zuzel.info

Haron90 pisze:
A jak był jeśli można zapytać?

Dokładnie o to chodziło co kolega kibicLBN umieścił. Z tym, że trwało to jakieś dwa-trzy razy dłużej.

Hampel nie dostał taktyka.

Potężny Curzytek

Przyjeżdża beniaminek do mistrza i, zwyczajowo, jest lany. Tymczasem w internetach płacze, że Motór za mocny i eligi przez to nie da się oglądać.

Nie pamiętam czy za Leszna też takie płacze były?

Niestety, a szkoda. Przynajmniej powiedzieli później jak Jarek był przywitany.

Lorek, zlituj się.

Pytanie idealne dla Benza.

Jeszcze można Górki Czechowskie na to przerobić .

Wygrał, ale tylko 4-2, co jest obrzydliwe.

Pawlicki będzie mógł robić w showbizie jako kaskader po zakończeniu kariery. Sztukę upadania ma wyrobioną jak profesjonalista.

I tak nic nie przebije tego odmieniania przez przypadki słowa "derby" z początku transmisji...

No wyłożył się, ale uczciwie przyznajmy, że od razu się zebrał i schodził z toru. Więc leżanka raczej przez błąd, a nie perfidię.

Pawlicki schodzi z toru, Gorzów jedzie na 1-5, a Mejze przerywa bieg...

Tomaszu Dryła proszę....

Czy będzie taki mecz, w którym nie zrobimy 50 punktów? W tej chwili nawet we Wrocławiu mogłoby być 50+.

Woryna mógł, Cierniak nie mógł . Eh wszędzie te niesprawiedliwe fory dla Lublina.

Niezły front burzowy wali przez Polskę. Na oko jest jakieś sto kilometrów przed Częstochową i kij wie czy minie miasto czy nie. Może być ciekawie w środku meczu.

edit: Wygląda teraz jakby szła bardziej na północ więc chyba nie ma niebezpieczeństwa

I jest awans z kotletem. Brawo.

ravajas pisze:Kiedy?

Witam. Chyba nigdy.

Ciekawe czy Tai pojedzie w nominowanych .

"co może napawać optymizmem, to bliskość Pawła Przedpełskiego do Artioma Łaguty".................

Tymczasem Przedpełski cały bieg nawet się nie zbliżył.

OTO ODRADZA SIĘ PAWEŁ PRZEDPEŁSKI

Faktycznie w tych kanałach TV mają na jego punkcie jakiegoś zajoba.

- witam Tai, czy będziesz jeszcze kiedyś traktował żużel poważnie?
- witam, chyba nigdy.

Wtedy potencjalnie ukarałby Ratajczaka. Kartkę można dać i tak chyba.

Brawa dla sędziego w Grudziądzu, że nie pozwolił na cwaniactwo Łobodzińskiego.