stanąć na podium są Basso i Gusts. Ten pierwszy dopiero raczkuje, ten drugi miał dwie kontuzje. Tylko Łotysz jest rywalem dla Mateusza a trudne tory w tej serii skutecznie...

Chyba domena Hampela a nie klątwa.
Byłoby łatwiej gdyby MM był zdrowy i Cierniak nie oddał za darmo młodzieżowego.
Ale warto pamiętać, że MM i Mati pozwolili Dominikowi i Jarkowi uciec przed Zmarzlikiem. Te wygrane z nim biegi i defekt Vaculika były kluczowe

Perez pisze:Sympatyczny ten Szymek, może środowisko przejrzy na oczy w końcu.

Sympatyczny i inteligentny ale nie umie się ścigać na żużlu. Na nasze szczęście raz na jakiś czas to się przydaje.

luCas pisze:O co chodzi z MM? W piatek wali komplety a dzis padaka?

Tak się kończy jazda z kontuzją. To samo wczoraj Fricke

Gorzów i bez tego wisiał na cienkiej linii. Oprócz dwójki liderów nie robili żadnych dwójek. Gdyby nie niefrasobliwość Mateusza toby już byli na deskach

Gelo pisze:

Perez pisze:Daj link Gelu do twojej piosenki.

https://youtu.be/5KhYKZxF6fI

I to wyznanie Griszy na koniec filmu :)

Problemem Krosna w przyszłym sezonie będzie sprzęt, bo nazwiska spokojnie mogą znaleźć na poziomie Grudziądza. Myślałem, że sprzęt można ogarnąć, tzn. że nie jest tak limitowany jak nazwiska z czołówki Ekstraligi, ale najwidoczniej ostatnio sporo się zmieniło. To źle myślałeś, bo tego nie ogarnia s...

Problemem Krosna w przyszłym sezonie będzie sprzęt, bo nazwiska spokojnie mogą znaleźć na poziomie Grudziądza. Tylko Chris Holder i Rasmus Jensen mają sprzęt nadający się do walki w SE i to jest co najwyżej średnia półka a do tego obaj są już dogadani w innych klubach. Gdyby Lebedevs wrócił do swoje...

Jeszcze bardziej na cienkiej linii jedzie Stal, która przy kontuzji Thomsena jest atrapą drużyny. Czołowy tercet musi jechać prawie bezbłędnie w dwóch meczach żeby mogli załapać się na walkę i liczyć na szczęście. Dziś byli lepsi ale większość takich prób z Częstochową by przegrali. Moim zdaniem res...

Ehh, czyli nici z wielkiego finału. Mecz z Gorzowem można nazwać tylko finałem. Oczywiście nasze szanse na wygraną są teraz gigantyczne ale pokonanie Stali i to bez Thomsena nie może smakować tak jak wygraną dwumeczu finałowego z Częstochową. W tym wypadku mamy już na starcie zawodnika któremu w obu...

Nie wiem co wam odjeżdża, może autobus na Węglin. Przecież Apator musi zrobić w rewanżu 41 pkt na co szanse ma mizerne. Byłaby to sensacja. Jedyne tory na którym czują się dobrze to Gorzów i Grudziądz a w Gorzowie nie zachwycili. Żałuję, że Apator nie dołożył punkcik więcej, dla buków byłaby to więk...

Ja go nie usprawiedliwiam. Odstawił wiochę jak Jack Holder nie tak dawno temu. Po tamtym zdarzeniu była taka burza, że myślałem, że już długo poczekamy na kolejnego błazna. Niestety. Ale żużlowców oceniam za jazdę a nie za intelekt, buractwo czy nawet wyniki, sprzęt. Tak to już jest, że często ci &q...

Jarek mógł spokojnie wyjechać po kredzie ale zabrakło zaufania do Maksyma bo Drabik wtedy powinien wyjechać trochę wolniej. To było łatwe, wystarczyła odrobina dobrej woli. Stąd się wzięła frustracja Drabika i stanie przy bramie Dobrze, że to nie bieg o awans do finału. Smutna prawda o żużlu. Umieję...

Powinien być jakis komunikat. Z jakiego powodu się ten cyrk odbywa, dlaczego przerwano mecz i dlaczego nie jadą. Komentatorzy podniecają się wyścigami a mecz zatrzymany ch.. wie po co. To plucie widzom w twarz.

Bez przesady. Nie lubię Berntzona bo jeździ czasem kwadratowo i kurczowo (jak parę dni temu w meczu z nami) ale w tym biegu pojechał ładnie i myślał na torze. Dominik mógł i powinien się stamtąd lepiej ewakuować zamykając gaz. Nie pierwszy raz gips szuka Dominika. Myślę że Drabik np. by się zachował...

Bonus jest nasz o ile są tu bonusy. Ciekawe kto wygrał w oczach sztabu wejściówkę na jeden bieg z Lesznem. Bowes, Kossler czy może MVP Hillebrand. Jeppesen? Nie takie gwiazdy nie dawały rady w Lublinie :)

Dzięki. Fajnie jeszcze żeby wiedzieć kto jest kto z tego legionu. :) Domyślam się że Austriak to ten czerwony który wygląda lepiej od reszty, zwłaszcza przy wyjściach z łuku (szkoda że technika startu kiepściutka). Kim jest ten w barwach Zengoty, ten w obiciach Wilków i ten czarny diabeł? ;) Który t...

Może w Rzeszowie nie wyglądały tak źle bo rywalizowali z biegach z 3-osobową i 2-osobową obsadą lub punktowali na zawodnikach którzy są młodsi od nich. Jakiś powód musiał być skoro wszyscy jadą 0d0w0t a nie wpuszczają Śledzia, możne uznali, że sobie na tym torze nie poradzi a w Lublinie z Częstochow...

Ja rozumiem , że to poligon doświadczalny, ale dlaczego mając w składzie Mikołaja Świętochowskiego, Firmugę, Szpytmę, Banuchę, Śledzia, Gosika, Młynarskiego, jadą Bowes, Prażnik, Hillebrand, Valković. Dlaczego będący w rezerie Śledz nie dostaje szansy wyjazdu na tor ? O co tu chodzi ? A może oni ty...

Ten sport to gówno i parodia. Polacy nie powinni mieć możliwości ustalania żadnych przepisów

Jeśli Artiom i Emil pojadą w Grand Prix jako Polacy to będzie kompromitacja FIM i jeszcze większa Polski.
Proponuję jeszcze przeciągnąć do polskiej "kadry" Madsena, Doyla, Woffindena, Michelsena i Vaculika. I w ogóle przepis, że w GP mogą jeździć wyłącznie zuzlowcy z polską licencją.